Wojtek66

Dziś potrafiłem moją Caulę w dzień. Jadła. Co wy na to?

Czekam cierpliwie i pilnuję (głównie siebie, żeby nic nie ruszać). Woda sie wyklarowała, pomimo być może ciut zbyt rozrzutnego karmienia nocnego - staram się) . Jedna główka wyraźnie pięknieje. Zrobiła się szersza, wyższa, więcej białego, szklistego ciała w środku (to ta, która wystawia mordkę w nocy). Pokarmię w nocy. Pseudogorgonia też ma więcej polipów. Wprawdzie sa małe, ale ich przybywa. Dodatkowo końcówki krzaczka dotychczas obrośnięte czerwonym kożuchem mają guzki i może z nich wyrosną polipy. kożucha ubywa. przed pół godziną zerknąłem. Po nakarmieniu 2 główki się nadęły tak do góry i pojawiły sie na jednej z nich takie brązowe nabrzmienia, zgrubienia. reaguje, może będzie dobrze, po jakimś czasie ( pół godziny) wróciła do normy)

a ta pompka z kampera to gdzie? no i na 12 v to chyba bez przekaźnika , bezpośrednio z czujnikiem można spiąć? fajne te pompki. do większego akwarium można kupić, ale teraz bym jak najtaniej chciał. A na e-bayu eszcze nie kupowałem... nie czaję póki co, ktoś może mnie uświadomi jak tam z kontem i kosztami przesyłki.... itp

Mi chodzi o jakąś oszczędną opcję bo aKwa b. małe, a taka pompka to pewnie kosztuje.

A jaki to ma być ten przekaźnik, żeby podłączyć jakąś zwykłą pompkę 230V?

fajne rozwiązanie. też mam dolewkę grawitacyjną. ale dzięki temu sobie ulepszę.

próbowałem dwa razy i nic, ale po zgaszeniu świateł ok pół godziny po wystawia do przodu jedną mordkę , a druga sie lekko otwiera, pozostałe dwie nic, a czwarta wręcz znika. Może coś z tego będzie. nie wiem

Dzisiaj przed chwilą karmiłem 2 raz Caulę i zero reakcji, może się obudzi, robię wg wskazówek. Z tą dokładnością to mam problem bo leci z główek, bo są pochylone.

Oczywiście 1 kropla. Pomyłka. dzięki i zacznę ją karmić zatem a jod ... podzielę kroplę na 7 części. Teoretycznie jak to zrobić, żeby nie wylewać ? czysto teoretycznie bo to żadne ilości...

Dzięki pppp. Nie wiedziałem jak się za to zabrać! Jaka pora dnia/doby jest najlepsza do karmienia? pozdrawiam. No i już wyczytałem, że za dużo tego jodu . Normalnie ludzie dają 1 ml / 200 l akwarium, a ja nie mam jeszcze obsady i w ogóle nie ma o czym pisać..... Tak jak wyżej..szukałem ratunki dla Caulastrei i dlatego lałem (może tez przy okazji ograniczył mi bakterie).

Teraz to już nie wiem, gdzieś to wyczytałem. Chodzi o ratowanie Caulastrei, Ok Zgłębiam temat i jak trzeba odstawiam. W sumie wlałem przez chyba 2 tygodnie 2 ml

codziennie rano

Mam nadzieję, że po pladze. Ściągnąłem 2 razy w dwóch różnych miejscach. Tam gdzie zasysam już się nie tworzy. Nie zmieniam nic, bo wydaje mi się, że Caulastrea się lepiej pompuje, choć podzieliła się na cztery z trzech i ta skrajna główka, po podziale jest taka z małą ilością zielonej tkanki. Pseudogorgonia też chyba odbija, bo ma coraz więcej polipów i wydają mi się coraz większe (choć dalej mizerne). Od cyrkulacji uciekł mi Rhodactis ale zauważyłem go przy podstawie skały. Nie widać go ale żyje - to najważniejsze, bo nie mam sumienia do marnowania życia Leję H2O2 , 1,5 ml, Purple Up 1 ml, bakterie 1 ml, pilnuję zasolenia, Iodine (preparat) 3 krople Najbardziej muszę uważać, żeby nie przekarmić. Z nemateleotrisem jest tak, że chyba je tylko to co mu przepłynie koło nosa, reszta się kisi. Nie mam nic co by mi wyjadło resztki. Wypadałoby go karmić "doustnie", wrzucać pojedyncze kawałki jedzenia. Powoli do tego dochodzę. Światła na razie nie zwiększam: 1 godzina białe i 11 godz. niebieskie (jak to co piszę okaże się trwałe zacznę za kilka dni zwiększać białe po 1 godzinie co kilka dni.

Dzięki za wpisy. Moja krewetka jest niewidzialna Co do pH to jest 8. (TRAFIA MNIE PRZY PORÓWNYWANIU TYCH KOLORÓW) Sytuacja ustabilizowana. Plaga się nie powiększa. Będę ją usuwał z piasku i skały, ale na razie nic nie grzebię, żeby nie zapeszyć, bo widzę, że Caulastrea mi się bierze do życia. Z tą 2 rybką to dobry pomysł. Uważam, że masz rację Stani i gdybym miał jeszcze jedną małą rybeczkę, to systen by zyskał ponieważ widzę, że przekarmiałem. Jak np zmieniałem cyrkulację fruwała masa śmieci. Gdybym karmił ostrożniej i NAWET dużo mniej obie by wyżyły , a ta nowa mogłaby wyjeść to czego Ogniczek nie ruszy (bo on tylko poluje na to co przepływa koło niego) . Dwie pieczenie na jednym ogniu, zyskuje równowaga systemu i rybka (trzecie to ożywienie akwarium) myślałem o takim maleństwie niebiesko-żółtym. Zapomniałem nazwę. Która by była do mojego Mini najlepsza? Możecie coś zaproponować? Aha i dzięki za uwagę o spławikach. Skąd wiedziałeś, że trzymam w sumpie? Pozdr (później dorzucę fotkę) sprawdziłem trochę: Chromis viridis,Chrisiptera parasema. Mogą być?

Dzisiaj zauważyłem chyba wylinkę krewetki . Tydzień temu (12.01)wpuściłem 1szt. L. keukenthali. Chyba to wylinka, bo cieniutka i przeźroczysta . czy czułki też tak z niej schodzą? czy może nie żywa już jest, bo długo jej nie widziałem. Czy te wylinki to tak idealnie cała krewetka z czułkami? 2 thory znalazłem w sumpie. Nie wiem jak ale pokonały grzebień i siatkę w środku, ale stało się i zmusiły mnie do poprawienia grzebienia. Wyłamałem większość zębów i dokleiłem siatkę budowlaną, która teraz pełni rolę grzebienia. Wygląda lepiej, a woda łatwiej przepływa. Plagi po odessaniu mniej. Codziennie leję bakteria Microbe Lift Special, H2O2, Purple Up i świecę mniej. (9-20 niebieskie i 2 godz białe. jakby ktoś o tej wylince się wypowiedział...

Walczę z plagą nie wiem czego ale póki co korale dają radę, Caulastrea jakby sie więcej pompowała, Pseudogorgonia wygląda źle ale wystawia polipy, sinularia bidna i obrośnięta, Xenie rosną, rhodactisy, discosomy i ricordea rosną (ricordea się dzieli, a jeden piękny rhodactis, taki zielony błyskawicznie mi się zawinął do skały, bo a radą forumowiczów zwiększyłem cyrkulację. Teraz czekam aż się pojawi, choć mogę się nie doczekać, bo wcześniej w podobny sposób uciekł mi inny (niebieski) i od tej pory go nie widziałem (jakiś miesiąc). jest ogniczek (czyli nemateleotris-dziś usłyszałem taką nazwę w "Projekt Akwarium"), 3 thor amboinensis i jedna L.keukhentalli) , Nassariusa widuję tak raz na dwa tygodnie, jest krab ze skały , tali szary (mam nadzieję, że to nie morderca, bo widzę jak wcina glony w nocy, ale pustelnika nie widziałem 2 miesiące.....

Zaktualizowałem cyrkulację. Załączone zdjęcie. Hydor 600 l/h po lewej i obieg Hydor 750l/h. Max. wychodzi 1350 l/h ale wiadomo, że jakieś straty z pompy obiegowej panelu(sumpa) muszą być, to chyba będzie w miarę.... Dywanik widoczny po prawej stronie po całym dniu dmuchania był zwinięty. Niestety nie dałem rady go zassać (czas i choroba), zobaczę jutro, co się dzieje. Co do parametrów, to wiem, że są takie bo mi je ta plaga utrzymuje w normie ... czyli trzeba to sprzątnąć, tak? przepraszam za jakość zdjęcia, ale chciałem pokazać tylko rozmieszczenie cyrkulacji (na dowód )

biorę się za analizę choć wyniki wody nie są straszne jak mniemam, a pomoc zawsze chętnie przyjmę i rad posłucham..... Mieszkam niedaleko.... Właśnie zmierzyłem temp 25, sól 1,024-5 , KH 9, pH 8, NH4 0, NO2 0,025, NO3 5, PO4 0,05 , Ca >500 , Mg > 1500 Ca i Mg już nie mierzę (bez sensu), cyrkulacja przestawiona, dmucham Hydorem 400 na przednią szybę i z boku od tyłu"obiegiem". te parametry to raczej w miare są, chyba lepsze od poprzednich.. co myślicie. Pozdr

Dzięki za poważne rady. Zastosowałem się do Waszych rad po moim pierwszym poście, zwiększenie cyrkulacji (jeszcze poprawie ustawienie pompki, ew. dodam małego Hydora (400l/h)ALE największy czerwony dywan mam tam gdzie cyrkulacja najwieksza.......czyli niektóre rady w tym przypadku nie muszą byc trafne ( i nie chcę się wymądrzać tylko piszę jak jest),zmniejszyłem oświetlenie białe (ale zmniejszę jeszcze, albo całkiem wyłączę), nic nie grzebię w akwarium, dodawałem H2O2 no bo nikt mi nie odpisał co mam na tych zdjęciach. Wygląda na cyjano i dino (cokolwiek to znaczy) bo znika w 80% w nocy. Wody do kibla nie spuszczę, bo stosuję się do rady nie rób nic itd... no i podałem stare parametry z początku postu; taki mam czas, że nie dam rady zrobić teraz pomiarów. No i nikt nie odpowiedział nt tej Caulastrei -dzieli się z 3 główek na 4, i Pseudogorgonii, która wypuszcza polipy i biorę to za dobry omen. Dzięki i pozdrawiam wszystkich, jutro pomierzę i zamieszczę co mam w wodzie, to tak jakby niektórzy niedoczytali o co pytałem.

Ostatnio nie mierzyłem. Dziś nie dam rady już, może jutro. Wcześniej parametry w tym wątku: NO2=0,2 !!!!! NO3 1<5 też dużo PO4 0,4 najwięcej ile miałem do tej pory pH 8 kH 10 NH4 0,1 parametry aż strach ! wzięły się ze śmierci dwóch ślimaków turbo. Aktualnie staram sie nie przekarmiać Nemateleotrisa..... Te 5ppm może mieć znaczenie?

Wątek walkera o wodzie utlenionej poszukaj

Ale czadowe. pozdrawiam

tds pokazuje 5ppm (Ro ) Cyjano to chyba bakterie? a tak wwłaściweto sam nie wiem, ale wcześniej pisano o tym w tym temacie.

Jestem ciekaw co się tu dzieje. Niektórzy mówią, że Caulastrei nic się nie ma. Teraz widzę, że normalnie z trzech główek robią się cztery. To chyba dobrze co? 1zdj. Z pseudogorgonii wyzierają małe polipki, nie tyle co było kiedyś, ale to też chyba dobry objaw? zdj.2 Napiszcie proszę. Dopraszam się też analizy zdjęć, czy dino , cyjano czy okrzemki, Stawiam na cyjano, bo mi te ślimaki zdechły. zdj. 3

Cyrkulacja dodana: obiegówka Hydor 400, trochę w złym miejscu, niezbyt dmucha ca dywanik tego czegoś....jeszcze pokombinuję oświetlenie białe zmniejszyłem (od 14 do 17) jutro zmniejszę jeszcze Dolałem 1,5 ml H2O2 rano i jest ok, nic złego się nie dzieje pseudogorgonia trochę więcej się najeżyła (wyszły takie małe wypukłości), ale Caulastrei mam wrażenie ubywa dolewam solanki powoli (po pół litra dziennie)