karol86

Witam czy ma ktoś kontakt do sklepu/właściciela? Bo od początku tygodnia nie mogę się z nim skontaktować .nie odbiera telefonu oraz nie odpisuje na maile

Z tymi skałami to racja jak po myjce. Ale z piasku nie chce się wynieść . Nie. Jest tego dużo ale pierwszy mycosidol działał od razu. Może by wszystko znikło po pełnej kuracji? Tylko teraz strach jak korale po 2 dawkach dostały po kościach. Teraz wróciły kolory i pompowanie,szkoda tego zepsuć

U mnie ciężko stwierdzić przy każdej podmianie odsysam z piasku i zmieniłem bakterie . Może się nie rozrasta ale muszę uważać z karmieniem. Na pewno nie działa tak dobrze jak poprzednik. Nie mówiąc już o stratach w życiu i w zakupie . Pewnie firma mycosidol nie będzie uznawała reklamacji

Uaktualniam Poza jedną acropor i calustreą reszta koralowców wraca do siebie. U wyżej wymienionych jest zmiana koloru . Nawet przy jednej acroporze widać nowe przyrosty.może to być spowodowane zmniejszeniem no3 z 25do10 i po 4 z 0.42 do 0.23 Co do plagi preparat nawet jej nie drasnął . Natomiast zgodnie z tym co podaje producent zmniejszyła się ilość detrysu na skałach

To co w końcu ma w swoim składzie nowy mycosidol? U mnie powoli wracają kolory. Na razie zauważyłem że skały są wyczyszczone z detrysu. Jak by je ktoś wyszczotkował.

Nie chcę medalu chce krewetke. Dziś robię podmianę żeby pomału wypłukiwać syf z akwarium.

A nie mówiłem nasza wina. A może wróćmy do początku Na co miał działać ten specyfik? Bo u mnie plaga na się w najlepsze. Chemicy colombo pewnie myślą że Polacy ze stepu źle policzyli na liczydle dawkę i drewnianą łychą wsypali do swoich akwariów .

Tylko czemu sklepy nie są poinformowane o szkodliwości produktu? Przynajmniej tak było o 12 jak dzwoniłem do sklepu gdzie kupiłem. Już widzę przelew od colombo.

Masz rację rozpędziłem się. Niedoczytsłem.

Cały czas chodzi mi o firmie colombo czemu w instrukcji nie ma info o stosowaniu w akwarium fo? Ktryc jest tylko sprzedawcą przynajmniej tak mi się wydaje Nik@ na pewno testował?

O tym cały czas piszę. A koledzy delikatnie zaśmiecają wątek

czyli mamy te same objawy. ale to tylko u nas pewnie zrobiliśmy coś źle. pewnie nie umiemy czytać i łyżką do zupy odmierzaliśmy.

wyniki sprawdzam na hance i salifertem pokrywają się . pisałem już o tym "wysokie no3 i po4"

czyli wygląda na to że jesteśmy poligonem doświadczalnym dla firmy colombo. nie można mieć pretensji do sprzedawców przecież dostając produkt do sprzedaży są w przekonaniu że jest on przebadany/przetestowany. najwidoczniej my to robiliśmy to pytanie do firmy colombo ile płacą za testy na żywym organiźmie?

ja podawałem do sumpa ok 15 min dokładnie mieszając i dolewając po trochu. z korali calustrea delikatnie zmieniła kolor bralerium mało polipuje i straciło fluo 1 acropora w 2 miejscach straciła seledynowe kolory padła krewetka debelius rybka lineatus padła dziś ( możliwe że to nie od mycosidolu mogła dostawać od większych pokolców) po4 wzrosło z 0.24 do 0.42 po podaniu rowy jest dziś 0.27

u mnie za pierwszym razem KH skoczyło z 8 do 9.3. za drugim razem kilka godzin przed wlaniem środka odłączyłem pompę od KH i nie było takiego skoku. u mnie przy 400l netto środka powinno starczyć na 4 kuracje. jedna acra straciła kolory bo nie wyłączyłem jednej pompy i wiało bezpośrednio na nią . teraz wracają kolory ciekawy kierunek macie racje, ale kilka postów temu ktoś się ze mnie śmiał że w ogóle mam odwagę pytać. jednak jest coś nie tak aha jeszcze po podaniu środka padła krewetka debelius myślałem że to przypadek

Wyrocznio(najpierw ty przeczytaj co piszesz) nic nie wnosisz do dyskusji. Poza naśmiewaniem. Pytanie było do osób które stosowały nowy produkt. Dziś chcę dodać 3 raz .

Co w tym śmiesznego? Masz jakiś problem z czytaniem? Pytanie nie było do ciebie.

Walker a wyłączyłeś pompy? Ile kuracji przeprowadziłeś? I po ilu dawkach widziałeś że coś złego dzieje się z koralami?

Nawet nie strasz z tymi acrami. Jedna tylko straciła kolory. Moja straciła kolory bo jednej pompy nie wyłączyłem teraz bieleją od spodu,ale myślę że to powód braku podmian. Zawsze tak reagują.

czy ktoś z was stosował ten specyfik? ma ktoś doświadczenia? ja jestem po 2 dawkach ale nie widze znacznej poprawy

Butelka 1litr zamykana na zakrętkę. Ostatnie opakowania kupowałem w woreczkach i zaklejane taśmą lub zawiązywane gumką. I były problemy.

dziś wsypałem nową żywicę. kupioną w oryginalnym opakowaniu od razu pokazuje 000 . stara która była ok 10 dni pokazywała 850x10 strasznie szybko się zużyła: co do sypkości nowa była zdecydowanie bardziej such/sypka.

membrana z prefiltrami wymieniana 3 miesiące temu. problem pojawił się od razu jak wymieniłem żywicę. teraz zamówię w oryginalnym opakowaniu

nie sype się ale zamków też pewnie z niej nie zbuduje.:-)