Skocz do zawartości

pako943

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd:
    Wyszków

Ostatnie wizyty

80 wyświetleń profilu
  1. Terorrorysta, ganiał wszystko, szczególnie błazenki...król całej skały- wszystkie rybki porozstawiał po kątach, ale kiedy ubił nemateleotrisa na moich oczach, jego dni były już policzone. Po dłuugiej batalii, poczynając od haczyka, pułapek i wiele innych akrobacji udało się kanalie złapać...ok i co dalej? Ogłoszenie wisi, wątpie, że ktoś się zgłosi...Jest jakaś alternatywa, czy pozostało pozbyć się delikwenta- chociaż mimo wszystko nie mam sumienia
  2. pako943

    Calcinus elegans

    Właśnie w tym rzecz, że ani w dzień ani w noc on sie kompletnie nie przemieszczał. Następnego dnia, z rana muszla leżała pusta a kawałek obok krab - nieżywy. Jestem prawie pewien, że był w trakcie wylinki, od odwłoka odchodził jakby bezbarwny pancerzyk, w takim razie zostawiłem, odczekałem, obserwowałem, ale krab był ewidentnie nieżywy, zero oznak życia, prąd wody go znosił jak chciał a krab był sztywny. Wydawało mi się, że jego odwłok jakby był niekompletny, "uszczknięty z tyłu" nie wiem czy jest to możliwe, że go coś zaatakowało, czy akurat podczas zakupu był podczas wylinki, nie dal rady się zaklimatyzować trudno mi powiedzieć. Z ekipy czyszczącej mam jeszcze ślimaki, krewetkę i czerwonego kraba- wszystkie od początku wzięły się do roboty.
  3. pako943

    Calcinus elegans

    Teraz spadł ze skałki i leży do góry muszlą, wygramolił się z niej trochę, jakby chciał się obrócić, ale chyba nie ma siły dosięgnąć piasku... zobaczymy jutro.
  4. pako943

    Calcinus elegans

    "5 tydzień" tak trudno zrozumieć ehhh.....
  5. pako943

    Calcinus elegans

    Ciekawi mnie teraz czy to kwiestia klimatu w akwarium czy problem jest w pustelniku
  6. Witam wszystkich forumowiczów, Ponieważ dopiero zaczynam moją historię z akwarium, liczę na wyrozumiałość i cenne porady. Jestem na etapie wpuszczenia ekipy czyszczącej. Krewetka, ślimaki zaklimatyzowały się i śmigają po skałkach....a pustelnik od dnia wpuszczenia nie ruszył się z miejsca. Mija 3 dzień a jego muszla nie przesunęła się nawet o milimetr z miejsca w którym go umieściłem. Na początku jeszcze widać było nóżki teraz już jest kompletnie schowany. Miał ktoś podobną sytuację, nie może się zaaklimatyzować, chory jest?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.