maringo78

Dzięki za rady - będę nad tym myślał

2x70 to 140W - niewiele mniej od 150W. Chciałbym wykorzystać to, co mam, choć rzeczywiście myślałem o dodaniu niebieskiej T5. Co do zbiornika, to martwiłem się, czy da radę "złamać się" z nim na klatce schodowej, ale masz rację - można go przecież skleić na miejscu :-) Czy możesz kogoś polecić z Wa-wy?

Lampa DIY 2 x 70W, żarniki Osram, wielkość zbiornika jeszcze nie jest przesądzona - min. 160L (bo taki mi został po słodkim) - domyślam się, że przy tym litrażu moje lampy by wystarczyły? Coraz bardziej jednak myślę o znacznie większym zbiorniku. Ostatnio pomierzyłem kąty i wyszło, że przy odpowiednim ustawieniu mebli wejdzie mi nawet 640L + sump. Pozostaje jedynie pytanie, czy przejdzie klatką schodową i kto mi to wniesie na 4 piętro... Oczywiście w tym drugim wariancie moje lampki odpadają.

Zbieram się do założenia zbiornika większego niż moja obecna nano 45L i rozgryzam temat usprzętowienia. Zostały mi po słodkowodnym lampy HQI z żarnikami 6500K i zastanawiam się nad ich wykorzystaniem w morskim - planuję na początku same miękkie, nic wymagającego - chcę spokojnie poczekać aż zbiornik okrzepnie, zarośnie miękkimi, ja jeszcze "trochę" poczytam i dopiero wtedy chciałem pomyśleć o zmianie oświetlenia i wprowadzaniu LPS/SPS. W związku z tym podstawowe pytanie - czy miękasy wyżyją przy takim żarniku? Nie dbam o barwę dla oka, nie będzie mi przeszkadzać żółć (nawet wolę ją od przeniebieskiego), tylko czy miękkie korale będą się rozwijać przy takim świetle?

gdzieś mi mignęła informacja (niestety nie wiem gdzie), że podobno komuś się udało, dlatego dopytuję

Czy komuś z Was udało się przestawić ją na inną dietę niż rozgwiazdowa? Ślicznotka kusi urodą, ale żywienie...

a jest wśród nas ktoś, kto używał tych lamp DsunY i może się podzielić doświadczeniem?

Dzięki siedziało w "jaskini" więc nie miałem pewności, jak wygląda reszta stwora - czy przypadkiem nie ma jeszcze 4 ramion...

Dzięki Teraz czas na pytanie o kolejną "paskudę" - wydaje mi się, że to wieloszczet. A może jakieś wężowidło?

Dzięki czy mam się w przyszłości spodziewać po niej jakichś morderczych zapędów względem innych mieszkańców?

Witam W moim świeżo zalanym baniaczku zaczęły wypełzać z żywej skały różne stwory - potrzebuję Waszej pomocy w ich identyfikacji. Na początek coś, co podejrzewam o bycie rozgwiazdą (lub raczej tym, co z niej pozostało...). Mylę się?

Wszystkiego Słonego!!!!

Witam serdecznie, Kłania się Michał z Warszawy Od kilku tygodni przeglądam forum szukając odpowiedzi na wiele pytań (co raz to więcej...) - wyrazy szacunku dla założycieli i współtwórców Minęły ledwie 2 doby od zalania niewielkiej solniczki (45L), a ja już kombinuję jak w miejsce mojego 240-litrowego holendra wstawić 500L rafy (bo tyle się tam zmieści)... zagrożone jest też niewiele mniejsze akwarium w pokoju synka (napeeeewno ucieszy się z Nemo ;-) )... zapowiada się więc na dłuższą znajomość ;-) To moje drugie podejście do morskiego tematu. Pierwsze miało miejsce jakieś ...18, może 20 lat temu... wtedy byli w Warszawie tylko Ziarko i Latos, zdobyłem jakąś książkę (niestety porady sprzętowe z błyszczących stronic mojej "biblii" nie pokrywały się z ówczesną ofertą polskiego rynku), do tego ze 2 artykuły w Akwarium i tyle... Zdążyłem zamordować 1 błazenka i 1 garbika i powiedziałem sobie dość. Wróciłem do słodkiego - morszczyznę zastąpiły paletki, potem wiele, wiele innych, aż do niedawna... Skoro życie wyszło z morza, to nadszedł czas by do niego wróciło! Mam nadzieję, że będę mógł liczyć na Wasze wsparcie i za niedługi czas (względnie niedługi...) będę mógł cieszyć się maleńkim skrawkiem kolorowej rafy :-) pozdrawiam Michał