Agnieszka.k4

Zazdroszczę i powodzenia

Hehe ja parę dni temu wpadłam na podobny pomysł aby w pracy zrobić coś pięknego, a że mój szef lubi się pokazać to może by sie udało tylko najpierw sama musze sie nauczyć

Agnieszko - super, że jest tu ktoś kto mnie rozumie w 100% moim dodatkowym 'problemem' jest wiek dzieci (3.5 roku, 2 lata, 4miesiace) wiec pewnie sie domyślasz jak u mnie wesoło . Próbowałam znaleźć różnice między kostką a reefnax no i wydaje mi się, że chodzi tu głównie o wygląd a co za tym idzie cenę czy są jeszcze jakieś różnice? Kubo masz święta racje ale wolałabym mieć filtr RO/DI bo chce teraz jak najwiecej sie nauczyć żeby nie popełniać podstawowych błędów przy dużym akwarium. Najgorsze w akwarium morskim jest to że raczej srednio można kombinowac i eksperymentować, a jak powszechnie wiadomo najlepiej uczy sie na własnych błędach no ale z tego co się już nauczyłam to tu mam trzymać sie wyznaczonych ścieżek no a ja nie bardzo lubię sie uczyć zwłaszcza na sucho więc to male akwa będzie moja szkoła morskiego życia

Jacku, Grzegorzu (uwielbiam to imię bo tak ma na imię mój pierworodny) dziękuję za radę. Ja nawet kiedyś pytalam czy jest opcja czegoś małego by sie podszkolić i sprawdzić, także pomyśl super musze dokldnie obejzec mój dom czy znajdzie sie to 30x30 miejsca obecnie mieszkamy w malenstwie ale gdyby można bylo np zwiesić na wysokości hym.. Może może i juz mi się zaczyna buzia cieszyć :-) tylko czy do tego zestawu serio nic nie musze dokupywać? Tzn żadnego sprzętu?? Przecież muszę miec jeszcze wode RO/DI. Artur ja jestem w gorącej wodzie kąpana :-) takze moje wymarzone akwarium powstanie nie wczesniej jak za 1.5 roku.. Takze kostka by była fajnym rozwiązaniem. Poszukam w necie używanych. Czy do takiej kostki daloby radę wrzucić coś pływającego? Cokolwiek żyjącego poza koralowcem? Akvarius wszystko zalezy od projektu mieszkania niby jedno juz wybrałam ale wolimy ciut większe także to na razie tylko plany minimum 100x40x50, choć radzono mi tu wieksza szerokość bo będzie widoczne z dwóch stron tylko większe akwa większe koszty.. Obecnie szukam co i jak może będę łapać okazje:-) może skusze sie na szerokość 50 ale do samego akwarium dluga droga :-) Dzięki za pomoc chłopaki, widzę że dobrze trafiłam :-) choć troche liczyłam że ktoś mnie zniechęci do tego mega drogiego hobby :-)

Dziekuje ślicznie :-) Szukałam sobie dziś w sklepach póki co akwarium. Ceny w różnych sklepach byly diametralnie różne 200l bylo od 200zl do nawet 600 i teraz zgłupiałam. Zauwazylam ze grubość szyby jest od 8 do 10 mm oraz czasem szyby są opti White co wpływa na cenę. Bywaly tez różne sposoby klejenia szyby proszę mnie nakierować na stronę gdzie znajdę na ten temat info bo w faq nie znalazłam

:-) to nie jest forum akwarystyczne? Nie chce mi się wdawać w bezsensowną dyskusję :-) każdy ma swój rozum i podejmuje swoje decyzje a już dawno nauczyłam się że ludzie na forach są dziwnie odważni, zadziorni i piszą głupoty a w realu jakby z nimi pogadać to jak myszy pod miotła nie mówię tu oczywiście o was ale tak jest. Za młodu wdawalam sie w durne dyskusje na forach teraz wiem że to głupota i można tylko stracić nerwy. A po co? Ja mam ochotę sie rozluźnić dyskutując o rybkach a nie denerwowac w głupich i bezcelowych dyskusjach.. Ach pewnie się teraz na mnie wszyscy obraża..

<p>Jacku Ty chyba nie masz świadomości cen wynajmu w Krakowie :-) przy trójce dzieci musialabym wynajmiwac min 3 pokoje co daje jakies 2-2.5 tyś plus media i to nasza kasa oddana komuś i przepadajaca na wieki. Teraz mamy ratę okolo 1400zl miesięcznie i place dla siebie a mieszkanie jest moje. Systematycznie tez odkladamy i splacamy większe raty mieszkania przez co zmniejszamy odsetki. Wszystko kwestia wyboru i priorytetów Pozatym w Krk absolutnie kredyt nie jest pętla na szyi w każdym memencie mogę mieszkanie sprzedać obecnie juz z zyskiem, spłacić kredyt i uciekać :-)

Mój brat jak był mały to wykryli u niego sporo alergii i wtedy musieliśmy sie pozbyć wszystkich zwierząt z domu (co było traumą dla malej milosniczki zwierzątek) no i kazali nam też zlikwidować akwarium slodkowodne ze względu na roztocza ale to było jakieś 20 lat temu więc popytam pediatrę jak to wygląda a najlepiej alergologa. Dzieki za pomoc. Co do kosztów... Ja jestem taka że jak sobie coś wymarzę to jestem sklonna żyć o chlebie i wodzie oby zrealizować swój cel ale przy trójce dzieci, niepewnej pracy i kredycie na 40 lat trzeba być trochę rozsądniejszym no nic może za dwa lata ale w końcu będę mieć to akwarium za bardzo mnie ten temat zafascynował aby odpuścić ponadto to jedyne zwierzęta na jakie mogę sobie teraz pozwolić, a jak u mnie w domu nie ma żyjątek to ja usycham..

Hehe dzieci są pomysłowe zwłaszcza moje :-) ale ja bym je zabudowała wiec luzik :-) niestety jak zaczynałam czytać to widziałam ze koszty ok 3-5 tys a teraz jak docieram głębiej to podajecie nawet 25tys a na to mnie nie stać ale coś kiedys na bank zrobię :-)

O jejku strasznie Was przepraszam popełniłam kardynalny błąd forumowicza... Czytam 2 fora od żadnych kilku dni a jakoś umknął mi dział dla nowicjuszy gdzie jest mnóstwo odpowiedzi na mój pytania:( strasznie mi głupio że zawracałam Wam glowy pytaniami na które odpowiedzi są już dawno napisane.. To z pokora wracam do lektury i jeszcze raz przepraszam A co do oglądania to miałam w planie dać skaly od boków stykających sie ze sciana w dół a na środku by się łączyły przy samym dnie :-)

Super niestety zaczynam miec nieco wątpliwości ze względu na koszty przeglądałam dziś sklepy internetowe ze sprzętem i rzeczywistość troche mnie dobiła może jakos bym nazbierała na wszystko po kolei i powoli tylko z tego co widzę mając juz wszystko koszt miesięczny utrzymania to masakra. Jedzenie, wszystkie mineraly, witaminy, odżywki do tego pewnie ogromny prąd na te urządzenia czy ktoś jest mi w stanie tak uczciwie powiedzieć ile ta zabawa kosztuje miesięcznie tak przy 200-250 litrów? I który ze sprzętów jest najdroższy? Chyba odpieniacz z tego co widziałam?

Ja sie nie martwię ze dzieci rozbija akwarium bo to raczej wbrew pozorom trudne pozatym u dziadków mamy od lat akwarium i oni nawet się nie interesują. Ryzyko to tylko sztućce które czasem wypadają z rak a ja chce akwarium przy stole :-) ale bez przesady nic nie powinno sie stać :-) póki co edukuje sie dalej i musze pracować nad mężem bo troche posciemnialam jesli chodzi o koszty Acha powiedzcie mi jeszcze czy akwarium przetrwa 2 doby bez opiekuna??? Bo u mnie to war konieczny

Dlatego od strony kuchni/stolu chciałam dać na rowno ze ścianą żeby wyeliminować ryzyko stłuczenia a wystawałoby od pokoju ale to jeszcze zobaczę jak będę miec projekt mieszkania w ręku :-) Z moją teściową to nie takie proste kiedyś mi wywaliła zegar z salonu do kuchni bo nie mogła spać

Super ja właśnie chcę sobie kupować po 1 rzeczy i zanim cokolwiek kupie zrobię wywiad :-) ale zacznę kupować dopiero jak na 100% zdecydujemy sie na kupno mieszkania czyli we wrześniu bo wtedy okaże się czy wrócę do pracy po zasiłku macierzyńskim czy już pracy nie będę miała... Wtedy z mieszkania i akwarium nici ale jestem dobrej myśli :-) i nasunęło mi się kolejne pytanie czy obudowa akwarium i sumpa może być wykonana z tego samego materiału co zwykle szafki czy lepiej użyć 'drewna' łazienkowego w miare odpornego na wilgoć czy jeszcze czegoś lepszego? Bo domyślam sie że to wszystko nieźle paruje.

Obecnie mam zbiornik 100x40szer i 50 wys i wg mnie jest ogromny... Ja kupuje mieszkanie większe ale bez szaleństwa bo ceny w Krk każdy chyba zna :-) a mąż i tak już marudzi o to akwarium ale do kupna zbiornika daleka droga wiec to przemyśle. Śmiać mi się tylko chce bo jak czytam forum to co chwila któryś Pan narzeka na żonę a ja mam na odwrót Dzieki wszystkim za pomoc będę pewnie tu z biegiem czasu jeszcze zadawać pytania. Jak już zdecydujemy sie na mieszkanie to rusze z kupowaniem sprzętu powoli i systematycznie by rozłożyć koszty :-) A który sprzęt najbardziej hałasuje? Czy to jest hałas podobny do lodówki czy bardziej jak zmywarka? Hehe tylko takie kuchenne porównania mi przychodzą do głowy :-)

Qsy ja myślałam o samej dziurze w ścianie na akwarium ale Ty podsunąłeś mi pomysł aby zrobic dziurę do ziemi i wykorzystać ta przestrzeń na szafke zawsze stracę mniej powierzchni kuchni - super pomysł dziekuje:-) będę tylko musiała na tylna ścianę wrzucić jakieś wyciszenie. Bo z Twoich słów rozumiem ze spanie przy akwarium odpada kurde musze gdzies do kogos pójść aby zobaczyć jaki to hałas. Czyli reasumując szafka będzie miec wymiar 100dlugosci 50 szerokosci no i wysokość pewnie taka jak stol czyli jakies 60-80 cm? Wystarczy? Co do alergii to u nas jest gorzej bo nie chodzi tu o kichanie a o kaszel który może sie przerodzić w astmę Jeśli radzisz zaczynać z dużym akwarium to musze czekać na nowe mieszkanie.. Boje sie też że wydam fortunę ( a nie należę do bogaczy) a nie będę umiała sie dobrze zająć akwarium i wszystko pójdzie na marne ale kto nie ryzykuje ten nie ma :-) w końcu mam prawie rok na przygotowanie się :-) I tu nasuwa mi się kolejne pytanie. Praktycznie na każdy weekend wyjezdzamy czy akwarium może samo przetrwać dwie doby? Volf a to w tym akwarium trzeba 'grzebac' w środku? W slodkowodnym robie to baaardzo rzadko czyszczę tylko szyby z glonów wiec to żaden kłopot. Akwarium będzie wystawać na pokój jakies 30cm wiec rękę włożę to nie wystarczy? Trzeba akwarium wyciągać? Myślałam tez by akwarium stalo na wysosanej półce tylko nie wiem czy mi stolarz da rade zrobic szyny na tyle silne Dzieki za ekspresową odpowiedz:-)

Witam Może zacznę od tego, że od dziecka jestem miłośnikiem wszelkich zwierząt - akwarium słodkowodne zawsze gdzieś było. Od dawna świtało mi w głowie aby skusić sie na akwarium morskie ( jakoś naiwnie wydawało mi się że tak jak w słodkowodnym nie trzeba nic robić a pięknie wygląda) czytam namiętnie od kilku dni i nocy to forum i jeszcze drugie. Generalnie coraz bardziej sie napalam ale.. Tyle tytułem wstępu. Teraz nie mam szans na jakiekolwiek akwarium bo mam malutkie mieszkanie i trójkę malutkich dzieci ale za rok planujemy kupić nowe mieszkanie i wymarzyłam sobie akwarium, które będzie w ścianie. Miedzy kuchnią, a salonem. Chciałabym akwarium 100x40x50wys. Czyli 200l. Mniejsze wg mnie maja marny efekt. Wychodzi na to, że na szerokość 20cm byloby w ścianie, a kolejne 20cm wystawaloby i tu się pojawiają 2 pytania: Po pierwsze jak głośne jest takie akwarium bo nie wiem czy caly osprzęt lądować od strony kuchni - co by było dla mnie kiepskim rozwiązaniem bo w tym miejscu chce miec stół jadalny i by szafka pod spodem nam nieco przeszkadzała ale można by cos pokombinować czy dać od strony pokoju bo można by zaprojektować ładną szafkę (mam świetnego stolarza) problemem jest hałas bo jesli sprzęt bardzo hałasuje to klops bo często mam tesciow na glowie i musieliby w salonie spać i nie wiem na ile to możliwe. Drugie pytanie dotyczy orientacyjnych gabarytów tej szafki (chciałaby docelowo wszystko potrzebne sprzety tam zmieścić) Trzecie pytanie dotyczy roztoczy. Moje co najmniej jedno dziecko prawdopodobnie jest alergikiem (jeszcze nie wiem na co jest uczulony) no i pytanie moje czy w takim akwarium są roztocza i czy nie szkodzi ono alergikom ( czy są w nim jakies silne alergeny) I póki co ostatnie pytanie. Myślę sobie tak ( czytając forum) ze jest dość trudno mic takie akwarium i ja wyobraża sobie moje tak, ze nie nakupuje wszystkiego na raz (chodzi mi o wsad do głównego akwarium) tylko np na początek piasek, skaly, i jedna ewentualnie dwa koralowce jesli uda mi się panowac nad parametrami wody i koralowce przezyja to będę tak co pare miesięcy dokupować po jednym zwierzątku a na koniec 4-5 rybek oczywiście tak samo po jednej co jakiś czas. Czy taki pomysł jest dobry czy nie bardzo? Acha przepraszam ale jeszcze jedno Czy na ten moment jestem w stanie sprobowac czegokolwiek z wodą morską ale bez rządnego sprzętu i minimalnych rozmiarów? Choćby glony czy cokolwiek? Chciałabym przed tak dużym wydatkiem zmierzyć sie z problemem. Przepraszam za rozmiar postu ale mega sie wkręciłam w sprawę Na koniec dodam ze jestem z Krakowa wiec pewnie z dostepnoacia sklepów tego typu nie będzie problemu. Dzieki za pomoc Agnieszka :-)