Piękna valonia. Może Kolega powinien rozejrzeć się za mitraxem

Gąbki

W dniu 22.05.2020 o 10:45, pio_t napisał:

Zbiornik zbiornikowi nie równy tak samo skała, skale.... 

Chciałbym wrócić do tej rozmowy za pół roku

Witam. Nie chcę Cię straszyć Kolego, ale ja miałem kłopoty przez tą skałę. Jest ciężka, mało porowata i wg mnie nie bardzo nadaje się do solniczki. Jest gdzieś tu na forum kilka tematów o niej. Trzymam kciuki i pozdrawiam.

Ale ta lampka idealnie nadaje się do refugium. Glony pod nią rosną jak szalone.

Widzę, że w tym roku Prima Aprilis trochę wcześniej :D:D

42 minuty temu, Hoom napisał:

mozesz podać link do tego filmu nie mogę go znaleść . Dzięki 

29 minut temu, Ejdzej88 napisał:

Wódka przy podejrzeniu zakwitu? 

Pierwotniaków? Oczywiście. 

To może być zakwit pierwotniaków. Proponuję wódeczkę w ilości 0,5 ml na 100 l i obserwować. U mnie pomogło, po dwóch dniach woda była kryształ.

Ja osobiście nie mam dobrych doświadczeń z tą skałą. Wszystko było fajnie dopóki nie przyszło życie. Według mnie ta skała się nie nadaje do akwarium morskiego lub ja trafiłem jakąś dziwną partię.

Pozdrawiam.

W tym temacie było o tej skale.

To sam sobie odpowiedziałeś :D.

Pozdrawiam.

Dwa tygodnie i dwa dni temu wystartowałem kostkę 49l na wodzie z podmian od Kolegów z okolicy i suchej skale. Amoniaku brak, NO3 na poziomie 0,25 i spada, ale pojawiło się jedno małe ognisko cyjano. Włożyłem małą szczepkę xenii i nie grymasi, ale od początku mam makroglona. Po dokładnie dwóch tygodniach na szybach pojawił się lekki zielony nalot. Czekam i obserwuję dalej.

Pozdrawiam

Mój się podzielił w ciągu 1 nocy.

Mi to przypomina "golden algae" tylko kolor się trochę nie zgadza, bo powinien być brudny żółty, tak plus/minus. Trzeba zwiększyć ilość bakterii i samo sobie pójdzie. U mnie już końcówka i cyjano też w odwrocie a nie stosowałem chemii tylko zwiększyłem dawkę bakterii.

Kolego, zrób proszę tak jak ja. Wyciągnij kawałek tej "skały" i potraktuj go młotkiem. Dobra skała powinna dość łatwo pęknąć i jej struktura powinna być jak pumeksu. Osobiście, jestem bardzo ciekawy, czy Twoja skała to też taki zbity kawałek czegoś co przypomina mokry gips w dodatku biały. Po roku skała nawet w "środku" powinna być ładnie zasiedlona przez życie.

Na 100% to wina skały. Miałem taką w poprzednim baniaku. Po roku wyjąłem kawałek, żeby sprawdzić moje podejrzenia... młotek wpadł w nią jak w mokry gips budowlany. Wyrzuciłem całość. Część poszła do dziury w ziemi na działce i po 3 miesiącach się rozpuściła... Dosłownie.

Niech Kolega sprawdzi zasolenie. Mi to wygląda na "golden algae". Też mi coś takiego wyskoczyło, sprawdziłem wszystkie parametry i okazało się, że spadło mi zasolenie do 1.020.

Trzeba podnieść zasolenie i dołożyć ekipy sprzątającej.

P.S. Nie kombinować z kH.

Gdzieś tu na forum jest temat odnośnie odpieniaczy i ich "dedykowanej" wydajności. Radze poszukać, poczytać i wyciągnąć wnioski samemu.

Nie polecam tej skały. Niby fajnie wygląda, ale to po prostu zbita kupa cementu - chyba - wg mnie nie nadaje się do morskiego. Rok się męczyłem z parametrami z tą "skałą" w baniaku. Stanęło na zmianie baniaka i cała ta "skała" poszła do kosza.

... a mi kożuszek cyjano.

Ja startowałem na suchej skale fiji shelfs z tego sklepu około 2 miesiące temu. Najpierw wrzuciłem ją do baniaka i zalałem solanką około 75% objętości, dałem bakterie, cyrkulację i grzałkę i tak to się kręciło przez 4 tygodnie. Dwa razy w tygodniu robiłem "przemeblowanie" bo ze skały wylatywał syfek. Następnie zebrałem co wyleciało ze skały, dorobiłem solanki i poszedł pełny obieg + odpieniacz i tak to się kręciło następne 3,5 tygodnia aż amoniak i NO2 były niewykrywalne.

... kropelka w gelu też się nada do zaklejenia.

I bardzo dobrze. Wyciągnie nadwyżkę NO3 i PO4 a resztą zajmą się bakterie

Ja mam parę pomarańczowych od roku. Do ukwiała wprowadziła się najpierw samiczka, a potem samiec. Na tą chwilę samiec dostał eksmisję z ukwiała - nie wiem dlaczego, ale samica go po prostu wywala z domu , trwa to około 2 tygodnie. Jest to już druga eksmisja, bo przy pierwszej po około 3 tygodniach wygnania pozwoliła samcowi wrócić do ukwiała. Jestem ciekawy ile teraz potrwa foch.

Jak ma się sprawa z podmianami i dozowaniem pierwiastków śladowych? Może tu jest przyczyna. Jak masz refugium, to może być niedobór.