Slawo

Piękna valonia. Może Kolega powinien rozejrzeć się za mitraxem

Gąbki

Chciałbym wrócić do tej rozmowy za pół roku

Witam. Nie chcę Cię straszyć Kolego, ale ja miałem kłopoty przez tą skałę. Jest ciężka, mało porowata i wg mnie nie bardzo nadaje się do solniczki. Jest gdzieś tu na forum kilka tematów o niej. Trzymam kciuki i pozdrawiam.

Ale ta lampka idealnie nadaje się do refugium. Glony pod nią rosną jak szalone.

Widzę, że w tym roku Prima Aprilis trochę wcześniej :D:D

Pierwotniaków? Oczywiście.

To może być zakwit pierwotniaków. Proponuję wódeczkę w ilości 0,5 ml na 100 l i obserwować. U mnie pomogło, po dwóch dniach woda była kryształ.

Ja osobiście nie mam dobrych doświadczeń z tą skałą. Wszystko było fajnie dopóki nie przyszło życie. Według mnie ta skała się nie nadaje do akwarium morskiego lub ja trafiłem jakąś dziwną partię. Pozdrawiam. W tym temacie było o tej skale.

To sam sobie odpowiedziałeś :D. Pozdrawiam.

Dwa tygodnie i dwa dni temu wystartowałem kostkę 49l na wodzie z podmian od Kolegów z okolicy i suchej skale. Amoniaku brak, NO3 na poziomie 0,25 i spada, ale pojawiło się jedno małe ognisko cyjano. Włożyłem małą szczepkę xenii i nie grymasi, ale od początku mam makroglona. Po dokładnie dwóch tygodniach na szybach pojawił się lekki zielony nalot. Czekam i obserwuję dalej. Pozdrawiam

Mój się podzielił w ciągu 1 nocy.

Mi to przypomina "golden algae" tylko kolor się trochę nie zgadza, bo powinien być brudny żółty, tak plus/minus. Trzeba zwiększyć ilość bakterii i samo sobie pójdzie. U mnie już końcówka i cyjano też w odwrocie a nie stosowałem chemii tylko zwiększyłem dawkę bakterii.

Kolego, zrób proszę tak jak ja. Wyciągnij kawałek tej "skały" i potraktuj go młotkiem. Dobra skała powinna dość łatwo pęknąć i jej struktura powinna być jak pumeksu. Osobiście, jestem bardzo ciekawy, czy Twoja skała to też taki zbity kawałek czegoś co przypomina mokry gips w dodatku biały. Po roku skała nawet w "środku" powinna być ładnie zasiedlona przez życie.