kapitan nemo

Ja zadam nietypowe pytanie-jaka moze byc przyczyna zniknięcia wieloszczetow?mialem ich sporo na skale,wychodzily noca,od jakiegoś czasu nie ma ani jednego.czy mozliwe ze padly z glodu?Malo karmie bo mała obsada,80 l,gołe dno.

Moze masz za silną cyrkulację?

Z tego co wiem to odrastają, o ile uszkodzenie ogranicza się do samej płetwy. A jak szybko - to zależy od wielu czynników. W lepszych warunkach na pewno szybciej.

Dzięki za potwierdzenie.

nie zakładając nowego tematu - dino czy cyjano? image hosting site no sign up image hosting free no registration

<p>A jaka ekipe polecacie do gołego dna?zapewne ślimaki,ale jakie najlepiej sobie poradzą bez podloza? Nikt nie ma gołego dna?

Czy ta krewetka wyjada wam żywe ślimaki?przymierzam sie do niej ale na zagranicznych forach sporo ludzi pisze,ze widzieli jak zajada żywe ślimaki i ogólnie więcej z nią problemow,a czyszczenie z pasozytow w akwarium to też mit.czyli co,wcale nie jest taka reef safe?

Jak usuniesz tego to mozliwe ze masz ich wiecej,ja usuwalem w nocy i zawsze pojawialy sie kolejne.u mnie wyłaziły zaraz po zmierzchu i od razu kierowały sie w stronę największego ślimaka w zbiorniku.muszą je jakoś wyczuwać.

Mój mial jeszcze taką przypadłość ze nie potrafił jesc,tzn podplywal przy karmieniu i ruszał pyskiem ale zupelnie w ciemno i nieporadnie,musialem mu dawac prosto do dzioba pipetką. Z tego co widzialem na filmikach u innych to chromisy dość agresywnie gonią pokarm.

Śmiało, jak nie ma amoniaku i azotynów to nie ma co czekać.

to żaden skok

<p>A czy ktoś kleil w dzialajacym zbiorniku?,tzn wyjmuje skałę,kleje w wiadrze niewielka ilosc,zostawiam w solance na parę godzin i potem do akwa z rybami nie zaszkodzi?

Czy ktos z reefmaxiarzy stosował purigen w koszyku (i oczywiście w worku)?Czy tam jest odpowiedni przepływ?I jak mam w 2 koszykach siporax, to lepiej dać purigen nad (od razu pod grzebieniem), czy pod siporaxem?

Kto pierwszy rzuci kamieniem?

Chromis juz na wiecznej rafie.najgoorsze ze nie wiem dlaczego,od samego stresu ryby nie umierają.czy jest tu na forum ktoś kto nigdy nie stracil żadnej ryby?

Czy to mozliwe ze to od przestawienia kilku niewielkich skałek?male cząsteczki kleju wpadly do wody ale polecialo to do filtracji, nie wiem.

Czy cos jeszcze mozna zrobić-dalem go do wiadra z napowietrzaczem,ale leży na boku.nagle zaczal mieć problemy z równowaga,wpadl w gorgonie i tak lezal bokiem.kilka godzin przed kleilem i przekladalem skale,ale pozostale 2 rybki maja sie ok, korale tez także nic raczej nie padlo z parametrów.mozliwe że cos ja poparzylo?

rano 25.5, wieczorem 25.7

może go jakiś płaziniec zjadł

Czy ktoś ma z wlasnego doświadczenia pomysł jak ustawić drugą pompę?problemem jest to ze nie mogę jej umieścić w przeciwleglym rogu do pierwszej(zdjęcie wyżej) ze względu na wielkiego sarco,jak nie ustawie to dmucha prosto na niego aż chowa polipy.jak ustawie w dół to z kolei inne miękasy dostają po tyłku. Najlepiej jest przy jednej pompce.

20% to sporo jak na male akwarium,tam zdaje sie jest napisane żeby nie kleić za dużo na raz.

Poczekam aż cyjano zejdzie,moze wtedy dodam piach,bo na razie mam bordowy nalot na dnie.chyba ze zadusze cyjano piachem hehe

Czy wymieniając codziennie fizelinę z grzebienia,nad plytka zraszającą nie pozbywam sie bakterii?codziennie wata jest brązowa i zastanawiam sie co tak syfi.

Z tego co czytalem to Baszurek probowal z wódką ale poległ.czy ktoś jeszcze próbował? do pustego dna,to na zagranicznych forach sporo osób sobie chwali takie rozwiązanie.

Hej, po kilkumiesięcznym czytaniu forum z przyczajki i 2-miesięcznym okresie raczkowania mojego RM, postanowiłem założyć ten wątek. Główny powód to taki, że nie chce już zadręczać telefonami kolegę z forum od którego nabyłem zestaw , a poza tym dobrze jest też poznać opinie innych. Zbiornik wystartował 11.04., cała woda, skała (ok.6,5 kg) i życie z działającego tanka, dojrzewanie było lekkie, przybrało na sile gdy dokupiłem nowy kawałek odgazowanej skały(2,5kg). W pierwszej komorze wata na grzebieniu zmieniana codziennie, 2l siporaxu i nad nim wata. Odpieniacz zmodyfikowany z wyjętym wlotem powietrza na zewnatrz. Tytuł nie jest przypadkowy, ponieważ cała moja obsada to typowe gatunki dla początkujących wymieniane w podręcznikach do akwarystyki morskiej, tj: 2x błazenek, chromis, sarcopython, discosoma, rhodactis, xenia, briareum, do tego makroglony. Docelowo chce dołożyć 2 małe ryby i krewetkę, i miękkie korale. Parametry aktualne: NO3- ok.20, PO4- między 0,1 a 0,25, tydzień temu było gorzej, ale przez tydzień mnie nie było i to wyszło zbiornikowi na plus. Od jakiegoś miesiąca wyszło cyjano, na skale zatrzymało się i już nie przyrasta, natomiast na dnie (gołym) robi się coraz bardzie bordowo. I teraz pytania 1. czy dołożyć koralie 900?teraz mam tunze 6015.zbiers mi sie sporo detrytusu przed skałą z przodu, skierowałbym ją z prawej strony w lewą? 2. czy lać wódkę?czy tylko sobie?parametry mam idealne do tej metody, czy poczekać aż parametry same spadną? 3. czy dodawać piach, czy to pomoże polepszyc parametry, czy zostawić puste dno i dać mocną cyrkulację. Wygląd pustego dna nie przeszkadza mi wizualnie. Jak ktoś odpisze to dzięki za przebrnięcie przez długi post:)Wszelkie rady mile widziane