claudiaaa
Klubowicz-
Liczba zawartości
15 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez claudiaaa
-
Czesc. Ostatnio zakupiliśmy naso... schemat ten sam.. w akwa po paru godz zaczal sie kłaść i wrózylismy mu marną przyszłość. Przypomniał nam sie jednak sposób polecony kiedyś tam od doświadczonego akwarysty.. a mianowicie duże wiadro, jakaś mała pompka byle by napowietrzała i całkowicie świeza solanka .. jednak troszke mniejsze zasolenie co by łatwiej sie rybie oddychało. Faktycznie... nabrał siły i podniosl sie. Zeszła także ospa.. a był dość bardzo obsypany. Niestety padł po 4 dniach z głodu ale to akurat jest niestety ich przypadłosc ze nie chcą jeść. Z doktorkiem jednak może sie to udać.
-
Tak jak napisał cezek.. Lepiej wybrać rw8. Mieliśmy w 120x50x50 rw15 tylko dwa dni z tego jeden dzien całkowicie odłączoną bo na najsłabszym biegu robiła niezły sztorm. Wymieniliśmy sie na rw 8 i jest git
-
A może szybko lampa uv by pomogła? U nas troche pomogła jak hepatus miał ospe. Byle nie na długo bo wszystko wybije
-
Witaj. Wydaje mi sie że skała za bardzo leży na kupie. Z czasem trudno Ci tam bedzie montować korale szczególnie jakies na podstawkach. 'Nemo' w akwarium morskim to podstawa. Fajne i wdzieczne rybki.. Żyją w swoim własnym świecie szczególnie jak mają ukwiał do miziania.
-
Ooo przepraszam jest i on . Fajnie to wszystko wygląda, małe jest piękne.. Ale z czasem chce sie większego i większego... powodzenia
-
Bardzo mi sie mureny podobają.. Ale naczytałam sie oraz nawet dzisiaj rozmawialam z Panem w sklepie na ich temat gdyż ładna przyjechała w dostawie.. I także porozmawiałabym na ten temat właśnie z nią
-
Podejrzewam że błazenki bardzo cieszyły by sie z ukwiała do miziania
-
Witajcie. Odgrzeje troche temat. Niestety nie znajduje konkretnych odpowiedzi. Jedyne opisy jakie znajduje na temat krewetki modliszkowej a raczej rawki błazen. To chyba jest właściwa nazwa to to ze jest ona szkodnikiem i mordercą. Moje serce natomiast podbiła. Siedzi sobie w sklepie w Zabrzu no i nie ukrywam że chciałabym ją z tamtąd zabrać. Niestety mój facet nie pozwoli mi jej wpuścić do obecnego baniaka... Co w sumie wcale mnie nie dziwi. Więc jestem zmuszona postawić sobie obok własny baniaczek. Czy ktokolwiek miał tą konkretna 'krewetke' ? Hodował, karmił, dbał, kochał? Czym karmić? Jak z parametrami itp? Planuje postawić kostke np 40x40 opti Małą lampe led... Jakiś mały cyrkulator co by nie zagracać tak małej powierzchni. Oczywiście skałki ułożone tak aby powstały groty no i jakieś proste miękasy typu grzybki. Czy akwarium musi byc jakos zabezpieczone od góry ? Czy korale wskazane czy wręcz przeciwnie? Na start wode i skałe napewno bym podebrała z głównego zbiornika.. Za wszelkie wskazówki byłabym wdzięczna gdyż informacje na jej temat są szczątkowe.
-
Kto pyta nie błądzi... czyli do ludzi dobrej woli
claudiaaa odpowiedział claudiaaa → na temat → Dla nowicjuszy
Żywica była wymieniana ok 2 tyg temu... więc problem leży gdzieś indziej.. -
Kto pyta nie błądzi... czyli do ludzi dobrej woli
claudiaaa odpowiedział claudiaaa → na temat → Dla nowicjuszy
o zasoleniu napisze jutro bo chlopak poszedl do pracy a to on akurat wie , podejrzenie padło dziś na membrane w osomozie , gdyż po pomiarze po żywicy w wodzie gotowej do dolania wyszlo 30 (ppn?) a w akwa ok 560... także chyba do wymiany.. a raczej napewno. co do odpieniacza, tu też sie musze zgodzić gdyż on w ogóle żyje własnym życiem.. Co do padających korali najgorzej nam jest utrzymać euphylie. Ukwiały, szorstnik, yuma, rhodactis, grzybki, i xenia w szczególności mają sie świetnie.. -
Kto pyta nie błądzi... czyli do ludzi dobrej woli
claudiaaa odpowiedział claudiaaa → na temat → Dla nowicjuszy
Hej, dzięki BAU, napewno będe czytać. Apropo baniaka : 120x50x50, zetlight ZT 6600 + 2x T5 cyrkulacja jebao wp-25 i rw 8 obieg jebao dc 6000 odpieniacz produkcji jednego z forumowiczy na pompie aquabee up 2000/1 z wirnikiem igiełkowym skały ok 40kg sól aquaforest reef salt sump w trakcie uruchamiania refugium -
Witam Was serdecznie.. mam nadzieje że mój temat jest w miejscu odpowiednim, jeśli nie z góry przepraszam. A więc może troszkę nakreśle temat. Mój facet postanowił spełnić swoje marzenie na temat kawałka własnej rafy w domu. Oczywiście jako kobieta byłam sceptycznie nastawiona do tego pomysłu, wręcz nie chciałam o tym słyszeć.. jak to kobieta uważałam że lepszym wyjściem bedzie nowa zmywarka od wody ze skałą w pokoju.. no tak mi sie wydawało do momentu aż przywlekł mi 'to' do domu. No i bum, wpadłam. Akwarium mamy od około roku, na pierwszy rzut oka wydawało sie ze wszystko jest w porządku.. Moim zajęciem było dbanie o aspekt wizualny oraz dolewania wody, dokarmianiu korali i rybek. nie ingerowałam w parametry i tym podobne bo wydawało mi sie ze nad tym czuwa moja druga połówka. Jednak że od pewnego czasu widze jednak problem.. nie jest tak do końca ok.. masowe pomory korali, plaga wirków itp. Więc postanowiłam wejść w to głębiej... no i niestety po naczytaniu sie forum widze Nasze braki u podstaw. I to dość poważne..aż wstyd sie przyznać.. także po roku stania solniczki zaczynamy praktycznie od nowa. I tu główny cel mojego tematu.. czy znajdzie sie ktoś z duzą dozą cierpliwości, z naszej okolicy kto mógłby nas odwiedzić na kawe i ciacho i podzielić sie wiedzą i dobrymi radami i odpowie na Nasze pytania na temat np parametrów, optymalnego zasolenia, filtru osmozy, korali, sumpa itp itd.. coś ala przedszkole dla Nas. Podobno na nauke nigdy nie jest za późno.. no i żal patrzeć na kolejne umierające życie i pieniądze wyrzuccone w błoto. Jesteśmy z Sosnowca, woj śląskie . Pozdrawiam serdecznie
-
Odkopuje temat gdyż mój jeżol też coś straci igły jednak te od góry. Wystawienie na powietrze odpada bo jest juz ok pół roku. Ale ja apropo tej marchewki. Tak normalnie do wody ją? Nic tam nie psuje, nie zmienia ?
-
Witaj. Mam kota, oraz akwa otwarte. Jedymi stratami jakie sie zdarzyly to poodrywana listwa ozdobna na szafce pod awarium i niestety dwie babeczki. Jako iz plywają przy dnie kot sie zainteresowal, podskoczyl a one dostaly takiego speeda ze wyskoczyly z akwa. Generalnie jednak nie probuje wskoczyc na. Ale nigdy nie wiadomo co futrzakowi strzeli do glowy.