Skocz do zawartości

Fiszi

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    72
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Fiszi


  1. Ja właśnie powinnam mieć już ich 7. Zbiornik 700 - i ich nie widzę. Cały czas zachodzę w głowę czy jeszcze są czy odeszły na łono Abrahama.... Aiptasi małam bardzo wiele po utracie wundermani. Teraz chyba w sumie ich nie przybywa, ale też nie ubywa. Liczę na to, że jak aiptasi nie przybywa, to ślimaki są...


  2. Ja tydzień temu kupiłam 5 szt. i ani widu, ani słychu, trudno mi ocenić ilośc aiptasi. Raczej nie przybyło, ale też nie widzę, żeby ubyło.... Podobno w nocy wychodzą i można je wtedy zobaczyć. Jak na razie mi się nie udało. Jak jakiegoś namierzę, to dam znać.

    Krewetki wundermani są znakomite, ale jedzą tylko małe aiptasie. Duże trzeba samemu zwalczyć.


  3. Od razu lepiej chemii nie lać, bo leczymy skutek, nie przyczynę. Do przyczyny trzeba dojść, parametry trzymać. Jak miałam młody zbiornik, to co cyjano wybiłam, to wracało. Dopiero jak parametry ustabilizowałam, jest OK. Kiedyś doświadczony akwarysta powiedział mi, że KAŻDA gwałtowna zmian parametrów sprzyja cyjano - nieważne czy na lepsze czy na gorsze. Myślę, że miał rację. Najważniejsza stabilizacja w zbiorniku


  4. Zdecydowałam się w końcu i 2 miesiące kupiłam piękną plerogyrę w kolorze fluo zielono-żółty. Przepiękny. Jak tylko wszedł do akwa zaczął marnieć w oczach. Myślałam, że miejsce złe. Dałam go dokładnie tam, gdzie był lichtensteini i co - i nic. Najpierw polipy zciemniały, a potem szkielet sam stał. Ale twardo, za radą Pani Jadwigi Morskiej, czekałam, w końcu zaczął podejmować marne próby polipowania - zawsze przy świetle niebieskim - i pomimo, że niby to nieistotne, przeniosłam go w miejsce bardziej zacienione. W końcu zaczął polipować - pięknie do dziś. Tyko kolor ma teraz ciemnozielony. Podejrzewam, że podfarbowany był....


  5. Chyba "odsmażę" stary wątek, ale jest w moim właśnie dzisiaj aktualnym temacie... Otóż rok tem nabyłam dwa błazenki - już wyrośniętą dobraną parę. Miały ukwiał, miały, wielkiego sarco. I co? I nic. Upodobały sobie kąt akwarium koło falownika i tam siedziały. Mam taką różową sinularię. Ogromną. WIększą nie piłka do ręcznej. Ostatnio zaczęłam mi parzyć sarco i jakiś miesiąc temu zrobiłam przemeblowanie i sunularia powędrowała w zupełnie inne miejsce. Aż tu dzisiaj patrzę -błazenki w środku! Taki sobie nowy dom znalazły :-)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.