tomo88

Obecnie walczę o życie tubastrey, która przyjechała do mnie we wtorek. Karmię ją pod kloszem z butelki, najpierw troszkę Polyp Booster z Polyp Labs póżniej mieszanką planktonów Sachem z różnymi dodatkami. Narazie wygąda to nie najlepiej ale się staram.

11.11.2016 Parametry staram się utrzymywać. Miałem małe problemy po powrocie z wakacji. Zabrakło wody w dolewce.....ehhh. Ale bez strat, oprócz cyjano, później była ospa... ale dalej bez strat. Parę nowych domowników zakupiłem między czasie. Aktualne foto:

Witam. Miałem tak samo z Jebao w odpieniaczu. Po restarcie pompy przez jakiś czas było ok. Później znów albo nie działała albo działała może w 5% swojej mocy, więc znów restart pompy i tak w kółko. Po rozmowie meilowej ze sprzedawcą, któremu opowiedziałem o objawach, stwierdził że na pewno uszkodzeniu uległ stojan w pompie. Po tygodniu otrzymałem nówkę sztukę, wirnik i pozostałe części przełożyłem ze starego i jest już normalnie. Po moim przypadku stawiam na uszkodzony stojan w pompie.

Dziękuję silvia. Jeszcze tylko muszę pozbyć się resztek cyjano i tego zielonego nalotu na skale. Ahh te wakacje....

Nik@ na zdjęciu tego nie widać ale pokazuje dwie czułki, długości 1/3 własnego ciała.

Wpisałem w google. Tak to napewno takie coś. Szkodliwe?

Witam. Proszę o identyfikację stworzeń które zauważałem w zbiorniku po powrocie z wakacji. Szukałem na Xtalreef ale nic nie znalazłem podobnego. Koledzy nr:1 Kolega nr.2. Kolega(żanka) nr.3. Negatywnych skutków ich obecności nie dostrzegam, ale wolę zapytać bo jest ich sporo (1 i 2), natomiast numer 3 tylko na Euphyli 2 sztuki. Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.

Też dałem się nabrać ostatnio. Wyglądało to tak P.S. Jeszcze jedna rada początkującego akwarysty. Zanim zaczniesz opłakiwać rybę której nie widziałaś przez 3 dni popatrz do komina.

Przy zakupach w jednym ze sklepów wysyłkowych dostałem instrukcję postępowania. W skrócie pisało że ryby trzeba aklimatyzować, natomiast korale fru do wody. Tak też zrobiłem.

Jak dla mnie nie zrobiłaś 2 najważniejszych testów jeśli chodzi o życie ryb, zaraz po poziomie zasolenia. Mianowicie NH4 oraz NO2. Te testy pokazałyby bardzo dużo. Tak pozatym to trzymaj się mocno, jeszcze będziesz cieszyła się piękną rafą.

Hej wszystkim. którzy czytają. Już prawie 100 dzień od zalania akwarium na suchej skale. Okrzemki prawie zeszły w 100%, zrobiłem małą podmianę 25 litrów. Koralowce ok, nawet są zauważalne przyrosty, zwłaszcza na montiporze. Krewetka oraz pustelnik przeszły wylinkę parę dni po podmiance. Do akwarium trafiło parę sztuk ryb i tym sposobem złamałem początkowe zamierzenia o 4, 5 rybach. -Zembrasoma Flavescens, -Hepatus, -Labroides dimidiatus -Amphiprion Ocellaris 2x, -Pseudocheilinus Hexataenia Wszystkie rybki szybko się zaadoptowały do nowego środowiska i mają się dobrze. Jedynie Hepatusa wysypało, ale wiem że to normalne, że trzeba poczekać i obserwować. Przyjmuje pokarm prawidłowo, rusza się też naturalnie, z dnia na dzień kropek mniej. Żółtek to najlepszy kolega z Doktorkiem, często podpływa pod niego celem poskubania po brzuszku, również nie gardzi towarzystwem krewetki czyszczącej. Naprawdę rewelacyjnie to wygląda. Hexateania cały czas buszuje pośród skał w poszukiwaniu "robaczków". Jak narazie wszystko super z ekipą. Początkowo żałowałem startu na suchej skale, ale teraz wiem, że to była bardzo dobra decyzja patrząc na świeże akwaria które się przewijają przez forum. Może to wszystko dłużej trwa, może skała jeszcze nie taka piękna fioletowa ale wystrzegłem się przykrych niespodzianek i dziwnych akcji, o których ostatnio dużo na forum. Już niedługo postaram się o szerszą foto relację. Pozdawiam 09.09.2016 Parametry: -Ca 390ppm -Mg 1148 ppm -NO2 niewykryte -NO3 koło 2ppm -PO4 niewykryte -NH4 niewykryte -kH 7ppm Hepatus już prawie doszedł do siebie, wysypka praktycznie zniknęła. Żółtek król zbiornika, wszędzie go pełno, a jak zasiadam przed szybą akwa zaczyna jakiś bojowy taniec... chyba mnie nie lubi. Wczoraj wyciągnąłem Błazna z komina, a dziś Salariasa. Pozdrawiam

Jacku 200x65x65 Pozdrawiam

Jak obiecywałem

Z tego co zauważyłem podczas testów radiator jest w dość dostępnym miejscu żeby go np. przedmuchać kompresorem bez rozkręcania lampy. Zrobiłem kilka zdjęć podczas zlotu 03.09.2016

Witam W dniu wczorajszym, mój niebieskonogi pustelnik Calcinus elegans przeszedł wylinkę po parodniowym okresie marazmu. Początkowo myślałem że zdechł, bo to co leżało obok muszli wyglądało niemalże identycznie jak sam krab. Jedynie odwłok pozostałego pancerza był jakby przezroczysty. spleśniały, ale przednie kończyny, szczypce, czułki sprawiały wrażenie "żywych". Wiedziałem że te stworzenia przechodzą wylinkę ale nie zdawałem sobie sprawy że pozostałości wyglądają identycznie jak sam krab. Było to tak: -Patrze do akwarium i zauważyłem że krab wyszedł z muszli. Od razu pomyślałem zdechł i panika, lecz po chwili zastanowienia pomyślałem wylinka. Więc obserwuje co będzie się działo. Przez około godzinę to "coś" oddalało się od muszli, więc pomyślałem... muszla za mała i wylazł w poszukiwaniu większego domu. Jedyne co mnie zastanawiało to strasznie powolne ruchy... ale znów pomyślałem, że wylinka to musi być wielki wysiłek dla takiego kraba i pewnie jest mu ciężko się poruszać. Po około półtora godzinnej obserwacji zauważyłem że muszla się oddala w przeciwnym kierunku. I wszystko było już jasne... Przez półtorej godzinny oglądałem z fascynacją przemieszczające się z kierunkiem cyrkulacji pozostałości po wylince. Jeśli po powrocie do domu jeszcze będą te pozostałości postaram się zrobić foto. Czułem się lekko zrobiony w balona, ale doświadczenie +1. Pozdrawiam

Dzięki za fają imprezę, życzliwe przyjęcie przez Organizatorów. Jako człowiek dopiero z lekka słony dowiedziałem się wiele ciekawych rzeczy, oraz rozwiałem pewne wątpliwości. Parę fotek ode mnie. Pozdrawiam

5.tomo88

brawoo. Patrze, cieszę oko i inspiruje się Kawał dobrej roboty !

Jest dużo postów na ten temat: np. Tu http://nano-reef.pl/...wysylka-korali/ możesz znaleźć dużo informacji. Możesz wejść na stronę główną/dział dla sponsorów/jadwigamorska.pl tam masz opinie o sklepie, w większości opinie o przesyłkach kurierem. itd. Gdzieś wyczytałem że mają 99% przeżywalności. Zawsze występuje jakieś ryzyko, ale można je zminimalizować.

no przecież żartuje Seb w porę zareagował. Odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu. Ja Ci wybaczam i puszczam w niepamięć niecne zamiary.

Post nr#3 nie brzmiał jak próba identyfikacji i nie został tak odebrany. Pozdrawiam

Już widzę jak się celnik otwiera atlas koralowców i zastanawia się czy to twardy czy to miękki. Idąc Twoim tokiem myślenia to doładuj samochód skałą. Moim zdaniem to niedopuszczalne i karygodne. Poza tym to forum czytają ludzie nie tylko zarejestrowani, ludzie z poza "branży" i mogą obsmarować to forum za tolerowanie takich właśnie postów, pomysłów i poczynań. Wystarczy jeden redaktorek jakieś lokalnej gazety lub portalu i opinia pójdzie w świat.

Dopiero zauważyłem gdzie mieszkasz:P a zastanawiałem się czemu nie kupisz w PL. Spokojnie możesz brać

I oczywiście jak zauważył slaw trzeba odpowiednio dobrać wartości bezpieczników w zależności od obciążenia danego segmentu.

Jeszcze jedna sprawa o której powinienem napisać w pierwszym zdaniu. Jeśli masz w domu instalacje dwu przewodową to zabronione jest montowanie wyłączników różnicowo-prądowych, a dokładniej zabronione jest stosowanie RCD jako urządzenia ochronnego w ochronie przed dotykiem pośrednim. Nie będę się rozwijał ale chodzi o insalacje TN-C .