-
Liczba zawartości
94 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez outta82
-
Nie jestem właścicielem posta, ale chodzi najpewniej "4m" 4 miesiące
-
Dziękuję wszystkim za podpowiedzi i zainteresowanie tematem. W takim razie jutro jeszcze poszperam o tuningu Resuna i w czwartek/piątek odpalam. Pozdrawiam
-
Ok, to dzięki za odpowiedź, w takim razie uruchomię dziś i zobaczymy co z tego będzie... Darek, a w ramach podpowiedzi, jak ustawić zawory? wlotu wody i powietrza? Przy uruchomieniu inaczej i w trakcie działania funkcjonalnego też inaczej? PS. Pytam, bo skoro wytyczne producenta można wsadzić między książki to i instrukcję obsługi pewnie Pozdrawiam
-
Marek, ale to ja cały czas czegoś nie rozumiem. Skoro producent zaleca, aby do poprawnego działania urządzenia woda mieściła się w widełkach min/max, a pakując Resuna w filtr min wystaje sporo ponad poziom wody w FZN i nie ma szans zalać chociaż by pod MIN, to jak to ma funkcjonować? Jak pisałem w poście, jak wsadzić odpieniacz w fzn-a wiem, ale jak wsadzić poprawnie? Ale widząc po linku który podałeś odpowiedź jest, nie da się. W takim razie takie rozwiązanie jest bez sensu i wszechobecna opinia że super rozwiązaniem jest umieszczenie odpieniacza w fzn jest nieprawdziwa i w praktyce niemożliwa. Prawdą jest że można umieścić Resuna w filtrze ale niepoprawnie.
-
Cześć, Jak w tytule, wczoraj próbowałem wpakować Resuna w kaskadę FZN-3. Wyjąłem jeden koszyk i zonk. Ni chu chu się nie mieści, podziałka poziomu wody na Resunie wystaje sporo ponad możliwość zalania filtra, więc jak to ma działaś? Podeśle ktoś "jak to jest zrobione"? Pozdrawiam
-
Można? Można!
- 184 odpowiedzi
-
- coralhouse
- nowosci
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wypasik, tylko tą "1" z przodu wymazać i od razu logiczna cena
- 184 odpowiedzi
-
- coralhouse
- nowosci
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Maciek, ja mam kaskadę fzn-3, tak jak napisałem w poście, chodzi mi o jakieś estetyczne rozwiązanie kwestii filtracji mechanicznej zamiast waty na cyrkulatorze Pozdrawiam
-
Witam, wiem, temat długi, ale chciałem od razu naprowadzić na problem. To znaczy, problem wizualny. Obecnie filtracja mechaniczna w moim małym 64L odbywa się poprzez watę na cyrkulatorze. Świetnie się spisuje, zmieniam raz dziennie i jest ok. Niemniej, chętnie pozbędę się tego szpecącego "filtra", tylko nie mam pomysłu na co i gdzie go wpakować? Wiem, gąbka na dno kaskady, ale sorki, to mega upierdliwe żeby codziennie wyciągać wkład z siporaxu ( zasypane mam luzem 2 komory ) i czyścić/wymieniać wkład z gąbki. Używacie jakichś ciekawych, dobrych rozwiązań związanych z filtracją mechaniczną w odniesieniu do filtrów kaskadowych innych niż wata na cyrkulatorze lub gąbka na dnie kaskady? Będę wdzięczny za jakieś porady, fotki ? Pozdrawiam
-
Co jeszcze Ci poradzę...poszukaj osoby chętnej z okolicy o pomoc w prowadzeniu akwarium i słuchaj tylko jednego "mentora". Sposobów prowadzenia morskiego z tego co zauważyłem jest trochę i niestety ile ludzi tyle oponii, a my, początkujący tylko jobla dostajemy od tego. Oczywiście warto czytać, przeglądać, ale jak znajdziesz kogoś kto Cię pokieruje to uwierz mi będzie ok. Pozdrawiam
-
Cześć, też jestem nowy, ale już zdążyłem swoje odpalić kilka m-cy temu i co nieco zaczynam wiedzy łykać. Odpowiedzi na Twoje pytania: 1) spokojnie i bez problemu - taki filtr mam w swojej kostce 64L i jest ok. Co do dalszej części Twojej wypowiedzi, zbiornik chodzi DOPIERO tydzień Z życiem poczekaj, będzie Ci łatwiej ogarnąć syf jak zacznie dojrzewać + przejdź cykl azotowy. Załóż wątek o swoim akwa z opisem co tam masz, na czym startowałeś itd., będzie łatwiej komuś Ci pomóc. 2) spokojnie nic się nie stanie. Pozdrawiam
-
Hej, u mnie aiptasia widoczna jest 24h. Mam jeszcze młode akwa i w miarę puste, więc jeśli kupiona wundermani nie zabierze się za te chwasty to spróbuję chemii. Mam "tylko" 4 główki, 2 spore i 2 małe. Oczywiście może się to szybko zmienić w większą kolonię, więc wolę powalczyć teraz póki mam sporo miejsca do manewrów. Zasłyszałem też sugestii ( nie wypróbowane ) żeby wypalać aiptasie laserem ( takim wskaźnikowym, tylko mocnym ). Jeśli ktoś próbował i ma rezultaty dajcie znać. I taka "ciekawostka" ( przynajmniej dla mnie jako nowicjusza ) - jedna z większych główek która rośnie na skale pewnego dnia zniknęła. Uradowany że mam 1 z głowy za 2 dni pojawiła się po drugiej stronie.... 0_0. Jestem pewien że przecisnęła się przez pory wewnątrz skały i znalazła lepsze dla siebie miejsce. Na pewno nie wędrowała na zewnątrz bo obserwowałem to miejsce kilka razy na dobę. Powodzenia w walce, ja również się podzielę sukcesem lub porażką Poniżej fota, zaznaczyłem róże na czerwono, jak się powiększy zdjęcie będzie widać spooore macki.
-
Cześć, widzę masz podobną sytuację do mojej, no może trochę gorzej u Cb wygląda, ale jak czytam podobne błędy zrobiłeś co i ja. Ja mam mniejszą zdecydowanie obsadę, nawet ryby jeszcze nie mam. Co ja robię...wata na cysrkulator/ry, dokładne czyszczenie szyb, z tego szlamu i syfu, szczoteczką do zębów codziennie czyszczę skałę, płukanie siporaxu i mycie filtra ( jak mam zewnętrzny fzn 3 bo i akwa małe 64L ) + bakterie Biogro. Powiem Ci tak, niby to wszystko oczywiste, ale gdybym nie zagadał i nie poprosił o pomoc kogoś doświadczonego ( na szczęście zgłosił się do mnie z chęcią pomocy kolega z mojego miasta ) to nie wiem czy bym wybrnął z tego bagna. Spróbuj znaleźć swojego "mentora" który mieszka blisko i od czasu do czasu będzie miał czas podjechać, zobaczyć, poradzić. Życzę cierpliwości i powodzenia z wyprowadzeniem zbiornika. Jak coś, Tu masz mój wątek. -->
-
Ponieważ zadziała się mała burza ostatnio w moim akwa, podjąłem się resuscytacji. Wyniki testów z wczoraj ( 25.05.2017 ) NO3- 2,5 PO4- 0 Kh- 6,7 Ca- 280 Mg- 1050 Zasolenie- 1.024 Dts- 003 Plan: dokładne czyszczenie dosłownie wszystkiego ( skały, szyby, filtr, cyrkulator )- odsysanie z piasku nalotu okrzemkowo-cyjano, wata na cyrkulator. Za tydzień ponowne testy. Czyszczenie oczywiście regularnie. To wszystko zadania domowe od Michała Chciał bym skorzystać z możliwości i szczerze podziękować za niesamowitą, bezinteresowną pomoc jaką zaoferował mi kolega Michał. Dziś to już rzadkość. Dzięki 3majcie kciuki, akwa może stanie na nogi Cały problem bardziej szczegółowo Tu-->http://nano-reef.pl/forums/topic/94969-pomocy-brzydko-i-jeszcze-gorzej/ Pozdrawiam
-
Na pewno dużo w tym racji, bo prawdą jest że nie dozowałem do wczoraj nic, woda była ze sklepu w Bydzi który znacie więc raczej parametry miała ok. Z technicznego punktu za bardzo olałem sprawę i mam za swoje. Ale teraz póki nie jest za późno ogarnę ten bajzel i mam nadzieję przy wsparciu Michała wyjdę na prostą. Pozdrawiam
-
Z bakterii pełen zestaw BioGro...
-
Kurde, chciał bym taki gratis
-
No właśnie wodę w 100% brałem z działającego akwa. Jeszcze nie robiłem podmianki, poziom wody trzymam na stałym poziomie.
-
A więc jestem po inspekcji Michała Wyniki testów: NO3- 2,5 PO4- 0 Kh- 6,7 Ca- 280 Mg- 1050 Zasolenie- 1.024 Dts- 003 Plan: dokładne czyszczenie dosłownie wszystkiego ( skały, szyby, filtr, cyrkulator )- odsysanie z piasku nalotu okrzemkowo-cyjano, wata na cyrkulator. Za tydzień ponowne testy. Czyszczenie oczywiście regularnie. To wszystko zadania domowe od Michała Chciał bym skorzystać z możliwości i szczerze podziękować za niesamowitą, bezinteresowną pomoc jaką zaoferował mi kolega Michał. Dziś to już rzadkość. Dzięki 3majcie kciuki, akwa może stanie na nogi Pozdrawiam
-
A no pisało pisało Zobaczymy, dziś kolega Michał zajrzy z testami, spróbujemy coś wymyślić. Wszystko okaże się w praniu, ale co planuję: wata na cyrkulator, porządne oczyszczenie szkła + rury filtra, przedmuchanie skał, zmniejszenie długości palenia światła o połowę, użyć zwiększonej dawki Mikrobe-Lift Special Blend i regularne odsysanie...Może Michał coś jeszcze doradzi, podpowie...
-
Tylko krewetka ( szkarłatna ), 3 ślimaki, rurówkę, briareum i szczepkę capnelli .
-
A czy jeśli będę stosował Microbe lift Special Blend to oprócz tego lać bakterie jak Biodigest....?
-
No trochę liczę na pomocną dłoń, wiem że wszystko jest w necie, ale jednak pomoc doświadczonego kolegi/koleżanki bezcenna. Nie chciał bym zakończyć przygody na tym etapie, a jeśli wszystko się posypie i nie uda się doprowadzić akwa do "normalności", pewnie na tym się skończy. Nie chcę nikogo pomawiać bo jestem pewien że nikt źle nie chciał ( jak sam wiesz, szkoły startowania są różne, również i takie gdzie piasek wsypuje się po jakimś czasie, jak skała się oczyści ). U mnie po prostu trwało to dłużej niż tydzień/dwa. Zaciemnić, czyli wyłączyć światło na całe 2 dni i zakryć np. kocem? A potem świecić od 4h dziennie ? i co tydzień godzina więcej? Rozumiem zwierzaki normalnie dokarmiać?
-
Tak uczynię...same 3 trochusy które mam trochę za wolno "odkurzają", zwłaszcza jak się przerzucą na szybę to skała kilka dni zarasta dopóki ich nie przerzucę. Kopiących nie chciałem, bo miałem świeży piasek ( zero zwierzaków więc nawet nie karmiłem ). Ale fakt, teraz z powodzeniem mogę już takie wrzucić. Pozdrawiam
-
Jakiś miesiąc temu w sklepie w którym się zaopatruję, tylko na NO i PO, były ponad normę, ale nie dużo....( robiłem przed zakupem zwierzaków i pytałem się czy mogę już coś wrzucać czy czekać ). Nie mam testów, i zamierzałem w tej sytuacji pojechać do Marka, zrobić testy i omówić jakąś strategię jak to ogarnąć.