florida_blue

My odsysalismy przy po zmianach do wiaderka gdzie było sitko wyłożone watą. I wlewalismy wodę znów do akwarium. Przynajmniej świństwa nie było widać.... Tyle że trochę zabawy...

Już znalazł udało mi się go odłowic i już pływa w Nowym zbiorniku

Ręce mi opadły.... Początkująca, kupiłaś to akwarium i sprzęt? Zapłaciłaś za nie? To chyba wszelkie pudełka, paragony, faktury, rachunki mają być u Ciebie. Jak niby ma wyglądać sprawa gwarancji na zakupione urządzenia??? Jeśli zrezygnujeszz usług firmy, albo jeśli firma nagle zniknie to żegnasz się z gwarancją? Placilas za nowy sprzęt czy używany?

Nie doczytałam chyba, napisałaś że zaczęłaś podawać herbtanę i że są te woreczki z węglem ... Czy usunęłaś go może? Na opakowaniu herbtany producent zaleca usunięcie właśnie węgla, purigenu, chemipure itd. Jeśli nie wyjęłaś węgla, to zrób to Co do serwisanta to możesz sobie korzystać z jego usług jeśli potrzebujesz fizycznie pomocy np w podmianach (w sensie, że rozpuści sól, przywlecze wiadro czy wyleje spuszczoną wodę, bo jest dla Ciebie za ciężkie się tak szarpać.) Ale rad to bym nie słuchała, bo nie wykazał się za bardzo Miałam już do czynienia z osobami, które szumnie nazywają się "serwisantami" i "prowadzą" czy też "opiekują się" zbiornikami u ludzi, poziom ich wiedzy jest żenujący, znam ten temat "od kuchni" i naprawdę należy dobrze sprawdzić komu powierzasz opiekę nad swoim zbiornikiem.... To jednak trochę kosztuje, zwierzaki cierpią i umierają, Ty masz w salonie na honorowym miejscu jakiegoś brudnego śmierdziela... Akwarium i tak trzeba się opiekować częściej niż ten serwis, choćby odpieniacz trzeba wylać, zrobienie testów to nie jest takie trudne, więc chyba i tak musisz się jednak sama tym zająć i nie bój się , nie jest to takie trudne, ja też się nauczyłam robić testy i przetrę sama szyby.... Zaproś kogoś z okolicy, kto ma już dłużej akwarium, na kawę, tak jak Ci tu radzili. Niech obejrzy twoje akwarium, niech pokaże Ci jak się nim zajmować Dodatkowo w tej sytuacji czekanie 2 czy 3 tygodnie na nawet najlepszego profesjonalistę to trochę kiepski pomysł....

Na razie rezerwacja

Nie napisałam wcześniej a nie miałam możliwości edycji, bo post czekał na zatwierdzenie. Szczerze mówiąc wolałabym nie wysyłać, ale rozpatrzę propozycje, jeśli nie znajdzie się domek na miejscu. Rybka mieszka w Częstochowie. Na razie mam inny problem, mianowicie nie mogę go złapać :/

Witam, nasz salarias niestety musi znaleźć nowy dom. Kupiliśmy go jakiś miesiąc temu, żeby zjadł glony, które mamy w akwarium i które teraz zidentyfikowaliśmy jako bryopsis. Niestety okazało się że nie smakują mu, a innych nie ma wystarczająco dużo, do tego do obsady dołączyła hexateania i nie daje mu żyć Wciąż mu dokucza i zagania do kąta, biedny nie ma możliwości sobie poskubać i chudnie w oczach. Cena 50 zł.

Tak się składa, że to ja rozpakowywałam tą przesyłkę z nieszczęsną euphylią i ja korale aklimatyzowałam i wlałam do akwarium, ponieważ big daddy był w pracy. Wszystkie korale, które dotąd kupiliśmy się "przyjęły", z tą euphylią tylko był problem, główka była tylko jedna i od razu zrobiłam zdjęcia, miejsce gdzie powinna znajdować się druga było już pokryte glonem, co według mnie oznacza, że nie rosło tam nic przez dłuższy czas. Ta druga główka też ledwo się trzymała i w końcu odplynęła... Czy to wyłącznie kwestia transportu I sposobu pakowania czy też ilości wody - nie wiem i mam chyba zbyt mało doświadczenia, żeby się wypowiadać. Osobiście uważam, że ten konkretny koral był wysłany już w stanie agonalnym. Inne euphylie (od innego użytkownika) przyjechały do nas w słoiku, jak zobaczyłam jak obijają się miękką tkanką o ścianki to mi skóra ścierpła.... A od razu się pozbierały, napompowały i sa takie do dzisiaj. Poza tym żądanie zwrotu WSZYSTKICH korali z przesyłki to jakaś żenada, od razu "reklamowaliśmy" tylko euphylie, bo z nią był problem. I jako kolejny pulglówek pozdrawiam.

Tyle, żeby nie stosować do płukania później niebieskich uzdatniaczy, takich jak przykładowo Tetra Aquasafe. Nadaje się Prime z Seachem.

I znów Pterapogon nosi ikrę. Ciekawe, czy wytrzyma dłużej niż 4 dni

A rękę dopada i zaraz skubie karmione są codziennie mrożonkami i jakby ktoś doświadczony zobaczył jak ja korale karmię Rio by się za głowę złapał bo to monstrum nienazarte jak to big daddy określił trzeba czymś zająć, albo wciskam koralowi i czekam aż się zamknie, pilnujac tej wariatki i pukam ją po głowie pipetą

Z opisu mogą być to nemateleotris decora pewnie siedzą doskonale zabunkrowane w skałach.....

Nieaktualne, jutro jedzie do nowego domku

Nowi dojechali we wtorek, z erybki. Koumansetta Rainfordi - śliczna rybka, wydaje się w dobrej kondycji, wbiła się w skałki a troszkę wypłynęła na drugi dzień, teraz już, po 4 dniach pływa całkiem śmiało. Delikatnie przesiewa piasek Salarias fasciatus, już pod wieczór wystawiał pychol ze skałek, na drugi dzień już wylegiwał się wszędzie, ma miejscówki pośrodku, po prawej, po lewej, z przodu na piasku całe akwarium zaanektował. I zżera glony z szyb. A nitki szarpie I pluje Decora - rybka widmo, wiem, że wypuściłam, ale nie widać jej. Zdjęcia z lampą bo się muszę pochwalić Jak będą lepsze bez lampy to wstawię.

Witam, mam do sprzedania capnellę z naszego akwarium. Powód? Już się nie mieści. Wciśnięta w kącik, po napompowaniu ma około 12 cm średnicy "korony", wysoka na dobre 15 cm, jest osadzona na dwóch niedużych kawałkach skałki, więc gotowa do postawienia w nowym domku. Na dole jest odrobinka briareum, ale można je zeskrobać. To jeden z naszych pierwszych korali, dość odporny i żywotny, łatwo się rozmnaża. Cena 30 zł Zwierzak do odebrania w Częstochowie.

Zaraz mają dojechać nowi mieszkańcy. Na razie są te Pterapogony i blazenek, miały być malutkie, miał być jeden, ale trafiła się taka już dość duża para. Nie wydaje mi się, żeby akwarium było dla nich jakoś strasznie za małe. Mimo rozmiarów one dużo nie pływają, przeważnie stoją w miejscu, w prawej części akwarium, ruszają się aktywnie przy karmieniu. O tyle fajne ryby że chowają się dopiero jak wsadze rękę do zbiornika, normalnie nie uciekają jak się podejdzie, wręcz podpływają z ciekawością I te ryby są bardzo rozmowne cały czas coś tam stuka I puka.

Coś się dzieje w temacie? Jakieś postępy?

Zamówiony ten wybrany zestaw z ta różnica ze koumansetta nie hectori ale reinfoldi, zdałam się na sprzedawcę I teraz trzymam kciuki, żeby było dobrze

Do potencjalnych mieszkańców mogłabym dodać Paracheilinus filamentosus (teoretycznie pływa w toni, nie chowa się po dziurach), zamiast decory, gdyby ona nie pasowała do salariasa, który niby może atakować pokrewne gatunki.... Mamy trochę glonów, które ciężko nam usunąć, przyjechały już ze skałą i dobrze im u nas a niekoniecznie nam się podobają i potrzebujemy jakiegoś żarłoka, który je będzie trzymał w ryzach, a salarias mimo niezbyt atrakcyjnego ubarwienia urzeka swoim zachowaniem. Chciałabym te 3 rybki zamówić jednorazowo, później już doszłaby jedynie hexateania.

Tak na zakończenie tematu: Dunca została rozcięta, usuneliśmy tą ośluzowaną głowę, wymoczyliśmy w roztworze reef dip seachem. Dzisiaj, po kilku zaledwie dniach wygląda to tak, że duża główka W dalszym ciągu produkuje sobie dwie mniejsze I zalała ślad po cięciu miękką tkanką (na zdjęciu w głębi) a te dwa maleństwa, które miałam wyrzucić, ale było szkoda, widać z przodu :) też już nie ma śladu po cięciu a maluszki rosną Jeszcze raz dziękuję za pomoc

Chciałabym prosić o pomoc w dobraniu obsady do akwarium z tego wątku: http://nano-reef.pl/topic/84351-slone-cos/ Obecnie mieszkają w nim: Pterapogon kauderni 2 szt, dobrana para Amphiprion ocellaris błazenek 1 szt Lysmata amboinensis krewetka czyszcząca 1 szt Lysmata wundermanni 1 szt Krab czerwononogi Rurówka Oraz ślimaki Docelowo bardzo chciałabym, żeby zamieszkała u nas pseudocheilinus hexataenia, ale jest planowana do włączenia do obsady jako ostatnia. Teraz chcielibyśmy zakupić pozostałych mieszkańców i chcielibyśmy: - Salarias fasciatus x 1 (ale ramosus też wchodzi w grę) bo nam się podoba i zjada glony - Nemateleotris decora x1 (bardzo mi się podoba, korona jest 8 cm, możemy założyć siatkę ewentualnie) - koumansetta hectori x1 (nie mogę na jej temat zbyt wiele znaleźć, znalazłam ją pod nazwą amblygobius hectori i z opisów mi się podoba, ale może ktoś z Was ma tą rybkę u siebie i mógłby się podzielić doświadczeniem?) Te trzy pierwsze już właściwie są zdecydowane, chciałabym jednak zasięgnąć porady czy nie popełniamy błędu , więc wszelkie wskazówki mile widziane. - escenius bimaculatus (urocza rybka, to ewentualnie zamiast salariasa, nawet może lepszy, bo dieta bardziej zróżnicowana) - pseudochromis friedmani x1 też był brany pod uwagę ale już z niego zrezygnowaliśmy (bo za dużo już tych rybek). - Apogon cyanosoma x1 (chciałabym, żeby coś pływało wyżej w toni, nie tylko blisko dna, ewentualnie mogę z niego zrezygnować, ale rybka mi się podoba generalnie) Warunek przy wyborze - ma być ślicznie i kolorowo i żeby się te rybki nasze nie biły między sobą. Myślałam nad jakaś niebieską rybką, ale wszystkie sa agresywne lub średnio agresywne, lub agresywne później i tego się trochę obawiam.

Drugie podejście nieudane, jeszcze nie będzie małych pterapogonków. Za to szykujemy się powoli do powiększenia obsady

Po nocnej operacji wczoraj jeszcze trochę się zbierała a dzisiaj wygląda już chyba nieźle, prawda? Widać to miejsce odcięcia i malutką główkę. Mam nadzieję, że jakoś przeżyje, mimo uszkodzenia tkanki. Jeśli byśmy nie odcięli tej uszkodzonej głowy to by się to rozniosło na pozostałe?

Bardzo fajny ten apogon. Gdzie go kupiliście?

Odpowiedzi na pytania nie znam, ale chciałam zapytać co to za rybka w paski żółte ?