Ślimol

Tak przepraszam za przejęzyczenie .

Oj oj wszyscy do ukarania . Tak bym to w skrócie nazwał. Chociaż pracownikiem tej super komórki nie jestem to coś tam tematu liznołem. A więc : Sprzedacie samochód i co nie odprowadzicie podatku ? Błąd jeśli by ktoś to sprawdził napewno naliczy wam podatek od tej transakcji . Nawet jak bym sprzedał tavrię za 1500 zł ,. to się podatek należy zapłacić i nie taki jak wam się wydaje tylko taki jak użędnik ma w tabeli i pisanie kwoty na umowie nie ma żadnego znaczenia . Po drugie u nas w kraju funkcjonuje takie słowo jak domiar i nie domiar i tu też urżędnik chętnie kożysta z takiego słowa w protokole. A po trzecie jeśli nie masz dowodu zakupu uuu . tu sprawa może być jeszcze gorsza . Możesz zostać oskarzonny o paserstwo a tu nie ma minimalnej kwoty ,jest coś innego : minimum 2 lata . A więc proszę was nie piszcie że sprzedajecie cośna allegro bez umowy bo jak by to czytał jakiś odpowiedni urzędnik to już dawno połowa ludzi z tego forum i allegro już dawno by siedziałą a druga tonła by w długach po kontroli. Zapytajcie się czemu sklepy z kasą fiskalna muszą nabić nawet 5 gr za zapałki a fryzjer 10 zł za obcięcie wosów . Bo to jest podatek z którego utrzymywane jest wojsko szpitale itd. A co do " ceta" i ochrony środowiska to uważam iż te przepisy tak samo są i obowiązują tylko nikt tego nie przestrzega . Jak juz pisałem nawet krzak trzeba zgłosic jak zniknie a co dopiero jakieś dziwne zwwierzątko co po łacinie jest wypisana jego nazwa .

Jeśli miał bym coś dodać to to iż już zaczołem stosowanie . Wynika to z faktu iż nie posiadam dużo czasu na odnalezienie czda . Dawkuję w proporcji 100 ml. dziennnie roztworu 1l ro na 90 g. mg . Na razie w zbiorniku nic się nie zmieniło. tylko Capnella trochę średni zaczeła sobie radzić. Nie wiem czy jest to spowodowane tym czy innym bodzcem. Zato monitpora i tależówka w normie : polipuje itd . teszta to samo . Także zgodzę się z leelloo p.s. dziękuję za wyczyszczenie tematu .

No więc fajnie . A po co stani o tym pisał ?

Tu nie chodzi o kolczyki . A czy widziałeś na drzewach nadajniki albo chipy ? Raczej nie powinieneś no ale . A wytnij sobie krzaczek z działki . Musisz do tego mieć jeszcze dobrego sąsiada albo sprawnie działającego kolegę z ochrony środowiska i wtedy on tobie policzy ile będzie cię kosztować ten kszaczek w myśl przepisów . Bez kolczyków on tobie to powie.

Także nie martw się silvia wszystko da się przeliczyć.

Ale już z rybą czy innym zwiezęciem może byc łatwiej . O tak naprawdę o to mi chodzi:

Koledzy, w dzisiejszym świecie nawet psy powinny mieć chipy, dowód zakupu, rodowód. Te które nie mają też są w kraju i nie ważne czy z zagranicy czy z dzielnicy obok. A prawo jest prawo . Każdy zwierz winien być gdzieś zarejestrowany . Sprzedając krowę musimy to zgłosić do odpowiednich organó itd . nawet świnię itp. Już nie wspominając o podpisaniu umowy i odprowadzeniu podatku .

Prosił bym moda o wyczyszczenie tematu ze zbędnych postów.

Koledzy prosił bym o wypowiadanie sięw temacie . Z góry dzięki .

Tak teraz jest lepiej na pewno na żywo też o wiele lepiej to wygląda . Myślisz że ledy mają sens w tej sytuacji ?

Czekamy na zdjęcia z nowym słońcem.

Jeden kolega powiedział mi kiedyś : " kuj żelazo póki gorące " I to sięsprawdza w życiu. Innymi słowy : Może już nigdy nie będziesz miał takiej okazji aby wychodować młode ogiery. Jak brakuje Tobie miejsca, to wywal np. może babę albo lodówkę czy ciuchy kobity itp. a potem i po sprawie . Miejsce ma się znaleść . Musisz być twardy nie miętki . No .

Ja tam nie lał bym chemi . Nie wiem do końca ale zastanawiam się nad tym czy w tak małych ilościach jakie ty masz, cyjano bakterie w ogóle, czy mogą być szkodliwe dla zbiornika ? Wiem są pewnie toksyczne ale jeśli jest ich stosunkowo mało, to czy jest sens wlewania do akwa jakieś tam trucizny ? Teraz wszystko Tobie rośnie są postępy a co jeśli dany lek zaszkodzi całemu systemowi ?

Kolego od koni nie tylko forum człowiek żyje pomyśl sobie jak było przed pisaniem na forum i takie uczucie niech tobie będzie obecne przez cały czas przygody z koniami . Trzymam kciuki .

Ok A co z drugim pytaniem bo rozbieżności są duże co do stosowanych dawek . Kolego Maciej możesz pisać na temat. zaśmiecasz tylko temat

Dlatego zastanawiałem się jak mu pomóc, w sposób naturalny .

Ja akurat używam soli blue tresure, i z tej przyczyny zamieżam dbać o parametry osobiście . Jakoś nie rozumiem tych chinoli. Mało tego jakoś im do końca nie wieżę ? Ale tak serio to na początku miałem z niej 1450 na sali ale teraz jest już inaczej .

O to właśnie mi chodzi czy to bardzo żle, całkiem żlę, czy może zapomnij wszystko zdechnie jutro ? A może po prostu ok

Ok więc ile magnezu należy maksymalnie stosować aby szybko podnieść jego poziom do pożądanego stanu ? Dodam iż magnez stosowany to Mgcl2 6h2o . Innymi słowy jakie są maksymalne dawki dobowe np gramów na 1l. wody ro i tym samym juz gotowego płynu maksymalnie rozrobionego na 1l wody w zbiorniku ?

Ok więc twoim zdaniem leeloo jeśli na opakowani jest napis taki jak już wcześniej tu zamieściłem w poście 3 . To znak iz można go używać w akwarystyce morskiej . Chodzi mi o to czy jest to wystarczająca czystoć . Czy jeszcze gdzieś znajdzie się jakaś plamka na tej koszuli ?

A jakie masz te turbo bo to jest chyba najważniejsze . Wydaje mi się iż inż krewetka wie co pisze . Do tego dodam iz jest nawet filmik jak ślim wciąga cyjano i glony . No i co tego żę cyjano samo się bieże jak tak jeśli tak jest i samo się robi bez względu na wszystko to na pewno są jakieś organizmy co to wciągają na surowo.. Ale do końca z tą tezą o tym iż w zadbanych zbiornikach się też robią , nie zgodzę się jest cały artykół na ten temat nie jeden jednak są to bakterie które bazuja na złych warunkach . Wydaje mi się że znajdują one to czego my jeszcze nie odkryliśmy, i dają tym samym sygnał iż jest coś nie tak .

Podepne sie pod temat bo sam mam duży już brak magnezu . Powoli spadał aż sięgnął dna . W kalkulatorze napisane jest aby dawkować 17 g. na 1l. ro tu " montymik" pisze o 51 na 500 co daje 102 na 1l. Innym uchem zaczerpnołem info iż trzeba mieszać 20 l. na 1kg. Czyli co nie ma żadnych norm ?

Szczeże to pewnie każdy czeka na te zdjęcia .

Na opakowaniu o które pytam jest napis "Gatunek : farmaceutyczny", a potem "Czystość 100 %" Więc inaczej niż tak jak tu powyżej opisane . Dlatego też pytam może bardziej z doświadczenia jak to rozumieć ?