dewoitine.roman

Ale napisałem kwarantanna skąd tam to ,, q '' ale na temat. Panowie nie wierzę że nikt nie miał problemów z nowo zakupionymi rybami. Przecież kwarantanna to podstawa.Wiele się czyta jakie problemy mają młodzi użytkownicy na forum. Pytania o odpieniacz jaka dolewka jak dobrać pompę obiegową lub falowniki itd. a nikt się nie pyta jaki powinna wyglądać kwarantanna. Zapraszam do poruszenia tematu dla młodych stażem pozytywnie posolonych forumowiczów. Roman.

A ja bym zaproponował odpieniacz ale na kostkę lipową. Która ma więcej zalet niż wad. Odpieniacz to bardzo ważna metoda filtracji mechaniczna. A proponowanie nowicjuszowi akwa bez odpieniacza ? Ja bym się nie odważył.

Dziękuję Panie Pawle za odpowiedz o taką dyskusję mi chodzi. Bardzo dobrze że pan ma zbiornik na kwarantanne. Nawet pod wpływem impulsu można ja uruchomić. Nowa dostawa ryb do sklepu, ryba jeszcze nie wypływana, niepewność czy zdrowa ? Mam na to swój sposób. Proszę sprzedawcę o zaklepanie mi wybranego osobnika bo ja dzisiaj nie mogę ją kupić, bo coś tam np. muszę zaraz wracać do pracy a wyjdę po dwudziestej. i tak będzie do piątku. odebrać mogę dopiero w poniedziałek. Mam czas na przygotowanie kwarantanny. Ryba popływa sobie jeszcze w sklepie. W sobotę dokonuję podmianki 10 % Akwarium mam 350l + sump tj. 40l i takie mam kwarantannę.

Hepatusy w niewoli przekraczają dwadzieścia cm w dużych zbiornikach ale do 96 l to mała przesada.

Chciałbym poruszyć kwestię kwarantanny. żeby uświadomić młodych stażem akwarystów morskich i ich ustrzec przed problemami związanymi brakiem kwarantanny. Po co uczyć się na własnych błędach. Proszę o swoje doświadczenia doświadczonych forumowiczów. Sam wstawię swoja trzy grosze. Roman.

Hepatus dorasta do 30 cm. Ja do swojej 350 l. nie odważę się wpuścić.

Ja zakupiłem dwie sztuki jecod rw 4 ( chciałe sw 2 ale sprzedawca odradził mi, bo się psują. Na 10 . 10 zrotów ) Te falowniki mają fajne ustawienia na panelu sterującym. Ustawiłem je poprzez Wi FI i pracują na przemian. Wygląda to jak przybój i odbój. Kosztują około 250 zł sztuka ale warto, choć made in china.

Panie Damianie czy chodzi o hepatusa. Roman

Witam Panie Krzysztofie. Mam pytanie dlaczego hepatus nie pływa w zbiorniku zwanym kwarantanna. Hepatus jest rybą bardzo podatną na wiele chorób, zwłaszcza gdy jest zestresowany. Transport, klimatyzacja to już za dużo. W kwarantannie miałby spokój a tu jeszcze dochodzą inne ryby, które nie muszą akurat atakować hepcia ale są ciekawe co to za nowy gość. Co będzie gdy ryba będzie chora. Zdążymy wyłowić na czas rybę zanim zarazi innych, jak ją wyłowić. Leczenie lekarstwami miedźiopochodnymi w akwarium z koralowcami jest wykluczone. Miedź dla korali to śmierć. Większość sprzedawców nie poddaje kwarantannie swych zwierząt jakiejkolwiek kwarantannie. Ryby poddane kwarantannie wykazują lepsze przystosowanie do akwarium docelowego. Mamy czas na obserwację czy jest zdrowa i czy jest ok. Mamy czas na dokarmienie pupila, nie musi w tym czasie rywalizować o pokarm. Kwarantanna to same zalety. Roman.

Podwyżka czynszu, to się same wyniosą.. A tak na poważnie, wyciągnąć skałę to jak najbardziej, możesz ją wyszczotkować i przepłukać wodą z akwarium, by nie zabić to co jest w skale.

A Pan Grzegorz D. to nie miał u siebie z NF DSB czy coś opuściłem. Jestem z poza Wrocławia. Podziękowałem temu pięknemu miastu pięć lat temu. Ale nadal pracuję we Wrocku. Co do zdjęć to postaram się jutro coś pstryknąć nowego i wstawię. ok jest to fota z 1 września tego roku

Odpieniacze na kostkę lipową ( dają drobne bąbelki ) nie zabijają fitoplanktonu. Czyli podstawowego pokarmu. Nie wyjaławia tak systemu z makro i mikroelementów. Fitoplankton to dla mnie podstawa. Korale i ryby mają co jeść. Robaczków pełno, ryby są karmione mało. Mandaryn wygląda jak świnka, taka grubiutka. A co do odpieniacza to szukam projektu z metodą przeciwprądową. Wtedy bąbelki powietrza mają wydłużoną drogę do kubka.

Metoda naturalna. Miracle Mud - cudowne błoto. Nikt mi nie odpowiedział na pytanie czy, tą metodę stosuje ktoś w Polsce zamiast DSB, z której jestem zadowolony. Ale jeśli metoda jest skuteczniejsza to czemu nie ? Z wypowiedzi osób które stosują miracle mud, utrzymanie parametrów wody jest bezproblemowe. Po pewnym czasie przechodzą na mniejsze odpieniacze. Po pół roku gdy DSB całkowicie dojrzało a makroglony wyrywam co dwa tygodnie garściami, wymieniłem swój odpieniacz Bubble magus curve 7 na starego Hacos hs 300, którego i tak wieczorem wyłączam na około 1h gdy leję fitoplankton. Ale nie wyobrażam sobie nie mieć w ogóle odpieniacza. Jako dziecko będąc nad morzem widziałem po burzy, ciemną pianę i zastanawiałem się co to jest. Dzisiaj wiem, jak matka natura radzi sobie bez odpieniaczaW ostatnim czasie, zastanawiam się nad wystruganiem odpieńka na kostki lipowe, które mają b.dużo zalet., Może to jest metoda przyszłościowa ( naturalna ) w naszym pięknym hobby Miracle mud + odpieniacz na kostki lipowe.

Ponoć się mieści na ul. Krakowskiej. Nie mam zamiaru sprawdzać. Z innych względów.

Sklep się mieścił na ul. Skarbowców dzisiaj ponoć na Krakowskiej. Zwykłą skałę kupowałem w Trzmielu a Marko cztery miesiące gdzie indziej.

Da lata temu.

Zdjęcia z pudła nie mam. Tylko po włożeniu do zbiornika. Po zbudowaniu tła z najtańszej suczej skały i uciążliwym płukaniu co trwało długo, zdecydowałem się na Marko Rocks ze względu na to że, można łożyć od razu do akwarium. I moje zdziwienie na pomiar NH4. Dlatego ostrzegam innych. Miała by och ach a tu . Skały zaznaczone.

We Wrocławiu.

Możliwe, była biała sucha i sprzedana mi jako marko rocks. Sugerujesz że

na różnych forach, jak dobrze pamiętam był ot chyba pan Stańczyk zwany tester ostrzegał i napisał, że test traw tylko chwilę a kłopoty długo. Warto testować przekonałem się w tym przypadku na własnej skórze.

ja tylko doradzam, jeszcze raz, nie wiem skąd były takie wyniki na NH4

skałę kupiłem w sklepie. skała była sucha.

Ja też użyłem marco rocks i się bardzo zdziwiłem jak test na amoniak był bardzo wysoki a azotyny w tym momencie sobie odpuściłem. do czasu kilkukrotnego płukania. Może kiepsko trafiłem. Doradzam z mojego doświadczenia. Może to była skała z jakiegoś zlikwidowanego akwa.

A ja jednak mocno doradzam chociażby profilaktycznie. A ryby bez kwarantanny też, bez sprawdzenia czy wszystko ok.

Witam. Co do skały to proponuję kupić dwa trzy razy więcej skały co potrzeba i umówić się ze sprzedawcą o zwrot po aquascapingu. Na pewno się zgodzi. Po powrocie do domu układać przekładać, układać przekładać itd. Dłuto młotek się przydadzą, dodatkowe otwory w skale bardzo przydatne. ryby wam podziękują. Oddać naddatek do sklepu i a wybraną skałę długo płukać RO i robić pomiary. Powodzenia Roman.