dewoitine.roman

Zgadzam się z tym co napisała Nik@. Dodam że stres jest mniejszy po kwarantannie niż po zakupie dlatego że ryba nie przechodzi już przystosowania osmotycznego. Metoda kropelkowa została już przeprowadzona przy wpuszczaniu do kwarantanny.

Jest wiele chorób ryb, a zdiagnozowanie prawidłowe to sztuka dla Dr. housa. lub weterynarza. Pewnego razu w latach 2000 szukałem we Wrocławiu jakiegoś weterynarza od chorób ryb i nie znalazłem. Jak jest dzisiaj we Wrocławiu, nie mam pojęcia. Kwarantanna to podstawa. Obserwacja objawów i dopasowanie tak naprawdę choroby u ryb i lekarstw na chybił, trafił. Wiadomo że lekarstwa miedziopochodne są skuteczne. Ale je można je stosować tylko w osobnym zbiorniku.

Zgadzam się. Pokolce pod tym względem to cieniasy. Coltrane się mocno o tym przekonał, przenosząc ryby do większego akwa.

Zgadzam się z waldek123blau z wyjątkiem tego że ja każdą rybę wpierw przetrzymam z tydzień w kwarantannie.

Przykro się czyta, taka strata. Moja rada białobrody do kwarantanny i leczyć go. W głównym zbiorniku zamontować lampę UV.

Żona dziękuje za ogród

Witam ponownie. Cieszę się że tło się podoba. Ja podszedłem do tematu rozkładając pracę na kilka tematów. Pierwsze to sucha skała. Zakupiłem dużą ilość, mi więcej tym lepiej. W sklepie umówiłem się że nadwyżkę będę mógł oddać. Skała trafiła od razu do zbiornika z RO plus falowniki. Co kilka dni szczotkowanie i wymiana wody. Trwało to trzy miesiące. Punktem drugim był aquascaping i tu jest fajna zabawa. obracanie skałkami tam i z powrotem w którym miejscu ją przekroić. W ruch poszedł też młotek i przecinak robiąc w skale dodatkowe otwory. Wykonałem w międzyczasie stelaż tj. skrzynkę z płyty meblowej jako akwarium. Praca w takim stelażu to sama przyjemność, bez stresu mogłem obracać skałkami bez ryzyka że coś się może stać zbiornikowi. Tylne tło podzieliłem na trzy części, by móc mieć możliwość jakiegokolwiek manewru przyszłości w zalanym akwarium. Kwestia by tło strukturalne się trzymało tylnej ściany wykonałem mały patent polegający na nadłożeniu pianki nad kratkę. Po wyschnięciu tej pianki. Przypominam o piance nisko penetrującej. Włożyłem tło do akwarium i ostrym nożem odciąłem naddatek pianki by tło zostało wciśnięte między dno a listwę wzmacniającą akwarium. Na zdjęciu czwartym widać kwadratowy otwór, jest to miejsce na ukrycie falownika w grocie. Ten otwór jest trochę większy niż magnes od jebao RW 4. by mieć możliwość regulacji na boki falownikiem. Na piątym zdjęciu można zauważyć przeciętą na pół rurkę pvc miejsce na przewód. Grota i półki skalne - do tego celu użyłem kleju ceresit CX 5 . Przygotowałem głęboką miskę z suchym czystym piaskiem w którym przygotowałem formy pod półki. Grys koralowy plus ceresit , piętnaście minut i gotowa forma do następnej obróbki. Bardzo przednia zabawa w tworzenie czegoś co przypomina pionową ścianę rafy koralowej a raczej moja ograniczona fantazja, dzisiaj porobiłbym więcej nawisów skalnych.

Ja wybrałem inną metodę. Przyklejałem suchą skałę do kratki restrowej na piankę. W tej metodzie ważne jest by pianka miała właściwości low expansion. Konstrukcję przestrzenną ( grota ) wykonałem na ceresitem CX 5

Miło słyszeć że woda w stu procentach żywa. Mierz parametry wody i można wprowadzać życie, najpierw korale potem ryby. Trzymam kciuki. Roman.

Ja wyskrobałem takie.

A takie coś.

Zgadzam się w 99 %. 1% to nie kilka tylko skrzynka złotego napoju. Niech się napatrzy przy browarku a wyjdą z niego ludzie. pozytywnie posolone. Oby kolega nie był aż tak posolony.

Panie Darku przepraszam za gruboskórną wypowiedź na temat instalacji wodociągowej, zimnej wody budynku. To przestroga dla innych. Nowy budynek, nowa instalacja wodna w PP to nie jest równoważne z instalacją elektryczną tj zabezpieczenie tak zwaną różnicówkę i PE. Instalacja wodna to podstęp deweloperski. Nowa instalacja wody zimnej budynku jest plastikowa. Problem jest bardziej skomplikowany niż nam się wydaje. Występują wiele symboli tz. plastiku, nas interesują dwie PP i PE czyli polipropylen i polietylen, różnica jest taka ze w pojemnikach ze znaczkiem PP możemy przechowywać żywność oraz wodę do podmiany wody w naszym akwarium, które mają znaczek widelca i chyba kieliszka do wina ( cholera wie co to jest ) taki pojemnik jest OK. natomiast oznaczenie PE nie może być używane pod ,, karą śmierci dla naszych podopiecznych " ten plastik wydziela toksyny. A co do wody miejskiej to pomsta do nieba, co tam można znaleźć !. To co jest na wierzchu to przysłowiowa góra lodowa, w zamkniętych komorach technicznych są zamontowane np. zawory zwrotne - MOSIĘŻNE - bez powłoki chromowej takiej jak w wylewkach kranowych, prysznicowych itp. Przestrzegam wszystkich kolegów i koleżanki że woda wodociągowa to jedno wielkie g.... które powinno być przegotowane lub odpowiednio spreparowane. Najlepiej używając dobry filtr do wody np. jest takie coś co się nazywa ODWROTNA OSMOZA. . Woda w akwarium musi być najwyższej jakości. Niech żyje RO DI

Popieram Pana Waldek123blue ,, totalnie posolonego " kolega po takiej podmiance może się zarazi morszczyzną. Pozdrawiam Roman.

Witam Harnas. Dale ma rację, UPS wchodzi w rachubęUPS lub agregat prądotwórczy. Niemożna pozwolić sobie na utratę napięcia w akwarium morskim. Możliwe jest przejście pompy na niższy bieg po wyłączeniu prądu i załączenie UPSa ale to koszt wymiany sterownika od pompy obiegowej plus nowe oprogramowanie. Widziałem takie coś w angielskim sterowniku firmy Satchwell. Ale koszt raczej dla NASA. Po ostatnich nawałnicach na początku października nie miałem prądu przez 40 godzin. Najpierw wysiadł UPS potem akumulator z samochodu żony ( disel ) potem mój akumulator. Po odsłuchaniu wiadomości z energetyki, telefon do przyjaciela i znalazł się agregat prądotwórczy. Podsumowanie - nie miałem takiego problemu do tej pory. Porządny UPS to podstawa.

Witam No pain no gain . Bardzo mnie ciekawi co to są te bakterie RELAKSY i ile lejesz do akwarium. Zapowiada się fajny zbiornik, trzymam kciuki. Pozdrawiam Roman. ps. zrobiłeś solankę w dniu 9 sierpnia nie bałeś się że wyjdzie druga Nagasaki ?

Tak CO to czad - przepraszam za błąd.

Panie Darku miedzi nie należy się bać, tylko tlenków miedzi. Ja stosuję. CO2 + H2O równa się kwas węglowy dlatego woda nastcona dwutlenkiem węgla mi smakuje natomiast CO2 czyli czad zwany również tlenkiem węgla jest trujący. Ja używam RO DI żemy mieć wodę najlepszej jakości. Pozdrawiam Roman.

Instalacja wodociągowa nie jest miedziana a system RO DI jest plastikowy.

Witam Panie Darek 85 trochę to naiwne że napisałeś o instalacji plastikowej w budynku. Owszem budynek ma nową instalację w PP a co z przyłączem do budynku to setki kilometrów z wodociągów do Pańskiego budynku. Wszystkie kształtki które są na bazie miedzi nie mogą być połączone do instalacji wodnej która jest wykorzystana do aw akwarium. Ja bym też wymienił membranę oraz wkłady. Pozdrawiam ROMAN

Panie Andretti odsyłam do artykułu Pana Bartka Stańczyka, znanego na ty portalu jako Tester. https://reefhub.pl/jak-odzywiaja-sie-korale-czesc-pierwsza/

Akwarium nie przechodziło dojrzewania.

Tak jest Panie Romku Tester wykonał kawał dobrej roboty. A wyniki testów widać jak na dłoni i wyciągnięcie wniosków mamy jak na dłoni, można odpowiedzieć sobie za co płacimy. Roman.

Poproś kogoś o żywą wodę z podmianki. Zapytaj na jakiej soli prowadzi zbiornik i po sprawie. Potem będziesz kombinował na jaką będziesz chciał. Start na żywej wodzie to pozbycie się problemów w 80 %. Ja dostałem 400 l i wystartowałem na suchej skale. Nie miałem u siebie dojrzewania o przepraszam po wsypaniu żywego piasku Samoa pink wystąpiło cjano. Tylko parę dni.