Tomwar

5l na godzinę to nie ma żadnego problemu, bardziej mi chodziło o wkłady bo w nim jest żywica mb400, a tego co wyczytałem na forum to lepsza podobno jest mb20..... Ale jak ta się sprawdzi to ok.

Dzięki za odpowiedź jutro zakupie o ile będą bo czekają na dostawę.

Witam, z racji tego że mam maly zbiornik 80l i około 20l sump, chcę zakupić nie duży filtr osmozy, mam upatrzony taki: http://www.filtrwody.pl/mobile/pl/p/FILTR-OSMOZA-AKWARYSTYCZNA-RO4-Z-DEMINERALIZATOR-/122 Co sądzicie czy się nadaje? Podmianki robię raz w tygodniu 10l i dziennie dolewam 300-400ml wody.

Miejmy nadzieję, że nie wysypią...

No właśnie chciał bym zrobić podmiane ze względu na korale, a przy okazji może choć trochę by się No3 obniżylo i odessal bym syfu z piachu i skały.

Nie wiem czy korale dają radę, ale jak by miały wylądować w WC (sps) to chyba lepiej jak są w zbiorniku.... Rozumie, że woda która na starcie miała ponad 100 no3 i stała długi czas bez cyrkulacji za jakiś dłuższy czas gdy zbiornik dojrzeje no3 spadnie do 0 i do tego czasu lać tylko Bakterie i żadnych podmian nie robić?

Dziś mija 24 dzień od zalania zbiornika. Świece po 12h 2h same niebieskie z UV później białe 8h i na koniec 2h niebieskie z UV Parametry wody testy Salifert: No2 - 0,1 No3 - 100 KH - 11,2 Zasolenie 1.024 Bakterie na początku stosowałem Equo Bio Strart2, od 16.12 przeszedłem na bakterie Special Blend Mam pytanie odnośnie No3, do zalania zbiornika dostałem wodę ze sklepu z działających zbiorników z tym, że ta woda stała raczej około 24h bez mieszania, do zbiornika wsadziłem skałę zalałem przywiezioną wodą i na drugi dzień z czystej ciekawości zrobiłem test no3 i już na samym starcie pokazał 100 jak nie więcej, do dziś mi się utrzymuje takie wysokie no3, rozumie, że na starcie musiałem zawalić i nie sprawdziłem wody, którą zalewałem zbiornik, martwię się, że przez to te dojrzewanie będzie trwało wieki zanim uda mi się zbić no3. Po pierwszym tygodniu pojawiły mi się okrzemki z czasem znikły skała zrobiła się biała, od wczoraj znowu zaczęły się pojawiać, kolejne dojrzewanie ? W skale i na piaski uzbierało się sporo syfu planuję podmianę wody, a przy okazji odessać syf, tylko ile 30% od razu czy 10% wystarczy ? Życie w aqwa: dwie malutkie szczepki miękasów Pseudogorgonia, Sinularia Fluo obie się pompują i polipują dodatkowo 2 małe sps Policopory też daje rade i ma się jak na razie dobrze(wiem że nie powinno ich jeszcze być, ale dostałem wszystkie korale dostałem za free), prócz tego 4 wężowidła i jeden wieloszczet.

Po jakim czasie Twoja pompa zaczęła świrować ? Pobawiłem się trochę powalczyłem znalazłem trochę czasu i przegoniłem ją na maxa przez dłuższą chwilę, teraz tak wyregulowałem, że chodzi na najniższym przepływie, zobaczę czy przez noc coś się zmieni, jutro najwyżej będę próbował walczyć dalej.....

Pompa jest nowa, sąsiad raczej nie spawa Tak jak wcześniej pisałem wyjąłem pompę zaglądałem do środka tyle ile się dało nic tam nie było żadnego grubego syfu. Spadek wody w kominie następuje nagle to nie jest proces który trwa kilka godzin, w ciągu paru sekund poziom wody w kominie spada o kilka cm.

Czyli w razie czego ratuje mnie tylko UPS. Zastanawia mnie jeszcze jedno, jeśli występują spadki napięć, to po jakimś czasie napięcie powinno wrócić do normy i wtedy pompa powinna podawać za dużo wody i musiał bym bieg obniżyć z 5 na 4, u mnie nic takiego się nie działo bieg chodzil caly czas zwiększony z 4 na 5, i problem ze spadkiem w kominie się powtarzał.

No właśnie też tak myślę bo żeby nagle zaczęła woda w kominie spadać to dziwnie, czy listwa przepięciowa z komputera powinna zdać egzamin ? Dziś ją wyjąłem zaglądałem do środka i nic tam nie było czysto.

Na pełnej mocy w moim małym baniaku to będzie sztorm, próbowałem teraz wrzucić na większy bieg i przy 7 woda już mi podchodziła do krawędzi zbiornika, a rewizja już była pod wodą, bym musiał wyrzucić grzebień zawór maksymalnie otworzyć i wtedy odpalić jeszcze raz, dziś mam nockę w pracy tak że zostawię pompę na tym 3 biegu jutro będę miał wolne jeśli sytuacja się powtórzy to wtedy postaram się ją przegonić na maksymalnym biegu przez dłuższy czas, co nie zmienia faktu, że nie powinno się tak dziać i powinna działać stabilnie.

Miałem tak, mam tak cały czas, że mały strumyk przepływa przez rewizję.

Fizelinę praktycznie jak nie dziennie to co drugi dzień wymieniam dodatkowo poziom wody nawet już z zabrudzoną fizeliną w komorze pompy jest stały. Poza tym to się dzieje nagle, np dziś coś tam w domu sobie robię i nagle zaczynam słyszeć chlupanie podchodzę do aqwa a tam brakuje około 6cm wody w kominie tak jak by pompa zatrzymała się na chwilę, lecz woda już się nie uzupełnia. Teraz zmniejszyłem przepływ pompy na 3 stopień i bawię się w regulowanie na nowo zaworu, zobaczę co się będzie działo. Nadal nie wiem co może być przyczyną takiego zachowania pompy.

Witam, od prawie 3 tygodni wystartowałem zbiornik, dojrzewa sobie spokojnie, na samym początku ustaliłem poziom wody wyregulowałem pompę oraz zawór spadu wody do sumpa i rewizję, regularnie dziennie dolewam ręcznie wody do poziomu zaznaczonego w sumpie, wszystko ładnie działało przez pierwsze 2 tygodnie, pompa DCP 3000 działała na 4 stopniu, od kilku dni często zdarza się, że nagle poziom wody w kominie znacznie opada woda zaczyna chlupać, przełączałem na wyższy bieg woda uzupełniała się w kominie i zmniejszałem do 4 stopnia, wszystko wróciło do normy, dziś woda znowu opadła postąpiłem jak wcześniej, ale po zmniejszeniu biegu do 4 woda znowu zaczęła opadać, obecnie pompa chodzi na 5 biegu i przelewa przez rewizję, jak to możliwe, że w tak krótkim czasie taka różnica mocy pompy ? Czytałem na forum, że przyczyną mogą być spadki napięć, ale jak dobrze rozumie to spadek napięcia występuje czasowo i wraca do normy czyli pompa w pewnym momencie zaczęła by podawać więcej wody i rewizja by szalała, u mnie nic takiego się nie dzieje nawet na wyższym biegu, czy mam regulować wszystko na nowo czy te pompy tak mają, że trzeba co jakiś czas wszystko regulować ?? A może przyczyna jest inna ? Nie wiem czy to ważne, ale od czasu jak zbiornik zaczął dojrzewać w sumpie w środkowej komorze na siporax dałem fizelinę jako dodatkową filtrację, czy jest możliwość żeby jakieś włókna mogły się wkręcić w wirnik pompy i tym samym ją spowolnić ? Jeśli chodzi o sprzęt to tak jak w moim opisie Obsada żywa skała 10kg żywy piach 7-8kg brak życia.

Po nowym roku mam się skontaktować i mamy się umówić na wymianę 2 szyb, czy do tego dojdzie nie wiem szkoda mi restartować aqwa. Ważne jest to że można się było dogadać i sprzedawca jest chętny do wymiany wadliwych szyb.

Dziś zaglądając do aqwa miałem taką niespodziankę Musiała wyjść z piasku lub skały.

Jutro będę wszytko wiedział, i napiszę czy mi się udało coś wywalczyć.

Dokładnie o tym myślę cały czas, ale będę próbował zareklamować z tytułu rękojmi o zwrot częściowej kwoty za produkt, tak że zobaczymy może chociaż tyle uzyskam.

Dwa bąbelki są na przedniej szybie, jeden można by powiedzieć, że na środku, drugi przy samym dnie nad piaskiem w sumie wypatrzyłem go patrząc z boku szyby, dwa kolejne są na bocznej szybie tak z 5cm od lustra wody i też na środku najlepsze jest to że są w jednej linii odległość między nimi może jakieś 5cm. Gdzie by one nie były to drażnią mnie teraz strasznie.

Jutro postaram się zrobić zdjęcia i wrzucić, w sumie przydaja się do reklamacji, problem w tym że będę musiał startować na nowo, w poniedziałek zadzwonię do wykonawcy, ciekawe jak będzie w moim wypadku.

Ehhh szkoda gadać.... Czyli jednak wada szkła, najgorsze że jak już to zauważyłem to teraz będę zwracał na to uwagę, z drugiej strony nie mam innego zbiornika żeby przenieść wszystko i złożyć reklamację, tak że, raczej też to zostawię i mam nadzieję że więcej takich bąbelkòw się nie dopatrzę. Przy okazji gdzie zamawiałeś akwarium? Zdjęcia nie dodam bo telefonem ciężko zrobić.

Witam, dziś przy czyszczeniu szyb w akwarium zauważyłem 4 malutkie bąbelki (mniejsze niż 1mm) na przedniej i bocznej szybie, których nie da się usunąć, wcześniej ich nie widziałem (może nie zauważyłem), nie wiem czy te szyby tak mają czy jest to jakaś wada szkła, czy ktoś z was może miał/ma tak samo ?

Nie uszkodziłem wyjąłem cała, a z nową to czas pokaże.

Po prostu na samym początku nie chciałem żeby mi się to rozpleniło bo zanim zbiornik dojrzeje i wsadzę cokolwiek to trochę czasu upłynie, a po tym czasie nie chcę walczyć z różą tylko na spokojnie coś dokładać teraz mam już nową ładną skałę która też się nie źle prezentuje