przemciu1986

Wychodzi na to że co rybka to inne upodobania. Właśnie to jest fajne w morskim akwarium w porównaniu do slodkowodnego. Tutaj cały czas coś się dzieje. U każdego coś innego i rybki jakby mądrzejsze.

Dziękuję za porady odnośnie pokarmu. Właśnie jadę do sklepu tak że zakupie mu jakieś przysmaki

Właśnie wróciłem do domu po pracy i doktorek się odnalazł pływa sobie cały i zdrowy

Nie mam zakrytego akwarium, mam jedynie koronę ale dość wysoką. W koło akwarium jest sporo przestrzeni tak że jak by wyskoczył to na pewno bym go znalazł. Pewnie jest tak jak mówicie. Ryba siedzi gdzieś w jakiejś kryjówce i tyle. Poczekam, zobaczę Aiptasia raczej nie wchodzi w grę bo mam tylko jakieś malutkie pojedyncze osobniki. Nie. Kota nie mam. Kiedyś miałem ale był tak strachliwy że jak np deszcz padał za oknem to tak się bał że chował się w szafie tak że mój osobnik na pewno rybki by nie złowił nawet jak bym go jeszcze miał Tak wiem. Masz tutaj rację. Obsada będzie systematycznie powiększana, a rybkę zakupiłem akurat tą bo mojemu 4 letniemu synowi strasznie się spodobała w sklepie jej kolorystyka. Wiem że to żaden argument bo rybka to nie zabawka dla dziecka ale jakoś nie umiałem mu odmówić. Rybek na początku przyszłego miesiąca będzie więcej tak że mam nadzieję że jeśli się już odnajdzie ten mój doktorek, to nie zeświruje Co do tego zbiornika na kwarantannę to moim zdaniem powinien to być w miarę ustabilizowany zbiornik, pracujący niemalże cały czas i chociaż o pojemności 100l (wiem że mam małe doświadczenie ale takie jest moje zdanie). Zlewanie 20 czy 30 l wody ze zbiornika głównego po przyniesieniu rybki do domu i męczenie jej tam przez 3 tygodnie, wydaje mi się bez sensu. Mam nadzieję że rybka przeszła kwarantannę tak jak powinna i że nic jej ani innym mieszkańcom nie będzie.

Jeśli sugerujesz to, że ryba powinna przejść kwarantannę przed wpuszczeniem do zbiornika, to tak wiem o tym. Jednak w domu nie mam możliwości takowej przeprowadzić. Aklimatyzowała się jedynie w woreczku przez około 2 godziny, gdzie stopniowo dolewałem jej wodę z akwa. Ryba przeszła kwarantannę w sklepie gdzie ją zamówiłem i odebrałem po 2 tygodniach. A tak swoją drogą to niezwykle pomocna ta odpowiedź Twoja była

U mnie w końcu błazny zakolegowały sie z ukwiałem. Nie wiem jak to się stało ale pewnego dnia wstałem rano i samica siedziała w drugim końcu akwa w ukwiale a samiec dalej za skałą w przeciwległym rogu. Zrobiłem tak samo jak @VDR, przegoniłem samca w stronę ukwiała siatką do łowienia ryb i jak tylko dostrzegł samice i ukwiał od razu się do nich przyłączył. Teraz gdzie bym nie przestawił ukwiała błazny płyną za nim. W moim przypadku nie do końca by się to sprawdziło. Ponieważ miałem w akwa tylko dwa błazenki i ukwiał. Jak się spotkały to od razu w nim zamieszkały i całymi dniami w nim przesiadują mimo że innych ryb (zagrożenia) nie ma w pobliżu.

Dziękuje za odpowiedź. W takim razie będę obserwował i mam nadzieję na jego niespodziewany powrót

Witam, wczoraj zakupiłem nową rybę do swojego akwarium, a dokładnie był to doktorek.Ryba w zbiorniku znalazła się około godziny 15. Bardzo ładnie się zachowywała, pływała spokojnie, nie wydawała się być zdenerwowana. Niby wszystko było ok do godziny mniej więcej 17:20. Później wyszedłem z domu i wróciłem około 20 i niestety już nie mogłem znaleźć rybki. Sprawdzałem w kominie, w sampie, wkoło akwarium, na dnie pod skałkami, w zakamarkach no nigdzie jej nie ma. W akwarium mam kilka korali, dwa błazenki, borsuka, kraba mitraxa, ukwiał i w sumie to tyle. Czy macie jakiś pomysł co z tą rybą mogło się stać? Czy ukwiał mógł ją zjeść? Rybka miała około 7cm. Dokładnie taka jak ta na zdjęciu poniżej.

Ja miałem taki sam problem. Błazny siedziały w rogu akwarium za skala. Kupiłem im ukwial ale ten jak na złość poszedł w drugi koniec akwarium i z blaznami się nie spotkał I tak błazny siedziały w jednym rogu a ukwial w drugim rogu. Ale mniej więcej po około tygodniu samica przypadkowo popłynął w drugi róg akwarium spotkała ukwial i w nim została. Samca przepedzilem w stronę ukwiala siatka i się zadomowil. Teraz gdzie nie przesune ukwiala tam błazny razem z nim płyną.

Może masz ustawiona lampę w trybie "p" i wtedy rzeczywiście masz możliwość wyboru jednego z dwóch predefiniowanych ustawień. M - auto definiowane w 6 punktach przez użytkownika, A - auto i P - predefiniowane przez producenta w 2 możliwych konfiguracjach?

Dziękuję ci bardzo za pomoc. Ustawie tak jak mówisz i zobaczymy co będzie się działo

No więc tak, ja swoją lampę ustawiłem w następujący sposób: 1: 8:00 A: 0% B: 1% 2: 10:00 A: 30% B: 50% 3: 12:00 A: 50% B: 65% 4: 15:00 A: 60% B: 80% 5: 18:00 A: 30% B: 50% 6: 21:00 A: 0% B: 1% Poniżej zamieszczam jeszcze takie poglądowe zdjęcia co mam w akwarium @Luft co do wymiarów mojego akwarium to 100x50x40 czyli mniej więcej 200l plus do tego sump około 100l.

Tak prawdę mówiąc na ta chwilę mam bardzo mało korali. W sumie dopiero co założyłem sobie akwarium, bo jak pisalem w pierwszym poscie ma niecale dwa miesiace. Można więc powiedzieć że kończy się dojrzewanie. Tak prawdę mówiąc to nawet nazw nie pamiętam tych korali a pisze z telefonu i nie mam jak sprawdzić na kompie. Z tego co pamiętam to mam kilka główek zoa, rhodactisy, ricordea, dwa blazenki, ukwiał i w sumie to tyle. Jeszcze coś takiego co wygląda jak drzewko I dwa jakieś grzybki niestety nie pamiętam nazw. Jak będę w domu to napisze jak ja ustawiłem swoją lampę. Jeśli będziesz miała chwilę to zerknij proszę Beti na moje ustawienia i wprowadź jakieś korekty na podstawie swojego doświadczenia. Przepraszam za brak polskich znaków.

Witam, tak jak w temacie, jak najlepiej ustawić natężenie światła w 6 definiowalnych punktach? Akwarium ma około 2 miesiące. pozdrawiam

Jak bym miał przez miesiąc nie czyścić szyby to nic bym przez nią nie widział

Rozumiem. A po jakim czasie te ślimaki się wyklują? bo nie wiem dlaczego ale te ślimaki składają jaja na przedniej szybie a przez to nie za bardzo mam jak ją czyścić.

Witam ponownie, bardzo proszę o identyfikację "tego czegoś" na szybie. Co to może być?

Dzięki za link. Już czytam.

Rozumiem. Dziękuję ci bardzo za pomoc.

Powiem wam szczerze że mówicie takim szyfrrem że poza tym że zamiast 4 świetlówek dobrze by było 6 to nic nie rozumiem oczywiście dziękuję za pomoc i zaraz będę czytał o tych lampach.

Witam, tak jak w temacie proszę o wasze opinie jakie powinno być zastosowane oświetlenie do akwarium o wymiarach 100x50x40. W tej chwili mam jakąś lampę DIY od poprzedniego właściciela 4x39w T5. 3x niebieskie i 1x biała świetlówka. W akwarium będzie kilka niewielkich rybek i korale głównie miękkie i LPS oraz ukwiał. Raczej bez wymagających SPS ponieważ mam za małe doświadczenie (w sumie żadnego nie mam ). Jaka powinna być moc lampy. Jakie świetlówki zastosować by było optymalnie? Czy może zakupić lampę na więcej świetlówek lub zmienić na LED? Ta lampa którą mam wygląda paskudnie i szpeci cały wygląd akwarium bo wykonana jest z deseczek drewnianych. Myślałem ją ewentualnie jakoś zabudować ale nie mam za bardzo pomysłu czym by można ten drewniany stelaż "obić". Generalnie mnie denerwuje i potrzebuję jakiejś zmiany

@Przemek79 Ty robisz to bez wyciągania skały z akwarium?

No właśnie mitraxa mam ale chyba muszę jeszcze jednego zakupić bo ten jeden sobie z tym nie poradzi. Parametry staram się mieć stabilne.

Moje blazenki też są już "dojrzale". Samica jest mniej więcej dwa razy większa od samca i właśnie pływają w prawym rogu za skala tylko górą dół. Sporadycznie się zdarza że wypłyną przed skalę dosłownie na 5 sekund i wracają za skalę. Ukwial ale nie mam pojęcia jaki siedzi w drugim końcu akwarium i błazna chyba nawet go nie widziały. kurczę mniejsza o błazny walczę teraz z glonami takimi malutkimi zielonymi porastajacymi skale i z Vaolia- jeśli źle napisałem nazwę to przepraszam. Bańki usunąłem mechanicznie w sobotę w niedzielę nie było ich wcale a dziś jest ich z 10 razy więcej. Robiłem to w wiaderku, wyciągnąłem skalę usunąłem bańki następnie wyplukalem skalę i do akwarium. Ale chyba płukanie było nie do końca dokładne albo co kawałek skały trzeba było wymienić wodę w wiaderku.

Mój ukwial jak wsadzilem na środek akwarium to za moment siedział już w rogu, niestety przeciwleglym do skały za którą siedzą blazenki i nie udało im się zakolegowac. I chyba niestety nie zanosi się na to by się dogadali