Skocz do zawartości

Felix

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    206
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Felix


  1. Hej, 

    od jakiegoś czasu, nurtuje mnie jedno, a nie mogę się doszukać info na zagranicznych forach,  na temat zmiany barwy z białego mleczka do brązowego kakao. Po roku zmieniła się barwa i nie wiem czy coś się utleniło?, czy można nadal stosować?

    Pachnie tak samo, w wodzie zachowuje się chyba tak samo, tylko ta barwa zastanawia.


  2. 8 godzin temu, Ariel napisał:

    Tu po części się zgadzam , sprzęt PS jest fajny ale nie wszystko działa jak należy . Zróbcie coś dodatkowego , sterowanie z kontrolera + Wifi / sterowanie z aplikacji na telefon plus Wifi . Na dzień dzisiejszy mogę tylko korzystać z takich sprzętów i mam mały wybór . Wiem postęp idzie do przodu , ale nawet jak zrobicie najlepszy na świecie , to może być tak jak u mnie . Ciagle mam problem z netem , a router nie łączy się z urządzeniami . Tylko tablety działają , telefony i laptopy . Mimo to raz jebao działało dość przyzwoicie ( musiałem ręcznie się z nim łączyć ) , a AM i wasz sprzęt ma problemy . ( znajomy kupił i chciał wypróbować przed skończeniem domu , 5 generacja w promocji ) . Przez to lecę na kontrolerach , lub Bluetooth . Z resztą na dzień dzisiejszy zaczyna być więcej sprzętu na 5 niż 2 w akwarystyce morskiej . 
     

    ehh, u mnie w małej kostce mam lampę AI, zasilacz wifi z dolewka/cyrkulacją/obiegową grzałką, do tego dozownik Jebao oraz kamerę (wszystko na 2.4Ghz)
    Jak korzystałem z modemu od UPC to były ciągłe cyrki, telefon na 5Ghz, lampa na 2.4 i nic się ze sobą nie łączyło - już nawet się z tym pogodziłem.
    Po przeprowadzce zmieniłem Ruter na Huawei B818  -teraz to już stary model, ale chodzi o sposób łączenia dwóch zakresów ! (cytuje z menu urządzenia : Sygnały o częstotliwości 2,4 GHz i 5 GHz są łączone i wyświetlane jako jeden.)
    Teraz gdy telefon mam na 5Ghz, a akwarium na 2.4Ghz, wszystko razem się łączy ! - wcześniej było to całkowicie niemożliwe.

    Nagle wszystkie problemy z połączeniem przestały istnieć :)


  3. Aktualizacja.

    Nastąpiła długo planowana przeprowadzka do innej miejscowości :)

    Całą wodę udało mi się przenieść, pozbyłem się piasku - nie to, żeby ten Aqua Medica był zły ale ze względu na konstrukcje skalną nie byłem w stanie tego odmulać. Przeprowadzki nie przeżył ukwiał, reszta korali wygląda lepiej niż przed przeprowadzką. Parę dni temu padła automatyczna dolewka od DD, - ten zielony plastik coraz bardziej pękał i z czasem weszła wilgoć co zatrzymało pracę dolewki. Awaryjnie weszła dolewka Aquatrend (cała elektronika poza wodą), a DD idzie na gwarancje bo jeszcze 2 lat nie skończyła. Podobnie z cyrkulatorem Tunze 6020, równo po 2 latach padła i musiałem zastąpić ją JEBAO - SOW-4. Doszedł też pochłaniacz CO2 przed odpieniaczem i PH trzyma się w okolicy  8.3

    Miesiąc po przeprowadzce, parametry wody:

    image.png.711421d376cc0a291f5624d932cdc7d5.png

    Doszła pokrywa od DD i 10cm pomarańczowa Fungia:

    spacer.png

     

    Aktualne zdjęcia:

    spacer.png

    spacer.png

     

     


  4. ja mam jeszcze inaczej.

    Jako, że na 5Ghz działa szybciej internet u mnie, to z tego pasma korzystam cały czas, a gdy chce się połączyć z lampą wtedy w telefonie wybieram siec wifi z 2.4Ghz (warunek to mieć inaczej nazwaną siec 5Ghz i 2.4Ghz + wyłączenie automatycznego łączenia z siecią 2.4Ghz w telefonie)


  5. 36 minut temu, lukas79 napisał:

    chyba pora poszukać jakiejś malusiej pompiki :)

     

    tak orientacyjnie patrzę - jeśli Ty podajesz 4ml na 80l to u mnie wyjdą szacunkowo 2 ml 

    pompki z tego co patrzyłem dozują minimum 1 mln - to wielce dzielić się tego nie da i rozkładać w czasie :) - ale nie wyobrażam sobie pamiętać o tym codziennie i dolewać systematycznie o zadanej porze 

    Ilość płynu na litraż akwarium, zależy od konsumpcji korali, ich ilości i gatunków. W takich 80L spokojnie można dojść i do 20ml na dobre.


  6. TM ALL FOR REEF dodaje pompą cogodzinne w nocy 4ml na 80L LPS/miękkie (1ml co godzinę od północy)
    Po 2 miesiącach  ustabilizowało mi się na KH = 7.7 / Ca =460 / Mg=1410
    Żadnych innych balingopodobnych nie daje, bakterii również.
    Korale zadowolone, bardzo stabilnie się zrobiło w zbiorniku (żadnych plag/glonów)

    PS 

    polecam proszek 800gr = 5L płynu (oczywiście rozrabiam sobie dawkę na 0,5L płynu dla mojego małego akwarium)


  7. 6 minut temu, Słony leszcz napisał:

    Ale jak nie przesądza o winie importera? Kto jest właścicielem przesyłki? I kto za nią odpowiada? A w opowieści, że to dostawca z Indonezji sam z siebie tyle "gratisów" nawkładał do boksów to chyba tylko dziecko uwierzy.

    Oczywiście konsekwencje  poniesie importer, chodziło mi o umyślne działanie importera.

    Nie wiemy czy to były "gratisy", czy pomylone gatunki podczas pakowania, a może coś jeszcze innego.

    Nie przesądzałbym o winie, szczególnie gdyby się potwierdziło Janikowo. Ilości 50 kartonów i więcej,  to tylko najwięksi gracze robią, a oni mają spore doświadczenie i potrafią papiery ogarnąć - dlatego często pośrednicza w zakupie mniejszym sklepom, które takich możliwości nie mają.


  8. Tak, w tym przypadku wszystko wskazuje, że był to więcej niż 1 gatunek - z kilkoma sprawę można załatwić w Warszawie - jeszcze tego samego dnia, o ile z samego rana będzie po odprawie celnej. Jak jest tego więcej + sposób pakowania, zagrażający życiu i niewłaściwe oznakowanie kartonów to już gruby temat, co dalej nie przesądza o winie importera. Jeżeli to faktycznie Janikowo, to nie chce mi się wierzyć, że jeden z najstarszych sklepów miałby tak ryzykować ! 

    Możliwe, że nawiązali współpracę z nowym eksporterem, który okazał się wielką pomyłka i narobił im teraz kłopotów :/


  9. 2 hours ago, Słony leszcz said:

    Według zgłoszonych do odprawy dokumentów przesyłka miała zawierać m.in. różne zwierzęta morskie. Rewizja pierwszych kartonów wykazała jednak rozbieżności, które wskazywały na niezgodność z deklaracją importera i zezwoleniami konwencji waszyngtońskiej CITES. W tej sytuacji, funkcjonariusze z Oddziału Celnego Towarowego I w Warszawie Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego (MUCS) przeprowadzili pełną rewizję przesyłki. W 50 kartonach ujawnili 883 okazów koralowców rafotwórczych.

     

    Nic tu nie ma o celowej próbie przemytu. Przesyłka miała zawierać morskie zwierzęta i zawierała - nikt nie próbował przemycić koralowców jako banany z Indonezji.
    Ja tam widzę info o bałaganie w dokumentach i brakujących pozwoleniach z Ministerstwa Środowiska, co i tak nie uchroni od kary Importera.
    Tak jak już pisałem wcześniej, wystarczy jeden gatunek z tych 50 kartonów, którego nie ma w dokumentach, a są dla niego wymagane i cały transport jest zatrzymany, nawet jeżeli 99% jest legalna.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.