Skocz do zawartości

plawikonik

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez plawikonik

  1. Witajcie przejrzałam sporo tematów i nie trafiłam na takie kraby a jeśli już coś było to na zdjęciu ja niczego nie mogłam dostrzec. Przybyły do mnie wraz z żywą skałą. Wyłowiłam, zrobiłam zdjęcie przy okazji duży krab dostał pokarm, który zajada bardzo chętnie natomiast ten mniejszy wykazywał sporą agresywność do tego dużego i co najciekawsze ani trochę się go nie bał, duży zdecydowanie miał go w poważaniu. Pomożecie ? Nie wiem co z nimi robić jak na razie siedzą w zbiorniku z samą skałą. Nie wyglądają sympatycznie by przerzucać je do głównego akwarium ale jak wiadomo nie ocenia się książki po okładce. Buszując po sklepach też nie widziałam takich na sprzedaż więc stwierdzam, że mogą to być rozrabiaki.
  2. Witajcie nazywam się Klaudia i piszę tu do Was chyba w rozpaczy i bezsilności. Dwa dni temu moja krewetka o imieniu Leonardo wyparowała z akwarium i to dosłownie ZNIKŁA krewetka duuuuża nawet bardzo, nie dałoby się jej przeoczyć. Dziś wyciągnęłam wszystko z akwa nie ma jej nigdzie. Odsunęłam szafkę by sprawdzić czy gdzieś nie wypadła , szukam w całym mieszkaniu nie ma nawet jej kawałeczka Mija drugi dzień i dziś dopiero zaczęłam poszukiwania ponieważ myślałam że schowała się w skale, co do niej nie podobne. Umieram w rozpaczy za moim ulubionym stworkiem w akwarium. Jak myślicie co mogło się z nią podziać? W akwarium mam błazna, Chrysiptera parasema, ślimaka Turbo ( który chyba dziś skonał widziałam go przewróconego na skrupie) i trzy Trochusy, obserwuję od niedawna asteriny jedna nawet wielkości 2 cm , i mam jakiegoś dzikiego kraba który przybył ze skałą (dziś przy wyjmowaniu całej skały go nie widziałam) ma jakieś nie więcej jak 2 cm. Czy to naprawdę jakieś tajemnicze siły? Czy coś ją mogło zjeść ? Czy jest jakakolwiek szansa że jeszcze moglaby żyć?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.