Witajcie
Przyszedł w końcu i u mnie czas na akwarium morskie, ale żeby się nie rozpisywać i nie przynudzać od razu przejdę do rzeczy. Mam prośbę o sprawdzenie sumpa jaki sobie wymyśliłem. Powiem szczerze że nie daje mi ten temat spokoju stąd prośba do bardziej doświadczonych kolegów o pomoc w tej kwestii. Zbiornik będzie miał wymiar 100x50x50 z wewnętrznym kominem. Do niego prosty sump który będzie miał wymiary 60x35x45. Chciałbym wsadzić do niego odpieniacz RedStarfisha RS-N130 Plus, który pracuje na poziomie wody od 19 do 25 cm. W planach jest też biologia oraz w następnym kroku jakiś mały reaktor z mediami. To co nie daje mi spokoju to kwestia jak mi się ustali poziom wody w tym sumpie i czy w praktyce to zagra przy wymiarach jakie sobie wymyśliłem. Oczywiście w necie jest wiele rozwiązań jednak podpowiedziano mi, że w z związku z tym że sump będzie bardzo mały to fajnie by było zrobić pierwszą malutką komorę na rurę spadową żeby wytracić ewentualne bąbelki ze spadu wody. W drugiej komorze będzie odpieniacz. Trzecia na wytracenie bąbelków z odpieniacza, a w czwartej pompa na powrót. Prośba wielka czy bardziej doświadczeni koledzy mogą zerknąć na te wymiary i moje obliczenia. Założyłem że sump musi mi przyjąć wodę z komina o wymiarach 30x15x44 (pewnie trochę za duży) co da 16l wody. Do tego jeszcze nadmiar 2 cm wody z akwarium w postaci różnicy pomiędzy taflą a grzebieniem da ok 6l wody no i jeszcze to co w rurze spadowej kolejne ~2l co da łącznie 24 litry. Cały sump ma pojemność 88l, a poszczególne komory będą zalane wodą w ilości 46l więc będzie on mógł przyjąć jakieś 42l dodatkowej wody. Więc chyba z moich wyliczeń i mojego toku myślenia wynika że trochę przesadziłem z tym sumpem ….
Aż sam jestem zaskoczony bo hodowla krewetek nauczyła mnie cierpliwości, a przy tym temacie aż przebieram nogami aby zamówić w końcu zbiorniki. I choć z tego co widzę – oczywiście jeśli się mylę i kogoś obrażę to z góry przepraszam – Wrocławski świat Morszczaków jest mały to może mimo wszystko znalazł by się jakiś Kolega z Wrocławia, który przy piwku albo kawce poświęcił trochę czasu młodemu zapaleńcowi, który chciałby się uczyć …….
Z góry dziękuję za poświęcony czas nad moimi problemami.
Z koleżeńskim pozdrowieniem – Starazolin
P.S. Żona mówi że muszę wziąć Was na litość bo doktoryzuje się nad tym cały dzień a nikomu się nie będzie chciało tego doczytać do końca ;-)
Projekt Sumpa.pdf