żeń-szeń

No tak też myślałem, że ciężko z tym będzie. Naturalni podjadacze u mnie raczej odpadają bo znając życie to najpierw wezmą się za rurówki i gorgonie. A z tym rwaniem na zmęczenie to jak się do tego zabrać? To znaczy po ile polipów na raz, czym najlepiej, wycinać czy wyrywać. Ewentualnie czy miałby ktoś wypożyczyć albo odsprzedać brzydala gustującego w zoa. Wychodzę powoli z tych korali i nie zależy mi na pozostałych koloniach. Dodam że chemia u mnie odpada z powodu małego litrażu i wrażliwej obsady (milleopora rainbow, akry strawberry, pikatchu, disnay, golden fenix, gorgonia blueberry)

Witam kolegów, jak w temacie. Nieprzypilnowane zoasy w odmianie nirvana rozpanoszyły mi się po skale z SPS. Chciałbym się ich pozbyć. Jakieś pomysły? Akwarium 120l, totalny mix SPS/LPS/miękkie/NP z przewagą SPS

Tak wyglada po nocy Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Witam serdecznie, nowe znalezisko na piasku I przy wyłączeniu niebieskiego W nocy zanika Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dzięki wielkie, to zostawiam. Niech rośnie Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Koledzy, Nowe znalezisko, kilkanaście sztuk półprzezroczystych zwierzątek znalazłem na szybie i blokach maxspecta w od strony panelu. W głównym niczego takiego nie widziałem. Spotkał się już ktoś z tym? Na dniach będę przenosił życie do większego i będzie okazja z tym zawalczyć. Z góry dziękuje za pomoc Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Poprawki naniesione i mam dwa typy. Wersja pierwsza: I komora - spływ, ceramika. II komora - refugium. III komora - odpieniacz, pompa, dolewka, grzałka. IV komora - Ro. Wersja druga: I komora - spływ, ceramika. II komora - refugium. III komora - odpieniacz, bubble stop. IV komora - pompa, grzałka, dolewka. Tam gdzie będzie refugium przegrody będą z przyklejoną czarną plexi 1mm W na panel poszło szkło barwione w masie 8mm Pompa obiegowa to Tunze 1073.050 Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Proste a dobre. Najgorsze ze już otwór i grzebień wyfrezowalem w szkle barwionym w masie i pompa obiegowa też kupiona. No nic jutro coś pomyśle z ustawieniem pompy. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Przegroda przed pompą wyznacza poziom wody w panelu, ta przed odpieniaczem ogranicza refugium. Woda między refugium a odpieniaczem będzie szła laminarie, dlatego martwi mnie brak cyrkulacji w tej komorze. Odpieniacz zrobiłem sobie sam a wyglada on dokładnie tak, no prawie tak samo bo uważam że wyszło mi dużo lepiej[emoji12] Powstał on z skraplaczy, pipet, wężyków i korków sylikonowych, wszystko dostałem w sklepie z sprzętem laboratoryjnym, koszt 100zł. Pompę mam do niego oase oxymax 400. Coś on tam wody dołem zaciągnie ale nie specjalnie liczę na jakąś oszałamiającą cyrkulację. Dolewki chce się pozbyć spoza akwarium, w obecnym zbiorniczku już raz wężyk wypadł, domownicy w porę zauważyli i tragedii nie było. Ale faktycznie można się zastanowić nad porządnym „trzymajdlem” a 6cm rozplanować na inne rzeczy. Z drugiej strony trochę się obawiam refugium i nie wiem czy nie lepiej będzie przy takim małym litrażu filtrację oprzeć o VSV albo pellety xl + ceramika. W takim wypadku komorę na dolewkę śmiało mogę zwiększyć do 6l Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Witam, w związku ze zmianą akwarium na większe proszę Was o opinie do mojego nowego projektu. W zamyśle ma to wyglądać tak I komora - spływ, ceramika. II komora - refugium. III komora - odpieniacz IV komora pompa, grzałka, dolewka. V komora - RO W projekcie martwi mnie słaba cyrkulacja w komorze III. Zapewne sprawę załatwiło by wklejenie kolejnej przegrody pomiędzy refugium i odpieniaczem ale szkoda mi trochę miejsca, poleci napewno conajmniej 2,6 centymetra. Z drugiej strony nie upieram się przy refugium i niewiem czy nie zrezygnować z tej komory na rzecz ceramiki, pompy dokującej i VSV. Co o tym sądzicie? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Narazie była tylko podmiana po flukonazolu, na raty. Zrobię tak jak piszecie czyli w akwarium nic a sobie węgiel na wstrzymanie[emoji3]. Jutro zmierzę NO3 i jak będzie znośne to niech się kręci. Jak będzie słabo to mam AM multireactor (kręci się na pusto od początku) zasypie go biopellets xl 20-30g. Podmiany jutro nie będzie. Syfek na lustrze zbiorę mechanicznie. Dzięki za pomoc Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tak, skała jest naturalna. Jest ogrom życia i bardzo duża różnorodność. Ślimaki wężowidła, rurówki, wieloszczety, wszystko jest i te fajne i mniej przyjemne. Teraz patrzę na te hydroidy. A może to stułbia? Tak czy siak narazie zostawiam. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Akwarium zostało założone w październiku na żywej skale, żywym piachu i wodzie z działającego zbiornika. Poza gratami, piachem i skałą weszło tam 55l wody. Filtracja poza skałą to Tunze 9001 dc, włókniną filtracyjną zaraz za przelewem oraz dwa bloki maxspecta. Światło 2x Kessil a80, cyrkulacja Tunze 6040, obieg Jebao dc1200. Leje bakterie microbelift specjal blend, nit out II, KZ bio-mat. Tydzień od zalania okrzemki na trzy dni. Potem byrospis mega dużo, poszło zaciemnienie na 72h i jak zaczęło zanikać to debresia i caulerpa. Jak były glony to parametry wody były zerowe. Przyciemnianie, bakterie wyrywanie nic nie dawały, poszedł fluconazol (1,5 miecha od zalania) i glonów zostało tyle ze już było widać skale i piach. Dwa miesiące od zalania weszło życie kraby, krewetki i ślimaki, o których już pisałem. Żarcia to towarzystwo miało pod dostatkiem glony, makro glony, aiptasia. Parametry z zerowych podskoczyły, co nie dziwi. Potem wyskoczyło dino, 72h przyciemniania i po sprawie. Jak skała została wyczyszczona, zacząłem podsypywać kilkanaście ziarenek (szczyptę) vitalis marine pellets xs codziennie wieczorem, podsypuje już to żarcie około dwóch tygodni. I tak jest do teraz. Akwarium zaraz złapie trzeci miesiąc. Łap nie wkładam, włókninę wymieniam co 3 dni, podmianę robiłem dwa razy po 5l każda z przedziałem czasowym 4 dni po flukonazolu (sól - absolute ocean ati) nie robiłem do tej pory podmian bo albo fluconazol albo dino było. Jutro zamierzam zrobić kolejną i jak nic nie będzie się działo (dino) to już tak zostanie, 5l na tydzień. Jutro zaopatrzę się w test na no3 o szerszej skali, oznacza porządnie no3, po4 jest na poziomie 0,3. Kh, ca, mg jeszcze nie mierzyłem. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Po nocy: dziwne białe glony syf na falowniku jakieś ustrojstwo na szybie, jest tego kilkanaście sztuk. Przypuszczam że na skale jest tego więcej kolejne glony na skale, przypuszczam że to samo co na szybie Poza tym mam od groma mam ślimaków osiadłych, żaden nie puszcza pajęczynki. Przypuszczam że wszystkie są wytłuczone Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Lezie a właściwie płynie to do światła a krewetki zgłupiały z radości. Jest sylwester jak żona zobaczy że gmeram w akwarium to będzie słabo. Zobaczę co jutro się będzie działo. Bakterie jakie podałem to Korallen-Zucht Bio-Mate i microlife nitout Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No to teraz już całkiem nie wiem o co chodzi. Po dodaniu bakterii istny armagedon w wodzie. W całej wodzie dziesiątki tysięcy małych brązowych kuleczek pchających się do światła. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Obstawiam między 8,2 a 8,4 Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Muszę jeszcze dodać ze miesiąc temu wyglądało to tak Wszystko było na raz. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Witam, Od kilku dni zacząłem trochę się niepokoić o akwarium. Parametry stabilne - cały czas wysokie[emoji6] Akwarium ma dwa miesiące. Zrobił mi się taki biały syf, paproszki na tafli wody. Na skale też coś białego siedzi oraz rurówki jak by popękały i trochę się rozpuszczały. Poza tym mam jakiś biały włosowaty glon (widoczny na krawędzi przy glonach wapiennych). Znalazłem coś na kształt muszelki z jednej strony otwartej, podobne to ustrojstwo jest do jakiejś kopułki (na środku zdjęcia) toczy się z tego śluz. Na koniec coś ala zaplątana muszelka ale bez otworu Wszystko wyskoczyło w jednym czasie albo bardziej prawdopodobne zauważyłem w jednym czasie[emoji28] Akwarium jest dwumiesięczne na żywej skale i po przejściach (plagi: byrospis, okrzemki, dino, caulerpa racemosa, debresia, wysyp aptasi) Poza delikatnym dino nic nie zostało. Z obsady mam: 3x Lysmata kuekenthali xl a w zasadzie to dwie bo jedna wczoraj po wylince prosto do Tunze 6040 wskoczyła. 1x percnon xl 1x mitrax m 1x paguristes cadenati S 5x nassarius xl 5x turbo. Na skale przyszły jeszcze ślimaki osiadłe oraz asteriny, i sporo małych ślimaczków. Parametry PO4 - 0,3 i NO3 napewno powyżej 5 (hanke zamyka). Mam wrażenie że po dwóch tygodniach względnego spokoju znów zaczyna coś się dziać i proszę o identyfikacje tych „dobrodziejstw” by należycie na nie się przygotować. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Witam, chciałbym się przywitać i zapoznać Was z moim projektem, jako że nie mam żadnego doświadczenia w akwarystyce słodkiej ani słonej proszę też o Wasze opinie. Kupiłem akwarium 50x45x35h z panelem 12,5cm. Akwarium jest już wyposażone w grzebień przelewowy oraz loc-line. Zakupiłem też pompę Jebao DC-1200, dołożyłem do niej sterownik aqualink. Cyrkulację jaką wybrałem to Tunze Nanostream 6040 plus Tunze moonlight. Grzanie i chłodzenie to kolejno jeager 100W oraz skonstruowany prze zemnie wentylator na bazie noctua NF-A12, wszystko sterowane za pomocą aqua medic T controller twin. Światło to 2x Kessil A80 i sterownik spectral controller. W panel pójdzie: Tunze doc 9001 dc, Aqua-medic media reactor s, Aqua-medic refill system easy, Maxspect bioblock - dwie sztuki. Zaraz za grzebieniem gąbka, którą zamierzam wymieniać co dwa trzy dni. Zaopatrzyłem się też w refraktometr, zestaw testów i bakterie od Colombo. Całość uzupełnia UPS i skonstruowany przeze mnie zestaw do chodowli artemii. Zastanawiam się nad metodą prowadzenia akwarium, chodzą mi po głowie dwie opcje. Pierwsza to biopellets xl luzem w panelu albo w media reactor, druga to lanie jakiegoś węgla w postaci płynu. Dodam też, że poza bakteriami i biopellets ewentualnie węglem nie zamierzam wkładać żadnej chemii do akwarium. Skała RRR - 4.5kg Akwarium nie jest duże, nie jest nawet małe. Akwarium jest bardzo małe (po odjęciu szkła, skały, sprzętu, panelu jest około 40l) dlatego w środku zamierzam trzymać dwa błazny może jakieś skorupiaki i lps. Akwarium będzie bez piachu. Miałem RRR wkładać do kanistra, potem pomyślałem, że w sumie to nie ma sensu. Mój dylemat rozwiązał sąsiad, który miał powódź - pęknięta rura. W mieszkaniu brak wody i generalnie cyrk. Ale to już chyba tradycja, jakiś czas temu miałem zakładać akwarium, a tu nagle roczne stypendium. Skała już jest, tak wiec powrót do kanistra. Tym razem nie dam za wygraną. W kanistrze poza RRR jest jeszcze pompa 800l/h, napowietrzacz i grzałka. Wlałem bakterie colombo i wsadziłem jeszcze kawałeczek gotowanej krewetki. Gąbka poszła na godzinę żeby wyłapać resztki po płukaniu w solance. Przeniosłem zestaw RO oraz kanister do roboty, będą wymieniane piony i coś czuje, że woda z mojego domowego kranu prędko nie będzie się nadawać. Wody jest 10l zasolonej na 1.024, jak zasolenie wskoczy na 1.026 złapie poziom wody i będę uzupełniał RO. Nie zamierzam robić żadnych testów, chyba w tej sytuacji nie ma to sensu. Dwa tygodnie (mam nadzieje że skończą wymieniać piony i zdążę ogarnąć w mieszkaniu) i do akwarium. Będę chciał ten temat uzupełniał o postępy w pracach i zdjęcia z realizacji projektu, liczę też na wasze sugestie i podpowiedzi. Tym czasem idę patrzeć na kucie w mieszkaniu[emoji36] Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk