Nemoaqua

Na razie nic specjalnego. Lampa testowo zamontowana itd. Filtra nie mam i nie planuje montować. Jest sporo skały i piasku dla bakterii. W ciągu tych dwóch tygodni nawet Caulastrea zaczęła się dzielić. Akwarium ma 128 litrów. Nie dolewam do pełna aby rybki nie wyskoczyły. Poza tym szafkę będę musiał wzmocnić. Koralowce są nie wymagające. Niedługo wsadzę Montipore albo inny prosty Sps i może Euphilie Hammer

Dziękuje za szczegółową odpowiedź. Na forach po angielsku również szukałem ale jakoś nie pasowały mi zdjęcia do moich robaków. Wszystkie były większe od moich. Sprawdzę linka, którego mi podesłałeś. Moje akwarium ma już kilka miesięcy ale wcześniej prawie nic nie rosło. Testów nie robiłem i pewnie poziomy azotu były mocno przekroczone. Około dwa tygodnie temu wsadziłem makroglony a tydzień temu bardzo dobry odpieniacz i nastąpiła eksplozja życia. Wszystko ruszyło. Wcześniej nawet asteriny się nie rozmnażały, co pewnie powinno cieszyć w normalnych warunkach. Będę obserwować, czy te robaczki w coś ciekawego się przekształcą. dziekuje i pozdrawiam

Próbowałem zrobić ale są za małe. Wyglądają jak małe kropki na szczycie skał. Dążą do światła w ten sposób. Potrafią dość szybko się przemieszczać po skale ale również wchodzą jeden na drugiego aby być bliżej lampy.

Dzień dobry, W akwarium szczególnie po południu na gorze skał obserwuje wiele przemieszczających się w miarę szybko bardzo małych robaków jak pchły o rozmiarze do 1 mm. Chodza mi po Sarcophytonie i może dlatego właśnie jak się one po południu pojawiają, chowa polipy a one po nim chodzą Co to może być?

Dzień dobry, Mam w domu pokarm po akwarium słodkowodnym Nature Foods. Jest on dobrej jakości bez barwników. Skład powinien być jak nazwa wskazuje naturalny. Dzisiaj nabrałem trochę do skrzykawki, rozcieńczyłem wodą z akwarium i podałem koralowcom. Przyjęły chętnie. Nie widzę jakiejś negatywnej reakcji. Czy tego typu pokarm dobrej jakości rozcieńczony można co jakiś czas koralowcom podawać?

Ok dzięki za odpowiedź.

Dzień dobry, W akwarium poza kiełbasami mam Caulastree oraz innego mało wymagającego Lps. Miękasy nawet rosną ale Caulastrea od czasu zakupu nie ruszyła. Po prostu żyje. Oświetlenie jest słabe, ponieważ Aquael 10W na 25 litrów - piko. Zastanawiam się co bardziej blokuje wzrost lps. Czy sól czy światło? Może oba. Jak sądzicie. Niedługo zrobię upgrade do większego akwarium z znacznie lepsza lampa ale jak na razie chce testować koralowce w warunkach takie jakie są. Marine salt jest zalecana do fish only oraz miękkich.

dzisjaj rano już odżył. Wysuwa polipy. Po południu zauważyłem jak skóra z niego schodziła.

Nie, w domu jest stabilnie do 25 stopniu. Grube mury są. Powyżej 25 nigdy w akwarium nie było.

Od kilka dni Sarcopython się nie pompował a dzisiaj zobaczyłem jak coraz bardziej jest oklapnięty. W ciągu ostatnich dni w akwarium zrobiłem podmianę ale problem rozpoczął się przed podmiana. Akwarium jest w kuchni i przez ostatnie dni trochę więcej było smażone. Na powierzchni akwarium zobaczyłem powłokę jak w akwariach słodkowodnych bakteryjna. Nie jestem w stanie powiedzieć czy ta powłoka była wcześniej na powierzchni. Podobnie inny koralowiec lps nie pompuje się od kilku dni. Do akwarium nic nie wpadło. Czy spotkaliście się z sytuacja, ze dość wytrzymałe koralowce jak Sarcopython mogą być narażone na opary w kuchni o ile tam kiedyś trzymaliście akwarium?

To racja. Może kiedyś kupię. Z ciekawości pytanie. Krewetki np Wundermanii są dość małe do 4cm. Nie zabije je wlot do filtra lub pompa? W morskim moc filtrów jest większa niż w słodkowodnym. Te krewetki nie są o wiele większe niż słodkowodne Red Cherry a te filtr a tym bardzie pompa by je przemieliły.

Ale raczej można powiedzieć, że w ten sposób można kontrolować populacje Aiptasji i nie doprowadzę do eksplozji populacji tego ukwiała.

Dzięki za ta radę. Poczytałem chwile jak się pozbyć Aiptasji. To bardzo łatwe. Do strzykawki nabrałem trochę soku z cytryny i podałem przy wyłączonym filtrze w okolice otworu gębowego. Po kilku minutach było po niej. Wyglądała jak kleszcz martwy a do dzisiaj ją chyba wieloszczety wyjadły. Wbrew temu co jest często opisywane, że powinno się igłe wsadzić do otworu gębowego, nie jest to prawdą, ponieważ Aiptasia nie ma możliwości przestać zasysać i wypuszczać wodę więc sok z cytryny mocno skoncentrowany zassała.

Bo już kupiłem jakiś. czas temu duża paczkę AF. To będzie akwarium 63 litry i skałki AF te, które mam wydają się zbyt duże, ale jakoś sobie poradzę.

Dzień dobry, W akwarium mam dwa rodzaje skał. Jeden rodzaj skał otrzymałem od pewnego akwarysty. To jest najprawdopodobniej skala z morza śródziemnego, gdyż na niej były stamtąd parazoantusy i gąbki występujące w tym morzu. Dodatkowo około 1 miesiąc temu dołożyłem jedną skałkę chyba Marco Rock i glony zielone całkowicie ją porastają i mocno się jej trzymają. Na pozostałych skałach glony praktycznie nie występują. Czy to może z porowatości skały wynikać? Zastanawiam się nad tym, ponieważ za jakis czas założę większe akwarium na skale AF i ciekawi mnie czy wtedy również całe akwarium będzie w zielenicach. Czy z czasem ta skala stanie się powiedzmy bardziej odporna na glony? Bakterie raczej na niej się osiedliły już.

Wczoraj kupiłem Lobophytona i Sarcophythona zielonego. Osiągaja duże rozmiary ale z tego co czytałem łatwo się je tnie. Na szczepce jeszcze była gratis chyba Anthelia i niestety Aptazja. Ale trudno już je mam w akwarium i w sumie się nie rozrastają. Jak Koralowce się rozrosną, to je rozsadzę a fragment z Aptazja wyrzucę.

Obecnie mam bardzo małe akwarium 25 litrów. Lubię małe akwaria. Mam w nim Xenie, Duncana, Caulastrea, Pseudogorgonie, Rhodactisa. Chciałbym dodać koralowce, które nie będą trudne dla początkującego. Zoa nie chce. Chciałbym aby to był koralowiec na ostatni plan czyli w moim przypadku na tył z pseudogorgonia. Zależy mi również aby różnica wielkości nie była znaczna miedzy gatunkami np. aby stopa koralowca nie była większa od całego Duncana, który byłby obok. Czy możecie coś poradzić? Czytałem dość dużo na ten temat ale może u Was jakieś ciekawe propozycje uzyskam.

Dzień dobry, Obecnie posiadam akwarium 25 litrów z dolewką grawitacyjną. Dużej butelki na szybie nie montuje aby nie wyłamać 3mm szkła. Prawie codzienne uzupełnianie dolewki 300ml jest trochę męczące. Chciałbym kupić jedna dolewka automatyczną, która będę mógł stosować w akwariach od 25 do 128 litrów. Mam w domu jeszcze akwarium 63 oraz 128 litów i jedno z nich wykorzystam przy upgradzie rafy. Zależy mi aby wybrać system dobrej jakości najchętniej do 400 zł, którego warto się trzymać bez zmiany producenta przez dłuższy czas.

Dzień dobry, Już w kilku artykułach w sieci spotkałem się z opinią, że Sarcopythony czyli leather tooth stool coral można trzymać w bardzo małym zbiorniku. Z tego co wiem rosną one dość szybko. Czy faktycznie ten rodzaj koralowca nadaje się do małych zbiorników 25 - 60 litrów? Być może tak. Trzeba wtedy co jakiś czas odcinać fragment i jego zostawiać w akwarium a całego wydać komuś?

Ok dziękuje

Ok ale co mu wyszło?

Kilka tygodni temu kupiłem Rhodactisa. Przez cały czas ładnie rósł i był napompowany. Kilka dni temu coś zaczęło mu przeszkadzać i przestał się pompować. Być może stało się to z powodu tego, ze kilka dni wcześniej go przesunąłem na podstawce. Dzisiaj postanowiłem go ponownie przesunąć, gdyż osadzony był na pękniętym kawałku skały i chciałem te kawałki wyrównać. Koralowca podniosłem za jedna stronę tak ze druga cześć małego fragmentu skalki obciążała. Po wyrównaniu skałek Rhodactis wyrzucił z siebie długie wnętrzności przez otwór gębowy. Ruszał nimi. Po pewnym czasie większość z nich schował ponownie. Jakie są to części organizmu? Dlaczego tak zrobił?

Nie dotykałem. W kolejnych dniach podawałem już rozpuszczony ten sam pokarm w pipecie. Koral również się zamykał ale już nie bardzo szybko. Po takim powiedzmy stresie obserwuje po ponownym otwarciu polipa jak gdyby szkielet się na kilka dni dość znacznie od środka odsłaniał ale później zaczyna wracać do normy.

Ok dziękuje. Trochę w pipecie rozcieńczyłem ale i tak tak zareagował. Następnym razem jeszcze bardziej rozcieńcze.

Posiadam pokarm w płynie fitoplankton firmy Aquaforest. Wczoraj postanowilem lokalnie z pipety nakarmić mój jedyny polip LPS Caulastrea. Przed karmieniem polip wyczuł pokarm we wodzie i wysunął czułki aby go złapać. Postanowiłem podać mu większą ilość pokarmu lokalnie z pipety do zakrapiania oczu. Z pipety podałem pokarm delikatnie pomiędzy czułki polipa. Polip gwaltownie się zamknął aż na okolo 12 godzin do dzisiaj rana. Wydaje mi się, że przyjął cały pokarm. Czy taka nagła reakcja jest jak najbardziej właściwa i oznacza po prostu schwytanie zdobyczy, czy oznacza stres związany z pojawieniem się czegoś obcego w pobliżu? Jeśli jest to reakcja normalna, to te kolejne około 12 godzin (być może mniej) związanie były z procesem trawienia pokarmu?