Enna
Klubowicz-
Liczba zawartości
16 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Enna
-
Może Parazoanthus gracilis (yellow polyps)? Ładne i żółte i miękkie - wedle życzenia.
-
Miałam modliszkową na samym początku (przypętała się ze skałką, jak to zwykle bywa). Mój mąż ją załatwił za pomocą pęsety. Teraz chyba mam pistoletową, ale jak dotąd jej nie widziałam. Z akwarium jeszcze nic nie zginęło.
-
Ha, ha! A skąd założenie, że tam tylko chłopaki pracują?
-
Ha, ha! A skąd założenie, że tam tylko pracują?
-
Zobaczę, czy uda mi się wstawić zdjęcia. SMK, czy któreś wygląda znajomo?
-
Rah - mątwa to na pewno nie jest ani żaden głowonóg. SMK - głosuję na wieloszczeta. Lepiej z nim uważać, bo niektóre gatunki są trujące i moga powodować poważne uszkodzenia skóry. Znalazłam 2 zdjęcia takich paskudników. Kiedy przeczytam, jak je tu zamieścić, to to zrobię. Może któryś będzie wyglądać znajomo.
-
Oj, oj! Nie ma Pan Szanowny dobrego zdania o płci przeciwnej. Wolę nie wnikać, dlaczego. Ja za to znam całkiem sporo kobiet, które a) podzielają zainteresowania swoich partnerów (na przykład wędkarskie) lub mają własne hobby (inne niż Kuche, Kirche und Kinder). Widocznie jesteśmy szlachetnymi wyjątkami, albo coś z nami nie tak.
-
To może być jakaś pierścienica - na przykład wolnożyjący wieloszczet. Czy ma kilka par oczu, a wzdłuż ciała jakieś wyrostki? Na filmie trochę kiepsko widać, bo faktycznie zasuwa jak mały odrzutowiec.
-
W W-wie też!! Mąż nie dotyka się do mojej solniczki, chyba, że zapędzę, żeby mi przy czymś pomógł, ale to z dużym bólem z jego strony. Ja za to próbowałam łowić jego muchówką i nie powiem - hol pstrąga (co z tego, że na łowisku specjalnym) jest emocjonujący. Opery mydlane działają na mnie:dozingoff, za to motocykle:). Wiem, że statystyka nie przemawia na nasza korzyść (kobiety-akwarystki << kobiety miłośniczki "Harlekinów"), ale istniejemy! I tyle komentarza.
-
Mnie też to wygląda na osłonicę, a dokładniej na żachwę.
-
Tego się nie spodziewałem - Krewetka Modliszkowa!
Enna odpowiedział froolk → na temat → Inne bezkręgowce
Ja też miałam na samym począrku takie cudo. Przyplątało się z pierwszymi skałkami. Szybkie jak diabli było, ostrożne i wredne. Zgubiło ją łakomstwo. Tak się któregoś dnia ustawiała, żeby coś złapać, że nie zauważyła, jak się na nią mój mąż z pęsetą zaczaił. No i udało mu się. Była bardzo zdziwioma, jak ją wyciągnął. Zaniosłam paskudę do sklepu, bo nie chciałam sama dokonywać egzekucji. -
Tez mam akwarium w sypialni. POmpka czesem hałasuje i zdarza się, że woda chlupie, jak zapomnę dolać, ale mozna wytrzymać. Przyzwyczailismy się z mężem, ale przyznaję, że planuję przenieść rafę do salonu, głównie dlatego, że wtedy łatwiej się będzie nią pochwalić
-
Mantis shrimp to krewetka modliszkowa. Ma maczugowate szczypce, którymi wali ofiarę i w ten sposób ją zabija. Pistoletowa wytwarza za pomocą szczypiec falę uderzeniową, którą ogłusza przepływającego nieszczęśnika. Modliszkowe faktycznie mogą rozwalić szybę (widziałam film, w którym duża M dobrała się do żarcia w szklanym naczyniu). Poza tym paskudnie im z oczu patrzy. Wiem, bo przywolkła mi się taka z pierwszą partią skałki. Polowałam na nią miesiąc. Zgubiło ją własne łakomstwo. Cos żarła i tak się zaplątała w glony, że mój mąż dał radę chwycić ją pęsetą. Skończyła w kiblu. Teraz znów mi coś strzela, ale nie notuję strat w zwierzostanie (odpukać), choć trwa to już dość długo. Aha! Modliszkowe mają uroczy przydomek "rozcinaczy palców".
-
Mam pytanie. Czym może byc spowodowane zrzucanie korony przez rurówkę? Jak długo trwa odbudowa (jeśli w ogóle)?