grzesiek wo

dużo skały owszem ale nie należy zapominać i o reszcie dora cyrkulacja itd.

" skala dookola baniaka nei powinna dotykac szyb , po to aby byl swobodny przeplyw wody " Swirlej2 zgadzam się z tobą w 100 %

,,egzemplarze ciemniej wybarwione (mniejsze wymagania świetlne)." ??? pisząc ciemniej wybarwione miałeś na myśli :lepiej wybarwione ,intensywniej wybarwione, ładniszego koloru itd.

jego pysk? zaopiekuje się na początek miękkimi ,i to mi już wystarczyło by zmienił pływalnie a ładne karpisko było.

Swirlej2 b.dobra robota.

,, (od 6-ciu lat hoduje ukwiały, i nie tylko, pod świetlówkami), poprostu trzeba wybierać egzemplarze ciemniej wybarwione (mniejsze wymagania świetlne)." ???

zgadza się.Swirlej2

gotowanie i bum!. może się też zdazyć.

muszimy poczekać czy z naszych wskazówek zechce skożystać Marx.i troche maszynke dopiesci.sonda to nie mus ale by się docelowa i z czasem przydała.

Marx jak by nawet zwir w padł pod sitko to i tak się rozpuści.m.in.firma deltec robi takie rozwiazania z dozowaniem co2 na zasaniu i tak dalej....

Marx nie dokońca obojętne. tak jak spostrzegł to Swirlej2 za duzo wolnego co2 wywalisz niepotrzebnie z reaktora. sonda ma zadanie pokazywać co uzyskałeś a nie co wprowadzasz.

może to i działa ,ale troche bym to jednak inaczej widział /wyjdzie w praniu/.wmiejscu dozowania CO2 zrobił bym wylot wody do akwa. Co2 wprowadziłbym przed samą pompą ,a stary wylot zamknołbym całkowicie .sonde umiesciłbym jak najblizej wylotu wody z reaktora a przed miejscem dostarczania świerzej wody.wywalibym te gąbki .wmiejscu tej dolnej wsadz jakieś drobne sitko2-3 mm. oczka ,takie jak na fotce Swirleja2

Marx w którym miejscu chcesz wprowadziać CO2 ,a w którym wprowadzanie wody / z akwa / i wyprowadzanie gotowego roztworu z reaktorka.

Marx ,odpowiem CI ze niewiem i niezastanawiałem się kto jest producentem .firma deltec zaleca uzywanie tego wkładu do swoich reaktorów /jutro postaram się dowiedzieć .cały wkład podczas pracy pompy jest cały w ruch w odruznieniu do pracy innych reaktorów i wkładów, widze w tym pewne zalety ........ .

Marx . za to że podjełeś się zadania budowy samemu reaktora, narazie jest to nazwijmy to wersja testowa więc wygąd zewnętrzny naszynki stawiam na drugim miejscu. mam obawy co do tych wężyków i szczelnosci całego układu. jaki chcesz zastosowac wkład do tej maszynki/ grubość /---względem mocy w /litrach pomy obiegowej .uwzględnij też zasilanie z czego/z jakiej pompy/

Marx ,chciałbym by ci to twoje dzieło zadziałało , ale mam pewne obawy :wink .

Marx .Deltec PF 1000 Kalcium Reaktor Fluidyzacyjny - Reaktor 3 generacji. wkład Rowalith-C granulacja 2 mm .na wyjściu 30-40dKH,wapno480-500mg/l

,,Co do sklepu to nie powiem który to bo być może jest ok. tylko ja mam nie fart,, ten sklep który ci wysłał żywe zwierzaki moim zdaniem ma fart . jaki ok sklep wysyła zwierzaki Dehaelem zimą?. zastanów się.

powiedz jaki to sklep wpadł na taki wspaniały pomysł . w zimie i DHL ?

wczoraj dostałem dużą porcje fotek popatrzcie na to http://www.nano-reef.pl/datas/users/40-pa290150.jpg

Egipt - Sharm el Sheikh , takie obrazki można też tam zobaczyć .foto jest tu http://www.nano-reef.pl/plug.php?p=gallery&pic=283

,,Rafy archipelagu Fidżi muszą znosić nieustanne ciosy, ale się nie poddają. Dla naukowców, chcących zrozumieć katastrofalny dziś stan ekosystemów koralowych Ziemi, są idealnym obiektem badań. Huragany, choroby, wybuchy wulkanów – to wszystko uszkadza rafy, lecz korale potrafią się po takich naturalnych ciosach regenerować. Jednak wzrost stężenia CO2 w atmosferze i postępujący w ślad za nim wzrost temperatury wód morskich mogą upośledzić zdolność raf do odradzania się. Gdy temperatura wody wzrasta, korale pozbywają się symbiotycznych glonów, dostarczających im substancji odżywczych i nadających kolor. Proces ten nazywany jest bieleniem korali. Część naukowców stawia hipotezę, że bielenie jest reakcją wytworzoną ewolucyjnie w odpowiedzi na okresowe zmiany temperatury, a jego celem jest zrobienie miejsca na nowe glony, lepiej przystosowane do aktualnej temperatury. W miarę jednak ocieplania się klimatu Ziemi korale docierają do krańca możliwości adaptacyjnych – na Fidżi żyją w wodach o temperaturze dochodzącej do 30°C. Potężnego uderzenia bardzo ciepłych wód doświadczyły rafy wokół Fidżi w 2000 i 2002 roku, a bielenie korali przybrało duży zasięg. Dołączyłem więc do ekspedycji, która niedawno udała się na Fidżi, by sprawdzić, jak rafy poradziły sobie z tymi dwiema falami gorąca. Okazuje się, że w różnych miejscach różnie. Część korali pozbyła się glonów zupełnie i z braku substancji odżywczych obumarła. Gdzieniegdzie jednak, mimo że rafotwórcze korale zbielały całkiem (z prawej), życie kwitnie nadal. Widzieliśmy całe ogrody młodych koralowców zasiedlających obszary nagich skał, a wśród nich wielobarwne tłumy rozmaitych zwierząt pasące się na tych nowych bujnych pastwiskach. Były też rafy, na których w ogóle nie zauważyliśmy oznak bielenia. Pływały wokół nas wielkie ryby – rekiny, strzępiele, manty – świadcząc o tym, że serce ekosystemu bije mocno. Rafy Fidżi można porównać z tymi nosicielami HIV, którzy nie umierają na AIDS – ratunek dla wszystkich raf koralowych na świecie może zależeć od tego, czy uda się nam zrozumieć, skąd się bierze ich odporność,, http://ng.onet.pl/68,17112,galeria.html

zamałe zbliżenie

zrobił kupe