michał

rozdzielczosc duza ale sztucznie interpolowana, zwykle skany:)

co tym razem nam zaserwujesz?

nie trzeba "tepic" igiel. gdy kleisz nie trzymasz igly prostopadle do krawedzi, tylko po skosie (nie ma obawy przed porysowaniem). mala strzykawka (2ml) tak zeby zmiescic w dloni. igla czasem sie zatyka przy klejeniu jak nakladam "papke" z wiorami akrylowymi gdy nie mam nic innego pod reka. po klejeniu igla leci do kosza. ot cala filozofia:D

ok, w przyszlym tygodniu dam znac jak poszly testy z laczeniem rur:wink

jedna rada Jesli, ktos zdecyduje sie na klejenie akrylu dichlorometanem uzywajac strzykawki z igla (a ta lubi sie czasem zatykac () przy odtykniu trzeba uwazac, by nie "siknac" sobie lub innym po oczach. Niby to blache ostrzezenie lecz pieczenie jest dosc bolesne a i chwilowy brak wizji tez jest mozliwy.

@Jan Fitas nie to nie jest chloroform i mialem na mysli Janku DICHLOROMETHANE, czyli CH2Cl2. Gdy chcesz uzyskac wieksza gestosc dodaj poprostu wiorow, ktore chcac nie chcac masz przy cieciu akrylu, nie dodaje zadnych innych klejow z uwagi na niepozadane reakcje chemiczne i wierz mi ze w przypadku DICHLOROMETANU pekanie pleksi jest nie aktualne

nie pekaj nic nie peka, srodek ten ma powierzchniowy kontakt z akrylem, nie wzera sie w niego doglebnie ale klei na tyle mocno i szczelnie (pod warunkiem ze powierzchnie klejone sa gladkie) ze qbik do DD nie przecieka nic a nic i nie musialem go mazac (uszczelniac) zadnym innym paskudztwem. te cudowna "wode" uzywam m.in do klejenia kasetonow reklamowych i wszystkiego co jest z akrylu, moim zdaniem rzecz nie do zastopienia na GG bede wieczorem (ok 18

Zbyszek, probowales kleic chlorkiem metylenu? Bardzo dobry sposob na laczenie elementow z plexy (po prostu ja rozpuszcza). najlepiej uzyc do tego strzykawki z igla brzmi groznie wiem, ale to naprawde rewelacja. jest rzadsze od wody (cos jak aceton) i przez to ma dobre wlasciwosci penetracyjne - wystarczy mala kropla i super sie rozprowadza po szczelinach i krawedziach, jest bezbarwne, co wazne wiaze w pare sekund i jesli przypadkowo kapnie na niepozadana powierzchnie, jesli sie szybko zetrze nie pozostawia sladu. efekt sprawdzony testowalem to przy swoim DD. przedewszystkim nie capi tak jak inne kleje, warto sprobowac

@alex narazie nie ma potrzeby podnoszenia szafki jak wspominalem przeniose wszystko za jakis czas do wiekszego akwa i nie bedzie (jak to okreslil fakowiec ze spoldzielni) "pudla rezonansowego", mam zamiar ustawic zbiornik na stalowym stelazu, tylko pozostaje wybor odpowiednich materialow do obicia i podlozenia zeby nie uzyskac podobnego efektu? a czasowo, mysle ze sie dogadam z sasiadami, to bardzo uprzejmi ludzie choc niechcialbym zbytnio nadwyrezac ich cierpliwosci @rs, SCWD jak dla mnie bomba, chodzi przez pol roku non-stop, mam to zamontowane w 60l i efekt jest naprawde swietny, nie wiem jak ten falownik zachowuje sie w wiekszych akwariach, u mnie zdaje egzamin.

Alternatywy 4 to okreslenie bardzo pasuje sump jest na tyle duzy ze pompa nie dotyka scianek i nie jest na sztywno polaczona z scwd tylko wezem gumowym zaczyna mi brakowac pomyslow

dziwna sprawa! akwarium stoi w sypialni poduszke mam tuz przy szawce. przyznaje ze obiegowka jest weipro i zdaje sobie sprawe ze pojecie ciszy moze byc subiektywnym w tym przypadku - za dnia jest ok, w nocy jest slyszalne lekkie buczenie o bardzo niskiej czestotliwosci lecz dzwiek jest na tyle neutralny, ze nie zakloca spokoju bynajmniej mojego i malzonki, bardziej slychac szum wody niz buczenie. jak przysli panowie ze spoldzielni to sobie pomyslalem ze sasiadka z dolu jest krolewna sciezka :-) albo odbiera dzwieki jak nietoperz, ale sprawdzilem i faktycznie buczenie pietro nizej jest slyszalne i wydaje sie byc sptegowane tylko nie bardzo wiem przez co? Stropy? konstrukcje nosna? Szafka stoi nie bezposrednio na parkiecie tylko na warstwie wykladziny tak samo pompa nie lezy na dnie na szkle tylko na gabce. przyznam szczeze ze zglupialem, za miesiac moze dwa przenosze wszystko do wiekszego i zastanawiam sie jak calosc wygluszyc i czy guma i filc zalatwia sprawe?

takie tam pisemko dostalem ze spoldzielni...

@BeRsErK z opisu wynika ze mamy podobne zwierzaki:D prawdopodobnie to jakis rodzaj malza, mam dwa takie twory na jednym kawalku skaly, przy czym jedez zadziej sie chowa, pokazuja sie codziennie jak nic nie zakloca im spokoju, lecz w razie zagrozenia szybko sie chowaja do norki w skalce i zatykaja otwor czyms na krztalt pestki. zauwazylem ze potrzebuja swiatla, lepiej wtedy eksponuja swoj plaszcz, to sa raczej filtratory, bynajmniej krabow u mnie nie pozeraja:)

a ja mysle ze to szpiedzy z krainy deszczowcow uwazaj to wredne bydlaki

mam sporo pustelnikow i rozne gatunki. czasem dochodzi miedzy nimi do potyczek lecz nie groznych. ostatnim razem przy kolejnej bojce o muszle, przegrany musial opuscic swoj dom i bigal w kolko w miejscu zdarzenia. Gdy silniejszy odpuscil, wreszcie powrocil do muszelki. dziwnie wyglada taki goly krab przypomina troche larwe obcego

potwierdza sie teoria ze ustnik jest pelen temperamentu i potrafi dac sie we znaki spokojniejszym i mniejszym rybom. niestety doswiadczylem tego zjawiska w swoim akwarium jak C. Argi wyslala do koralowego raju mojego ulubienca mandaryna Zal jest tym wiekszy ze picturatus byl pierwsza rybka jaka mialem. Nosilem sie z zamiarem zeby oddac cherubinka do sklepu... zrezygnowalem, jest poprostu piekny jestem w stanie nawet przymrozyc oko na to ze podgryza czasem polipy (jedna szczepka raczej nie ma szans na powodzenie, notorycznie jest podgryzan zanim zdazy sie rozwinac). Czesto wpadamy w zauroczenie jakiegos zwierzaka i nieprzemyslane decyzje rownie czesto sa przykre w skutkach. wiecej rozwagi ot wszystko w temacie.

wegiel pomagaa zwlaszcza przy sraczce

witam, juz nie aktualne

sprzedam chromis viridis, cztery sztuki, tanio. wiadomosc na priv. mcx@wp.pl

@martinnew strzyzonego Pan Bog strzyze:D

http://www.gdynia.uc.gov.pl/przemyt3.html kilka przypadkow z kontroli celnej z 2004 roku

warto kupic mloda rybe ze wzgledu na jej zywotnosc, (podobno zyje ok 3 lata). Gdy wpuscilem Argi, zniknely male rurowki i czasem podgryza pachaclavularie, ale nie szkodzi to zbytnio calej kolonii. Te mikro szkody nadrabia swoim temperamentem, jest bardzo ruchliwa i wszedzie jej pelno. Bardzo wdzieczna rybka, jedna z mniejszych centropyg.

@ AquaManiac niezle, tylko podziwiac za wytrwalosc, napewno jest sporo "babraniny " z takim malenstwem, podasz linka gdzie moglbym zobaczyc twoje cudo?

Zgadzam sie z AquaManiac (25L naprawde nano), moze nie koniecznie kropelkowo ale ostroznie, bo w jego przypadku nie tylko sa zachwiania w temperaturze ale i w skladzie wody. Ja podmieniam nieogrzewana woda, (Wapno w normie) bo gestosc mierze refraktometrem, szybki i pewny pomiar - zabawka warta ciut wiekszych pieniedzy .