Eliza Seemann

Kilka fotek z niedawna... Ostatnio zmniejszyłam świecenie bo po zmianie lamp pojawił się nalot na piachu - mam nadzieję, że jego resztki usunie scrubber

Powoli się kula Od kilku tygodni działa reaktor. Dziś duża akcja wieczorem - podłączenie alge scrubbera. Wykonany na zamówienie - swoisty eksperyment - jestem bardzo ciekawa i tego jak będzie funkcjonować i tego jakie będą efekty. Scrubber spływowy - woda będzie zraszała z góry siatkę. Długość 1 metr 40 cm , wysokość 40 cm. Oświetlenie led z obu stron. Chcę wykorzystać miejsce nad sumpem w jego zabudowie i umieścić scrubber na zawieszonej na ścianie półce. Spływ do glonowe części na dole. Po zrealizowaniu tego pomysły zrobie poglądowe fotki:)

Zmiany małymi krokami - piasek pozostaje już czysty. Glon się nie pojawił. Prefiltry zostały podłaczone do docelowek pompki New Yet 2400. Zwiekszył się więc i przepływ w glonowym zbiorniku. Dziś powinien zostać podlączony reaktor. Skusiłam sie tez na nowego mieszkańca - ciepowata Wetmorellkę Albofasciatę....niestety wargatek mmo że najmniejszy przecinek w zbiorniku gnębł ją niemiłosiernie. W związku z tym wylądowała w zbiorniku gonowym. To zmusiło mnie profilaktycznie do sprzedania ukwiału, który zajmował jego wiekszą powierzchnię. Mam nadzieje, że rybci minę stresy - już spbie powolutku pływa i że skałki w glonowym sprwią, ze się tam dobrze poczuje. Strasznie nieśmiała jest.

Kilka fotek z dziś - mała bokserka w nowym zbiorniku jest widoczna po około 1,5 roku od zakupu...W przyszłym tygodniu chciałabym uruchomić reaktor i pompy dozujące suplementy. ...

Kilka zdjęć związanych ze wstępnymi rozwiązaniami technicznymi w sumpie - na półce mikser zasilany pompką perystatyczną (aktualnie z baniaka z osmoza), w tyle dwa prefiltry (węgiel, phosguard) - połaczyłam wężami i częścią rurki aby nie zarastała glonami i poprowadziłam dodatkowy obieg wody do części glonowej. na razie zasilany przez powerhead 1500 (pompka 1000 była zbyt słaba) - docelowo planuję silniejsza pompkę. W koszyczkach pozostałe prefiltry (purigen, chemi pure blue). Odpieniacz jak widać, kawałki zywej skały w przegrodzie...w komorze prefiltrów będzie umieszczony reaktor. Dolewki z beczki 70 litrów na dole . Sump Przykryty pleksi (otowory na sprzet i kubeł odpieniacza). Pleksi dla wyciszenia umieszczone na uszczelkach. Szafa bedzie dodatkowo wyciszona pianką akustyczną (piramidki) - oczekuje na przyklejenie. Na razie bałagan z kablami i nie podłączona pompa z suplementacją. Są w tej chwili prefiltry - miał być mikser ale stoi na zewnatrz. Będzie wstawiony reaktor.

A zapraszam jak najbardziej - każde uwagi bedą mile widziane Dziś wystawiam z domu poprzedni zbiornik - na razie akwarium zamieszka na tarasie....Musiałam poprosić kilku panów o pomoc bo śrubunki blokują mozliwość przesunięcia akwarium i trzeba je podnieśc a dostęp nieciekawy. Tak pewnie będzie - taki pól na pól bo i glony troszkę podrosły W odniesieniu do rozmowy na priv - troche sentymentalnie - moje 'pole doświadczalne " czyli pierwszy zbiornik sprzed wielu lat (wstyd co za bałagan...) I mały gluś Całość...

chyba nie cierpi z tego powodu....taki widok powitał mnie rano....

a Quadri w karcerze....

Dziś zamieszkał z nami nowy pokolcowy kolega - niewielki xanturum Strigosus dostał furii i męczył biedaka na początku - miałam obawy jak się to zakończy. teraz cała trójka wraz z żółtkirm pływa dziarsko i skubie skałki Skład pokolców raczej uważam za zamknięty...

A wylądowały niechciane ze zbiornika - jakoś nie mogę sobie odmówić....nie wiem co tam zamieszka - to raczej będzie osobny zbiorniczek z glonami i nie tylko... Jeszcze quadri tam siedzi za karę..

Aktualnie docelowy zbiornik glonowy - glonów narazie smętne kępki....Jak skończę grzebać przy prefiltrach zrobie techniczne fotki.

Poratowałam się 120 led ale zła jestem że nie mogę odpalić lamp w komplecie I do tego Asta niedostępna - gdybym wiedziała to bym sobie darowała te lampy....nie że źle działają - dlatego że ich nie ma... A tak dłubię po trochu...

Woda się klaruje, dolewka podłączona - ufff...daje radę z beczki z podłogi.Jutro odsyłam wadliwą lampę i jadę po zapasową oraz po pompę do prefiltrów. Kolejne drobne kroki...woda się klaruje..

Jak powstanie szafka pomyślę nad koroną choć do tej pory (ostatnie 2,5 roku) wyskoczył tylko slizg do tego zagoniony przez drugiego, ale ze wzgledów estetycznych korona się przyda.odpieniacz dopiero wczoraj wieczorem zaczął pienić i to głównie osad z piachu - nie ma nawet smrodku w kubełku. Dołaczam kolejne rzeczy - kombinuję nad rozwiązaniami - dopiero teraz sie okazuje to czy owo....Musiałam np. przedłużyć rewizję bo była za nisko. Rzeczywiście gobiodonki zniknęły prawie, babka się wydaje miniaturowa, pokolce tez jaby coś nie za duże...Ja jakoś nie przepadam za rybami wielkości karpi w zbiorniku więc będę dojrzewać raczej nad dołożeniem jakieś drobnicy - wyeksmitowałam nawet slizga bicolora i krewetkę czyszczącą

na górze (od spodu w zagięciu kolanka)jest dziurka i mała rurka - woda leci do komina a rurka zasysa powietrze

Na razie nie ma co fotografować...prace na bierzaca - jedna lampa nie świeci tak jak powinna (nie może obyć się bez przygód) więc jedna skała nie oświetlona. Muszę pożyczyć oświetlenie na tę część. Woda się dopiero klaruje - doszedł piasek. A na dnie na piahu lezy wielka clavularia - nie wiem co z nią uczynić....spróbuję coś dokleić do tła. Fotki poglądowe..

Odpalone...co najważniejsze - nic nie cieknie. Woda się klaruje, ja padam...

Trudno powiedzieć czy polecam ale brałam z AM ze względu na to, że mam rzut beretem. 50 litrów od znajomego ze Swarzędza.

Pomysł/wymył mój. Muskuł też moje. Trzeba być samodzielnym Sump z glonowym dojrzewa już tydzień. Woda z dojrzałego akwarium miesza się od wczoraj z odpieniaczem. Przelewam swoją wodę stopniowo i przekładam skałę i korale. Chcę włączyć obieg i stopniowo aklimatyzować zwierzaki - z ryb mam pojedyńcze sztuki. Fotki mogę podrzucić na maila bo tu mi w dużej rozdzielczości nie wchodzą.

Oby..

Dojechała częśc wody - miesza sie i odpienia 400 litrów dojrzałej wody. Jutro cały dzień w pracy - piatek i sobota wolna więc ....przeprowadzka....

Zastanawiałam się nad tym obejściem odpieniacza ale stwierdziłam, że to chyba będzie przerost formy nad treścią a raczej korzyść trudna do zmierzenia a bałagan z rurami. ten dodatkowy zbiornik ma pełnić funkcję stabilizatora parametrów i dodatkowej filtracji. Zreszta nic straconego - zawsze można poprowadzić rurke kawałek dalej Jeśli chodzi o wkłady filtracyjne to mam na mysli węgiel, purigen itp. Dwa z nich będą umieszczone tak jak teraz w prefilterkach zasilanych małą pompką a te drobne w koszyczkach na przepływie.

Główny zrzut i rewizja są umieszczone w wąskiej komorze za glonowym. Do glonowego odzie bypas z głównego zrzutu z możliwościa regulowania zaworem. O umieszzceniu glonowego zdecydowała chęć oglądania go tak z przodu i z boku czyli możliwośc zabudowy narożnej. Ten fakt spowodował, że musiało być umieszczone jako ostatni skrajny zbiornik. Chciałam pierwotnie poprowadzić zrzut z glonowego do komory pompy głównej ale zrezygnowałam z tego ze względu na konieczność prowadzenia rury zrzutu wzdłuż całego sumpa a tylne ścianki będą mi potrzebne do umieszczenia prefiltrów.

Ostateczne ustawienie skały w glonowym - i nic nie zmieniam

Relacji z etapu kolejnego ciąg dalszy...przełozony dojrzały wsad z kawałków skały z aktualnego akwarium do przygotowanej przegrody. Tam tez umieściłam tymczasowo mały odpieniacz Hydora. Nieduża pompka tłoczy wodę z kolejnej komory do glonowego, w którym zamieszkała przełozona także z mojego baniaka skała a na niej znalazły się min. niechciane miękasy w tym xenia, która odrazu zaczęła pompować i mieszkający na skale mały ukwiał (zawsze siedział schowany pod nią w cieniu - ciekawe gdzie teraz powedruje...). Zakupiłam dziś szczęśliwie pierwsze makroglony - trzy rodzaje. No i slimaczki kopiące zanurkowały, w skale siedza wężowidła , których mam na potęgę. Zalewania dalszych komór ciąg dalszy...Skała - swobodna koncepcja - chcę jeszcze dożucić coś wysokiego po prawej stronie....Dolałam bakterie i czekam co dalej...