-
Liczba zawartości
1 834 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Qbab
-
Po pierwsze chciałbym przeprosić że tak rzadko ostatnio bywam na forum, niestety wygląda na to że to się nie zmieni w najbliższym czasie. A teraz kilka słów o wynikach. Po pierwsze nie jestem zaskoczony bo znam parametry urządzeń z którymi byliśmy porównywani. Pozwólcie że zacytuję je za instrukcją (każdy może sprawdzić w sieci - wystarczy wpisać numer i HI w googlach). Popatrzmy na PO4 bo to pomiar który jest na granicy naszych metod pomiarowych. w instrukcji urządzenia z którym byliśmy porównywani stoi: Accuracy +/-0.04 mg/L +/-4% of Reading, chciałby tu tylko zwrócić uwagę na +/- czyli to, że wynik może o tyle różnić się zarówno w górę jak i w dół, przy czym accuracy - dokładność jest odległością średniej arytmetycznej wyników (wielu) do wartości prawdziwej. Wykonując jeden pomiar tak naprawdę nic nie wiemy druga sprawa to Typical EMC Deviation +/-0.01 mg/L czyli samo urządzenie pod wpływem typowych zakłóceń elektromagnetycznych daje błędy w górę i dół o 0,01mg/L. I nie można tego odbierać jako czegoś złego bo to jak najbardziej normalne - nie da się mierzyć bez błędów, fizyka jest nie ubłagana. O parametrach Q1 nie piszę bo nie chcę ściemniać że robiłem 10000 pomiarów każdej wartości (bo zrobiłem może z 1000) i jestem wstanie policzyć te parametry dokładnie i wiarygodnie. Z drugiej strony wiem jakie mamy wyniki na roztworach kalibracyjnych czyli takich gdzie wiemy co jest naprawdę i jak dokładnie to wiemy. Sam Efendi mierzył roztwór o pH 7,94 (błąd tej wartości to +/-0,03) i wynik jaki otrzymał to było o ile dobrze pamiętam (potwierdź lub popraw proszę) 7,96 czyli zaskakująco dobrze. Tak naprawdę z chęcią porównałbym wyniki różnych metod na tych samych roztworach kalibracyjnych - to by dało więcej informacji. Po prostu pojedynczy pomiar niewiele mówi (dlatego dosłałem kolegom więcej odczynników). Jak macie pytania to postaram się odpowiedzieć najszybciej jak się da, ale nie jestem wstanie zagwarantować że to będzie od razu i nie oznacza to olewania pytającego.
-
chodi - w politykę nie celuję, choć jak mnie zgłosicie na kandydata na prezydenta to się zastanowię. kilka uściśleń. Ad.1 - Przecież napisałem Ad.7 - poprawiłem wpis w poprzednim poście bo było nie jasno jak wynika z emaili jakie dostałem, pracujemy nad przystawką do naszego urządzenia by były możliwe też pomiary Ca i Mg ale bez niej na 99,99% się nie obejdzie (nie wystarczy tylko zmiana softu i inne odczynniki). Z drugiej strony pracujemy też nad dołożeniem kolejnych testów które będą wymagały tylko aktualizacji oprogramowania - co z tego wyniknie ujawni dopiero czas.
-
Musicie mi wybaczyć braki czasu naprawdę chciałbym częściej bywać na nano-reef'ie. Na razie na odpowiedzi na pytania które mogę odpowiedzieć: 1. Jakaś promocja będzie ? ( typu dla pierwszych 10 userów zniżka 50 % ? ) 50% ? nie ma szans 2. Na ile pomiarów wystarcza pakiet "start" No na roczny zapas bym nie liczył tu chodzi również o trwałość. Jak urządzenie będzie oficjalnie dostępne to wszystko będzie jasne. 3. Jaka będzie cena saszetek później i jaka będzie ich wydajność ? Koszty są zmienne bo ceny odczynników zależą od kursów. Cennik na pewno będzie dostępny niedługo. Ale na kosmicznych cen bym się nie obawiał - nie po to tniemy cenę urządzenia by potem zblokować je testami. Jeśli idzie o wydajność to sprawa jest jasna bo każdy test jest pakowany w indywidualne pojemniki - czyli nic nie trzeba odmierzać, nic liczyć wystarczy nalać wody do pojemnika testowego, ewentualnie przelać do następnego z innym odczynnikiem a potem do kuwety i do urządzenia. 4. Gdzie zamawiamy ? Na to trzeba poczekać. 5. Jaki czas oczekiwania ? Na 90% będą od ręki, no może 1-2 dni ale to będzie zależało od sklepu. 6. Gwarancja na urządzenie ? Ile czasu ? Normalnie jak u innych. Takie mamy prawo w UE. 7. Czy jest szansa rozbudowy o Ca i Mg Nie, metoda pomiaru Ca i Mg jest całkiem inna, pracujemy nad prototypem przystawki do naszego urządzenia do tych pomiarów, ale nie mogę powiedzieć na razie nawet w przybliżeniu kiedy będzie gotowe.
-
Daje znać Dawno nie zaglądałem na forum bo mimo, że ogłosili kryzys to praca mnie chyba kocha. Ostatnio zostałem kierownikiem dużego projektu badawczego i nie miałem czasu nawet na czytanie samych tematów forum. Ale już nadrabiam zaległości, tzn nie w czytaniu forum bo na to nadal nie mam czasu, ale w informowaniu o stanie projektu. Urządzenie gotowe, cena ustalona (rozmawiałem telefonicznie z Przemkiem i mogę podać (info dla innych moderatorów ) iż dla końcowego użytkownika wyniesie 1299 zł. W tej cenie dostanie się urządzenie, oprogramowanie, odczynniki na tzw. "start" oraz specjalna podstawka pod kuwety pomiarowe i pojemniki z odczynnikami) Poniżej fotki (można komentować ) ogólny widok w czasie pomiarów - na żywo wygląda 100 razy lepiej otwarte urządzenie - widać miejsce na kuwetę pomiarową podstawka pod odczynniki i kuwety
-
u mnie są oba równe 0 i miękkie rosną jak głupie , przy czym jak piszę 0 to mam na myśli to że nie udało się oznaczyć poziomu nawet w labie przy metodzie pracującej z dokładnością do 0,01 NO3 i 0,001 PO4 możesz napisać numer zestawu odczynników którego używasz ?
-
nie dałeś odpowiedzi "odpowiedni do reszty parametrów"
-
instrukcję piszę
-
Ja obstawiam: pp - Vettel 1. Vettel 2. Button 3. Weber
-
formalnie rzecz ujmując to wyklucza
-
no to po kolei: w wodzie morskiej chlorek magnezu, siarczan magnezu i siarczan wapnia stanowią blisko 20 procent wszystkich soli (około 19,23%) przy czym nie wolno na to patrzeć jak na roztwór do którego dosypywane są te sole bo dla jonu nie ma znaczenia z kim był związany w stanie stałym - w wodzie morskiej "pływa" sobie wolno (to też uproszczenie bo jest otoczony cząsteczkami wody tworzącymi wokół niego podwójną warstwę elektryczną). Węglan wapnia to tylko 0,03% masy wszystkich soli rozpusczonych w wodzie morskiej. Nawet siarczanu potasu jest więcej. Tak więc twardość ogólna wody morskiej jest olbrzymia w porównaniu do węglanowej, my jej nie mierzymy bo nie ma po co. (No ja np. robiąc sobie sól mierzyłem). Co do cytowanego artykułu to jest tam namieszane sporo, mam wrażenie, że autor przeczytał sporo rożnych tekstów ale ich nie zrozumiał, a mimo to postanowił sobie to "uporządkować" - wyszło jak wyszło, moim zdaniem bardzo źle. Najważniejszym błędem jest to właśnie, że autor liczy rozpuszczalność dla CaCO3 a nie dla Ca(HCO3)2. I dla tego wychodzi mu że roztwór jest "supersaturated" czyli przesycony a w rzeczywistości iloczyny rozpuszczalności nie są nigdzie przekroczone. (kliknąłem sobie w te linki a nie poczułem się zboczony ) Lubię "reefkeeping" ale po raz kolejny dali ciała. No i autor też się nie podpisał (no chyba że ja przegapiłem podpis).
-
ok, teraz wiem co Ci odpisać , ale to jest więcej pisania to już nie dziś ściśle to metali więcej niż jednowartościowych Twardość niewęglanowa jest jak najbardziej naturalna. Zmiana tych proporcji to moim zdaniem proszenie się o kłopoty - wielokrotnie o tym pisałem. Byłbym wdzięczny za odszukanie bo mam wrażenie że coś źle zrozumiałeś, no albo autor pisał bzdury.
-
Timur, ja Cię po prostu nie rozumiem, przecież twardość kh to nic innego jak twardość węglanowa a gh to twardośc ogólna. Czy Tobie może chodzi o wyznaczenie jaki udział w kh ma wodorowęglan wapnia a jaki magnezu ? A może o coś innego ? A skąd wziąłeś ten kawałek: "Generalnie magnez jest niezbędny aby utrzymać stan przesycenia wody węglanem wapnia. Magnez blokuje jego wytrącanie się z roztworu i umożliwa wykorzystanie wapnia przez koralowce. Sam w sobie, magnez też jest wykorzystywany w budowie szkieletu w postaci węglanu magnezu ale nie wiadomo na ile ten proces jest kontrolowany przez korale a na ile dzieje się tak przypadkowo."
-
Sprecyzuj o jakie testy Ci chodzi to postaram się odpowiedzieć bo coś tam wiem
-
za jakiś czas wszystko będzie jasne
-
Nie do końca, testy są nasze - specjalnie przygotowane, bo pomiar przez nas stosowany jest jednak bardziej skomplikowany niż pomiar koloru jak myśli Gift dzięki temu uzyskujemy dużo większą dokładność i rozdzielczość. oraz co ważne powtarzalność wyników.
-
nowo_zarażony - elektrody są dobre jeśli obsługuje je ktoś kto się na tym naprawdę zna, nasza metoda pozwala na wykonywanie prawidłowych pomiarów także tym mniej "zakochanym" w chemii
-
O zapewniam Cię że nie. No chyba, że miałeś na myśli kawał roboty (kilka miesięcy) kilku osób, które intensywnie pracują by było to urządzenie naprawdę najwyższej klasy. Bo przecież oprócz samego urządzenia potrzebne jest jeszcze mnóstwo dopasowanych do niego rzeczy, choćby oprogramowanie.
-
Ja tu się chwalę a nie sprzedaję, jak by co to i tak najpierw spytałbym Przemka o zasady, w końcu jestem modem i mam dbać o zasady naszego portalu.
-
dostaniecie tylko trzeba je zrobić.
-
Naprawdę jak najszybciej, ale zasadę mamy taką że wszystko musi być idealne i dokładnie przetestowane, nie chcemy by pierwsi użytkownicy czuli się jak betatesterzy . Wszystko - nawet pudełko do zapakowania jest dokładnie przemyślane i ma spełniać spore wymagania dotyczące funkcjonalności. Do tego dochodzą akcesoria specjalnie zaprojektowane by nie było problemu, że coś jest "prawie" idealne. Umówiliśmy się, że robimy to tak by mogło spełniać wymagania także sprzętu laboratoryjnego. Przykładowo w czasie normalnej pracy urządzenie działa kilka minut, a my testowaliśmy to przez wiele godzin bez przerwy żeby sprawdzić co się stanie jak ktoś sobie zapomni i zostawi np. po wieczornych pomiarach włączone (sami wiecie jak że czasem człowiek jest padnięty i robi dziwne rzeczy).