froolk
Klubowicz-
Liczba zawartości
408 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez froolk
-
Sprzedam Lampę Giesemann Matrix T5, akwarium hodowlane OPTIWHITE, sump, skałkę.
froolk odpowiedział froolk → na temat → Archiwum Targowiska
Podbijam po zaktualizowaniu oferty sprzedaży -
Sprzedam akwarium hodowlane OPTIWHITE 170x100x40 i sump 170x50x40, a także skałkę ceramiczną i lampę Giesemann Matrix T5 12x80w. Dodatkowo zbiornik na RO Szczegóły na aukcjach. Wystawione są na allegro od złotówki. Bez ceny minimalnej, za ile wylicytujesz za tyle kupisz. Nie odpowiadam na maile z braku czasu. Tel. 506055501. http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=122112
-
Jak w temacie. Sprzedam po kosztach, a nawet poniżej zbiornik do propagacji lub hodowli korali o wymiarach 170x100x40 + sump + stelarz + cała hydraulika. Wykonany bardzo starannie w AM Bogucin - szkło optic. W zbiorniku jest ceramika specjalnie zaprojektowana dla maksymalizacji powierzchni do obsadzenia korali wraz z podstawkami pod korale lub szczepki, w sumpie żywy piach. Wszystko zostało uruchomione 5 miesięcy temu na wodzie z mojego zbiornika głównego, zaszczepone i jest w pełni dojrzałe - gotowe do zasiedlenia. Niestety ja mocno przeliczyłem się z czasem jakim dysponuję na HOBBY i nie udało mi się przejść do kolejnej fazy, a i tak pielęgnacja głównego zbiornika trochę z tego powodu ucierpiała, nie wspominając o moim wolnym czasie:) Jako, że ceramika została wykonana modułowo i z przeznaczeniem pod propagację lub hodowlę nie ma problemu z przeniesieniem akwarium w inne miejsce i złożenia od nowa bez potrzeby ponownego dojrzewania - stąd to ogłoszenie - szkoda poświęconych czasu i pieniędzy - fajnie by było gdyby ktoś sobie skorzystał i uruchomił zbiornik natychmiast. Jeśli nie to niestety będę zmuszony akwarium "wygasić". Nie jest to zbiornik ani ceramika która nadaje się na akwarium typu "display" więc nie pytajcie o to. Narazie sprzedaję tylko to co w ogłoszeniu - ze sprzętem nie ma pośpiechu ale kupujący zbiornik będzie oczywiście miał pierwszeństwo zakupu. ZBIORNIK DO ODBIORU LOCO PIŁA WIELKOPOLSKA ACHA! JESZCZE CENA - NAPRAWDĘ NIE MAM POJĘCIA, NIE SPRZEDAJĘ TEGO W CELACH ZAROBKOWYCH. Moja propozycja : - zbiornik z sumpem i stelarzem + hydraulika - 1500zł - ceramika - 3500zł ( to naprawdę ogromna konstrukcja zajmująca dno zbiornika 170X100 ) Chętnie odpowiem na pytania, ale nie piszcie w tym poście ani na priv. Ostatnio do komputera podchodzę tylko odebrać pocztę, więc PYTANIA WYŁĄCZNIE NA E-MAIL froolk@go2.pl
-
To nie tak. Nie ma znaczenia jaki mamy spławik (oczywiscie większy będzie precyzyjniejszy) tylko jak jest dokładnie skalibrowany przez producenta w danej temperaturze płynu. Może to być chiński za 15zł, a nawet może być do soku, i jeśli bedzie pokazywał głupoty np. przy 1026 pokazuje 1014 - wystarczy byśmy wiedzieli, że to przykładowe 1014 w temperaturze np. 25c to jest 1026 i tyle. Krótko mówiąc wystarczy skalibrować starannie spławik na pewnym refraktometrze lub w płynie kalibracyjnym 35% (WAŻNE : przy konkretnej temperaturze jaką, zawsze bedziemy się starali aby miał mierzony płyn!) i resztę zrobi już za nas fizyka - ten spławik (w płynie o tej samej temperaturze) zawsze już pokaże bardzo precyzyjnie 35ppm.
-
@ Robert K Zupełnie mnie nie zrozumiałeś, już tłumaczę Nie chodziło mi o wodę z kranu czy osmozy tylko o to co dosypujesz do tej wody żeby zrobić solankę. Napisałeś, że lejąc ballinga lejemy "czystą chemię", wlewając do akwarium solankę też lejesz chemię i to nie zawsze "czystą"
-
@Robert K Jeśli używasz związków z pewnego źródła (POCH, Chempur)i conajmniej klasy CZ (czysty,pure) to zawsze otrzymujesz to samo (są to produkty badane i dostarczane z kartą produktu). Co do "co by nie było to lejemy do zbiornika czystą chemię" to domyślam się, że po wode na podmiany jeździsz z kanisterkiem nad ocean Używałem i reaktora, i ballinga. Właściwie to powinienem napisać nawet reaktorów od AM przez klasyczny kalkreactor Knopa do fluidyzacyjnego Delteca. Różnie bywało, czym lepszy sprzęt tym mniej biegania przy reaktorze, IMO kluczem do sukcesu jest stały wypływ z reaktora (np. dobra pompa perystaltyczna i zawsze czyste weżyki) - wtedy regulacja i stabilność parametrów są duuużo łatwiejsze, ale trochę mi zajęło zanim do tego doszedłem BTW: Najbardziej odpowiadał mi klasyczny kalkreaktor Knopa. Od ponad roku używam ballinga, nie widzę specjalnych wad. Jeśli wrócę do reaktora to tylko z powodu wciaż rosnących cen związków do Ballinga.
-
@Hajtaler wiedzą tylko, o tym że wiedzą, nie wiedzą Zapytaj o two-part solution lub two-part supplement. Oni zazwyczaj nie stosują soli bez NaCl. Balling zalecił stosowanie soli bez NaCl wiele lat później w czasopismie Koralle, do Stanów to już nie dotarło
-
Obie te metody suplementacji powstały w tym samym czasie. Kalkreactor po raz pierwszy zastosował Rolf Hebbinghaus w Aqua Zoo w Diseldorfie na początku lat dziewiećdziesiątych ubiegłego wieku, w tych samych latach Pan Hans-Werner Balling rozpoczął stosowanie swojej metody suplementacji którą opisał po raz pierwszy w 1994 roku w czasopiśmie DATZ (Die Aquarien und Terrarien Zeitung). Metoda Ballinga rozpowszechniła się od razu i to ją można by uznać jako pierwszą masowo stosowana suplementację, kalkreaktor był jednak bardziej skomplikowanym urządzeniem (dozowanie CO2) i zajęło mu trochę czasu trafienie pod strzechy powrotem do korzeni byłby powrót do stosowania kalkwasser(Peter Wilkins) - to zdecydowanie najstarsza metoda A zbiornik naprawdę ładny
-
Jeśli kosek nie weźmie to ja biorę.
-
przezroczysta o czerwonawym zabarwieniu
-
@Timur: Ktoś zadał pytanie, ja odpowiadam. Nie ekscytuję się, powiedzmy, że mam niski poziom tolerancji gdy ktoś nie czyta ze zrozumieniem i powtarza coś co już napisałem trzy razy Specjalnie dla Ciebie po raz czwarty: Tak, nie jest to dla każdego i nie zawsze ma sens ponoszenie takich dodatkowych kosztów Tak - w dzisiejszych czasach można zautomatyzować wszystko - niewielkim dodatkowym kosztem również dosypywanie soli do wody i napełnianie beczki woda RO - za pomoca tego samego urządzenia (profilux) wystarczy dodatkowy moduł przewodności i pojemnik z elektromagetycznym zaworem bramowym, no i dodatkowy pływak poziomu - no ale przecież ktoś bedzie musiał dosypać soli do pojemnika, eee do d... taki automat Dla mnie EOT
-
Może dla Ciebie nie ma sensu Jak lubisz patrzeć to patrz, ale nie pisz bzdur, taka automatyczna podmiana ma sens - rozrabiasz solanke i na tym koniec, na nic nie patrzysz, nie czekasz - wychodzisz z pomieszczenia gospodarczego bo Twoja rola się skończyła. Powiedzmy po 24 godzinach komputer sam wylewa stara wodę, sam nalewa nową (nie pozwlając w tym czasie dolewce dolewać słodkiej wody co zmieniło by zasolenie) I teraz istotne - jeśli rozrobiłeś dostatecznie dużo solanki (np 200l beczka dla akwarium 500l) to : za tydzień wogóle nie przychodzisz a podmiana zrobiona, za dwa może tez nie idź a podmiana się zrobi...... i na przykład po miesiącu idź zrobić nową solankę i.... wyjdź. Oczywiście jeśli beczka na solankę jest mała czekaja Cię cotygodniowe wizyty w pomieszczeniu gospodarczym, ale nawet w tym wypadku nie pisz że to nie ma sensu - bez względu na wielkośc zbiornika spędzisz tam KILKA MINUT i to w wybranym przez Ciebie czasie, np w czasie reklam Napiszę po raz trzeci - taki automat nie jest dla każdego i nie zawsze uzasadnione jest ponoszenie kosztów z nim zwiazanych, ale ma sens, szczególnie w dużych zbiornikach lub u osób które wyjeżdżaja na dłużej i musieli by zrzucic ten obowiązek na domowników, pozwala również na semi-ciągłą podmianę (nowa moda w usa).
-
Solankę przecież trzeba rozrabiać wcześniej, i patrząc w ten sposób to napierw trzeba odmierzyć ilość soli (to też zaliczyłbyś pewnie do podmiany? ), a jeszcze wcześniej trzeba przynieść wiadro z solą .... i nalać wody RO do beczki itp, itd, ... no nie dajmy się zwariować Ja patrzę na to w ten sposób, że autoamtyczną podmianę wody nie robi się z lenistwa, a dla wygody i jak już pisałem ma to sens w dużych zbiornikach, gdzie przenoszenie dużych ilości wody, chlapanie i tym podobne czynności są poprostu uciążliwe, wymagają wysiłku fizycznego i zniechęcają do robienia regularnych podmian. Co do tego jak to rozwiązać to chętnie napiszę, ale jutro, ok? Padam już z nóg ...
-
Czy ja napisałem, że można zautomatyzować rozrabianie solanki? Napisałem : zautomatyzować całkowicie podmianę wody. Czytaj ze zrozumieniem
-
Można podmianę zautomatyzować całkowicie przy pomocy profiluxa i dwóch pompek (nawet na dwa sposoby ), ale ponoszenie takich kosztów ma sens raczej w dużych zbiornikach.
-
:kapelusz Co do opłacalności dla kilku czy kilkunastu sztuk to zgadzam się z Tobą Szymon w 100%, że jest z tym trochę zabawy a cena Kszysztofa naprawdę nie jest wygórowana i moje wpisy nie miały na celu zniechęcanie kogokolwiek do zakupu. porostu ktos zadał pytania a ja nie patrząc gdzie to robię odpisałem...
-
BARDZO CIE PRZEPRASZAM! Jedyne co mam na swoje wytłumaczenie to to, że czytałem kilka wątków jeden po drugim, a na dodatek wróciłem z zakraplanej kolacji i nie zwróciłem uwagi na to, ze dyskusja rozwineła się w wątku na targowisku - JESZCZE RAZ BARDZO CIĘ PRZEPRASZAM!!! PROSIŁ BYM MODERATORÓW O WYCIĘCIE DYSKUSJI Z TEGO WĄTKU I WKLEJENIE W INNYM MIEJSCU FORUM BO CHYBA SZKODA BYŁO BY TO POPROSTU USUNĄĆ.
-
To podaj swoje proporcje, ja nie wyssałem swoich z palca - podaje je za Calfo i Machado deSousa. A kto powiedział, że trzeba zrobić kilka Już wymoczone w RO - gotowe do szczepkowania
-
Sprawa nie jest żadną tajemnicą a forum jest od tego aby dzielić się takimi informacjami. Takie podstawki robimy w nastepujący sposób: - kupujemy żwirek koralowy - najlepiej w kilku granulacjach, -kupujemy w castoramie, obi albo tym podobnym sklepie cement portlandzki czysty bez dodatków (wtedy podstawki będą szare) lub cement portlandzki biały bez dodatków (wtedy będa białe jak te na fotce), - mieszamy żwirki o różnej granulacji dodajemy do tego cement w stosunku mniej więcej 2/1 (żwirek/cement) - dodajemy wody tak aby uzyskać gęstą konsystencję i zaczynamy plastusiową robotę to znaczy formujemy placuszki z dziurką zależnie od własnej fantazji i potrzebnej wielkości. Po stwardnieniu należało by wymoczyć w wodzie RO od czasu do czasu ją wymieniając aż ph wody zejdzie ponizej 8,5, aczkolwiek jeśli mamy spory zbiornik a wkładamy tylko dwie trzy podstawki to ich alkaliczność nie wpłynie znacząco na ph w zbiorniku - co innego mały zbiornik - tu zdecydowanie zalecam moczenie. Po wymoczeniu podstawka jest w 100% bezpieczna dla rafy.
-
Czarek trafił w sedno - głównym problemem PowerLedów jest chłodzenie. Zbyszku co do watku na który się powołujemy - wyjdę na upierdliwca - ale z tego co tam kiedyś wyczytałem gościu nie jest Chińczykiem, jest menadżerem na kontrakcie w jakimś dużym sieciowym hotelu w Kraju Środka, mieszka w tym hotelu którym zarządza, ten zbiornik ma właśnie tam. Wniosek - kasy na bank mu nie brakuje, a już na pewno nie powodowały nim rachunki za prąd bo nie on je płaci Myślę, że wybrał lampe led ze wzglądu na bajery typu wschody i zachody słońca itp.
-
Andrzej, ale żeby być zgodnymi z prawdą, zrezygnował nie z powodu ilości światła tylko z powodu powtarzającej się awarii jednego z modułów. Mieszka w Chinach i kupował u dystrybutora w Singapurze. Wysyłano mu kilka razy niewłaściwe części i w końcu się poddał Dodam tylko, że była to lampa Solaris MKI - obecne modele mają dwa razy więcej światła, a na rynku pojawiły sie już PowerLED-y czterokrotnie jaśniejsze - tempo przypomina walkę na przełomie wieku ( ale to brzmi ) między producentami procesorów komputerowych Intel i AMD. Pewnie producenci w zanadrzu mają jeszcze jasniejsze LEDy ale odkrywają karty stopniowo.
-
Żeby nie być gołosłownym. Ta acropora wręcz "olała" zaszczepiony fragment
-
Mam to samo. Większość szczepek pełznie po skale zanim ruszy w górę
-
Priv
-
.. ale tego to mam nadzieję nie pisałeś na serio? bo jesli tak to naprawde nadajemy na różnych falach