
eltom
Klubowicz-
Liczba zawartości
680 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez eltom
-
No to też zdrowo łapiesz się za kieszeń Możesz przejść na proszki i samodzielnie rozrabiać co niektóre, będzie 5 razy taniej
-
hehehehehe, nie ukrywam że idzie to jak woda łącznie z kasą, ale kiedyś bawiłem się w rozrabianie proszków Kenta i jakieś te roztwory nie były klarowne, to raz, a dwa po pewnym czasie osadzał się na dnie bańki z rozpuszczonym (przważnie KH) osad. To było powodem przejścia na gotowe płyny. Nie mam tak zawalonego baniaka koralami wiec i nie leję tego litrami. Narazie daję radę
-
Ja nie leje po równo. Nr 1 leję 80 ml/dziennie (kh 9), nr 2 leję 50 ml/dzoennie (Ca 450)
-
a czemu mam poszukać innych płynów
-
Nie patrzę na to co jest napisane na butelkach. Metodą ustawiania pomp dozujących i robieniem codziennie testów ustaliłem ile muszę podać płynu żeby było w jakiś tam obowiązujących granicach.
-
heheheh, a no pewnie
-
Ad1. Nie wiem dokładnie, ale kiedyś wyczytałem, że wzbogaca wodę po RO, ale po co ? Ad2. nr 1 to kH, nr 2 to Ca, i lejemy tyle ile zbiornik potrzebuje, napewno nie po tyle samo. Ja jeszcze do kompletu używam Mg grotecha w płynie. Ad3. Za bardzo nie kumam Ad4. Można sobie darować, i tak nie ma w okresie dojrzewania twardzieli które najbardziej wyciągają do co dozujemy płynami. Ad5. Zależy ile tego uzupełnia w litrach jest. Mi paruje na dobę około 2 litrów, dolewki nie wzbogacam. Przy ustalonej dawce płynu nr 1 nie widzę zmian co do wyników testu kh, czy tez Ca. pozdr Tomek
-
nooo, nieźle upakowane, niedługo koralokosy
-
Ja po 3 miesiącach miałem dosyć MM , i teraz w komorze po nim zrobiłem DSB Jakoś te MM mizernie dostarczało do akwa mikroelementy, widać było po koralach, znowu wróciłem do podawania ręcznego mikroelementów i od razu korale lepiej wyglądają. U mnie nie działało.
-
jeżeli przyłożyli sie do nich tak jak do chłodziarki RESUN to ja dziękuję, wolę Tunze
-
Nie wiem czy już nie będzie za późno, ale warto spróbować, nawet dla ochrony reszty obsady: Kent - Zoecon Codziennie mocze jedzonko w nim przez 10 min i do akwa. Ryby po stosowaniu lepiej się wybarwiają, szybciej goja się jakieś zadrapania. Jeden z garbików miał jakieś białe oko, po podawaniu tego preparatu oko wróciło do normy. Jedynie co mnie irytuje to odpieniacz siada na 2 godziny.
-
witam, czekamy na fotki z prac
-
ja ma zrobione w kominie durso, w sumpie odpowietrzenie spływu i żadnego siorpania nie ma, zawór otwarty na maxa, mogłoby go nawet nie być
-
troszku ci się pomieszało, wreszcie jaka ma być obiegowa czy cyrkulacyjna
-
No tak, tylko 125 l to nie 250 l i raczej na miniflotorku nie pociągnie. Ciochu - jeśli akwarium będzie miało sump to ja bym kupił AP600, jeśli bez sumpa to kupiłbym MC500 albo nawet skusiłbym sie na model większy MCE600
-
przy żarnikach 10k lub 13k to z niebieskim mizernie, dopiero tak 16k to coś widać, no a 20k to już dobrze widać
-
ciekawe, używany i w idealnym stanie, no no, powodzenia
-
no to zamiast "u" napisz "o", wygląda zdecydowanie lepiej , ale to tak na marginesie
-
hehehehehee, akurat mój egzemplarz jest agresywny, może więcej kolegów posiadających tą śliczna rybkę wypowie się na jej temat. Bardziej wredna niż garbik.
-
hmmm, nie wiem czy to poobiednie piwo tak spowolniło moja reakcję, że nie przestraszyło mnie to oko wielkiego brata
-
zgadza się, hexataenia wcina wirki, ale jest agresywna wobec innych wargaczy, moja skutecznie załatwiła czyściciela, no i porządnie poturbowała loriculusa
-
Moja tez ma swoją norkę w skalę, ale i pływa w pełnej toni akwa. No wiadomo, jak siedzi w swojej norce a ktoś ma ochotę ją odwiedzić to delikatnie da znać, że ta wizyta nie jest jej zbytnio na "płetwę" Ale robi to bez uszczerbku na wyglądzie odwiedzającego. Zresztą wszystkie rybcie które maja jakieś tam swoje szparki w skale zachowują sie podobnie, nawet błazny wyganiają gości zbliżających sie zbyt blisko sarcopytona, w którym mieszkają.
-
Są rybcie mniejsze od niego, błazny, wargatek, antiasy. Ciekawe, może to od płci zależy.