alexw200

Najpierw fotki pieroga podsyła, teraz nitendo. Zbysio, jak niepodeślesz prawdziwego pieroga zamiast mi smaka robić to cię uduszę

Szkoda:( Bym tą skałkę chętnie brał tylko niewiem czy by mi się do baniaczka zmieściła:D

Jak chcesz to mam do oddania troszke biobali, tak ze 300 litrów:D jak jesteś zainteresowany jakąś częścią tego to daj znać. pozdro

Moje najmniejsze rachunki za prąd to kwoty między 700-1400, zależy czy dogrzewam czy nie:D

Ja mogę służyć radą przy budowie basenów:D:D:D

Jeżeli chcesz mić filtr glonowy to możesz się pobawić z przegrodami i je dopracować pod tym kątem, jak nie to możesz zostawić sobie powiedzmy ze 2 i w jedną zapodać odpieniacz a do drugiej pompe obiegową, grzałeczke i inny sprzęt. Generalnie wszystko zależy od tego do czego chcesz go wykorzystać. Ja np. mam sump tylko po to żeby mieć gdzie wsadzić ogrzewanie, termometry, elektrody, uzupełnianie wody i pompy. Co do złoża zraszanego to bym nawet sobie darował gdyby szło takowe zrobić, od jakiegoś czasu jestem zwolennikiem filtracji opartej na live rock. pozdro

Jestem za.

Teraz dopiero te fotki zobaczyłem więc dlatego oddzielny post. Przemku przeca to są kamienie z pola pozbierane i plakatówkami synka swojego ją przyozdobiłeś żeby kit klintowi wcisnąć:szok No niemyślałem, że ty taki jesteś,Pozdro

@amatimarines Teraz to troszeczkę przesadziłeś. Po pierwsze to w Boga akurat niewierzę, po drugie ja niebronie Przemka tak jak to napisałeś, tylko ogólnie, gdyby to była sytuacja analogiczna np. w Botii pisałbym dokładnie to samo, po trzecie ReefShop jak każdy inny sklep ma towar 1-szego i 2-giego gatunku. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przed zamówieniem poprosić o fotke konkretnego okazu, który nas interesuje i albo się zdecydować albo nie. Po czwarte, większość kolegów się ze mną zgodzi, nazywanie nas amatorami i "NIEPRAWDZIWYMI" akwarystami nieprzyspoży ci grona wielbicieli. Cociaż masz rację w pewnym sęsie jesteśmy amatorami, nie zajmujemy się tak jak Ty hodowlą na skalę przemysłową z punktami dystrybucji w całej Unii :) napewno też mamy mniejsze, kiepsko urządzone zbiorniki,, nie to co Ty wielkie oceanarium z milionami ryb i korali, ale jedno mamy wspólne - PASJA - robimy to dla przyjemności i staramy się na tym forum komuś pomagać, jak cię to irytuje to poprostu SPADAJ. Co do PCK to się mylisz, można zamówić taką samą skałę jak np. AM tylko w durzych ilościach i zamiast samolotem to posłać statkiem - ceny znacząco się różnią. Więc jak to mawia moja babka - Puknij się w dekielek i pomyśl zanim coś napiszesz. ;)@Swirlej2 teraz ty mu dowal do słuchu:D:D:D

Już Janka pytałem, wielkogabarytowycy nie robi. Ale problemu już nie ma z pomoca Przyszedł jak zawsze Przemek - dzisiaj dostanę durzy, wydajny reaktorek

Tu masz rację Marx, ja mam 2 taryfy od prawie 2 lat i jest to bardzo opłacalne.

Może faktycznie troszke mnie nerwy poniosły ale jestem choleryk i mnie takie coś denerwuje, bo widzicie błędy u wszystkich tylko nie u siebie. Co do promocji to jesteście w błędzie, że jak promocja to odrazu do d*py. Wiele razy brałem od Przemka promocje i zawsze wszystko było oki. Co do twoich problemów mustang to jeżeli jest aż tak kiepsko jak piszesz to proponowałbym tak: Jeżeli w głównym akwa gdzie ta skała się obecnie znajduje masz sporą obsadę itp. to przełożyć ja do jakiegoś mniejszego zbiorniczka, zapodać odpieniacz niech dmucha, dobrze natleniać wodę i oświetlać - powinno przynieść oczekiwane efekty. Natomiast jeżeli w głównym akwa masz tylko skałe i jakieś drobiazgi (sądząc po tym że dobiero co go odpaliłeś tak jest) proponuję żebyś to samo robił w głównym tanku. Ewentualnie możesz jeszcze co jakiś czas tą skałe w wiaderku z wodą z akwa oczyścić z obumarłych szczątków, powinno przyspieszyć sprawę. Co do UV to ja bym się niefatygował, jak już to prędzej ozon, ale bez tego również wszystko się unormuje. Co do fotek skały w sklepie i tego że nieoddaje ona faktycznego stanu skałki to po części się zgadzam, jednak niemogę się przychylić do stwierdzenia Sushi że na żywej skałce ze sklepu niema prawie nic. Jak bieżesz skałę z dobrego źródła to znajdziesz na niej masę ciekawych organizmów, trafiają się korale, gąbki itp. i nietrzeba ich szukać z lupą.

Piona co do tej giełdy w łodzi to się opanuj i ludzi nie namawiaj, bywał prawie co 2 tydzień i jedyne co tam mają to badziew gorszy niż paczka od Przemka która przeleżała 2 tygodnie w sortowni, niepowiem są wyjątki ale sporadyczne. Po 2 to ja nie oceniam twojej kultury (bo tak na marginesie to niema co oceniać) tylko piszę, że jesteś pieniacz i drobny cwaniaczek, a to zmienia postać żeczy. Mustang do 10 posta dobija więc może już szczekać na forum a pokore mieć głęboko w poważaniu więc się kiflu nie wysilaj bo i tak nie zrozumie:D Jak ci coś kolego w akwa niewychodzi to miej pretęsje ylko do siebie, zamiast szukać winnych np. w ReefShopie, wszystkim zdarzają się błędy (nawet tym z długoletnim doświadczeniem) ale potrafią sie do tego przyznać. Następnym razem popytaj co się robi z nową skałą zamiast ją buch do zbiorniczka, chętnie podpowiemy. Kiedyś częsciej zaglądałem na to forum, jednak przez pewien czas pojawiło się więcej bijących piankę typu piona no i sobie dałem luzik na jakiś czas, widzę, że błędem było znowu się tu odezwać. Nie przeczę większość z Was jest miła, kulturalna i przyjemnie się z wami pisze, jednak jak się pojawia ktoś taki to mnie krew zalewa.

Wiesz co Piona? niebędę dalej tematu wiercił, widzę, że pieniacze dalej na tym forum są, byli i będą A z drugiej strony takie podejście jak prezentujesz to raczej źle świadczy o tobie. Zamówiłem i niech się martwi sprzedawca, to może jeszcze paczuszki nieodbierać bo godzninę później dotarła?? Troszke kultury osobistej, wyrozumiałości i koleżeństwa. Po jakiego grzyba robić zamęt i na sklep winę zwalać skoro mozna samemu sprawę popchnąć, wkońcu towar w paczce jest dla nas i to nam zależy żeby dotarł świeży. Chyba że jesteś z tych co wolą poczekać i odebrać troszke podmęczone, żeby było z czego sensacje robić. pozdrowionka:D Ps. Zaraz upomnienie od admina dostane za pieniactwo:P

A ja się z wami zgodzić nie mogę. Zakładamy taką sytuację. Zamawiam 25kg skały(jeden box) u Przemka. Ten przyjmuje zamówienie, pakuje wszystko w karton, opisuje jak się należy i woła kuriera. Kurier przybywa, paczuszkę odbiera i zobowiązuje się w przeciągu powiedzmy 24 godzin dostarczyć. I tu rola Przemka się kończy, no poza podaniem mi numeru listu przewozowego. Teraz to moja sprawa żeby zadzwonić do kuriera i się dopytać kiedy do mnie dotrze, czy powiedzmy da radę dzisiaj czy dopiero jutro, kiedy i o której godzinie. Kurier działa jak działa i mało go obchodzi czy np. dostarczy nam paczkę na początku trasy powiedzmy rano czy dopiero pod koniec około 18. Uważam, że zwłaszcza w okresie zimowym powinniśmy się losami przesyłki zainteresować. Ja osobiście gdybym coś zamówił i czekał na przesyłkę to zainteresowałbym się kiedy i o której kurier ją dowiezie. Po pierwsze większość firm kurierskich udostępnia możliwość śledzenia przesyłek przez www a jak nie to można dzwonić 24godziny na dobę. I niewidzę powodu żeby zwalać winę na sklep, że wysłał i d*pa. Wysłali i podali numer listu, dalej martw się sam.

Mam małe pytanko. Czy ktoś z was ma taki kontroler, jak się sprawuje, wady zalety?? Dzięki za pomoc

2 tony to ja juz dawno tam włożyłe i wygląda tak jakbyś do 500 litrowego baniaczka włożył powiedzmy 50 kg, czyli prawie jej tam niema:) Co do wyprowadzania na prostą to mam nadzieję że się uda:) Ps. Jak już jesteśmy przy tym wątku to poszukuję kalkreaktora - 2 komory to na 100%, dodatkowo wielki, funkcjonalny i najlepiej tani:D czy nadmieniłem, że do 10 tysięcznika??, jak komuś przychodzi coś do głowy to słucham pomysłów.

Co mnie skusiło............hmmmm Wysnułem taką teorię opartą na własnych testach, że cienka warstwa podłoża tak do 1 max 2 cm spełnia rolę czysto dekoracyjną, 5-7 cm idealnie działa jako filtr denny- przy zastosowaniu kratek i pompek, natomiast od 15 cm różnej granulacji, doskonale działa jako medium filtracyjne bez kratek podżwirowych i pompek, poprostu działa, więc sobie pomyślałem, że durzy baniak to sobie oszczędzać - zapodam tak z 40 cm i będzie wogóle superrrrr - okazało się prawdą stare powiedzenie co za wiele to nie zdrowo:D

Niestety to nie okrzemki tylko Cyjano, Co do tego, że na efekty przy takiej ilości wody trzeba poczekać to już się przekonałem:D A tak dokładnie to na cały ten bajzal co mi się zrobił to się 3 składniki złożyły. 1. Źle skonstruowany kalkreaktor, który oddawał znaczne ilości CO2 do akwa, a to zbijało Ph. 2. Zbyt gruba warstwa podłoża i co zatym idzie kiepska cyrkulacja wody prowadząca do powstawania procesów gnilnych i spadku PH 3. Chyba baniaczek zaczął ponownie dojrzewać

Mam do sprzedania reaktorek AM KR1000, dodatkowo mogę dołożyć zaworek do CO2 M-Ventil. Reaktorek był sporadycznie używany, pracował około miesiąca. Jak ktoś zainteresowany to proszę na GG 5356785 lub na maila asmigielskibs@pro.onet.pl, w ostateczności na telefonik 604478336 pozdrawiam

Masz rację, że na błędach człowiek się uczy. Pocieszam się jedynie myślą jak to będzie za kilka lat wyglądało:D

Hmmmmm Kalkwaser zakraplam, jakże by inaczej, tak średnio to jakieś 40 litrów na dobe (jak ktoś zapyta to oczywiście że metodą kropelkiową), bo tyle +/- wody ubywa przez dobe, sporą część tego wywala odpieniacz, reszta paruje. Co do rodzaju podłoża, to różnej granulacji gruz i piasek roralowy, niestety było tego zbyt wiele, jak sobie pomyśle racjonalnie, teraz, to 2 raz nigdy bym niezrobił prawie 40cm dna, no ale tak jakoś wyszło no i teraz są konsekwencje. Marx, strona działa, działała i będzie działać - tyle tylko, że brak mi czasu i zapału na jej uzupełnianie:D Swirlej ty mi powiedz co za materiały potrzebujesz i gdzie je posłać

Witam wszystkich Dość dawno nic tu na forum niesmarowałem, ale zaganiany byłem. Niedawno ktoś poruszał temat brązowych glonów i spadku Ph, teraz trafiło na mnie. Niestety byłem zmuszony zrezygnować z podłoża w baniaczku, obecnie jestem na etapie jego powolnego usuwania, tak po 40-50 kg tygodniowo. Warstwa podłoża była niestety troszke za gruba i procesy gnilne zabrnęły zadaleko. Ph niestety sukcesywnie spadało prawie w okolice 7, brązowy nalot pojawił się na wszystkim od szyb, przez skałe na koralach kończąc. Dlatego od dziś jestem zwolennikiem solniczek bez podłoża, a przynajmniej z bardzo umiarkowaną grubością. Powoli i systematycznie baniaczek dochodzi do siebie, teraz Ph mam na poziomie 8 więc się poprawia Dlaczego piszę tego posta w POMOCY, ;):) a no bo potrzebuję pomocy duchowej, podtrzymajcie mnie na duchu i mówcie, że będzie dobrze.;):)

A masz może link do tego programiku skąd go można zaciągnąć, bo ja znalazłem same demo albo do kupienia pozdrawiam

Jak ktoś był zainteresowany moją stroną to http://www.novacom.pl/~rafa/ tylko proszę o wyrozumiałość i cierpliwość, z czasem stronke napewno uzupełnię. pzdr