teq

czy ktoś wie co to za jegomość? Szukam od kilku dni po necie i nie mogę żadnej podobnej bestii wytropić.

co jest z tymi obrazkami?? dobra już chyba działa

A dokładnie z którego miejsca "bąbelkuje"? Z tej rurki która idzie od pompy do odpieniacza?, a dokładnie z łączenia? jeśli tak to polecam obwinięcie końcówki teflonem hydraulicznym. też kiedyś mi uciekały tamtędy bąbeli, od owinięcia wszystko jest szczelne.

Jakiś czas temu zacząłem przygodę z morszczyzną i mój pierwszy projekt został przez niektórych skrytykowany (i bardzo słusznie) bo bym wykonany dość niechlujnie. Dzięki tzw. konstruktywnej krytyce powsatł nowy zbiornik (którego fotki wrzucę niebawem) o wymiarach 60x51x45 z wklejonym panelem o szerokości 11cm, w którym upchnąłem wszystko poza jedną pompką cyrkulacyjną znajdująca się w głównym zbiorniku. Akwarium ma ok 96L + 24L w panelu. Pracuje biostar flotor, pompka obiegowa 900L/h, grzałka 200W i oświetlenie 4x24W (T5 - 2xaktyniczna 2x10000K) i jako nocne 18W aktynik. Wszystko zasolone TM Pro Reef Salt. Na dziś parametry wody wynoszą: NH4 - 0 NO2 - 0,02 NO3 - 0 PH - 8,2 KH - 9 Ca 460 mg/L MG 1160 mg/L PO4 - 0 Planuję na początek zakupić ekipe czyszczącą: 4 x Turba Snail Krewetkę czyszczącą Krewetkę boksującą dwa kraby Calcinus elegans oraz WHITE BLACK HERMIT CRAB chciałbym jeszcze rozgwiazdę piaskową ale 96L to dla niej nie zbyt mało miejsca? Proszę o jakieś rady oraz wybicie mi z głowy jakiejś głupty, którą jako nowicjusz bez Waszej pomocy przyszłoby mi popełnić. A oto kilka fotek: Widok ogólny Przybliżenie na skałkę nie wiem co to Rurówka (chyba) tylko słabo widoczna na filoteowej skałce Ślimak Stefan, od kilku dni próbuję go zidentyfikować, narazie bez skutku. Wiem jedno, żre glony, a czy co innego to się pewnie okaże. Zooanthusy

ok 33 g/l, czyli na 20L wody będzie wychodziło ok. 0,66 kg.

Mały chłopczyk wraz z tatusiem znalazł w lesie jeżyka. Leżał biedak pod kępką trawy i drżał z zimna. Chłopczykowi zrobiło się żal jeżyka i poprosił tatę, aby zabrali zwierzaka do domu. Tata się zgodził i jeżyk zamieszkał u nich. Chłopczyk bardzo dbał o zwierzaka. Poił go mleczkiem i karmił pędrakami. Jeżyk zjadał je ze smakiem i czasem ku zdziwieniu chłopca ,pomrukiwał z zadowolenia. Na zimę jeżyk, jak przystało na wszystkie porządne jeżyki, zapadł w sen zimowy. A na wiosnę jeżykowi urosły skrzydełka, a na czole róg. W końcu wyleciał przez niedomknięte okno. Wtedy stało się jasne, że chłopiec wraz z tatusiem nie przynieśli z lasu jeżyka, tylko jakieś ch.uj wie co...

i otto chodzi bardzo ładnie zmajstrowane

tylko kup jak największą strzykawkę, żeby nie miała wpływu na pienienie

rozgwiazda lub wężowidło

ja myślę że to to:

ja bym takiego litrażu na biostarze nie odpalał, ale to tylko moja skromna opinia.

Właśnie majstruję pokrywę na akwa i planuję upchnąć tam statecznik elektroniczny 4x24W i teraz moje pytanie czy jak ktoś z was ładował go pod pokrywę to obudowywaliście go czymś przed wilgocią? jakaś rurka PCV bo pokrywa ma być dość szczelna i boję się aby woda na nim skropliła i spowodowała zwarcia.

dasz radę to zrobić bez pompy, musisz tylko dorobić z plexy dłuższy "spad"(tą rynienkę) wody w flotora, tak by był on dluższy niż szerokość pompy + grubość szyby. Zastanawia mnie tylko po co, bo przecież jedna pompka obiegowa i kawałek rurki i sprawa załatwione bez "cudowania"

@Panoramiczny Kleją te swoje sprzęta to się kleju nawdychali i sa efekty, a mówią że DYI to bezpieczne hobby

no ja też myślę nad obudową bo "bebechy" w postaci statecznika elektronicznego, oprawek i świetlówek mam daj znać jak odpisze. z góry dzięki

ja wyciszyłem bistara w ten sposób: - na końcu wężyka pobierającego powietrze strzykawka z watą - między szybą a wiszącym biostarem znajduje kawałej pianki (dokładnie odcięty z karimaty) co powoduje wytlumienie drgań jest na tyle cicho, że w pokoju bardziej słychać kompa niż biostara.

@nowy ile liczą za pokrywkę aquaboro bo nie wiem czy samemu robić do akwa 60x40 czy też kupić gotową.

Programista rozmawia ze swoimi przyjaciółmi po fachu: - Wczoraj w nocnym klubie poznałem świetną blondynę! - Och Ty szczęściarzu!!! - Zaprosiłem ją do siebie, wypiliśmy trochę, zacząłem ją dotykać... - I co? I co? - No a ona mówi: "Rozbierz mnie!" - Nie może być!!! - Zdjąłem z niej spódniczkę, potem majteczki, położyłem na stole tuż obok klawiatury... - Nie pierd*l!!! Kupiłeś nowego kompa??? A procesor jaki? ..................... Blondynka rozmawia ze swoimi przyjaciółkami: - Wczoraj w nocnym klubie poznałam programistę! - Och Ty szczęściaro!!! - Zaprosił mnie do siebie, wypiliśmy trochę, potem zaczął mnie dotykać... - I co? I co? - No i mu mówię: "Rozbierz mnie!" - Nie może być!!! - Zdjął ze mnie spodnie, potem majteczki... - Nie pierd*l!!! Nosisz majteczki??? Dobrze jest marynarzowi - wraca z rejsu a na niego czeka dziewczyna Dobrze jest lotnikowi - przylatuje a na niego też czeka dziewczyna. Dobrze jest też maszyniście - wysiada z lokomotywy a dziewczyna czeka. Przeje**ne ma tylko dziewczyna, bo w kółko jak nie port czy lotnisko, to dworzec.

:):D

A jeśli wolno spytać co będziesz majstrował?

Masz rację, nie już teraz co płakać nad rozlanym mlekiem, więc myślę że temat można zamknąć. PS. Przemku ja nigdzie nie napisałem że nikt nie odbierał, u mnie przez 3 dni było non stop zajęte, choć próbowałem dodzwonić się po kilkanaście minut non stop, może poprostu maiłem pecha. PS.2 Maila też napisałem w poniedziałek rano, do wtorku ok południa jak pani Irmina odezwała się na GG nie otrzymałem odpowiedzi, a jakby tego mało to informacje, że paczka poszła pocztą a nie kurierem zjadło na gadulcu i do mnie nie doszła, stąd też dopiero przy ponownej romowie we czwartek dowiedziałem się że nie idzie kurierem. PS.3 Jak wysyłacie sól w wiaderku muscie nawrzucać jakichś trocin czy styropiaonu na dno bo widocznie oni ostro tymi paczkami rzucają i dno pod ciężarem się wyłamuje. pozdrawiam

nie wiem, nigdy tam nie by?em, znalaz?em ich stron? na www.aquamedic.pl jako dealera tej firmy. Ulica ?agiewnicka zaczyn? za MC Donald's przy matecznym, trzeba jad?c wadowick? skr?ci? za za BP i MD w?a?nie w prawo i potem szuka?

http://www.diadema.pl/ ja mogę polecić korale.pl jeśli idzie o interenetowe

Przemku! Nigdy nie rozmawialiśmy telefonicznie. Pierwszy dzień w jaki próbowałem się dodzwonić do UMUM był poniedziałek (jedyna wiadomość od Ciebie to priv z 23.09.05 że wysyłacie paczkę w ten dzień czyli piątek - wiadomość odebrałem tu na forum w pt o 8:20 rano, więc po co miałbym dzwonić skoro napisałeś mi że dziś wysyłacie? raczej logiczne że kilka godzin nie dotrze), we wtorek założyłem ten temat bo nie mogłem się dodzwonić pod wskazany na stronie numer (inny nie jest mi znany). Może faktycznie ktoś inny miał do podobny problem do mnie. Nie rozumie co znaczy zawaliliśmy z dobry chęciami, kurier przyjeżdża do firmy na telefon (tak przynajmniej jest w Krakowie) i jeśli dzwoni się późno to informuje że paczka najprawdopodobniej wyjdzie dzień później, ale to i tak jakby wyszła kurierem w piątek to byłaby w sobotę ( nie we czwartek), nie rozumiem co to znaczy poczekać kilka dni na kuriera. Co do soli to nie ma probemu, wszak samej soli nic się nie stanie od tego że ma pęknięte wiaderko, trzeba będzie szczelnie zamykać worek. Tak na chłopski rozum, czy jak dodzwoniłbym się do Was to zakładałbym ten temat i pisał że udało mi się nawiązać kontakt przez GG?

Po pierwsze Przemku niegdy nie rozmawialiśmy telefonicznie, bo trzy dni w UMUMie było naon stop zajęte. Po drugie wiem ile zapłaciłem: kwota zamówienia + 19zł za przesyłkę kurierem GLS. Po trzecie: zapoznałem sie z regulaminem, wiem że realizacja zamówienie może trwać do 10 dni, ale skoro pojawia się komunikat że zrealizowano 22 to w wypadku jeśli zapłaciłem kuriera mogłem oczekiwać chyba że otrzymam przesyłką w ciągu jednego, maksymalnie dwóch dni. Po czwarte: przykro mi, ale nie mogę czekać tydzień dzień w dzień w domu bo może akurat dotrze przesyłka która już dawno powinna być na miejscu, więc odebrała ją dla mnie osoba która ze mną mieszka. Po powrocie wyjąłem wszystko z paczki i stan był taki jak opisałem. Dlatego wybieram kuriera bo wiem że bardziej troszczą się o paczki, a do tego mogę z kurierem otworzyć przesyłkę i spisać ewentualny protokół, w przypadku poczty musze otwierać paczkę przy naczelniku, czyli udać się po to na pocztę. Miło by mi było, gdybyś nie podawał tutaj nieprawdy bo prawda jest taka, że zawaliliście, a zamiast przerpraszam czytam tutaj że nie zpłaciłem za kuriera (a zapłaciłem, bo skąd mogłem wiedzieć robiąc przedpłatę przelewem że nie pójdzie kurier?), że rozmawialiśmy telefonicznie (a nie rozmawialiśmy). Mam taką cichą nadzieję, że kolejnym razem zanim mi coś zarzucisz sam dokładnie sprawdzisz i sami zaczniecie stosować się do własnego regulaminu może wtedy będzie mnie osób takich jak ja. Co by nie być gołosłownym: