Witam.
Mam pytanie dotyczące odpieniacza miniflotor.
Zbiorniczek 60 litrów.
Kupiony używany z całym sprzętem. Całość przetransportowana razem z wodą, a wcześniej zbiornik chodził 8 miesięcy.
Wszystko piękni chodzi, działa. Ale zastanawia mnie odpieniacz białek. Myślałem, że ta piana będzie bić w górę ostro, a u mnie to rzadko dochodzi do ujścia i cały czas pusty zbiorniczek. Nie wiem, czy coś nie tak z nim jest?
W zbiorniku jest tylko 7kg żywej skały, dużo glonów i aiptasji, ale jest też jakiś grzybek, sarco, pseudogorgonia, jakiś mały ukwialik zielony itp..
Co myślicie o tym pienieniu? Czy to normalne, żeby jeszcze nie zaczęła piana wylatywać? Pompka to hagen elite 803, kostka była poza wodą przez jakieś 1,5 godziny.
Oświetlenie to 2 świetlówki ATI blue plus i aquaplus po 24W + philips superactynic 15W. Do tego chodzi w środku tunze 6025 i powerfilter1000.
Jeśli chodzi o długość samego odpieniacza, to był on chyba skracany, akwarium ma 35cm wysokości i pokrywa jest tak przycięta, żeby pucha znajdowała się nad nią.
Co o tym odpieniaczu myślicie koleżanki/koledzy?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi.
Mateusz