- 
				
Liczba zawartości
5 863 - 
				
Rejestracja
 - 
				
Ostatnia wizyta
 - 
				
Wygrane w rankingu
2 
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez AquaManiac
- 
	Swir, jest taka strona po niemiecku, gdzie jest podana toksycznosc wiekszosci gatunkow hodowanych w akwariach. Zaraz znajde to podrzuce link.
 - 
	SMK, zadnego talku do akwarium. Wyplucz je porzadnie, ja swoje tez dlugo plukalem a nawet wymoczylem troche w wodzie z RO zmieniajac przy tym dwa razy wode. Ja musze ekstremalnie uwazac majac takie male akwarium ale ostroznosci chyba nigdy nie za wiele.
 - 
	Swirley, jak to mowia: lepiej dmuchac na zimne.
 - 
	@ SMK no co Ty, nie lubisz podmieniac wody? Refraktometr tak jak napisal Swirley koniecznie z kompensacja temperatury.
 - 
	@ Michal Zdjecia sa w galerii
 - 
	A wiec tak: palytoksyna jest rzeczywiscie niebezpieczna ale musi dostac sie do krwi lub przewodu pokarmowego. Znane mi sa dwa przypadki: 1. Pacjent grzebal cos przy grzybkach, nie umyl rak i przygotowal sobie jedzenie. Porazlo mu tylko miesnie twarzy. 2. Pacjent cial grzybki skalpelem i troche prysnelo mu do ust. Objawy troche silniejsze jednak tez skonczylo sie na strachu przy czym pacjent poza porazeniem miesni twarzy czul sie ogolnie bardzo zle. Toksyna rozkalda sie w wysokiej temperaturze, jak wiekszosc toksyn morskich stworzen tak wiec w przypadku kontaktu wydzieliny korala ze skora zmyc obficie jak najcieplejsza woda. NIGDY NIE GRZEBAC W ZBIORNIKU MAJAC RANY NA SKORZE!!! Oprocz zatrucia grozi zakazeniem
 - 
	Zamiesc je najlepiej na swojej stronce
 - 
	@Michal No niestety, jak sie chce utrzymac takie male akwa na biurku to trzeba poswiecic troche czsu, m.in. na takie powolne podmiany. Obecnie robie podmiany 5% dwa razy w tygodniu, wode nastawiam 10% raz w tyg. i sie kreci, w miare wolnego czasu podmieniam stopniowo. Troche z tym pipczenia ale doszedlem do wprawy W sumie jak robilem 10% raz w tyg. tez bylo dobrze no ale przybylo obsady wiec sie balem, ze za duze wahania beda.
 - 
	Ale do kamienia mozna przyczepic Xenie gumka i przyrosnie prawda? Widzialem gdzies zdjecia; chyba na weekend przytne Xenie, szkoda, ze sie nie daje przyklecic do substratu
 - 
	Jezeli bym wszedl to tylko dla kochanyh zwierzakow, chociaz wielkim fanatykiem Acropor nie jestem. Dla mnie sa za statyczne, cale piekno rafy koralowej tkwi moim zdaniem w jej dynamice. Mnie popmujaca sie Xenia dostarcza wiecej wrazen estetycznych niz najpiekniejsza Aropora i nic na to nie poradze. Natomiast bardzo podziwiam hdowcow, ktorym udaje sie utrzymac odpowiednie parametry wody dla Acropory.
 - 
	Moj sprzedawca oglasza wszem i wobec godziny karmienia: rekinow, plaszczek, Nemo oczywiscie, zolwi, karpi koi, papug, kanarkow, jaszczurek, krolikow i co tam jeszcze ma do sprzedania. Przychodza czasami cale wycieczki z przedszkola czy szkoly on sie jeszcze cieszy, ze sie dzieciakom podoba, ze sie pytaja, no i po cichu pewnie ze mu rosna klienci ale to jest wlanie prawidlowe podejscie czlowieka interesu. TYM BARDZIEJ w takiej dziedzinie jak akwarystyka morska, gdzie praktycznie prawie nie ma rynku i trzeba go powoli budowac. A on zamiast na maxa promowac to odstrasza. Ja bym nie wszedl na pewno, nie chodzi o te nieszczesne 5PLN ale o jego stosunek do klientow. W tym momencie traci wiarygodnosc jako sprzedawca, pewnie wciska klientom kit za duza kase. Sprzedalby mi pewnie Fromie z zapewnieniem, ze zjada salate i ogolnie to jest prosta w utrzymaniu.
 - 
	I to taki nieobrobiony, z sekami, zeby drzazgi wyciagal przez 3 miesiace.
 - 
	No i jak ma morszczyzna trafic "pod strzechy" skoro jej sprzedarza zajmuja sie tacy debile? (bez obrazy w stosunku do Przemka ktory ma chyba calkiem niezla reputacje jako sprzedawca) No pytam sie, jak? skoro nie mozna sobie wejsc spokojnie do sklepu z rodzinka, popatrzec, popytac, pliczyc, przemyslec. To co on NIE CHCE miec nowych klientow? Wkurzyl mnie koles, potem mowi sie o akwarystach morskich, ze to banda nowobogackich snobow.
 - 
	O czym my tu w ogole mowimy? Sprzedawanie morszczyzny to nie sprzedawanie benzyny. Zanim kupie jalies zwierze to poza tym, ze o nim czytam to chce go troche poobserwowac np. jak sie zachowuje w stosunku do innych mieszkancow akwarium, jak pobiera pokarm itd... Czasami kilka razy chodze do sklepu i obserwuje delikwenta. A jak zapragne kupic np. rybe, nie zaplace przy wejsciu a w srodku okarze sie ze ryba jest w fatalnej kondycji to co wtedy? Kolesiowi po prostu odbilo, myslal, ze beda mu sami klienci z pekatymi portwelami przychodzic i kupowac Zebrasoma Gemmatum po 1000 PLN. Chyba stracil kontakt z rzeczywistoscia a na PR i prowadzeniu interesow to sie w ogole nie zna. Sam pracowalem w sklepie na studiach i akurat duzo ludzi przychodzilo tylko popatrzec ale po fachowej poradzie niektorzy przyszli po zakupy. No i co, jak jakies dziecko chce Nemo i rodzina wybiera sie do sklepy zeby zbadac temat to co: placa 20 PLN czy co? A za porade to ile ten pan bierze? I co, liczy 1 PLN od jednego zdania ktore laskawie wypowie? To jest jakas schizofrenia ale z takim nastawieniem koles miejmy nadzieje dlugo nie pociagnie. Kij mu w pupe.
 - 
	No fakt, nie dotykam szyb, ale poza tym zachowuje sie chyba jak kazdy kupujacy/ogladajacy.
 - 
	No nie chce nawet tego komentowac. Napisze tylko, ze chodze do mojego sprzedawcy ze dwa razy w tyg. glownie popatrzec co nowego przyszlo ale tez zeby obejrzec jego zbiorniki, osprzet, zasiegnac porady, popatrzec jak karmi Gorgonie itp.. itd... Kupuje cos 2-3 razy w miesiacu ale to drobiazgi, jestem malutkim klientem. A moj sprzedawca cieszy sie z daleka jak mnie widzi, pokazuje nowe okazy, pyta jak tam moje nano, chetnie dzieli sie swoja wiedza itd... itp....
 - 
	Acha, no i wyglada na to, ze za szybko podmieniasz, ile czasu Ci to zajmuje? Ja podmieniam prawie kropelkowo, rozkladam podmiane nawet na pare godzin.
 - 
	No to skad wiesz w takim razie, jakie jest zasolenie twojej wody do podmiany? Jesli mierzysz areometrem to jest przewaznie wyskalowany na 25 stopni. Ja podgrzewam moja wode z RO zanim rozpuszcze sol i kiedy woda sie kreci to tez trzymym temp. Do akwa wlewam takoz wode o temp. 25st.
 - 
	Artur, a jak sie miewa Twoj filtr RO? moze tu jest przyczyna? Dejonizatory tez stosujesz?
 - 
	Olek, poczytaj troche o Linuxie to moze i ServerOpem zostaniesz kiedys
 - 
	Artur, najlepiej zapodaj jeszcze jakies zdjecie to bedzie mozliwa szybka diagnoza.
 - 
	
Z albumu: Stare nano: 40x25x25 = 25 Litrow
Zdjecie rodzinne trzech moich uubionych bezkregowcow. W szkielet acropory powtykane kawaleczki Montipory, o ktorej opowiadalem SMK - 
	Zdjecia juz sa w galerii, zapraszam.
 - 
	
Z albumu: Stare nano: 40x25x25 = 25 Litrow
 - 
	
Z albumu: Stare nano: 40x25x25 = 25 Litrow
 
