PanMandaryn

Wie ktoś czym wlaściwie to *&%$@ się żywi i jak się tego pozbyć? Pojawiło się to u mnie jakieś 3-4 tygodnie temu i nie chce zejść. Od około tygodnia odsysam ten śluz wężem, ale po kilku godzinach znowu wraca. jak na razie koralom to nie przeszkadza ale wygląda paskudnie. Może paru z was miało to cudo? Jeżeli tak to jak się tego pozbyliście? Pozdrawiam.

Kilka tygodni temu miałem podobne problemy z mandarynem. Po kupieniu nic nie chciał jeść. Jednak po pewnym czasie, na bazie własnych doświadczeń doszedłem do następujących wniosków: 1 Po pierwsze i najważniejsze: Mandaryna można nauczyć jedzenia mrożonki ale należy robić to stopniowo. 2 Na początku (pierwsze 2 tygodnie) nie będzie raczej nic jadł oprócz żyjątek ze skały - stres aklimatyzacyjny. 3 Po aklimatyzacji należy rybke zainteresować jakimś żywym pokarmem (mój mandaryn bardzo lubi żywa ochotke-takie czerwone robaki dla ryb słodkowodnych) Mandaryn powinien się interesować czymś "ruchliwym". 4 Po nauczeniu przyjmowania żywego pokarmu można spróbować nauczyć go jeść mrożonkę. Jednak nie należy się z tym spieszyć. Ja podałem mojemu mandarynowi mrożonke 3 tygodnie po nauczeniu go przyjmowania pokarmu żywego. Ważne by pokarm mrożony był podobny (wielkośc, kolor, kształt) do żywego. Ryba nauczy się że coś co tak wygląda jest smaczne i będzie to jeść. Mój je mrożoną ochotkę. Nie tyka artemii, kryla, wodzienia. 5 Zanim mandaryn zacznie przyjmować pokarm będzie się mu długo przyglądał ( zanim mój zjadł swoją pierwszą żywa ochotkę obserwował ją 30 minut.) Potem gdy tylko zobaczy spadające robaki bez zastanowienia będzie je jadł. 6 Ja wpuściłem mandaryna do akwarium mającego 5 miesięcy ale uważam, że można zrobić to wcześniej. Jednak już po okresie dojrzewania. 7 Każda ryba jest inna i nie moge obiecać, że z waszym mandarynem będzie tak samo. Jednak u mnie przestawienie rybki na mrożonki przebiegło bez najmniejszych problemów. 8 Uważajcie by na początku, podczas przyzwyczajania nie dawać za wielu robaków bo w mniejszym akwarium możecie załamać system. 9 To, że mandaryn potrzebuje kilkadziesiąt kg skały to bzdura.. jak uda się go przestawić na mrożonkę to można by pewnie i w 30 litrach. Ja swojego trzymam w 60 litrach z 6kg skały, miniflotorem i kaskadą aqua el'a To chyba tyle. jakby ktoś miał jakieś pytania to proszę śmiało na priv lub maila. Pozdrawiam.

Dziś dodałem wode z mrożonki. Mam nadzieje, że artemia jakoś na tym pociągnie. Aha mam jeszcze jedno pytanie: jak szybko artemia rośnie? tzn. do takiej wielkości aby ryby się nią interesowały.

Po dodaniu bąbelków artemia się wykluła . Jednak jest strasznie maleńka. Chciałbym wychodować duże osobniki ale nie mam dostępu do "płynnego planktonu dla bezkręgowców". Sprzedawca w moim sklepie nigdy o czymś takim nie słyszał. Czym jeszcze można karmić artemie i jakie trzeba jej zapewnić warunki do życia? Dziękuje i pozdrawiam.

Dziękuje wam za te sugestie. Napewno je wykorzystam. Pozdrawiam

Dzięki. Dodałem jeszce napowietrzanie. Może to pomoże. Śmiesznie to teraz wygląda - 3 litrowy dzbanek z grzałka, pompa cyrkulacyjna, oświetleniem ,napowietrzaniem, termometrem, hydrometrem. więcej tam teraz sprzętu niż wody Jakby ktoś miał jeszcze jakieś sugestie to proszę pisać.

Kupiłem ostatnio jajeczka artemii do wylęgu. Przygotowałem wszystko wg. instrukcji na opakowaniu(tzn. zasolenie, temp, oświetlenie). Robię chyba jednak coś nie tak bo nic mi się nie wykluwa. Jak wg was powinienem się do tego zabrać? Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

ja jestem z Olsztyna

ta krewetka to zwyczajny stenopus hispidus tylko, że ma niebieskie nogi i żółte ciało: http://www.seewasserlexikon.de/krebse_garnelen/stenopus_cyanoscelis.htm

W mini.ocean dostali ostatnio ośmiornice (nie żebym robił reklamę-tylko podaje dla zainteresowanych). Facet przesłał mi cennik: INVERTEBRATES Molluscs N 539 Hapalochlaena lunulata Bluering Octopus 2szt 84,70 zł Octopus Sp. 1szt 67,76 zł Crustacea W prawdzie ta pierwsza (chyba taka jak maja w rafie.pl)jest naprawde piękna ale ja bym się bał ją trzymać. P.S. ta druga to chyba najzwyklejsza brązowa ośmiornica.

Jeżeli chodzi o wspomnianą przez Adriana konieczność posiadania filtra RO to niestety na podstawie własnego doświadczenia muszę się nie zgodzić. Mam akwarium 63l od pół roku. Jest prowadzone na zwykłej 'kranówie' i nie widze jej negatywnego wpływu na mało wymagające korale( sinularia-3 odmiany, grzybowieńce zoanthusy-kilka odmian, xenia, clavularia)czy ukwiał dla premnasa (nie zdradza żadnych objawów złego samopoczucia). Ryby również czują się dobrze (Premnas + Pterosynchiropus). W związku z tym doszedłem do wniosku, że posiadanie filtra RO jest konieczne jeżeli chcemy trzymać organizmy bardziej wymagające (a wątpie żeby wszyscy forumowicze kupowali od razu akroporę). Na start z małym budżetem ( tak było u mnie) polecałbym bardziej skupić się na dobrym oświetleniu i filtracji. Na RO przyjdzie czas gdy zdecydujemy się na coś trudniejszego. Aha i jeśli miałbym polecić jakiś sklep to na pewno Zoo-Focus. Facet w Akwarium-Farm ma piękne zbiorniki. Niestety ceny odstraszają..

Z moją krewetką było tak samo. Straciła szczypce gdy za bardzo zbliżyła się do ukwiała mojego premnasa. Szczypce odrosły jej przy pierwszej wylince, lecz były mniejsze niż przed utratą. Co do karmienia, to mój Stenopus je wszystko: od mrożonego kryla do suchego, płatkowanego pokarmu dla afrykańskich pielęgnic. Pomachaj jej przed nosem jakimś pokarmem na kiju. Powinna zjeśc. Przynajmniej moja tak je. Pozdrawiam.

Jeśli możesz to prześlij mi zdjęcie tej Cladielli na priv lub maila

Dzisiaj mój mandaryn zaczął przyjmować żywy pokarm - a konkretnie ochotkę. W prawdzie na początku ani trochę się nią nie interesował ale po 30-40 minutach skosztował. Tak mu zasmakowało że teraz nie rusza nawet planktonu łażacego po skałach. Mam nadzieje, że w przyszłości uda mi się przestawić go na mrożonki. Chcę podziękować Galindowi, którego prywatne doświadczenia przyczyniły się do tego sukcesu.

Dzięki. Tak zrobie. Napisze jak tylko będą jakieś efekty. Pozdrawiam.

Bardzo mnie pocieszyłeś! W jaki sposób przyzwyczaiłeś go do mrożonki? Ja od dwóch dni podtykam mu kryla pod nos a on nic.. a artemia to taka z jajeczek? jak u Przemka w um-um'ie?

Wiem ze ma małe szanse na przeżycie, ale to była duża okazja - 1/3 ceny sklepowej. a może karmienie żywą artemią? czy tego też nie ruszy?

Witam wszystkich. Ostatnio kupiłem mandaryna do nano-rafy 63l z 6 kg żywej skały. Słyszałem, że mimo jego wyspecjalizowanych wymagań pokarmowych,można go przyzwyczaić do pokarmu mrożonego. Jednak rybka nie ma najmniejszej ochoty ani na kryl, ani na wodzienia, czy artemie. Czy mieliście może podobne problemy? Jeśli tak to w jaki sposób je rozwiązaliście? Co moge zrobić by przestawić go na mrożonki? Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.