kono

Witam Juz zareklamowalem bezposrednio w AM (szybciej) w zeszlym tygodniu, chcialem napisac o tym ale dopiero jak przyjdzie nowa. Narazie nie przyslali. Jutro chyba znowu przedzwonie. Pozdrawiam

U mnie jest tak: "Do jednej z probówek dodać 5 kropli odczynnika 1, a następnie dodać odczynnik 2. Po każdym dodaniu odczynnika zamieszać przez przechylanie probówki. Odstawić aż do ostatecznego wytworzenia się farb ( ok. 3 min.)" U mnie jest dokładnie tek to opisane jak wyżej. moim zdanie nie opisuje dokładnie ile kropli odczynnika 2.

Witam Ile kropli drugiego odczynnika trzeba wlać do probówki. W instrukcji nie jest to dokładnie opisane.

[*][*][*]

Już próbowałem wszystkiego, ściskania, nawet wszystkie łaczenia uszczelniałem teflonem, dalej to samo. Zobaczymy jeszcze co Przemek napisze.

adamoo tak to wygląda: edit: Teraz wpadlem na pomysl ze moze to kwestia zamontowania filtra, juz sam nie wiem. Moj flotor jest powieszony na zewnatrz akwarium, a nie tak jak np. w tescie Przemka wenatrz akwarium, czy to moze miec znaczenie? I jeszce jedno pytanie, czy te pecherzyki krazace po calym akwa moga jakos szkodliwie wplynac na parametry albo na proces dojrzewania zbiornika?

Jeżeli nie to, to co może być przyczyną. Przemek czy Twoje pompy składają się z tych samych elementów co moja. Może w mojej brakuje jakiejś części lub uszczelki. Zauważyłem, że na filmiku z Twojego testu Flotora też z pompy "wyciekają" pecherzyki, czy nadal tak jest? pozdrawiam

noell, smk Zalozylem nowy temat do Flotorka http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=2431 . Nie chce się wcinać w temat o kalkwasser, a problem dalej mam.

Moj problem dotyczy pęcherzyków wylatujących z pompy. Noell poniżej wrzucam fotki rozebranej pompy i wirnika, napisz mi gdzie ma byc ta żywica. Mam tylko te części, które są na fotce. Rzeczywiście po przytkaniu wylotu pompy placem tez zaczyna wyciekać bokiem.

Jak w temacie.

smk Troche dziwna sytuacja z tym mim flotorkiem. Rozlozylem pompe tak jak radziles, zlozylem na nowo ze wszystkimi uszczelkami. Jak nie podlaczam pompy do odpieniacza to te pecherzyki nie wylatuja z pompy, mysllem ze juz wszystko bedzie ok, ale po podlaczeniu sytuacja nadal sie powtarza. Wyglada to mniejwiecej tak jakby czesc wody wracala. nie wiem co moze byc zle. wyglada na to ze z pompa wszystko wporzadku.

Dzieki smk jak to robisz, że z pompki nie wylatują Ci pęcherzyki. Mam dopływ powietrza zakręcony prawi na min. A wygląda to u mnie tak. No i przy taim minimalnym przepływie odpieniacz ledwo co pieni. Juz nie wiem jak to wyregulować.

Dziekuje wszsytkim za pomoc, rzeczywiście po wsadzeniu żywej skały zmętnienie odrazu ustąpiło. Kilka zdjęć wrzuciłem tutaj http://www.ffotki.republika.pl. Jedna rzecz ktora mnie jeszcze denerwuje to babelki wylatujace z pompy Biostar flotor'a. Jak dopływ powietrza jest zakrecony prawin do min. to i tak wylatuja z pompy, a pompki cyrkulacyjne rozwalaja te pęcherzyki po calym akwa. Z drugiej strony nie wiem czy przy zminimalizowanym przepływie powietrza odpieniacz dobrze pracuje? (widac na zdjeciu)

Wczoraj na probe rozpuscilem dwie lyzeczki kalkwasser w 4 litrach wody RO. Na dnie osiadł nie rozpuszczony proszek, ale roztwor na dnim nie jest krystalicznie klarowny, tylko lekko mętny. Czy tak ma być? Czy ma calkowicie klarowny?

Dziś niestety nadal nie ma poprawy. Pięknie się wszystko miesza, ale nadal widać jak wapń krąży. Wczoraj rozmawiałem ze studentką chemii i mówiła, że już są nikłe szanse żeby to rozpuścić. Trochę mam ochotę zalać jeszcze raz i na nowo zasolić. Na grupie dyskusyjnej znalazłem temat, w którym ktoś pisał, że wyłaczył cyrkulację i jak wapń osiadł na dnieto go poprostu odessał. Czy też tak zrobić? Mam nadzieję, że te dwie szklanki nałęczowianiki nie zaszkodzą. Próbowałem też odfiltrować, ale ani wata filtracyjna, ani gąbka nie zatrzymują. Co sądzicie o tym odessaniu wapna?

Dziś niestety nadal nie ma poprawy. Pięknie się wszystko miesza, ale nadal widać jak wapń krąży. Wczoraj rozmawiałem ze studentką chemii i mówiła, że już są nikłe szanse żeby to rozpuścić. Trochę mam ochotę zalać jeszcze raz i na nowo zasolić. Na grupie dyskusyjnej znalazłem temat, w którym ktoś pisał, że wyłaczył cyrkulację i jak wapń osiadł na dnieto go poprostu odessał. Czy też tak zrobić? Mam nadzieję, że te dwie szklanki nałęczowianiki nie zaszkodzą. Co sądzicie o tym odessaniu wapna?

Mam nadzieję że u mnie pomoże wlałem dziś dwie szklanki na 90 litrów. Wsadziłem do akwarium wszystkie pomki jakie miałem i napowietrzam. Narazie mam jeden wielki kocioł. jak się wyklaruje zajmę się parametrami. Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za rady.

bardzo ładne akwarium, już Ci zazdroszcze . mam nadzieję, że w moim woda też będzie tak klarowna. Jak dojdzie do siebie i wsadzę skałę też dam fotki. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Zasolenie mam na poziomoe 1,022. Oprócz wody, soli, grzałki i pompek nie ma nic więcej.

Bardzo bym chciał żeby to była szyba, ale niestety. Dziś sytuacja bez zmian, pomimo dołożenia dodatkowej cyrkulacji. @Tomasz Młot - Kwidzyn Nie mogę znaleźć na forum tych tematów, może podasz linki.

nie no blazenka to bym rozpoznal :-) tam jest chyba jakas mala skrzydlica. Chyba sie pofatyguje po swietach do empiku i kupie ten MA. wrzuce tu skana i nie bedzie juz watpliwosci o co mi chodzi :-)

Widzialem w empiku to stwierdzilem ze marcowy, na okladce jest welon i zaraz na pierwszej stronie nad wstepem jest zdjecie akwarium morskiegi i o rybe z niego mi chodzi.

wrzucilem zdjecia tego zmetnienia na http://www.ffotki.republika.pl . Na 2 i 3 zdjeciu chyba najlepiej widac to zmetnienie

Torchę obawiam się, że tak jak pisze Marx mogł wytrącić sie wapń. Czy jeżeli zeczywiście się wytrącił to jest jeszcze jakiś ratunek dla tej wody? wyraźnie widać jak w wodzie kotłują sie drobinki pyłu. Narazie nadal czekam, założyłem gąbkę na jedną pompę.

napowietrzanie wlaczylem tylko na kilka godzin wczoraj, myslalem ze pomoze. Wode mam z RO. @Marx Ni edolewalem wody dosypywalem coraz mniejsze porcje soli co jakas godzine az do uzyskania odpowiedniej gestosci. Dzisiaj wode tez metnawa, czy czekac jeszcze? bo juz w sumie nie wiem co jest przyczyna.