Luk

Poprosze o fotki obecnyanieprzytomny@op.pl

Oto moj zestaw do obróbki szkła - heheh

Na fotkach widac te właśnie wolframowe brzeszczoty. Mozna je zakładać na uchwyt i jedziesz z koksem.

Wiertło do szkła i kamienie na wiertarke krórymi po wywierceniu otworu w szybie rozwiercam otwór do żądanej średnicy. Te ostatnie Tobie polecam !!! Tylko pamietaj - rób to polewając miejsce wiercenia wodą. I jesli to mozliwe postaw sobie akwa np. na jakiejś gąbce aby drgania jakie powstają podczas wiercenia były tłumione. Bo jeśli postawisz akwa na czyms twardym szyba może pęknąć !!! Sprawdziłem to na wielu "odwiertach" na szybach, słoikach, butelkach itp.

Jakby co to wal na GG. - powodzenia

Witam. Mam Fluwala 404. ALE W AKWA SŁODKIM !!! Pękła mi własnie ta ośka ceramiczna w zamian jej kupiłem drut Ze stali nierdzewnej tej samej srednicy. I w ogóle to smieszna sprawa z tym wyszła bo szukałem w necie to taniej nie znalazłem jak za jakieś 55 zeta z przesyłką a za 4m takiego drutu zapłaciłem chyba 7 zeta no to sobie policzcie ile mnie kosztowała wymiana ośki do Fluwala - hehe

I żeby nie było - Filtr juz od 1,5 roku pracuje OK i żadnych dziwnych dźwięków nie wydaje !!! No i nie koroduje nic a nic ;-)

:haha TELEKOMPROMITACJA POLSKA S.A. !!!!!

Jakieś 1,5 roku temu pomyslałem o założeniu neostrady - pojechałem do ich Punktu - złozyłem oczywiście odpowiedni wniosek i pani powiedziała ze muszą "sprawdzić" możliwość podłączenia - to sprawdzanie trwałodobry miesiąc - wmiędzy czasie byłem u nich ze 3 razy i za każdym razem słyszałem "ciągle sprawdzamy" W końcu po jakmś 1,5 miecha pojechałem i ostrzej z nimi pogadałem to ta "miła" pani powiedziała mi żebym sobie WYMIENIŁ KILOMETR KABLA - to mi wtedy założą.

Dodam jeszcze ze jakiś czas wcześniej zaciągnąłem tate aby napisał w ich obecności pełnomocnictwo abym mógł np taką neostrade załozyć. A jak zacząłem załatwiac ową neostr. to mi pani powiedziała ze takie pismo nie było pisane - no to już jej kilka słów pociechy powiedziałem - i sie okazało ze jednak te dokumenty sa ale w Katowicach (albo w Kielcach - nie pamietam dokładnie) i że oni nie mają możliwości tego sprawdzić czy takie pismo faktycznie istnieje - hehe moze w ich punktach telefony nie działają.

Jak dla mnie to po prostu szkoda gadać - współczuje Waldek.

Tu jest odpowiedni szyld tej że firmy:

http://www.wszystko.mosar.net/telekompromitacja.gif

Jak by ktoś pytał:

Dlaczego żywa ?

i

Jak to jest, że ma dużą powierzchnię ?

http://www.swiatpodrozy.pl/i.php?g=178&n=9

hehe - to też lubisz kombinować - to lubie - powodzenia

Hejka - Bardzo przyzwyczaiłem sie do Opery i Lubiłem przeglądac Nano-reef właśnie w niej. Ale do niedawna był pewien szkopół - w Operze nie widać (ale "czuć") całego menu po prawej stronie - Pokazuje sie łapka ale nie wiadomo na jakim linku.

Pytałem kiedyś na Nano reef ale nikt mi nic nie odpisał.

W końcu sam doszedłem jak to zmienić - hehe

W operze w opcjach jest taki przycisk "Dopasuj do szerokości" - wsadziłem go sobie do głównego paska u góry i jak tylko chce widziec menu to klikam na ten pzrycisk i natychmiast pojawiają mi sie linki - pozdrawiam.

.......... może sie komuś przyda.

a no właśnie - z tym czasem to trzebaby po prostu poobserwować i ustawić tak aby było ok.

a co do pływaka - DZIEKI WIELKIE ZA DOBRE SERDUCHO - hehe ale w sumie to raczej takiego na razie nie potrzebuje. Jakby co to bede kombinowął zwe swoimi - a jakby jeszcze co to sie odezwe - DZIEKI !!! CooL gośc jesteś.

pewnie ze tak !!!! - Miałem obawy głównie o ten trzpień właśnie. Ale chyba masz racje - w pralce wytrzymało to i w akwa powinno

A ile minut potrzeba na przesterowanie aby w akwa była dobra "wichura" ???

P.S. - współczuje bolących palcy - podczas składania tego siłowniczka z wiatraka. Ja sie nieźle napociłem aby wcisnąć tą sprężyne....

a co do tego zaworu na "Aquarius" to myśle że to lekka przesada - podobny zawór kupimy w pierwszym lepszym sklepie z hydraulika za 7,50 zeta (u mnie tyle kosztował) z tym ze ten za 200 zeta ma pływak jako zamkniętą bańkę powietrza z niezmienną jego ilością - więc nie bedzie róznic w podawaniu wody. Ale jakby pokombinować z tym za 7,50 i coś do niego wsadzić to tez bedzie git.

To fakt - też jestem zdania ze powinno to ciekac az miło - jeśli miałbym sie czegoś tu obawiac to raczej jego szczelności - ale testy ma zrobić Piotr Tczew - to sie obaczy jak sie ten zawór sprawuje.

A co do pływaka - to tez całkiem dobry pomysł - głównie za prostote, funkcjonalnośc i niską cene - popieram takie pomysły !!! :yes

Piotr Jan Rogalski :

@Luk, Eureka.

Kilka dni temu z Swirlejem (on-line) probowalismy uruchomic to urzadzenie. Niestety Swir oprocz pradu w gniazdku nie mial zadnych narzedzi do pomiaru elektryki, a ja z odleglosci tych 2000 km nie wpadlem na to, ze jest tam element oporowy.

(swoja droga fajny patent)

W kazdym razie, jako falownik SCWD sprawdziloby sie to urzadzenie.

Cieszy mnie fakt ze ja jako laik nie mający jeszcze akwa morskiego moge sie Wam na coś przydać - bo jak juz pisałem w swoim dzienniku http://www.nano-reef.pl/journal.php?m=page&p=46 jeszcze nie mam solniczki ale tesknie za nią jak holera - to nie trace czasu i cały czas chodzą mi po głowie różne sprzetowe rozwiązania.

Piotr Jan Rogalski :

@Luk, ciekawi mnie tylko, czy moze to pracowac non-stop cyklicznie. Czy sie nie nagrzewa nadmiernie po ilus tam cyklach pracy.

Właśnie tego nie wiem - ale pytałem brata (bo to dzieki niemu ten zawór w ogóle wpadł mi w ręce) i powiedział mi ze w pralce pracuje włączony podczas 1 prania i na pełnym progranie nawet do około 2 godzin. A przecież pralki pracują latami - co prawda nie non stop ale...

A w ogóle to co jaki czas miałby on sie przestawiać ?? 2, 3, 5, 10 minut ?? bo gdyby go ustawić na np 5 minut to 5 minut grzałby sie a następne 5 stygł - mysle że zdałoby to egzamin. A nawet jeśli nie to warto sie przekonac - bo profesionalne sprzety tego typu kosztują kupe kasy a ten zawór tylko około 50 zeta z przesyłka.

thcskiba :

wracajac do silowniczka rozebralem go i sam zobacz co tam sie znajduje za duzo tego nie ma wydaje mi sie ze jest to elektromagnes z trzpieniem ale moge sie mylic nie jestem fachowcem a jesli faktycznie jest to elektromagnes to powinien chodzic bez problemu w dowolnym cyklu teraz ide skladac spowrotem wentylator bo oberwie od mojej gorszej polowy

Nie !!! Na pewno nie jest to elektromagnes - na 100% (to coś okrągłego) to jakiś element oporowy a wiec myśle ze to działa prakrycznie tak samo jak zwykły siłownik z ta róznicą że do zwykłego siłownika podawane i "zabierane" jest cisnienie a tutaj ciśnienie powstaje poprzez ogrzewanie albo powietrza albo jakiegoś innego gazu albo jakiejs substancji która poprzez rozgrzanie potrafi tak sie rozszeżyć aby wysunąc ten tłoczek i pokonać holernie mocną spżynę - że nie wsponme o tym ze tem siłowniczek przestawia jakies "żaluzje" lub klapke tegoż zaworu.

A wracając do konstrukcji tegoż zaworu pzresterowania to siłowniczek ten musi jeszcze na tyle mocno przekręcić tą klapką aby skutecznie docisnąć uszczelki - aby woda nie ciekła drugą stroną.

spoko - chetnie obacze jakąs fote -

A co do pływaka to dopiero wsio jest w fazie planów i pomysłów. Pytam z ciekawości - kto wie co sie może kiedyś przydac

P.S. dzieki za podsuniecie pomysłu !!!!!

...a to fakt - ja juz teraz tez wolę grosza dorzucić i miec troche "świętszy spokój" niż się przejmowac ze cos mi może "puścić".

.............juz mi w kotłowni woda kapała z sufitu - :)

...........................:haha myślałem że mnie tata z domu wygoni....

...ale jakos przeżyłem hehe

P.S. a na jakieś fotki tego pływaka mechanicznego mogę liczyć ??

o kurka - faktycznie nie jest to tanie - a co to za pływak mechaniczny za 200 zł ???? Coś na styl jak w spłóczce sedesowej ?? czy coś innego ?? ... bo troche drogawy...

Piotr Tczew - mam prośbe - jak juz zrobisz te testy to napisz do mnie albo ogólnie w tym wątku jak to działa i jak sie sprawuje i czy ten zawór przesterowania jest szczelny czy może przecieka. Ja mam taki zawór ale uszkodzony i nie moge go przetestować. Łukasz

alex :

u mnie działa podobny układ z czujnikiem kontraktonowym w automatycznej dolewce wody. Niezła alternatywa w stosunku do Niveauautomata AM. U mnnie dziąła bezawaryjnie 2 lata.Polecam.

Dobre rozwiązanie z tym kontaktronem - sam o tym myślałem....

..... w moim przyszłym akwa oczywiście

MOże sie gdzieś skaleczyła ??

Nie wiem jak u ryb morskich ale u słodkowodnych jest tak ze maja one zdolnośc do dość szybkiej regeneracji tkanki oka. Miałem kidyś pyszczaki Cyrtocara moorii i jeden z samców mocno sie skaleczył właśnie w oko - "odciął" sobie kawałek (ok 4 mm) "skóry" na zewnętrznej stronie oka i tak sobie pływał z takim fajtajacym sie kawałkiem miecha na oku. Martwiłem sie o niego bo to był ładny i duzy samiec i w szoku byłem jak po 4-5 dniach prawie nie było śladu po skaleczeniu.

Czasem i moje trofcie sie otrą o coś i mają "mętne" oko ale zawsze im to przechodziło.

Może i taj jest w twoim przypadku.....

A jednak sie nie myliłem - można zrobić tak jak pisałem a tu jest tego dowód :

http://ise.pl/produkty/?id=4000461

Własnie takie 2 czasówki mam. Jak by ktoś chciał to moge puscic jakieś foty albo testy ewentualnie zrobić.Można by ustawić czas zwłoki na kilka godzin, to by również załatwiło sprawe "wolniejszych i szybszych" RO.

A w zamian tego 2 elektrozaworu może chciłby ktoś tego: http://www.nano-reef.pl/journal.php?m=page&p=46 spróbować ?? Nie wiem ile kosztowałby elektrozawór "dwukierónkowy" ale ten zawor przesterowania kosztowąłby ok 50 zł z przesyłką.

Jakby kogoś cos wiecej interesowało to z checią odpowiem.

Przydałaby sie wam "czasówka" Coś w tym stylu jak tu:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=81922711

Ale trzebaby sie upewnic na jaki maxymalny "czas zwłoki" można ją ustawić.

Można wtedy zrobić dokładnie tak jak napisał Piotr Tczew z tym tylko ze 2-gim elektrozaworem sterować będzie owa czasówka.

Gdy brakuje wody, czujka poziomu wody podaje napięcie jednocześnie na 1 elektrozawór i na czasówke (na czasówce ustawiamy czas jaki potrzebny jest nam do "spuszczenia" tych kilku litrów z RO) i po tym czasie czasówka podaje napiecie na 2-gi elektro zawór i woda (juz ta "czysta") leci nam do akwa.

Jest tylko jeden szkopół: nie wiem ile trzeba czasu na "spuszczenie" tych kilku litrów z RO: 15 - 20- 30 minut ?? Nie wiem czy mozna tak długi czas ustawić na takich czasówkach.

W sumie to mam 2 takie ustrojstwa w domu ale nie sprawdzałem ich. Moge je przetestować jak ktos chce.

A gdyby ktos szukał takich czasówek w necie to bardziej odpowiednia nazwa tego sprzeta to "przekaźnik czasowy"

Witam - czy ja tez moge prosic o t te fotki ?

obecnyanieprzytomny@op.pl :)

alex :

jak go znajdziesz to KILL HIM i nie bierz jeńców!!!

... hehe hehe dobre dobre

Ewa :

Mąż/chłopak mnie nie rozumie i nie chciał na mnie nawet patrzeć jak przycinałam rury pcv i kombinowałam cyrkulację (bo zrobiłam zupełnie inaczej niż kiedyś chodziło), planowałam filtrację i rozmieszcenie tego wszystkiego.

... a ja ledwie zdołałem namówić swoją dziewczynę na wygaszacz ekranu z akwa morskim...

Wielu facetów pewnie wiele by dało żeby ich żony/dziewczyny miały takie zacięcie do akwarystyki jak autorka tego wątku.