andrzej i kamila

oki mam baaardzo duzo malutkich wieloszczetów wszelkich masci i kolorów , a nawet rozmiarów szczecinek ale ostatnio relaksując sie widokiem morskiej sielanki tuż przed moimi oczami wylazło to .. wieelkie 100%wieloszczet raczej dojrzały ponad 20 cm wyszedl chwycil w paszcze kępę glonów i zniknął ...hmm teraz wiem ze gdzieś tam czyha potwór , jak go wyłapać czym? w zasadzie jaką pułapkę można zastosować....bo chyba nie bede go hodować , a moze to wieloszczet glonożerny?

ja po prostu spróbowałam węglanu wapna...wstrzyknęłam strzykawą na nie i od razu sie schowały 3 duże i rzesza malutkich padła a pozostałe 2 wielkie sie trzymają ostro dalej chociaż sie skurczyły....

w moim akwa ze skalki powychodziły malutkie rozgwiazdy maja jakis max 1cm średnicy, są szarawe pokryte jakby włoskami,jest ich sporo...czy miał ktoś coś podobnego chodzi mi o niejakie Asterina anomala http://www.garf.org/news26p2.html#STAR http://www.garf.org/news27p2.html#tweezer podobno niektóre odmiany zywia si etylko glonami a nie koralami ........

ja tez mam przykryte ale tylko z przodu zgóry po bokach 10cm przerwy.działa, bez probleu. jeszcze musze podgzewac. ale mam tylko 5t i 260l wiec wody troche wiecej i nie gzeje sie tak szybko.mysle ze nie bedzie problemu z pokrywa jesli swietlówki bedą na wys 10cm od wody.

zalezy od statecznika moze miec trzy układy do każdej swietlowki czyli podłacza sie je równolegle a moze byc szeregowo i jeden układ albo mieszany; dwa układy, jeden do 1 swietlówki a drugi do 2 i 3 swietlówki. tyle wiem ze sklepu elektrycznego o statecznikach. u mnie zadziałało z jedną na 2x54w

witam przeslij mi fotki lampy hqi i pompy w_andrzej@02.pl dzieki

ja mam 2x54w od ultra zapłaciłem 65zł facet jaknajbardziej ok. dostałem wadliwy a na drugi dzień wysłał mi bez pytania drugi, za darmo. jednak dowiedziałem sie ze sklepu akwa ze stateczniki vossloh schwabe sa kiepskie i maja małą żywotność. ponoc lepsze sa osram ale zato sa drogie.zobaczymy narazie działa bez zarzutu. z pewnością jest to alternatywa przy braku pieniedzy.

my mamy w kawalerce 2 baniaczki morską 260l i słodziutką 60 .szczerze mowiac nagłośniejsza jest 60 (bąbelki powietrza). co do słonego baniczka to pompe od odpieniacza zawiesiłem na żyłkach i połączyłem gumowym wężem z odpieniaczem, znacznie poprawiło sytuacje. da sie wytrzymac. ale akwa przy głowie to bym odradzał. docelowo będziemy zmieniać na sumpa więc cały sprzęt do szafy z watą, wełną mineralną, czy czmś i ok.

witam napisze troszke dla innych o konstrukcji, tak na przyszłość strop: piszesz o stropie żelbetowym monolitycznym czy gęstożebrowym? monolityczny to kawał żelbetu grubości 20-30cm zbrojony jedno, lub dwukierunkowo. gestożebrowy do belki ułożone co 60cm(w mieszkaniówce) na nich pustaki, a wszystko zalane betonem klasy b15.wys 25cm. jesli wersja pierwsza,(mniej spotykana w nowym budownictwie) to z konstrukcją nie ma problemu na pewmo wytrzyma. mo chyba ze budownictwo prl-u(zalezy od solidnści wykonania). jesli gestożebrowy to obciążenie zmienne-np akwa 150kg/m2 obc. wartwami wykonczeniowymi 125kg/m2 obc. sciankami działowymi 75kg/m2 czyli 350kg/m2 na samym stropie poza tym konstrukcja wytrzyma 30% wiecej. jednym słowem 1000l bym tam nie postawił. ułożenie belek w stropie: trzeba wiedzec w którą stronę ułożne są belki(prostopadle do długości akwa -ok!)jesli wzdłuż to akwa bedzie stało na jednaj, dwóch belkach. a wtedy belki wyłamią sie ze stropu w najlepszej sytuacji.o inntch nie chce myslec. kotwienie w ścianie z jednej strony nic nie da. beton który zrobiłeś po domowemu( jak przypuszczam) to B5 max B10, b15 mozna zrobic w betoniarce jak ktoś sie na tym dobrze zna. reasumując: wzmacnianie stropu od góry jest nieskuteczne. jedynym logiczny rozwiązaniem byłoby wstawić sąsidowi stalwą bele pod sufitem i zakotwić w ścianach nośnych.:-) jesli chodzi o przenoszenie cięzaru przez warstwy posadzki to 6cm wylewki spokojnie wytrzyma. i rozłoży ciężar na wiekszą pow. Styropian można dać utwardzany i problem z głowy. odpowiednia szafka załatwi problem. zamiast belki żelbetowej wstawiłbym belke stalową - mały dwuteownik lub dwa. jesli ktoś ma problem natury budowlanej służe pomocą :-)

witam jestem poczatkujacy jednak natknąłe sie kiedys na artykuł o podobnym problemie. facet pisał ze niektóre korale i ukwiały nagle szybko przyrastją. spowodowane jest to faktem ze po prostu czuja konkurencje innych korali i ukwiałów. zwiekszając swoje wymiary dążą do usmiercenia konkurencji. tak to mniej wiecej opisywał. nie wiem ile w tym prawdy ale brzmi logicznie. nawet podawał jakis przykład z forum. moze po prostu obsada za gęsta lub żle dobrana

witam chcemy wziacs skałe jaknajszybciej-baniaczek zalany od tygodnia i czeka.- sushi chce sprzedac skałe za jednym razem aby nieuzupełniac wody w baniaku. jest z wrocka, my tez. chcielibysmy kupic w ten piatek. zobaczymy jak sie uda.

my bierzemy 40 kg .... jesli znjadzie się ktoś kto weźmie drugie 40kg w ten sam dzień (najlepiej do piątku)

WITAM na początek dziekuje za szyblą reakcje. żwir nie był za tak drogi 45 za 10kg, granulacja do wyboru po tej samej cenie (giełda łódzka polecam) żwir oczywiście jest zróżnicowany ale głównej mierze drobny.jest go troszkę wiecej niż 5cm jakieś 6 miejscami 7cm ale to i tak za mało. wiec troche dokupie. mam kilka pytań: -jaka minimala gr podłoża? -jak ułożyć skałę? jak ułoże za żwirze to może się zapaść w podłoże. może na kratkach. -ile skały? planuje ok 25-30 na początek 20. -czy zwierzaki kopiące pomagają czy szkodzą w takim baniaczku.

jestem początkujący ale z tego co wiem to power head-y są najlepsze ciche i moc podawana przez producenta jest rzeczywista. aquamedic kiepsko- właśnie uruchomiłem pompę 2000ph bardzo cicha to ona nie jest. deltec to mercedes wśród pomp ale cena adekwatna. aqua bee są bardzo dobre. ponoć musisz zapewnić 10 lub 8 krotność wymany na h. ja bym nie oszczędzał power head 800 1500l/h lub 400 ok 650l moze zatęsknisz za większym a wtedy jak znalzł do cyrkulacji.

właśnie zalewamy nasz pierwszy baniaczek poj 260l, 240l wody, 130x40x50h w akwa znajduje się 5cm żwiru koralowego. metoda filtracji deep sand na pozór wydaje się dość kontrowersyjna i mało znana w polsce. szukając porad w sklepach słyszelśmy tylko: ILEEE??!! 5CM ŻWIRU !!?? JAK TO CZYŚCIĆ??!. ponoć wogłole. czysci się samo.od czasu do czasu trzeba zainicjować sztorm (pompą lub inaczej).ale w żadnym wypadku nie mieszać żwiru. metoda opiera się na wytworzeniu środowiska beztlenowego dla bakterii anaerobowych równie potrzebnych jak aerobowe-tlenowe. po głębszym zastanowieniu stwierdziliśmy ze metoda oparta jest na jaknajbardziej naturalnym procesie i bez żadnych nitroreduktorów i innych zabawek.dodam ze nie mamy sumpa. co wy na to? uda się?

witam właśnie poskładałem pokrywę 130x40 wys.10cm 2x54w t5 blacha kwasoodporna jest b dobra. ja zastosowałem blache aluminiwą (uwaga!!! blacha musi być anodowana bo inaczej zacznie się utleniac). pokrywa jest zagięta z przodu. pozostałe boki są niezamknięte. statecznik wstawiłem w korytko na kable z pcv (osłona o przekroju 4cmx4cm dł 130cm), do którego przykręcone są oprawki.wygląda estetycznie a co najważniejsze jest tania jeśli chodzi o inne materiały to najodpowiedniesze wydają mi się płyty pcv lub pleksa. jeśli drewno to tylko sklejka najlepiej wodoodporna. zastanowiłbym się nad toksycznością tego materiału (nie wiadomo jaki diabeł w niej siedzi). z pewnością nie malowałbym drewna lakierem. przy takiej wilgotności żadna farba nie pomoże. może kałczukowa ale wątpie. niektóre drewna egzotyczne są wodoodporne i prawie niezniszczalne np bambus lub teak. ale koszt jest okrutnie wysoki panele podłogowe out sosna w ostateczności ale nie malowana-drewno musi "oddychac"