dawid

Witam Robie prezentacje na temat niebezpiecznych ryb spotykanych w tropikach i moglibyście mi podpowiedzieć jakie ciekawe gatunki mógłbym jeszcze ując? Do tej pory zamieściłem rekiny płaszczki ogończe fugu kandyre(wpływa do cewek moczowych ludzi) piranie pokolce skrzydlice szkaradnice barrakude murene.

dzięki, jak wróce zdam relacje:)

Był ktoś w hotelu Golden resort w sharm el sheik. Jak tam rafa wygląda?? dziękuje:)

http://images.google.com/images?q=Nymphicus+hollandicus&sourceid=ie7&rls=com.microsoft:en-US&ie=UTF-8&oe=utf8&um=1&sa=N&tab=wi nimfa:D Sorry ale nie moglem sie powstrzymać bo przez 10 lat hodowałem najrózniejsze gatunki papug:yes I z kakadu to ją czub tylko łaczy i Australia:D No i to inny przedział cen kakadu ponad 5 tys a nimfa od 40-100zł w razie kłopotów i pytań o pospolitsze gatunki służe radą

Biochemia mimo koszmarnego profesora byla najprzyjemniejsza z tych wszystkich atrakcji.PAtomorfa tez nie jest zła szczególnie sekcje:D:D:D Ewa wierze w to co piszesz.Mam w grupie kolezanke która w trakcie studiowania biologii zaczela medycyne i teraz robi staż w gimnazjum. CO my tam wyczytamy w tych sprawdzianach:D jajniki na miejscu tarczycy, a ponoć kazdy Polak zna sie na medycynie. Pzdro spod patomorfologii:no

Ja jestem studentem 3 roku lekarskiego w Gdansku wiec jeszcze długa droga przedemną:con Medycyna może być fascynująca gdy jest czas na poczytanie fajnych książek artykułów a nie tylko na dzikie rycie.Ale nic nie nazekam bo ponoć warto Jutro sie wyśpie:yes Pozdrawiam

AquaManiac Najgorsze chyba to ze robie jedno i drugie I to jest najgorsza możliwość, możesz mieć czyste tętnice jednak tętnice wieńcowe(unaczynniajace serce) mozsz mieć naszpikowane blaszkami miążdzycowymi a to oczywiście nie jest korzystne- zawał i te sprawy. Poza tym dym tytoniowy szkodzi akwarium :con Myśle ze jestes związany z branża medyczną wiec nie bede dalej truc bo normalni ludzie nie maja pojęcia ze istnieje cos takiego jak encefalopatia:D Z własnych doświadczeń powiem ze ludzie nie maja pojęcia co to stolec gdzie lezy i do czego służy gruczoł krokowy czy śledziona:blush

AquaManiac cóż za wywód:D Wracając jednak do tematu nalezy pamiętac (w czym wykorzystujemy neurony układu limbicznego w skład kórego wchodzi np.hipocamp czyli tłumacząc konik morski:)) że alkohol w dużych ilościach szkodzi a podane ilości do takich naleza:D. Jednakże na patomorfologii powiedziano nam i sami zresztą zobaczyliśmy na sekcji że lepiej pić niż palić :drink

a skąd to powietrze?? powodem wytrzeszczu (obrzęku?) może byc jakas bakteria, parametry wody

a nerwowy:yes gdyby go miał

z 2 strony akwarium może stac sie przyczyną nerwicy i depresji jak nie wyląda jak powinno (glony szklene róże )

Wydaje mi sie ze jednak skrzydlice ,,pływaja ,, dość często, wdzialem skrzdlice nie raz i one nigdy nie przylegały do skały jak te tylko pływały w toni, stąd moje wrazenie.Ale oczywiscie moge się mylić.

Fakt Prezentacja Akwarium Gdynskeigo była bardzo słaba. NA pytanie o skrzydlice dostałem odpowiedz ze one zawsze sa takie ,,skryte,, i nie pływaja często w toni wodnej. Osoba odpowiedzialna za stoisko nie kwapiła sie by coś wiecej powiedzieć w przeciwieństwie do innych osób. Jednakze nie załuje wizyty na festiwalu gdyż widzialem krewetki bałtyckie( w koncu wiem gdzie je mozna znalezc), rybki baltycie np stornie babki bycze czy iglicznie.,kielze , kraby wieloszponiaste a takze świecace bakterie, żywe i martwe tasiemce w ich ,,środowisku,, naturalnym. Zaklad fizjologii roślin rozdawał rosiczki.

Mysle ze akwaryści trójmiejcy wiedzą ale przypomnę: Morski Instytut Rybacki w Gdyni - biologia - piknik naukowy Data rozpoczęcia: 2007-05-27 10:00 Gdynia - Al. Jana Pawła II (przy Akwarium Gdyńskim)Jak podtrzymać życie w akwarium rafowym?S ystem filtracyjny, sump z odpieniaczem, reaktor wapniowy, kalkmikser, denitrator to elementy podtrzymujące życie w akwariach morskich niewidoczne dla zwiedzającego Akwarium Gdyńskie. Pokaz profesjonalnego sprzętu akwarystycznego przedstawi to, co kryje się za barwnym życiem na rafie koralowej. Jaką twardośc ma woda wodociągowa? Jak rozpoznać słodki, czy słony smak wody nie używając zmysłu smaku? Co to są jonity? W Laboratorium Akwarium Gdyńskiego będzie można przeprowadzać doświadczenia na wodzie przyniesionej z domu, zaobserwować reakcje strącania trudno rozpuszczalnych, barwnych soli oraz sprawić, by w czajniku elektrycznym nie odkładał się kamień. Swoje ,,stoiska,, bedzie miala także AMG. http://www.festiwal.gda.pl/

Niektórzy z nas patrząc na ślimaki w akwariach widzą w nich tylko doskonałych glonożerców czy biologicznym środkiem na Aipasie.Jednakze ślimak Aplysia był zwierzęciem doświadczanym do badań biologii molekularnej zmian morflogicznych i nie tylko z zakresu pamięci i uczenia.Może inaczej spójrzmy na te zwierzęta hmm http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/1,51212,834534.html Krótko mówiąc, Aplysia jest ślimaczym odpowiednikiem psa Pawłowa. Już po niewielu próbach równoczesnego drażnienia strumieniem wody okolicy syfonu mięczaka (coś, co samo w sobie nie wywołuje jeszcze reakcji alarmowej) oraz działania na jego nogę słabym prądem elektrycznym (co z kolei jest przeżyciem bardzo szokującym) wystarczy samo strzyknięcie w syfon, by ślimak natychmiast skurczył się w obronnym paroksyzmie. Aplysia zapamiętała zadaną jej lekcję i skojarzyła ze sobą dwa bodźce: niegroźny strumień wody i nieprzyjemny szok elektryczny. Pod wpływem nowego doświadczenia wypustka komórki nerwowej odbierającej wrażenia dotykowe z okolicy syfonu (czyli tzw. neuron czuciowy) nabrzmiewa pęcherzykami neurotransmitera.

Uprzedzając odpowiedz starszych wyjadaczy radze PRZECZYTAĆ forum gdyż takie zbiorniki były już dokładnie opisywane i radzę korzystać z opcji szukaj w archiwum.Pzdr:)

Dzieki:satisfied

My myslimy podobnie ,ewentualnie można by robić pokazówki cy puszczać filmy. Co sie stało że ,,no niestety ja sie nie dalem wyksztalcic,, nie zostałeś lekarzem.Zrezygnowałeś? Ja cały czas mam dylematy czy weterynaria nie byłaby dla mnie lepsza ale juz teraz na 2 roku szkoda by mi było rezygnować. Sorry za wściopstwo nie musisz odpowiadać .Pozdrawiam widze że sporo osób na tym forum miało/ma/będzie mieć kontakt z medycyną. Ciekawe dlaczego:)

Oficjalnie doświadczenia na zwierzętach sa prawnie zakazane ale prawo swoje uczenia swoje.Na szczęście szczury sa zabijane na zapleczu i studenci tego nie widzą. Dostajemy gotowe wycięte organy czy też zmiksowane .Jednak żaby sa zabijane przez studentów w ilości 1 sztuka na ławke.Niektórzy sie kłoca kto ma mieć tą ,,przyjemnosc,, wbicia nożyczek w rdzeń żaby. Nasze zwłoki także sa zmasakrowane ale nie ma co sie dziwic gdyż pomimo dużych chęci osób rodzina często nie zgadza sie po śmierci na oddanie zwłok.Był kiedyś przypadek ze rodzina wzieła zwłoki juz zatopione w formalinie. AquaManiac studiowałeś może w Gdańsku??

Niestety jedynym wyjściem końca cierpień zwierząt jest całkowita rezygnacja z ich hodowli w celach spozywczo-przemysłowych.Oczywiście jest to niemożliwe gdyż społeczeństwo nie zrezygnuje nidy z spożywania mięsa.Produkty pochodzenia zwierzęcego wymagające śmierci sa praktycznie wszędzie nawet w serach, jogurtach niewspominając o butach.Osoby pracujące w rzeżniach wyżywają sie na zwierzętach wychodząc z założnia ze np świnie sa głupie (kuzyn pracował w rzezni) MAsa zwierząt ginie w trakcie badan nad lekami czy nawet na zajęciach akademickich.Na akademii na fizjologii ginie sporo żab, które sa jednak zabijane szybko. NA biochemii używane są szczury które niesety giną przez uderzenie w kant zlewu. Co do znieczulicy to niestety do najbardziej masakrycznych widoków mozna sie szybko przyzwyczaic.Bardzo szybko przestały robić na mnie wrażenia z widoku połówek głów czy rozćwirtowanych ciał w prosektorium, co w większości ludzi budzi raczej conajmniej niesmak czy przerażenie.

Za to rozpuszczalność związów zależy jak najbardziej od temperatury (im cieplejsza woda tym wiecej soli sie w niej rozpuści)

Wybrałem się w sobote do Gdyni. Nautilus pompilius jeszcze żyją. Po raz 1 chyba sprowadzili pokolca białobrodego który niestety nie prezentuje się tak jak powinien (jakiś blady jest), moze wynika to z faktu ze z nim pływa mnóstwo innych ryb np 3 pokolce królewskie. Jak zwykle akwaria zawieraja sporą ilość aiptasii i cyjanobakterii.Żółw dostał towarzystko w postaci stadka argusów. Ogólnie wrażenie cieciekawe.

Całkowicie się z Tobą Klakier zgadzam, książka niekoniecznie ale osobny dział z dokładnymi opisami to i owszem.

a może każdy chętny opisałby jakiś dział opracowania czy gatunek zwierzęcia ,oczywiście na podstawie wypowiedzi innych uczestników forum i/lub innych stron iternetowych? Myślę ze byłoby to wspaniałe opracowanie nie tylko dla początkujących.Ponadto takie wgłębienie się w pewne zgadnienie byłoby z pewnością ciekawym doświadczeniem dla ,,autora' opisu:) Z tych opisów możnaby było skleic jakąś książke:)Pozdrawiam

Po prostu chcialem mieć książkę w której jest ta wiedza skondensowana i podsumowana, ale jak odradzacie to rezygnuje z pomysłu:) pozdrawiam