Tynio

Dam linka by można było zobaczyć http://www.reefshop.pl/view_product.php?product=FROGJTBZ38&searchlink=yes&search=FROMIA&page=1

@Kraszan Coś musi być w powietrzy że tyle sie nagle posypało tego gu... naprawdę ja też sie zastanawiam czy sie cieszyć że mam czy nie. Wiem jedno że robie dla tego "gada" osobne akwarium i że pewnie nie bedzie to jakieś super stabilne Jak narazie bedzie to 12l ale jest szansa na wieksze (jak będe mi sie chciało) Ja to potraktuje jako ciekawe zwierze do obserwacji. Ale myśle że chyba bym sie cieszył jak bym jej nie miał..... okaże sie to za jakiś czas @Raffy masz racje ten pomysł był dobry a biegała jak by najadła sie ostrej papryczki. Swoją trzynałęm przez około 1h takim pojemniczku na piasek (zrobiłęm do słodkowodnego z kawałków szkła) Potem poszła do panela i tam teraz przez jakiś czas bedzie rządzić @Filavandrel Masz dwa wyjścia - zależy ile masz kasy i co chcesz jej zrobić. 1. polecieć od piwnicy i poszkać jakiegoś słoika (2-3l) wymyć dokładnie i włożyć tam krewetkę która bedzie czekac na nowego właściciela 2. kupić akwarium 10-15l jakaś pompka obiegowa (moze być z gąbką) kawałek skały z akwarium ,piasek (jak masz) i masz małe akwarium morskie z jednym zwierzakiem

Cześć Tu sie troszke mylisz Ja sie nie zgodze z Tobą. Dodam że słabo sie znam na rozgwiazdach (mam piaskową jedną )ale mysle że tu bardziej chodzi o pojemność akwarium , rodzaj rozgwiazdy oraz co jest bardzo ważne !! - jak sie ją transportuje oraz czy nie "nałykała" sie powietrza. Fakt że są łatwe w utrzymaniu i trudne ale te Czerwone czytałem że nie należą do jakiś wyzwań nie osiągalnych dla przeciętnego akwarysty. Tylko trzeba mieć odpowiednie waruki oraz wielkość akwarium. Wiekszość zgonów tych rozgwiazd to chyba błędy w transporcie oraz trzymanie w złych warunkach - to jest moje zdanie jak sie pomyliłem to niech to ktoś wyprostuje.

Dzięki ADI Ale uwierz mi 2 kraby to jest niewiele. Jednak będe pamiętał o Tobie Jesteś z Warszawy moze ktoś tam sie jeszcze znajdzie co ma dzikie kraby na zbyciu wtedy spoko wyśle Ci szczepkę mam 2 z czego jedna jest już przyrezerwowana reszta szczepek jest przytwierdzona do dużych skałek lub "wala sie po dnie" nie mam ani jednego małego skrawka żywej skały. Myslałem nawet by pojechać do sklepu i kupić taką drobnicę ale u mnie ze skałe ządają 60/kg !! Chyba ze jakaś dobra dusza z wrocka bedzie jechac gdzieś do jakiegoś sklepu to bym sie pisał na zakup około 0,5-1kg skały "drobnej"

OK Wytargałem stare małe akwarium 12l Dałem kaskade i pompkę ze starego akwarium 30l dałem też tam kawałek wapenia Wyglada to tak Jest oświetlone tylko 8W chce dodac jeszcze 8W co da razem 16W przy takim małym chyba styknie Skały ma wyladowac około 1-1,5 kg żywy piasek i zastanawiam sie nad grzałką będzie szpecić i zabierać cenne miejsce. Czekam na opinie. Akwarium będzie założone za około 1-2 tygodnie mogę też dać tam 25l tylko czy jest sens ? mam też stare 30l

@Kraszan @Kmati @Harnas Wiem wiem wszystkie posty śledziłem od jakiegoś czasu (od kiedy mi tak pukało) o krewetkach modliszkowych , oglądałę sporo filmów z naszego forum oraz i innch foum (dla tych "zboczeńców" co nagrywają filmy jak zjadają kraby i inne ..) Zdaje sobie sprawę z zagrożenia ale jak to jest możłiwe że taka krewetka żyła tak długo razem z rybką w jednej "jamie" - to mnie zastanawia Czy nie była głodna ?? ale jak jadła jak czaśto siedziałem przy akwarium i obserowowałem A może była za mała ?? Sam nie wiem.

Kurcze też sie boje tych wachań temperatury oraz że sie "przegrzeje" ale myśle nad daniej tylko jednej świetlówki lub max 2 sztuki 8W co da jakieś 16W ale dosyc wysoko nad akwarium. Myśle że xenia tam wyzyje i jakiś grzybak lub dwa(tego też juz mam pod dostatkiem)

To wiem i pamiętam Panel mam szkolany 6mm ona jest jak narazie mała i nie ma szans by sie przebić. Co do wyczynów alpinistycznych to moze mieć mały problem choć nie jestem tego pewny czy faktycznie nie pomyśli o wejścu do akwarium z tej strony gedzie mam grzebień. W panelu jak dobrze pójdzie to bedzie siedzieć tylko tydzień. Potem powinna wylądować w małym akwarium lub znowu zaleje 30l Wiesz nie zamierzam jej dawać mojego kciuka by sobie possała , ma swoje łapki niech sie bawi nimi. A i jeszcze powracając do tematu tego miesa co pływa w akwarium. Powiedz mi czego ta krewetka nie zabiła/zjadła mi ślizga bicolor-a ? siedział z nią w jedej "jamie" Jest to dla mnie wielki znak zapytania

Oj moja nie tylka jak narazie kiełży - w panelu mam tego full "pylą"sie tam na potegę Z tego co pamiętam Ty też masz modliszkową (w tym małym akwarium) Czym swoją karmisz ?? jak jakieś zdjęcie

Cześć Masz jakieś dzikie kraby co przeszkadzają Mieszkasz We Wrocławiu to już nie problem moja krewetka je "przytuli" i "zaprzyjaźnie sie" -BARDZO BLISKO Kazda ilość i wielkość Sam przyjadę po krabiki (Wrocław) Jak by ktoś miał z poza Wrocławia to przy większych ilościach bez problemu będe pokrywać koszty przesyłki Jak będa małe ilości to może jeszcze ktoś z Twojego miasta ma jeszcze krabiki. Jako że od jakiegoś czasu dzieli mi sie Zoanthus sp. o taki Tylko cierpie na brak małych kawałków skałki wiec odrywam kawąłki tam gdzie sie da i robie szczepki na małym kamyczku. Szczepki takie mogę "podarować" (jak sie zaszczepią) osobą z Wrocławia które dostarczą najwiecej "rozrywki" mojej krewetce. Moje hasło NIE WYWALAJ DO KIBLA ,KREWETKA MODLISZKOWA PRZYGARNIE WSZYSTKICH WYGNAŃCÓW !! Czekam i moja kreweta tez (jak narazie w panelu)

Myśle że się sama dokarmia Jak jest kilka krabików w akwarium to sobie bedzie sama pobierać pokarm a jak zabraknie krabów to bedzie jadła to co sie jej da (moja wczoraj nie jadła mrożonego kryla) Myśle że jak bedzie sie ją często karmić to szybciej bedzie rosła. Skoro wytrzymała w skale tyle czasu bez jedzenia i wody (jak sie impportuje) to te 3 dni bez problemu da sobie radę

To znowu ja Troszke sie zmieniło (jak sam wiesz mam modliszkową) Jak by sie okazało że przesyłka jest tania to bym sie pisał na kika lub wiecej dziskich krabów (nie pustelinków) bo zostały już tylko dwie sztuki w panelu. Teraz załuje że te kraby co se skałą przyszły wywaliłem

Cześć Kurcze a nie było krewetek pistoletowych (symbiotycznych) jak juz takie zwierzaki są to juz szok Mam nadzieje że nie sprzedaż tej ośmiorniczki ze miesiąc będe jechać do Gdyni i bym sie pojawił tam zobaczyć sobie , oczywiście jak by można było to bym jeszcze zdjecie zrobił

Jak narazie większość ludzi mi pisze że by sobie ją zostawili. (na moim miejscu) Miejsce mam na takie małe 12-15l , sprzętu też troszke mam. Wczoraj dodałem wiecej skały do panela (było z 0,5kg teraz już jest z 1 kg Wyczyściłem boczne ścianki w panelu i byłem świadkiem jak kreweta poluje na dzikiego kraba. Miała problemy bo krab był podobnej wielkości jak ona , uciekł jej kilka razy , jak sie schował do skałki to tam go dorwała tylko pancerzyk latał po panelu. A tak na marginesie ma ktoś dzikie kraby na zbyciu ??

Też tak myśle by zostawic bo naprawde jest ładna. Tylko szkod ami ją trzymać teraz w panelu (nie widać tam jej i sie marnyje takie zierzak) Dziś lub jutro będe robić "inwentaryzację" i zobacze co moge wykorzystać ze swojej starej 30 ie chce mieć 30lznowu bo sie grzało sporo i było troszke problemów (przy podmiance ) Ale moze do 12l jak znalażł by była ta kreweta Wczoraj znowu sie tłukła w nocy - myśle że zrobiła sobie polowanie na dzikie kraby. Zastanawiam mnie tylko jedna sprawa czemu ta krewetka nie zaatakowała mi Bicolora. Urzedowali od ponad 3 miesiecy w jednej skale w jednym otworze. Bicolor zawsze w nocy spał w tej skale w tym otworku co krewetka modliszkowa. -Czekam na wasze sudestje a może to jest krewetka modliszkowa symbiotyczna ??

Cześć nie jest aż tak bardzo trudno można kupic taki piasek w AquaMedicu Jak byś zadzwonił do nich to myśle że nawet by sprzedali Ci na kg.

Ale chyba sa to "wydmuszki" Bo życia to tam na 100% nie bedzie chyba ze ktoś z akwarium tam zamieszka.

Ale 16:9 czy zwykły ?? Bo zwykłe chyba były tylko 29 cali

OK złapałem ją (tak jak Raffi polecił) Do końca nie byłem pewny czy mam krewetkę pistoletową czy modliszkową (do dziś) Tu jest kilka zdjęc jak wyglądało akwarium przy przestawianiu Przewaliłem wszystkie skały i d*pa nie znalażłem nagle schyałem sie po szmatę by ręce wytrzeć i co widzę jakeigoś dziada co sie patrzy na mnie - trwało to może z 1sek.i znikła by sie pojawić w dzurce oddalonej o około 3-4 cm i tak kilka razy , przez chwilkę myśłem że sa dwie (jest tak szybka) Szybko zawołałem żone by przyniosła wiaderko i skałe włożyłem do wiadra. Oglądałem przez około 4 minuty gdzie siedzi i nagle sie ruszyła (nie wyszła) wiedziałem gdzie jest. lekko wlałęm wodę z ro i wyskoczyła jak poparzona do wiadra. I juz miałem Jestem w lekkim szoku bo z ta krewetką od jakiegoś czasu siedziała rybka Escenius bicolor - krewetka nic jej nie zrobiła ale wczesniej znikła decora oraz 2 pustelniki Dam kilka fotek też modliszkowej dodam że szczelała i atakowałe ten drucik i to bardzo mocno JAk narazie jest w panelu na wygnaniu z 3 krabami dzikimi. Zastanawwiam sie czy nie zrobic jej takiego małego 12l akwarium z jakąś skałką i grzybkiem moze coś tam jeszcze bym dodał - miejsce mam ale zastanawiałęm sie też nad zrobieniem "dila" i sprzedaniem tego cuda Czekam na nasze opinie co zrobic oraz jak wam sie podoba PS Zainteresowało mnie to małe zwierzatko jest prawie 2 w nocy a ja dalej czytam na jej temat Znalazłem 2 pazujące gatunki (optycznie) Pseudosquilla ciliata lub Gonodactylaceus graphurus http://www.ucmp.berkeley.edu/arthropoda/crustacea/malacostraca/eumalacostraca/royslist/species.php?name=p_ciliata http://www.ucmp.berkeley.edu/arthropoda/crustacea/malacostraca/eumalacostraca/royslist/species.php?name=g_graphurus Fajnie bo oba moga zyć w 21 C