Harari

Hmm ciekawe - w naszym zbiorniku 130X55x55 chodzą dwa takie Tunziaki + Marea 4400.

Bywasz w Łodzi ??

Od jakiegoś czasu obserwuję dziwny wygląd oka pokolca. Oko jest szkiliste (nie zmatowiałe), nie jest wysadzone, ogólnie wygląda OK jeśli nie liczyć powietrza w nim ??!! Zdjęcie jest słabej jakości ale upolować tego wiercipięte jest dosyć trudno. Spotkał się ktoś z Was z czymś takim ?

Pewnie, że ładny Ładny jest i bez aktyniki - gdzie go upolowałeś ?

@Peniek - zwróć uwagę na wymiary zbiornika Roberta (podane w stopce) swego czasu również myślałem nad takim miksem i po konsultacjach z kilkoma znajomymi zrezygnowałem.

Moje jest oświetlone 1x70W HQI 10KK - świeci na przemian z oświetleniem zbiornika głównego.

Odświeżam ofertę, nowa cena 350PLN - koszt przesyłki pokrywam ja.

Potwierdzam sól Kenta jest naprawdę dobrze pakowana, przynajmniej ta w 25kg wiadrach - jeszcze się nie zdarzyło aby nam zawilgotniała.

Sprzedam Reaktor KR1000 Aqua Medic - sprzęt jest w stanie bardzo dobrym nie posiada żadnych pęknięć wyłamań itp. Sprzęt jest kompletny - wszystkie uszczelki, śrubki, gąbki itp. W komplecie stary wirnik z którym kupiłem reaktor + nowy nowiutki wirnik nigdy nie wykorzystywany. W reaktorze można zainstalować elektrodę na gwint PG 13,5 lub poprzez zainstalowaną przejściówkę z uszczelką dowolną elektrodę bez gwintu. Cena 400PLN bez elektrody - koszty przesyłki ponoszę ja. Osoby zainteresowane proszę o kontakt na PM lub jeśli komuś się śpieszy na maila robert.gorajski@gmail.com lub GG 6402203.

Czy ktoś z Was hoduje artemię do postaci dojrzałej ? Chodzi mi o wykarmienie tego. W przyszłości odpalę zbiornik z planktonem (zielona woda) wtedy nie będzie problemu z wykarmieniem artemii ale ciągle brakuje czasu i tak schodzi. Pytanie drugie to czy świeżo wykluta artemia jest tak drobna, że zainteresują się nią SPS'y czy to nie ten rząd wielkości.

Też mnie to ciekawi, mam taki sam objaw na odbłyśniku. Jakość instalacji baniaka jest na pewno w 100% pewna sam ją wykonywałem i z 10x sprawdzałem po zaobserwowaniu tego zjawiska. Ciekawe jest to, że świetlówka ma jedyny kontakt z odbłyśnikiem przez metalowe klamerki ją obejmujące - ale przecież klamerki są założone na rurę szklaną !?. Uczucie jest dość dziwne, ponieważ jestem pewien, że nie ma żadnego przebicia przez długi czas tłumaczyłem sobie, że jest to uczucie gorąca (nagrzany odbłyśnik od jarzeniówki) ale czytając ten wątek zmieniłem zmieniam zdanie. Jeśli chodzi o wykonanie instalacji elektrycznej w budynku również jestem jej w 100% pewny bo sam kładłem kable i wykonywałem uziemienie.

http://youtube.com/results?search_query=tunze&search=Search Pompy znakomite w naszym zbiorniku 130x55x55 pracują dwie i bardzo ładnie mieszają. Jeśli na siłę się do czegoś doczepić - to są dosyć duże.

Niestety nie jest to łatwy zwierzak do upolowania, z naszego zbiornika wyciągnęliśmy dwie i raczej było to dzieło przypadku niż zaplanowana akcja. I nadal strzela w zbiorniku, ale przyzwyczailiśmy się a zwierzaki nie giną stąd wniosek, że te które nadal grasują są z tych mniejszych.

jamnik - problem w tym, że jest to koral bardzo "przyjacielski" tzn obrasta wszystko dookoła bezpośrednio nie robiąc krzywdy innym koralom ale pośrednio doprowadza do zaduszenia. Na chwilę obecną nie ma w naszym zbiorniku innego korala który by z kolei robił Anthielii krzywdę - jutro w ramach eksperymentu wystawię kawałek skały z Anthielą na działanie Euphylii - ale tylko z czystej ciekawości - tak walczyć się z tym nie da.

Całości zbiornika nie ma i nie będzie :wink z prostej przyczyny jesteśmy na "rozkroku" pomiędzy starym i nowym zbiornikiem w efekcie czego zarówno jeden jak i drugi pełni funkcje magazynu w którym pracownicy dostali kręćka - skała jest włożona byle się nie poprzewracała a korale tak aby nie porobiły sobie nawzajem krzywdy o żadnych efektach wizualnych nie ma mowy. A zbliżenia, jak to zbliżenia, zawsze można tak zrobić, że będą wyglądały nie najgorzej. Zaraz po przeprowadzeniu się do nowego zbiornika, pochwalimy się całością - tyle, że tu nie za bardzo będzie czym - przewiduję, że korale które posiadamy w zbiorniku prawie 2x większym po prostu znikną :wink. Edit: Znalazłem dwa zdjęcia z wcześniejszego okresu - niestety również nie całość zbiornika. Z kronikarskiego obowiązku wspomnę, że autorem zdjęć jest nasz przyjaciel - pstrykane jakimś kieszonkowym Canonem.

Jeśli chodzi o szczepki to raczej jest to kłopotliwa sprawa - mechanicznie nie da się ich zrobić tak jak ma to miejsce z Xenią którą również produkuję w znacznych ilościach ale Xenia jest łatwa do opanowania, po paru próbach można ładnie zrywać ją ze skały i przesadzać na szczepki. Anthiela jest zbyt mała i delikatna jak na takie zabiegi, poza tym nieproporcjonalnie silnie do swoich wymiarów trzyma się podłoża. Jedyna możliwość to położyć obok skałki na które się rozplęgnie - ale ja się chcę jej pozbyć a nie namnażać !! :wink. Chociaż po zastanowieniu, przychodzi mi do głowy pomysł na zrobienie szczepki, niedawno w geście rozpaczy / wściekłości wziąłem ostrze nożyczki i ciach, ciach przy samej skale póki nie zdążyła się skurczyć, cały zabieg wykonałem przy zatrzymanych wszystkich pompach: - efekt natychmiastowy: na skałkach las kikutów a dno zasłane kulkami ściętych polipów. - efekt późniejszy: na skałach jeszcze bujniejszy wzrost, zupełnie jak by kosić trawnik + w kilku zupełnie nowych miejscach w zbiorniku pojawienie się nowych ognisk (prawdopodobnie nie do końca dobrze wysprzątałem dno) Czyli gdyby znowu przeprowadzić sianokosy, ścięte części nałożyć na płaską skałę i przycisnąć gęstą gazą - może by coś z tego było. No ale ja nadal patrzę na to w kategoriach plagi a nie pożądanych gości w zbiorniku, więc nie będę eksperymentował. Zdecydowanie nie polecam wprowadzania tego do zbiornika.

Aparat to Canon 350D + EFS60mm

Jak w temacie, swego czasu przy podstawie innego korala rosły dosłownie 3 polipy - cieszyliśmy się, że za darmo dostaliśmy extra dodatek. Teraz chętnie dopłacimy byle się tego pozbyć :wink. Na razie przychodzi nam do głowy metoda brutalna tj. przy przekładce do nowego zbiornika - młotek, dłuto i szczota oraz ułożenie "zainfekowanych" skał na dno. Może jednak znacie jakiś mniej drastyczny sposób - jakiś ślimak ??