
Harari
Klubowicz-
Liczba zawartości
589 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Harari
-
Podnieśliście nas na duchu, bo przyznam, że Piona zasiał w nas duże ziarno wątpliwości co do ilości skały. Skałę faktycznie staraliśmy sie ułożyć tak aby mniej ciekawe przeważnie cięższe kawałki ułożyć w środku stosu a na wierzch mocno porowate. W wyniku poprawki w ułożeniu lekko obniżyliśmy prawą stronę, dzięki czemu osiągnęliśmy więcej półek na przyszłe korale, zdjęte kawałki położyliśmy pomiędzy stosami dzięki czemu optycznie ilość skały zwiększyła się :-) Dzisiaj daliśmy naszemu pustelnikowi okruszek tabletki ze spiruliny – nie sądziliśmy, że krab ma tak czuły węch, tabletkę dopadł po kilku sekundach schował po brzuch i siedział na niej godzinę ciągle podając sobie do pysia kawałki rozmiękłej spiruliny :-))
-
@ Piona - mam nadzieję, że się mylisz bo jeśli nie to fatalnie bym się czuł jeśli zapłaciłem za coś czego nie mam. Są to niestety rozważania teoretyczne, ponieważ nie wyjmę skały ze zbiornika aby ją zważyć po prostu szlag by mnie trafił jak jeszcze raz miałbym ją układać. I tak dzisiaj robiliśmy delikatne poprawki prawej strony bo coś nam się nie podobało. Efekt jest taki, że pokłóciłiśmy się z żoną również zapaloną akwarystką (na szczęście już się pogodziliśmy :-) i efekt końcowy jest prawdopodobnie jeszcze gorszy. Ale na pewno już nie ruszymy najmniejszego kamyczka bo jest to po prostu bez sensu.
-
Oświetlenie to 5x T5 39W Sylvania - 2x Coralstar i 3x Aquastar.
-
@Piona - skoro piszesz to znaczy, że masz w tym jakiś cel, niestety nie rozumiem o co chodzi z luzackimi termometrami proszę wytłumacz. Wracając do wagi, skała była ważona w AM przy mnie, wyszły dwa styropianowe boksy o łącznej masie 44kg, odjąć wagę opakowań daje właśnie 42kg. Odczytuję twoją wypowiedź jako próbę przekonania forumowiczów, iż zniżam się do poziomu szczeniaka próbującego zrobić wrażenie ilością skały. Bardzo mi się to nie podoba. Ze względu na to iż bardzo nie lubię niejednoznaczności proszę abyś jasno i otwarcie napisał co chcesz osiągnąć swoimi wypowiedziami. Oczywiście istnieje szansa, iż zostałem w żywe oczy okantowany w AM ale szczerze mówiąc nie bardzo w to wierzę.
-
@Darekn12 - 100x50x45(wysokość) @piona - dlaczego uważasz, że coś nie tak z wagą ?
-
Skała z bliska wygląda jak na poniższych zdjęciach: A to chyba maleńka rurówka
-
@seabre - skały jest 42kg
-
Pomimo zmęczenia po wycieczce z Łodzi do AM w Bogucinie jesteśmy szczęśliwi jak dzieci. Po wypłukaniu i ułożeniu skały całość wygląda jak poniżej. Pojawili się również pierwsi gapowicze – krabiki. Jeden jest taki: Jak myślicie, czy wyrośnie na małego grzecznego krabika czy potwora zabójcę ? Na razie siedzi w muszelce około 2cm. Zastanawiamy się czy dokarmiać go szczyptą tabletki ze spiruliny czy da sobie radę sam wyjadając to co na skale ? Mamy także do wydania około 7 krabików bez muszelek które wyłapaliśmy na skale przed włożeniem do zbiornika – jeden jest naprawdę pocieszny bo wygląda jak włochaty misiek :-) Niestety nie mamy sumpa a do zbiornika boimy się je wpuścić. Może ktoś chce zaoferować im mieszkanko ? Na razie siedzą w dużym słoju z kawałkiem skały ale długo ich w czymś takim nie utrzymamy. Dodatkowo spędziwszy godzinę z nosem przy szybie wydaje nam się, że znaleźliśmy kilka maciupkich rurówek – dwie z czerwonym pióropuszem i jedną z białym – niestety są za małe na foto.
-
Hmm. Mój to JBL na opakowaniu jest napisane iż zielony zakres na hydrometrze reprezentuje idealny Specific Gravity dla zwierzat morskich - pomiar przy 25 C. Drugi to Aqua Medic - nie wiem w czym wyskalowany ? Możesz rozwinąć pojęcia ciężaru właściwego i gęstości i ich zależności (w formie dla nie fizyka) ?
-
Czy ktoś z okolic Łodzi posiada refraktometr ? Zakładam solniczkę równolegle ze znajomym, wymieniliśmy się hydrometrami i okazało się że jeden pokazuje 0,022 a drugi 0,024. Potrzebuję zmierzyć dokładnie solankę aby złapać odchyłkę i wiedzieć jakie faktycznie jest zasolenie kiedy hydrometr pokazuje 0,024. Za pomoc z góry dziękuję.
-
Z dotychczasowej mojej teoretycznej edukacji wyłania mi sie następujący obraz korali miękkich. Miękki koral to zbiór polipów połączonych ze sobą mniej lub bardziej miękką (mięsistą) tkanką która pozwala na wymianę w obrębie całej kolonii substancji odżywczych. Większość korali posiada w swoich tkankach jednokomórkowe glony ( zooksantelle ) które żyją w symbiozie ze swoim gospodarzem. Zooksantelle wykorzystują końcowe produkty przemiany materii korali takie jak dwutlenek węgla czy związki azotu + światło słoneczne jako swój pokarm. Z drugiej strony związki produkowane przez zooksantelle takie jak cukry są wchłaniane przez korala. Ok ale koral to nie tylko tkanka koralowa + zooksantelle ale również polipy. Skoro w kolonii koralowca znajdują się w dużej liczbie polipy to muszą one pełnić jakąś funkcję. Z zebranych przeze mnie danych wynika, że polip to nic innego jak „jama gębowa” okolona wianuszkiem „macek” wyłapujących drobny pokarm, połączona z przewodem pokarmowym. W związku z tym ze wszech miar wskazane by było dokarmianie korali „czymś”. No właśnie co powinno być tym czymś – nie znalazłem jeszcze odpowiedzi na pytanie czy dla korali miękkich powinien to być zooplankton czy phytoplankton ? Dodatkowo czytałem o pokarmach produkowanych własnoręcznie najprościej ujmując jest to mieszanka mięsa rybnego, krewetek, spiruliny i witamin. Tylko pojawiają się od razu dwa pytania, jakie proporcje składników wykorzystać oraz jak mocno to wszystko rozdrobić. Wyczytałem, iż pokarm dla korali powinien mieć gabaryty wyrażone mikrometrach – czy domowy mikser jest w stanie wyprodukować coś takiego ? No cóż przepraszam, że przynudzam z tak długim postem ale po prostu temat karmienia korali mocno mnie interesuje i bardzo jestem ciekaw waszego zdania i doświadczeń w tym temacie. Reasumując proszę o weryfikację powyższego oraz wypowiedzi czym i jak dokarmiacie swoje korale.
-
Miernik faktycznie dobry bo laboratoryjny - niestety nie mój :-(. Dzięki za potwierdzenie iż preparujemy czystą wodę.
-
Andrzej - mówisz o wyniku pomiaru konduktometrem czy TDS ?
-
Witam. Dzisiaj zrobiliśmy test wody po RO + DI – wynik 2,89 mikro siemensa – czy jest to dobry wynik ? Mamy nadzieję, że tak.
-
ładnie opisane jest tutaj: http://demo.un.pl/solniczka/jak%20powstawal/chlodzenie/chlodzenie.htm
-
Czyli podsumowując zarówno podczas napełniania strzykawek płynem jak i odczytywaniu pozostałej ilości płynu w strzykawce ZAWSZE odczytujemy poziom dolnej części gumowej uszczelki tłoczka strzykawki nie sugerując sie poziomem płynu który zawsze jest niższy. Pozostaje tylko jedne szkopuł – powyższe wyjaśnienie jest sprzeczne z wypowiedzią Zako, a więc dla dobra tego forum i przyszłych czytających ten wątek proszę aby nasze wypowiedzi zweryfikował jeszcze ktoś, tak aby było czarno na białym i aby przyszły czytelnik nie zastanawiał się jak to na prawdę jest, tylko otrzymał jednoznaczną odpowiedź – na razie mamy dwie wersje pozostaje tylko wykreślić błędną. :-)
-
@Zako. Jesteś pewny ? Ja opis rozumiem w ten sposób, że tłoczek ma zatrzymać sie na 20 wtedy płyn zatrzymuje się na 11 (tak przy okazji są to jednostki insuliny a nie ml) Bańka powietrza kompensuje pojemność żółtej pipetki (this bubble compensates for the amount of reagent remaining in the yellow syringe tip). Dodatkowo jeśli w czarną strzykawke miał bym nabrać odczynnika C w taki sposób, że płyn miał by zatrzymać się na 1ml to wyskoczył by tłoczek z strzykawki, ale jeśli nabiorę płynu tak, że tłoczek zatrzyma się na 1ml płynu mam 0,78ml. Taki sam dylemat mam przy odczytywaniu pozostałej ilości płynu C - czy jest to poziom płynu czy tłoczka ?
-
Ponieważ my English is poor pozwolę się upewnić „Always read the dosing syringes from the bottom end of the small black O ring on the syringe plunger.” Teraz pytanie – jak rozumieć dolny koniec czarnej uszczelki w tłoczku strzykawki ? Rysunek pokazuje strzykawkę żółtą pipetką do góry a strzałka przy oku wskazuje na górny (nie dolny) brzeg czarnej uszczelki. Chyba, że należy to rozumieć tak, - patrzymy od strony cieczy wtedy jest to dolna strona czarnej uszczelki. Trochę to zamotałem ale mam nadzieję, że ktoś mnie zrozumie :-)
-
1/ Napisz jeszcze coś na temat skały 20 maja wybieram się osobiście do AM po 40kg skały - mam do przejechania 200km w jedną stronę więc interesuje mnie bardzo w jakim stanie mają LR z ostatniej dostawy. 2/ Dlaczego włączasz wentylatorki ręcznie ? nie lepiej tak - http://jabel.com.pl/?f77075cb871104bd001dcff429a81cda,ww,48,,
-
Dzięki za odpowiedź. Mam nadzieję, że nie będzie tak źle z wapnem, jesteśmy stanowczo zdecydowani na korale miękkie a one chyba mają mniejsze zapotrzebowanie na wapń. Inaczej wygląda sprawa Ph i tutaj faktycznie istniej niebezpieczeństwo wahań - dzięki za zwrócenie na to uwagi . W parowaniu ma pomagać wiele otworów w pokrywie oraz działający cały czas jeden wentylator, ale jak zwykle teorię zweryfikuje praktyka. PS. Wstyd mi, że zapomniałem o stronie JF - faktycznie kawa na ławę.
-
Witam. Pozwolę sobie poruszyć jeszcze raz sprawę wody wapiennej. Mam mieszacz AM KS1000 i nie jestem do końca pewny ile proszku do niego sypać. W oryginalnej instrukcji jest mowa o dwu kubkach do kawy (?! - chyba już bardziej nie dokładnie nie można tego określić) na AM Polska w instrukcji jest napisane o 4 łyżkach stołowych. Na forum odnalazłem gdzieś info o 2 łyżkach albo 7 od herbaty. Zdaje sobie sprawę, że ilość wsypanego proszku zależy od ilości przepuszczonej wody w ciągu tygodnia przez mieszacz ( jeszcze nie robiłem testów ile tygodniowo ubędzie mi wody z 225L zbiornika przykrytego pokrywą ). Rozumiem także, że nie da się przedobrzyć z proszkiem, jeśli wsypię go za dużo powstanie roztwór nasycony a reszta zostanie – i tu właśnie chodzi o to aby nie marnować proszku sypiąc go zbyt wiele a potem co tydzień resztę wylewać do ścieku. I jeszcze jedno pytanie czy można czyścić mieszacz raz w miesiącu a co tydzień tylko dosypywać porcję proszku ?
-
Roman - nam chodzi o wybór pomiędzy dwoma wariantami. 1/ 5 Błazenków 2/ 2 Błazenki + 4 Chromisy razem 6 ryb. A więc w zbiorniku pływać będzie max. 6 ryb.