Adi Zet

fajny baniak apropo chłodzenia: mam 2 wiataczki komputerowe (od zepsutej karty graficznej i starego procka) i działają na normalnym zaislaczu, podłączyłem niedawno do zasilacza od drukarki o zasilaniu 32v i zasuwał jak cholera, obroty byly ekstremalne, a wszystko pracowało dość cicho, mimo to nie mam chłodzenia w pokrywie a trzeba pamiętać o przenoszniu drga, co mosże wywołać lekki brzeszczot w pokrywie. a co do mocy: zupełnie wystarczą 2 wiatrczki 2w, jeden ssący powietrze do środka pokrywy, drugi z drugiej strony który ją "wyrzuca" za pokrywę. do tego przydałoby się kilka dziurek. możesz też podłączyć też to do zwykłego termostatu, w ten sposób że gdy temperatura przekroczy np. 27 stopni wentylatorki się włączają. trzeba tylko jakieś 2 kabelki zamienić miejscami, tak tu czytałem, popytaj innych.

dodam że taki samy jest do kupienia w erybce za 70zł, wielkiej różnicy nie ma (35zł) a zasada działania i wygląd takie same

stani, i to jest sposób, zwierzątka się nie męczą a my je mamy z głowy i idą do nieba, gdzie nie ma wundermani i elegansów, tak czy siak za nic w świecie nie wypalę aiptasa drutem, bo to nie ma sensu

to kto go bierze? mogę ci dać: jednego małego grzybka na skałce (1,5cm średnicy), kraba calcinus laevimanus albo sp., oraz troche claurepy prolifery

aquamaniac słusznie, ale chodzi o to że poza Qbabem nie widziałem tu nikogo kto nie zabija, albo nie chce zabić swych aiptasów nawet jeśli jest ich mało, do akwarium niczego nie dodaję, jedyne co robię to małe podmiany wody oraz gaszenie/włączanie światła. kraby i ślimole mają ciągle trochę glonów do pożarcia, więc może jeszcze tego nie wiem, ale co to za wybijanie aiptasii rozgrzanym drutem czy wrzątkiem? one się po prostu męczą, i koniec jak się ktoś chce pozbyć aiptasa to proszę o kontakt na priv PS: nie chcę się tu o NIC wykłócać bo co mi to da ale naprawdę nie ma sensu ich wybijać w taki sposób.

bardzo fajny, w sygnaturce pisze że masz rozgwiazde piaskową, mógłbys dać fotkę?

ja nie rozumiem czemu aiptasy to według was są szkodniki, mam kilka małych sztuk i są naprawdę super może i się rozmnażają jak chwasty ale mi się podobają, a ja protestuję przeciwko używania drutu, to też są żywe stworzenia, to nie ich wina że są ukwiałami, a nie piękną acrą której byśmy nigdy nie zabili. to samo z wieloszczetami które wrzucamy do kibla, bo nam latają po akwariach. my, ludzie (homo sapiens) też jesteśmy szkodnikami, wywołujemy efekt cieplarniany, zabijamy się nawzajem, szpecimy morza bo niektóre kraje nie mają czegoś takiego jak oczyszczalnia ścieków dodam że dziennie umiera co najmniej 1 gatunek zwierząt, którego już nigdy nie odzyskamy. wundermani to bardziej humanitarna metoda, bo w końcu one się tym żywią, wundermani są do kupienia w reefshopie po 80zł (na stanie) i 65zł (na zamówienie) PS: przypominam że przyjmuję wszlekie ochydzctwa niechciane w waszych baniakach, mam do tego celu 30-litrówkę z ubogim wystrojem i dużym filtrem gabkowym, gdzie beda mogły spokojnie żyć (chyba że jakiś wieloszczet wyjdzie z akwarium i na mnie naskoczy, akwa stoi przy moich nogach przy łóżku, wtedy nie ma przebacz, w końcu one kłują)

ja bym nie używał wody z bałtyku, a czemu? woda morska to żywa ekosystem, jest tam dużo małych stworzaeń, i plankton, który umiera wraz z powiększającą się temperaturą zanieczyszczajac wodę w dość zanczny sposób, myślę że dobrze by było jakbyś zasalał zwykłą solą akwarystyczna, ew. w mniejszych dawkach, koszty nie będą zbyt duże ze względu na zasolenie bałtyku dla prawidłowej wylinki ważny jest JOD więc mógłbyś go ewentualnie dozować.

dzięki za rady, ale jakoś nie chcę tego robić, mogę tylko zaprosić na forum aquatech.prv.pl bo tam jak na razie nikt nic nie pisze, przydałby się jakiś rozkręcacz apropo ALIMENTÓW poczekamy, zobaczymy............

dorzucam pojedyńczego zoanthusa

ależ to wzruszające

APLYSIA TO NAWET NIE sybstytut pokolca, ciągle przez cały dzień wcina glony, a jak się skońca to trzeba jej dawać sałatę żeby nie nastąpił jej zgon

aplysia sp.

a licytacja jego domu właśnie jest w toku, ma zaległości ponad 40 tysiaków (animentacyjne)

:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D chciałem pokazać drania

ja mam 2 kraby calcinusy, mogę jednego zamienić, jeden to calcinus laevimanus drugi calcinus sp. , jestem z wa-wy

jedyne znalezione w necie..............

O to jedyne 2 fotki mojego "miłego tatusia" który nie płaci animentów i nie widziałem go od 4 lat bo się urwał do łodzi............ OCENZUROWANO

plecostomus był młody, muszlowce mieszkały w innym baniaku a teraz są w jednym, jednak poza tym że danio jest samotny to jest GIT

ja nie robię żadnych testów, zarażony już wiesz że kiedy będę mógł, myślę że na samym początku stycznia robione kamerą internetową. w ogóle mój baniak fajnie wygląda, tylko brakuje mu korali i jakiejś rybki czy krewety, za mało się tam rusza PS: JJUUUUUHHHUUUUUU DZISIAJ DORÓSŁ MI 1 ZOANTHUS!!! WRESZCIE COŚ MI UROSŁO

aponogeton madagaskarski a ta cabomba to cabomba furcata, dzisiaj ten baniak ma piach, kamienie, 2 muszlowce, żabienicę amazońską i 1 danio, ale ręczę że tak było przez ponad pół roku do póki niw wyjechałem na wakacje. filtracaja to zwykły aquaclar mini, a obsada rybna: plecostomus,BYŁ super ale poległ w walce -dobrana para głowaczków -6 danio, z czego 1 lamparci -harem pielegniczek kakadu 1+3 -trinectes maculatus czy jakoś tak -przylga chińska -para ramirezów, która zamieszkała w super korzeniu, dzisiaj mogę go sprzedać za 15 zeta, ok. 30cm A DO DAMIANA: KUP SOBIE TAKĄ FAJNĄ KSIĄŻKĘ "AKWARYSTYKA MORSKA" WERNERA BAUMAISTERA TAM MASZ WSZYSTKO FAJNIE OPISANE, CENA OK. 60ZŁ PS: katalkizm mnie pominąłeś, mam świra na punkcie blueringów i fajnych ślimaków, i morskich w ogóle

miałem redsea i nie polecam, u mnie glony rosły jak chwasty. od niedawan używam pro reef tropic marin i glony juz prawie zanikły (tylko trochę na szybach)

to śmiesznie mało ale u mnie nawet aponogeton rósł pod jednym aquarelle więc......... reszta obsady roślinnej to żabienica delikatna, nurzaniec śrubowaty, żabienica amzaońska anubias nana i moczarki oraz kabomby furcata (czerwone) baniak 54l, delikatnie filtrowany przez torf, 1x15w oświetlenie

SMK, nie chcę się o nic wykłócać ale spójrz na akwarium oświetlone jedną świetlówką dzienną, albo dwoma i sam oceń.