Skocz do zawartości

Krewetka_3

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    170
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Zawartość dodana przez Krewetka_3

  1. Wszystko można zrobić samemu nawet sól do akwarium morskiego! Przepisy nie są wręcz skomplikowane. Ciężko jednak zrobić żarnik i pompę....
  2. Jeżeli zrobimy że przy pierwszej komorze jest kaskada, to istnieje małe prawdopodobieństwo że jakieś pęcherzyki trafią na pompę i będzie biało w akwarium. Ja tak zrobiłem i działa. Ale faktycznie, wg starego rys poziom bedzie na 22cm. Co do średnicy - ja mam przy 500 litrach jako główną 2500 i 25 i 32 mm na spływie i działa. Zawór jest na pół skręcony, tak więc głowę dam odciąć że 2 x 20 mm starczyłoby. Stąd ta moja "pewność" - kalkulatory też są niewątpliwie też OK. Ale ten ze strony bartka blum przemawia do mnie, bo mam taki sam i działa super.... Każde rozwiązanie jest dobre, dopóki działa właściwie.
  3. nie koniecznie chodziło o jakość ze względu na membrany, czy prefiltry. Czasami duża zawartość CO2 płata figle. Daj mu chwilę to się uspokoji. Zobaczysz...
  4. na zasilaniu ba or 2500 zalecana średnica do 20mm, spływ 32mm. Sump jest źle narysowany, bo komora odpieniacza powinna mieć równy poziom wody. taki schematyczny rysunek widziałem na http://www.blum.com.pl/rafa/zbiornik.htm Po odpieniaczu woda powinna spłynąć po przegrodzie i następnie do pompy już spokojnie bez pęcherzyków.
  5. mikser ma chodzić non-stop. Jeżeli pojawiają Ci się farfocle, to znaczy że coś nie tak z wodą RO. Powinna być mętna zawiesina na dole i w miarę przejrzysty roztwór na górze. Mam taki mikser i tak to u mnie wygląda.
  6. Krewetka_3

    Wahania pH o 0,5 ???

    jeżeli KH jest bardzo wysokie, może to oznaczać że doszło do zaburzenia równowagi jonowej. JAkie jest dokładnie KH i Ca???
  7. rozmnożyć??? ilu osobom udało się rozmnożyć ryby czy krewetki w akwarium??? Moim zdaniem to praktycznie niemożliwe, a jeżeli już do tego dochodzi, to jest to kwestia albo niesamowitego przypadku, albo kwestia ciężkiej i żmudnej pracy. Proszę kolego powiedz mi, ile ryb trzymasz w parach? A jeżeli masz już po 2 danego sztuki gatunku, jak odróżniaż samca i samicę (większość cech dymorficznych jest ciężka do zaobserwowania przez niewprawnych hobbystów (oprócz kilkunastu popularnych gatunków). Estetyka akwarium to nie ryba i kolor dywanu. Większą krzywadą jest np mieszanie gatunków z różnych części świata - chociażby porównajmy zasolenia dla Arabii Sudyjskiej i Indonezji - tutaj już zaczynają się mordercze przystosowania ryb do życia w akwarium o "uśrednionych parametrach" A większość z nas jednak kupuje te ryby, które są kolorowe, bezpieczne na rafę, spokojne (dlatego większość jest trzymanych pojedynczo) itd, itp. A chyba dałbym sobie szczypce odciąć, że sporo ryb jest właśnie dobieranych do naszych akwariów na zasadzie : trochę żółtego, czerwonego, etc. Nieraz bywam w sklepach i spędzam tam zazwyczaj trochę czasu; jak słucham ludzi, to zazwyczaj są takie komentarze: - jaka piękna czerwona ryba (centropyge loriculus) - jaki piękny żółty pokolec (z. flavescens) - jaki piekny błękit wymieszany z czarnym i żółtym (paracanthurus hepatus) - jaki piękne pomarańczowe rybki (anthisy) - jakie piękne kolorowe rybki (mandaryny) - itd, itp.
  8. Krewetka_3

    Wahania pH o 0,5 ???

    dokładnie brakuje bufora - KH jest za niskie. Im niższe, tym różnice dobowe są większe. Przy wysokim buforze i dozowani kalkwasser w nocy udaję się utrzymać pH na poziomie 0,1-0,3 Przed właczenim świateł rano 8,1, wieczorem przed zgaśnięciem 8,3.
  9. Mi chodziło tylko o mało sensnowną wypowiedź @AquaManiac "tego powodu odradzam jej kupno" Ilu z nas trzyma więcej niż jedną żółtą zebrasomę (a te najlepiej czują się w stadzie kilkunastu sztuk, to samo dotyczy hepatusów, białobrodych; także chromisów, anthiasów itd, itp - jak ktoś nurkował lub widział film o podwodnym życiu, to szybko dojdzie do wniosku, że w jakimś stopniu męczymy te zwierzęta; są także narażone na samotność (rafówek nie widziałem w stadach mniejszych niż kilkadziesiąt-kilkaset sztuk, tak samo dascyllów - a większość akwarystów ma pojedyncze sztuki - nie znam psychyki ryb, ale musi im być w takim razie smutno; To trochę tak jak z trzymaniem bernardyna w bloku w m3 :-) Psy to zwierzęta stadne, a większość trzyma pojedyncze sztuki.
  10. ojjjjj to smutne podejście. Większość z nas pojedyncze egzemplarze 1 gatunku ryb, krewetek i innych stworzeń. Myślenie że im jest smutno doprowadziłoby do zaniku hobby. NIESTETY to my mamy być szczęśliwi patrząc na nasze akwarium, a jeżeli chcielibyśmy oddać szczęście zakupionym zwierzętom, to lepiej wypuśćmy je na rafę!!!
  11. Krewetka_3

    Wysoki amoniak...

    wydaje mi się, że przynajmniej jeden z producentów podaje, że to właśnie liofilizat - z mokrego szybko zamrażane i suszone. Chyba właśnie tak. A czy można liofilizat zrobić z bakterii występujących w glebie - przyznam się z ręką na sercu, że nie wiem.
  12. Krewetka_3

    co to jest ?

    ogólnie to wszystko nazywa się dobra LIVE ROCK
  13. Krewetka_3

    Rurki

    zastosowanie wybranych plastików ma znaczenie. Certyfikat odporności na wode morską ma także sens. Kolega miał kalreaktor wykonany przez jednego bardzo dobrze znanego speca od DIY, który po ponad roku pękł po lekkim uderzeniu (podczas wymiany hydrocarbonatu kolumna uderzyła w krawędź sumpa), bo przeźroczyste tworzywo, z którego był wykonany po roku kontaktu skruszało. Druga komora, która nie była użytkowana, była ciągle elastyczna. Słyszałem też gdzieś, że podobna sytuacja miała miejsce w przypadku odpieniaczy Weipro - z czasem plastik kruszał. Ja zainwestowałem w VDL-a bo tam gdzie kupowałem mieli wszytsko na miescu od kolanka do przelotu po trójniki redukcje, by-passy i inne drobiazgi (no i VDL ma certyfikat na wodę morskę). Poza tym nie lubie jasnego koloru NIBCO czy podobnych systemów - ale kolor to już kwestia gustu
  14. Krewetka_3

    Wysoki amoniak...

    ciężko jest mi się wypowiedzieć na pytanie za bakteriami, ale obiecuje do jutra coś poczytać... Co do dojrzewania i poziomu amoniaku - akwarium imo powinno być pozosatwiane w jak największym spokoju, tym bardziej, że skała była prosto z frachtu. Wszystko co jest (a raczej było) widoczne na powierzchni będzie obumierało! nie ma innego wyjścia! Dopiero po kwarantannie (tutaj odbywającej się w akwarium kolegi), życie zacznie się odradzać. Dlatego zdjęcia ze stron importerów pokazują, jak ta skałka wygląda w chwili importu - po 2-3 tygodniach większości makroglonów nie ma - pozostają tylko te wapienne. Obumieranie będzie przejawiało się dużymi stężeniami amoniaku - po około 2-3 tygodniach należałoby podmienić sporą część wody (ja bym nawet był za blisko połową) i wtedy zbiornik będzie się stablizował. Oznaką takiej stabilizacji będzie moment, kiedy odpieniacz będzie w stanie wybijać suchą pianę. Nie wiem dlaczego, ale mam wrażenie, że większość chciałaby skałę prosto z frachtu, bo wydaje się, że przetrwa na niej większość życia. Tu nie chodzi głównie o to co jest na skale, lecz o to, co pod kątem bakteryjnym oferuje. Dolewaniem czegokolwiek można tylko zaburzyć dojrzewanie. A rozwiązanie byłoby proste - kupować skałę kwarantannowaną i po problemie.
  15. A tak na marginesie, dlaczego zdecydowałeś się dolewać kalkwasser do niedojrzałego zbiornika? Moim zdaniem, to trochę za szybko. Jezeli akwarium nie dojrzeje do końca, dolewanie kalkwasser nie jest chyba dobrym roziązaniem.
  16. mam mieszane uczucia co do TDSa. Miałem taki w ręku i porównywalem z LF-Controllerem AM - bo takowy akuratnie posiadam. Mój pokazywał zanieczyszczenie na poziomie 67uS, a TDS 0 (dopuszczalna wartość to 35uS). Sprawdziłem nawet kalibrajcję i niestety LF był dobrze skalibrowany, a TDS ciągle 0 - wydaje mi się, że to taka fajna, mała zabawka....
  17. Kubek moim zdaniem można skrócić, tylko jedynym logicznym rozwiązaniem jest zrobienie tego na tokarce - tak, aby skrócić proporcjonalnie wszystko - i kubek i szyjkę wewnątrz - inaczej mogą być kłopty z właściwym ustawieniem. Przy skracaniu należy pamietać, aby na nowo wyregulować odpieniacz - zanurzenie i ilość podawanego powietrza. Jak odpieniacz szaleje - daj mu dzień dwa spokoju i potem znowu delikatnie próbuj regulować.
  18. nie wydaje mi się, aby wszystkie membrany były takie same. muszą się choćby nieco różnic od siebie. Ja od początku mam standarda AM 150 (zapłaciłem za niego fortunę kilka lat temu - 670 zł.) i po 3 latach użytkowania mam przewodność przed DI do 10 uS (mierzone na bardzo precyzyjnym LF Controllerze z grafitową elektrodą). Prefiltry wymieniam regularnie raz na pół roku. Ja bym został przy oryginale - kolega kupował w AM i płacił coś około 180 + 15 zeta za wysyłkę kurierem. nie jest to wielka kasa za pewność, że będzie dobrze przez tyle lat. DI - stosowałem przez jakiś czas, ale nie zauważyłem większych różnic; nie mam zatem wielkich doświadczń, tak więc się nie wypowiadam.
  19. ja mam 13000 (aqualine10000) + 2 coralstary sylvani. IMO najładniejsza mieszanka. 50 cm nad lustrem to IMO trochę zbyt wysoko. ca 30 cm starczy
  20. Krewetka_3

    Śmierdząca skała..

    ciesze się. Skałka wygląda tak jak powinna. Będzie dobrze. Pzdr.
  21. Krewetka_3

    Śmierdząca skała..

    Nie wydaje mi się, że jest to kwestia "przezimowania" skały skały w jakiś nienaturalnych warunkach. Skała z Indonezji leci minimum ze 30 godzin, minumum z 10 godzin wcześniej pakowana, układana w boksach, ważona, nadawana - jakieś 2 doby poza wodą, tylko wilgoć. Eksporterzy z Indonezji skałę przetrzymują we własnych zbiornikach kwarantannowych - jeżeli skała jest u nich krótko od wyciągnięcia z oceanu, ma na sobie takie mnóstwo glonów (widzałem zdjęcia), że niejeden pokolec zwiariowałby ze szczęścia. Im dłużej ta skała tam leży, tym bardziej to życie zanika. Jeżeli importer zamówi towar i wysyłka jest szybko, ta obfitość życia niestety szybko marnieje i zaczyna rozkładać się pachnąc bardzo nieprzyjemnie. To są ślady ŻYCIA i koszt brania skały prosto z frachtu. Jak skała przeleżała w zbiornikach kwarantannowych dosyć długa, ilość powierzchniowego życia jest mniejsza, smród mniejszy - bo nie ma już co obumierać. Ale wartościowo (biologicznie) skała jest tak samo wartościowa, bo ma ciągle wewnątrz zarodki i pożyteczne bakterie, które zajmą się filtracją naszej wody. Jestem milion razy za kupowaniem skały już po kwarantannie - wtedy nie ma smrodu, wątpliwości i niedomówień. Skała, IMO, powinna być lekka, porowata, mieć zróżnicowany kształt, zalążki życia widoczne przy zbliżeniu i po kwarantannie - nie szukając daleko przykładów kolega HARA ma ładne zdjęcia skałek na swojej www (2 posty wyżej) - tak IMO powinny wyglądać żywe skałki. A jeżeli ktoś bierze skałę z frachtu, to powinien się liczyć ze smrodkiem w domu i wylewaniem kubka co parę chwil. Przy dobrym ruchu, odpienianiu, smrodek minie po jakiś 2 tygodniach - ważny jest tylko bardzo dobry ruch wody w zbiorniku - jeżeli go nie będzie, miejscowo pojawi się biała pleśń. Dam sobie szczypce i odwłok odciąć, że skała jest bardzo dobrej jakości - z pewnością jak ją kupowałeś miała mnóstwo życia na powierzchni.
  22. Jeżeli jest to pompa AM, to klapka jest. Sprzęgiełko, które sprawia, że igiełki obracają się o blisko cały obrót, nie jest we wszystkich wirnikach. Jutro sprawdzę, czy w mojej pompie wirnik się obraca, ale na 99% nie. Ja stawiam jednak na klapkę. Popatrz i daj znać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.