Nie mialem na mysli tak ekstremalnego przesuniecia, ale jak widze rozpoczecie doby okolo 10-11 przed poludniem nie powino wplywac na kondycje zwierzakow. Niestety, egipskich ciemnosc zorganizowac nie jestem w stanie - pokoj w ktorym bedzie stal zbiornik to moja pracownia - lampka + komputery, w oknach zaluzje.
Jeszcze jedno pytanko - napewno niejednokrotnie zajdzie koniecznosc wlaczenia glownego oswietlenia w pokoju i to w srodku akwaryjne nocy - jak zwierzaki reaguja na cos takiego ? Jakies metody zabiezpieczenia ? Z tego co pamietam, slodkie zbiorniki nie reagowaly zbyt histerycznie na takie akcje - czy w przypadku solanek jest podobnie ?
Bardzo dziekuje za rady
Pozdrawiam.
Marcin.