Skocz do zawartości

seb

Szlachta Morska
  • Liczba zawartości

    6 114
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Zawartość dodana przez seb

  1. seb

    Akwarium 42L

    No to się cieszę uwierz mi że naprawdę zaczynać w taki sposób to jak zabierać się do zupy z widelcem i potem się wkurzać że przecieka:D na Twoim miejscu zastanowiłbym się nad sensownością tego regału, bo jeśli choć jeden zbiornik będzie słony to za jakiś czas będziesz chciał sprzedać ten regał i postawić większą solniczkę lepiej przeznaczyć tą kaskę od razu na porządny projekt. Pozdrawiam seb
  2. seb

    Akwarium 42L

    Dobra, będzie kubeł zimnej wody, lepsze to niż pozwolić Ci popełnić błędy których będziesz żałował... Kolego, nie wiesz NIC więc moja rada taka - czytaj, czytaj i czytaj i wróć z pytaniami za miesiąc lub dwa... Oczywiście nie musisz z tej rady korzystać, ale powiem Ci że taką obsadę w takim zbiorniczku to nie wiem czy najbardziej doświadczeni użytkownicy tego forum spróbowaliby utrzymać... Nie wkurzaj się i nie obrażaj tylko wyciągaj wnioski bo uwierz że dobrze Ci radzę... Pozdrawiam seb
  3. seb

    Offtopic :D Galaretka :)

    I to właśnie jest piękne Pozdrawiam seb
  4. seb

    zalewam

    No i bomba! Ja zalałem tydzień temu, już posolone, czekam na odpieniek i wio;) Pozdrawiam seb
  5. seb

    Offtopic :D Galaretka :)

    Moim zdanie wspinaczka jest sportem w którym naprawdę jest to "coś" bo jak inaczej wytłumaczyć taką męczarnię która dla osób postronnych zdaje się nie mieć sensu? Pozdrawiam seb
  6. seb

    Problem z HQI

    Jeśli dotkniesz paluchami bańkę żarnika to bezwarunkowo musisz go odtłuścić np spirytusem czy denaturatem. Najlepiej na wszelki wypadek najpierw odtłuścić a później zakładać przez husteczkę papierową Pozdrawiam seb
  7. seb

    Akwarium 42L

    Jako początkujący podpisuję sie pod postem AquaManiaca... Marcus383 w dziale dla początkujących znajdziesz naprawdę wszystko, a na całym forum znajdziesz dużo więcej niz będzie Ci na początek potrzebne. Jeśli naprawdę tak jak piszesz jesteś zielony to wyobraź sobie że ktoś odpisalby na Twoje pytania podając gotowy przepis na mini rafkę, kupujesz wszystko, odpalasz, wpuszczasz zwierzaki i nagle zaczyna sie cos dziać... Co robisz kiedy przy okazji pada Ci net, a Ty nie wiesz co robic?... Takim podejściem z góry nie dajesz zwierzakom szans na przezycie i skazujesz je na śmierć. Ja zakładam morskie już ponad rok i im więcej czytam tym mniej wiem ale wole małymi kroczkami iść do przodu niż potem pluć sobie w brodę że przez moją niewiedzę i brak odpowiedzialności skazuję stworzenia które rzekomo kocham na śmierć... Pozdrawiam seb
  8. Ja mam w gdańsku, nawet dwie, jedną taką z małymi dziurkami dobra np. do solenia jajek, a druga z dużymi np. do zupy czy tam sosu:D Pozdrawiam seb
  9. seb

    Arapaimy w Warszawie

    Z tego co wiem (mogę się mylić) to Arapaima gigas przez jakiś czas znajdowała się w czerwonej księdze, teraz już chyba nie co nie zmienia faktu że moim zdaniem to ryba która powinna sobie żyć tam gdzie ją rzuciła natura a nie w azjatyckich basenach czy tym bardziej w jakichkolwiek akwariach. Bo nikt mi nie wmówi że może w akwarium zapewnić normalne warunki do życia rybie która potrafi osiągnąć 4-5 metrów długości... Ehhh jak już mówiłem szkoda gadać:con Pozdrawim seb
  10. seb

    Arapaimy w Warszawie

    To mnie właśnie wku...a, że ryby (i nie tylko) które w naturze są zagrożone jakimś cudem trafiają na jakieś zaplecza jakichś sklepów tylko i wyłącznie po to żeby zrobić na nich pieniądze... Szkoda gadać Pozdrawiam seb
  11. Również się podpisałem, mam nadzieję że nie jest za późno... Wielu ludzi niestety nie rozumie że jesteśmy właśnie drobnym pyłkiem na wietrze... Od nas zależy wiele ale i nasz los zależy od wielu czynników. Też wędkuje (Szymon polecam Wisłę z bocznym trokiem ) i pomijając to że niedługo nic nam nie zostanie w wodach, to nawet nie będzie poco jechać żeby nad taką wodą po prostu posiedzieć i posłuchać najpierw ciszy a później przed świtem ptasiej pobudki... Pozdrawiam seb
  12. seb

    Arapaimy w Warszawie

    A jak dla mnie to czyste ku....wo...:con Pozdrawiam seb
  13. seb

    Nowy NAPALENIEC

    MiQ ja mam to samo:D ostatnio pół dnia i 6 piw zajęło mi samodzielne zamocowanie do ściany dwóch mocowań do linek na których wisi nowa lampa, a po wszystkim co słyszę? Nie dało się tego pod półką zamocować? Przecież to w ogóle nie pasuje tak jak jest? Ja na to do czego nie pasuje? Przecież lampa wisi git. Ona na to jak to do czego? Kolor uchwytów do koloru ścian:D stanęło na tym że trza będzie jakieś pnące zielsko puścić po lince na te nieszczęsne uchwyty żeby je zamaskować, ale ja swój cel osiągnąłem - lampa wisi:D Pozdrawiam seb
  14. seb

    Białobrody CHORUJE -

    Drogi kolego Admed2, przeczytałem ten wątek i Twoje zarzuty (inaczej tego nazwać nie można) i nasuwają mi się pewne wnioski. Mianowicie, patrząc na to z boku chłodnym okiem, wygląda to nie na prośbę w zażegnaniu kryzysu, tylko na jakiś celowy zaplanowany atak na konkretny sklep. Nie zrozum mnie źle, ale mimo próśb o opisanie swojego zbiornika, obsady i parametrów wody, Ty milczysz, i z uporem maniaka powtarzasz że wszystkie ryby były chore itp. itd. Czyżbyś nie znał swoich parametrów wody? Sądząc po opisie jaki zawarłeś w stopce, można wysnuć wnioski że zbiornik nie jest zbyt duży i jedyna ryba w nim to jakaś zebrasoma... Tutaj moje pytanie : na co liczyłeś wpuszczając białobrodego do zbiornika w którym nie ma nic prócz zebrasomy i w którym ona przez x czasu rządziła niepodzielnie? Na łut szczęścia? Przepraszam za ton mojej wypowiedzi, ale nie jestem w stanie być spokojny, miły i grzeczny kiedy widzę że "pseudomiłośnik" akwarystyki morskiej, bez chwili wachania skazuje zwierzęta które rzekomo kocha na cierpienie bez dania im jakiejkolwiek szansy... Po co go kupiłeś? Bo jest ładny, modny, bo kolor Ci pasował do ogólnej koncepcji wystroju pokoju? Ja akwarystyką zajmuje się od kilkunastu lat, w tym 12 lat zawodowo, była to akwarystyka słodkowodna, niemniej jednak ogólne założenia są identyczne, przynajmniej ja to sobie tak w dyńce poukładałem. Mianowicie nie chodzi o to żeby mieć coś czego nie mają inni, lub na siłę wpuszczać do zbiornika coś co z góry skazane jest na klęskę, moim zdaniem chodzi o to żeby trzymać tylko takie gatunki którym możemy przy naszym poziomie wiedzy, umiejętności i możliwości zapewnić jak najlepsze warunki do zdrowego życia, rozwoju i rozmnażania. Nie wiem czy rozumiasz o czym mówię, nie próbuję Cię obrazić, tylko może lekko zwrócić uwagę na to że lepiej mieć kilka gatunków, ale takich które będą się dobrze czuły, jeśli choć przez chwilę się nad tym zastanowisz to pełen szacunek dla Ciebie. Moim ostatnim zbiornikiem słodkowodnym po tym jak przeszedłem już prawie wszystko był zbiornik dla południowoamerykańskich zbrojników. Wiesz jak wygląda taki zbiornik? Jest brzydki! Według wszelkich ogólnie obowiązujących w akwarystyce kryteriów piękna, takie akwarium jest po prostu brzydkie. Prawie zero roślin, mnóstwo korzeni, woda o kolorze ciemnej herbaty, przytłumione światło i na pierwszy rzut oka zero ryb... Ale wiesz co jest w nim piękne? To że mogłem zapewnić optymalne warunki rybom które przez wielu są uważane za wielce problemowe czy wręcz nie do utrzymania... Żyły, rosły, jadły, nie chorowały, niektóre się rozmnażały. To jest prawdziwa radość, kiedy widzisz że wiesz i rozumiesz na tyle dużo że możesz zapewnić jakiemuś zwierzakowi warunki odpowiednie do ZDROWEGO życia. Wracając do Twojego problemu, dziwi mnie to że mając akwarium morskie i znając charakter pokolców zrobiłeś to co zrobiłeś i w taki sposób. Gdybyś chociaż tak jak napisał Jarosław poprzestawiał coś w akwa żeby zatrzeć granice i zmusić ryby do ponownego wytyczenia sobie rewirów, a jeszcze lepiej wpuścił nowy nabytek po zgaszeniu światła, może wszystko potoczyłoby się inaczej. Pomijam kwestię odpowiedniej aklimatyzacji przy wpuszczaniu itp. bo to pewnie wiesz. Tutaj akurat akwarystyka morska od słodkiej się nie różni więc z czystym sumieniem zabieram w tej kwestii głos. Druga rzecz to kwestia dostaw, ja znając to z drugiej strony mogę Ci powiedzieć że jeśli jakieś ryby są trefne to polecą wszystkie, albo prawie wszyskie i choćbyś stanął na rzęsach to nic nie zrobisz, więc nie ma możliwości żeby u jednych klientów dane ryby przeżyły a u innych nie i w takim przypadku wina nie leży po stronie ryb czy sklepu. Kolejna rzecz to na jakiej podstawie wysnułeś wniosek że cały sklep chodzi na jednym obiegu? I w ogóle jak sobie to wyobrażasz że miękkasy, twardziele, spsy, ryby i żywa skała prosto z frachtu, a także akwarium wystawowe z nomen omen białobrodym z tej samej dostawy chodzą na jednym obiegu i jakoś to wszystko żyje? Może zamiast snuć domysły poprosiłbyś Przemka żeby pokazał Ci caly system filtracyjny który znajduje się w piwnicy, bo jako klient chcesz mieć pewność że zwierzaki mają zapewnione dobre warunki do życia? Założę się że by Ci nie odmówił, bo moim zdaniem nie musi niczego ukrywać. Z tego co napisał można wysnuć wniosek że obiegi się łączą, z tym że z tego co widziałem to łączą się obiegi z poszczególnych zbiorników, a nie z poszczególnych regałów, a takich regałów czyli obiegów jest chyba cztery czy pięć i one się ze sobą nie łączą, mam nadzieję że Przemek to przeczyta i mnie sprostuje jeśli się mylę. Tak na koniec to moim zdaniem gdyby Przemek sprzedawał padlinę to nie utrzymałby się na rynku tyle lat, i nie miałby ani jednego stałego klienta, a ma... Trochę się rozwlokłem, więc jeśli doczytałeś kolego Admed2 do tego momentu to należy Ci się zimne piwko, chodziło mi tylko o to żebyś jeszcze raz na spokojnie przeanalizował sobie czy ze swojej strony zrobiłeś wszystko co można było zrobić żeby wszystko było ok zanim zaczniesz szukać winnych wokoło. Ja zakładam solniczkę już chyba półtora roku i wiesz co? Im więcej wiem tym wiem mniej i caly czas czytam i się uczę bo chcę być pewien że jeśli już coś pójdzie nie tak to może choć w niewielkiej części nie będzie to moja wina... Pozdrawiam seb
  15. seb

    uwierzycie ?

    Tak sobie czytam i czytam i analizuję na chłodno i nasuwają mi się pewne wnioski... Jako że ten topic już dość mocno odbiegł od tematu to pozwólcie że te wnioski tu wyłożę. Otóż nie znam osobiście ani Rebcia, ani Szymona, ani Zbyszka więc mogę tylko kreować sobie Wasz obraz na podstawie tego co piszecie i na tej podstawie pozwolę sobie stwierdzić że niestety Zbyszku trochę muszę zweryfikować swoje zdanie na Twój temat które sobie wcześniej wyrobiłem. Nikt Cię tutaj nie atakował, to Ty odpowiedziałeś mega agresją na nawet nie krytykę tylko na wyrażenie własnego zdania które było odmienne od Twojego, tak to wygląda z mojego punktu widzenia, osoby która stoi troszkę z boku i patrzy chłodnym okiem. Ani Rebciu, ani Szymon nie obraził Cię w żaden sposób i nawet jeśli odpowiedali na Twoją agresję i pewnie ciśnienie też im skoczyło to przynajmniej pisali bez ortów i literówek od których w Twoich postach aż się roi, ktoś może napisać że to nie ma znaczenia, ale posty na polskim forum pisane po polsku poprostu łatwiej się czyta. Mnie pewnie też zjedziesz za to co napisałem, ale uwierz że nie chciałem Cię w żaden sposób urazić, poprostu wyrażam swoje zdanie tak jak Ty to czynisz, a tak z drugiej beczki to cenię Cię jako akwarystę i szkoda by mi było gdybys zniknął z tego forum, więc liczę na to że jeszcze raz przemyślisz swoją decyzję bo mam nadzieję że to nie jest tylko moje zdanie... Pozdrawiam seb
  16. seb

    uwierzycie ?

    Tak bez robienia bydła proponuję kompromis, mianowicie fotki są podrasowane, ale prowadzenie zbiornika na kranówce jest możliwe to tak żeby był wilk syty i wilk syty:D A co do angielszczyzny czy chińszczyzny w języku polskim, to bardziej bym się martwił tym że już prawie nikt nie pisze po polsku tzn. nie używa polskich znaków, robi rażące błędy ortograficzne i jest na to ogólne przyzwolenie, tłumaczone tym że jeśli wypowiedź jest na temat to ortografia nie ma znaczenia... Moje zdanie jest inne, bo kimże jest człowiek który nie szanuje ojczystego języka? Nasi dziadowie ginęli za to żebyśmy mogli mówić po Polsku, a wielu nie szanuje tego z czystego lenistwa... To tylko moje zdanie i nikomu nie próbuję nic narzucić... Każdy robi i pisze co chce i jak chce, tylko kim będziemy za 20 lat? Czego będziemy uczyć nasze dzieci i wnuki? Bo raczej nie poprawnej polszczyzny... Zbyszku przepraszam za OT i zaśmiecanie tematu:blush Pozdrawiam seb
  17. seb

    uwierzycie ?

    Tak BTW Zbyszku czy tą fotkę korala rasowałeś programem PhotoScape? Pozdrawiam seb
  18. seb

    [K] Deltec AP 600

    Kupuj nowy Ja już zamówiłem apf 600. Będzie dziewica pachnąca plastikiem Pozdrawiam seb
  19. seb

    Trochę śmiechu :)

    Aż strach mieć takiego kota http://tw.youtube.com/watch?v=UaRDmY5nMgM&feature=dir seb
  20. seb

    Problemy z zakupem mrożonek

    Hubert jeśli chodzi o przewiezienie mrożonek 120 km to nie problem. Poprostu zbuduj sobie ze styropianu termos taki jak do przewożenia ryb, może być też lodówka samochodowa. Kup mrożonki, owiń grubo gazetami, wszystko to włóz w sklepie do worka takiego do przewożenia ryb żeby było szczelnie i ja bym to tak już polożył na podłodze w bagażniku pod wykładzinę na golą blachę. Na 100% dowieziesz to nienaruszone. Jeśli chcesz mieć 200% pewności to jeśli masz lodówkę taką termos to włóz to tam, podjedź do pierwszego lepszego mc donalda i za batona zasypią Ci to lodem do pelna i masz spokój na kilka godzin. TMK a co do tego jak mrożonki trafiają do sklepów to owszem zdarza się że są powtórnie zamrażane bo 90% mrożonek hurtownie kupują na gieldzie i producent wiezie ja tam dobrze zapakowane, natomiast hurtownia z giełdy do siebie już nie zawsze, później jeszcze jest droga hurtownia - sklep i nikt za bardzo się nie przejmuje czy coś się rozmrozi czy nie. W każdym razie dobre mrożonki nie mają prawa śmierdzieć i ja bym takimi nie karmił... Pozdrawiam seb
  21. Czemu tłumik? Nie wpadłbym na takie hasło wpisz po prostu "wyciszenie" i masz 17 wyników Pozdrawiam seb
  22. seb

    Eheim Compact

    właśnie:D, nie dziwi nic. Ale z drugiej strony "Gówno jest dobre, miliony much nie mogą się mylić" Pozdrawiam seb
  23. seb

    sprzedam lampe

    Szukam i szukam i nic nie mogę znaleźć:conmoże jakieś foty? Pozdrawiam seb
  24. seb

    Cichy Splyw

    Za długo pisałem a tam nie ma komina:D Przy takim układzie nie wiem czy nie byloby najlepiej żebyś zawór dał jak najniżej czyli na końcu ryry, w kominie, zanurzony w wodzie i nim możesz to tak wyregulować że będzie cisza. Jeśli chcesz zrobić tak że rurka spływowa będzie pod powierzchnią wody to na powierzchni wody pojawi ci się film z syfku bardzo trudny do usunięcia... Pozdrawiam seb
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.