MateuszD

lepiej 2 slabsze, ale w akwa o dl 90cm to chyba wieksze pompki mozesz miec - ja w podobnym mam 3x 4500 i nie jest za duza cyrkulacja IMO

skad wiesz ze na kazdym? Probowales podlaczac tylko po 1-dnym?

nieaktualne

Od dluzszego czasu, jak wkladalem reke do wodu i jednoczesnie dotykalem lampy z T5 czulem lekkie mrowienie, skladalem to na karb lampy, ktora mimo 2-krotnego rozbierania i izolowania miala jakies dziwne objawy - delikatne napiecie na obudowie, delikatne jarzenie swietlowek po wylaczeniu pradu . Dzis kupilem najprostszy miernik elektroniczny, i okazalo sie ze miedzy przewodem zerujacym (zdaje sie naprawde uziemionym, specjalnie w kuchni taki byl do izolowania chyba zlewu i woda w akwa jest napiecie kolo 24V. Metoda prob i bledow doszedlem ze to 1 z MaxiJetow jest winien (schowany gleboko za skalami napedza nadmuch wody pod skale) - n razie tylko go wylaczylem. Czy zdazaja sie takie objawy przy pompkach? I czy jakis elektryk wyjasni dlaczego takie napiecie pokazuje miernik? A nie 220V? Natezenie jest praktycznie zerowe, w mikroamperach chyba. Po odlaczeniu feralnej pompki miernik nadal cos pokazuje, ale to okolo 1-2V, skladam to na karb bledu pomiaru.

ja mam UP3000, i jest OK, wydajnosc szacuje na jakies 2tys na wysokosci okolo 140cm, raczej cicha jest, choc nie mam porownania

Deltec tez ladnie sie przykleja, w porownaniu do Grotecha jest duzo lepszy IMO

delikatnie go sproboj odlepic od skalki, np wykalaczka - powinno sie udac, wiekszosc miekkich daje sie zeskorbac - tylko delikatnie zeby zbyt mocno nie ponadrywac, ale jak cos zostawisz to moze wyrosnac z tego nowy koral - ja ostatnio jak odtywalem sarco, to teraz w tym miejscu mam 5-6 malych sarcopytonikow a klejow do klejenia korali jest sporo - poszukaj w sklepach netowych, albo w formie zelu (to taka kropelka tylko 20x drozsza ), albo 2-skladnikowe kleje do korali w formie masy plastycznej, twardniejacej pod woda.

wrzuc do wyszukiwarki na forum haslo akryl i znajdziesz kilka postow nt roznic i wad / zalet akrylu

moze byc palythoa, dalem znak zapytania bo sam nie bylem pewien, kupilem jako zoanatusy , tylko zdaje sie dosc trujace

obyscie mieli racje, choc obawiam sie ze niestety krab padl - krewetki nigdy nie interesowaly sie swoimi wylinkami wczesniej.

guliwer777 teoretycznie mozliwe, ale dzien wczesniej krab sobie lazil i skubal glony, wczoraj zauwazylem go dopiero jak go krewetka szarpala

Sprzedam kilka szczepek / wiekszych korali miekkich - ceny priv mala skalka z parazoantusami (chyba) i kilkoma polipami Tubastrei 2 szczepki czerwonej montipory digitaty (wieksza ma 8cm, mniejsza 5cm, sa duzo bardziej czerwone niz na zdjeciu) lobopyton (na zdjeciu skurczony, rozwiniety sporo wiekszy, okolo 15cmx15xm) sinularia (okolo 15x15cm) szczepka pseudopterogorgonii 12cm 2 miekkie drzewka - chyba cladiella i capnella - po okolo 12cm

Witam, nabylem ostatnio Mitrax Craba, coby pomogl mi w walce z valonia. Malutki, ale niech tam. A dzis, tuz po zgaszeniu swiatel widze ze 1 z moich krewetek czyszczacych czyms strasznie miota - patrze blizej, a to Mitrax Robilem wczesniej zdjecia koralowi, wiec aparat byl pod reka: Odgonilem krewetke kijem - ale krab lezy i sie nie rusza, nie wiem czy jeszcze zyje. Czy L. Amboinensis moga zezrec kraba? Nawet jesli krewetka jest spora, bez wasow z 10cm, ale nie podejrzewalem ich o takie zachowania.

agresywny znaczy zre jedzenie puszkowane - a tak powaznie to znaczy ze parzy inne korale ktore znajda sie w jego poblizu

jak uda Ci sie je usunac teraz to super, ale male szanse - pewnie jakies juz siedza pod skalkami. Kwasek cytrynowy rozpuszczasz ile sie rozpusci - do stanu nasycenia, i czyms takim strzykawka z igla czestujesz ukwialka - tylko lepiej trafiac od razu, bo podrazniony chowa sie szybko. No i nie za duzo na raz, bo to zbija pH mocno.

DSB wyglada tak: link dziwilem sie ze takie czyste - mozna jakos je sprawdzic? Staralem sie nie ruszac DSB, piasek na wierzchu jest sypki (kiedys na poczatku sie dosc mocno zbrylal, ale samoistnie to przeszlo)

Ok, ja sie nie martwie za bardzo samym poziomem, ale dziwi mnie co moglo tak nagle podniesc poziom azotanow - i dlaczego mimo 2-3krotnego ograniczenia karmienia nadal nie spadaja. Nie wiem co u mnie bylo glownym absorberem azotanow, albo glony spagetti (rosna na oko bez zmian), czy DSB - tez nie wydaje sie zmienione z zewnatrz - wczoraj dodalem cyrkulacji nad DSB na wszelki wypadek, ale cos sie musialo zmienic.

Jak piszecie ze lejecie rowne ilosci to nalezy rozumiec ze rowne molowo?

Witam, przez poltora roku mialem NO3 na poziomie niewykrywalnym testami (Salifert), a ostatnio (od jakiegos miesiaca), azotany skoczyly na poziom 5mg/l. Nie padlo nic widocznego, nie wprowadzilem nic nowego (poza 2 malymi krewetkami, ale one sa z punktu widzenia przemiany materii chyba pomijalne). Karmilem raczej obficie, szczegolnie korale, ale azotanow nie bylo - nawet sie kiedfys zastanawialem nad sztucznym ich podniesieniem, ale na szczescie nie zrealizowalem tego. Jedyne co mi przychodzi do glowy co sie zmienilo, to zmienilem artemie z mrozonek IchtioTropica na GoldenGate - i choc powinna byc ona lepsza, to moglem mimowolnie zwiekszyc karmienie - polamane kawalki sa roznej wielkosci, i zawieraja chyba wiecej 'artemii w artemii'. Ale od jakichs 2 tygodni ograniczylem karmienie, plucze mrozonki (wczesniej nie robilem tego, skoro nie bylo azotanow, a fosforany byly na poziomie 0.008 lub nawet troche nizej - test ROWY). Ale azotany utrzymuja sie na tym samym poziomie 5mg. Czy cos w akwarium moze absorbowac azotany i oddawac potem do akwa? (jak fosforany)? Pozostale parametry sa raczej bez wiekszych zmian (pH 7.8-8.2, kH 7-8, Ca 420, Mg 1350-1400, zasolenie 1.024).

przeciez napisal ze tepi aiptasie chemicznie, ale to raczej beznadziejna sprawa jak jest jej duzo, czesc zawsze bedzie pod skalami

sproboj przybic go igla lekarska do skaly - po kilku dniach powinien przyrosnac, ja tak wszystkie miekkie mocowalem w akwa.

zwykly Skalar tez steruje i grzalka i wiatrakami, nie mowiac o dodatkowych funkcjach, to taki Profilux dla ubogich , ale sprawdza sie calkiem dobrze, a kosztuje pewnie 1/4 profiluxa

moze musza podrosnac? U mnie trwalo chyba ze 4-5 miesiecy zanim zauwazylem powolny spadek populacji aiptasii - choc te wieksze sam tepilem (kwaskiem, sok z Joego zuzylem cala buteleczke bez wiekszego efektu), a chyba krewetki nie dopuszczaly do odrodzenia tak potraktowanych aiptasii, choc juz prawie tracilem nadzieje

juwewaldi: wrzuc w google wąż Neptun, to produkt Budmechu (czy tam Gamrat/Effasta, nie wiem ktore to nazwa a ktore producent ) alef: to bylo na starcie zaplanowane do zasilania refugium, obecnie odlaczone i dziala troche inaczej.

tu jest moja wstepna wersja sumpa, z AP600 (wygladem bardzo sie chyba nie rozni od APF)