-
Liczba zawartości
1 652 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez LUK4344
-
z jaką częstotliwością 1-2 3 razy w tygodniu ?
-
a tak z ciewkawości to jak dozujecie tego typu preparaty??
-
ja do tej pory też mixowałem mrożonki, ale pomyślałem że gotowe pokarmy mogą mieć wzbogacony skład np. o witaminki i kupiłem dziś zoo plex kenta, spodziewałem się czegoś o mniejszej "granulacji" - nie jestem zadowolony - właściwie mogą to spokojnie jeść mniejsze ryby
-
jak w temacie jaki pokarm polecacie dla koralowców (obsada głównie miękkich) myślałem o kencie ale jest ich wiele
-
czy mały sump ma sens..? pewnie że ma gdzie bym schował :grzałkę, termometr, odpieniacz, węgiel, absorber, czujnik poziomu itp. detrytus zbiera się we wszystkich akwariach i chyba lepiej jak zbiera się w sumpie (można wyjąć pokruszoną skałę, odesstać całe zalegające świństwo) i tak właśnie robię
-
ja też w końcu kupiłem wundermani i aptasie dalej są, siedzi franca w dziurze i czeka aż płatki rzuce
-
proszę fotki na luk4344@poczta.onet.pl
-
ja wyprobowałem tylko sastrzyki i tak powinno się to robiś zgodnie z instrukcją
-
@LUK w żaden sposób nie można porównywać wrażliwości zwierząt morskich do ryb słodkowodnych, ja mając akwaria słodkowodne robiłem z nimi takie cuda że... a mnożyło się wszystko jak głupie (nawet lamprologus brichardi) w morszczyżnie nie wyobrażam sobie jaki spokuj trzeba zapewnić zbiornikowi (jaką samowystarczalność) żeby ryby nabrały chęci do godów Ja osobiśccie jak zaczynam coś chodować to zawsze patrze przez pryzmat rozmnożenia i być może dlatego dostrzegam w zachowaniu ryb różne szczeguły w zachowaniu, bo patrząc przez pryzmat dekoracyjny moje ryby pływają przed podmianą i po podmianie tak samo:D
-
jak dobrze zrobisz zastrzyk to ginie bezpowrotnie
-
dostałem ten preparat od jednego z forumowiczów i jest rewelacejny, robisz mikrozastrzyk i po ukwiale (topi sie jak polany kwasem)
-
2-3 godziny ale myśle że bardziej ma tu znaczenie cały ten rytuał niż sama woda
-
czy możecie opisać sposoby podmiany wody, ale takie sposoby które uważacie za moło inwazyjne po mojej podmianie zwierzaki przez dwa dni dochodzą do siebie (najbardziej po du... dostają ryby) w moim przypadku podmiana wygląda następująco musze zdjąć pokrywę z oświetleniem! , spuszczam odpowiednią ilość wody ze zbiornika głównego i również do głównego zbiornika dolewam dorobioną i podgrzaną solankę, trwa to ok. godzinę zazwyczaj w środku dnia, nie mam możliwości podmiany w sumpie bo jest malutki i upchany pokruszoną skałą i sprzętem tak że ciężko palec włożyć poradźcie coś
-
czy mam rozumieć że chcesz prowadzić akwarium tylko z żywą skałą? p.s. o ile dobrze sie orientuje to dziś jest 06.11.07 a ty piszesz że zalałeś 12.11.07 BYŁEŚ W PRZYSZŁOŚCI? NASTĘPNYM RAZEM ZABIERZ MNIE ZE SOBĄ, CHĘTNIE ZOBACZĘ SWÓJ BANIAK NP. ZA ROK:D
-
skałę możesz włożyć nawet nasępnego dnia po zalaniu, ale dobrze jest poczekać kilka dni, co do podmian to są różne szkoły, w zależności czy będziesz dozował suplementy czy będziesz opierał się tylko na podmianach. Jeśli dopiero zaczynasz jak mniemam to myśle że na początek wystarczą podmiany 10% objętości raz na tydzień, jak już zgromadzisz więcej zwierzaków to 20% ja dozuje wapń, magnez i stron i do tego podmieniam około 10% raz na dwa tygodnie i myślę że jest ok. mam nawet wrażenie że moje zwierzaki źle znoszą podmiany - stresują ję przez jeden dzień ( co oczywiście nie zmienia to faktu że podmiany są konieczne!!!) powodzenia
-
mam takie same jak mi się uda to zrobie fotkę
-
tak będzie wyglądał
-
pierwsze to rozgwiazda która mnoży się jak głupia przez podział - rośnie do 1 cm ukwiał piaskowy heteractis zupełnie nieszkodliwy - nie parzy, ale sporo chodzi po baniaku, często się dzieli wystarczy dokarmiać dorszem lub krewetkami (ten osobnik wygląda dość marnie
-
Poraz kolejny problem z oświetleniem POMOCY !!!
LUK4344 odpowiedział Sebastiann2 → na temat → Ogólny
tylko pozostaje kwestja chłodzenia latem obawiam się że 100W pod taką pokrywką i zupa gotowa, ogólnie jestem zdania że morskie powinno być otwarte - wymiana gazów, cyrkulacja powietrza itp. zrobienie pokrywy średnio rozgarniętemu facetowi nie powinno sprawić większych problemów, ja zrobiłem po prostu stelaż z profili do płyt kartonowo gipsowych, do niego poprzykręcałem wszelkie stateczniki, kondensatory itp. a z przodu przyktęciłem kawałek dociętej na wymiar płyty pilśniowej drewnopodobnej (dodam że mam deltę z profilowaną szybą więc łuk jest dużo bardziej zagięty niż w zwykłym baniaku profilowanym) wyszło mi super kosztowało może 20 zł -
wirki są pomarańczowe a nie przezroczyste i pełzają po skałach i szybach
-
NO.. takie podejście mi się podoba:D
-
zasanawia mnie tylko że te egzemplarze które zaobserwowałem siedzą czały czas w jednym miejscu i się nie przemieszczają tak jakby się wykluły i nabierały sił żeby wyjść niedługo na "otwarty ocean"
-
szkoda:sad