Mistral

Tak też myślałem i tak też zrobię. Wybór padnie (początkowo) na 2 x Babylonia i 5 x Turbo. Kolejnym lokatorem będzie krab pustelnik - poczytałem i myślę, że to rozsądny wybór. Kusi mnie też ten jeżowiec, bo zielone glony dosłownie zdominowały mój zbiornik Ale wszystko w swoim czasie - najpierw ślimaki, potem krab, potem pomyślę o jeżowcu. Jeżeli chodzi o korale / ryby. Może niezbyt oryginalnie, ale planuję 2 błazenki (nie wiem jeszcze, która odmiana). Korale głównie miękkie i LPS - podobają mi się zbiorniki, w których wszystko ładnie "faluje". Niestety moja wiedza tutaj jest wciąż mocno ograniczona, ale na pewno: Xenia Zoanthusy (chociaż tyle się naczytałem o tej palitoksynie, że może nie będzie to mój pierwszy wybór, ale robią na mnie mega wrażenie) zielone briareum Goniopora Euphyllia paradivisa Euphyllia paraancora Caulastrea Echinophyllia Acropora (jeżeli SPS w tym zbiorniku ma sens) EDIT: W Zbiorniku oprócz glonów zielonych i brunatnych, na piasku i częściowo na skale dość intensywnie rzucają się okrzemki i cyjano. Polecacie coś z tym robić, czy samo z biegiem czasu powinno się ustabilizować?

Przed chwilą wykonałem testy. NH3 < 0,15 mg/L NO2: 0 NO3: ~10 mg/L PO4: 0,25 ppm KH: 8,3 (tutaj nie jestem w 100% pewien, bo pierwszy raz ten test wykonywałem) Co do Mg i Ca - z ciekawości zrobiłem test na Ca, ale jakieś strasznie dziwne rzeczy mi tam wyszły... woda w wiolce miała mieć kolor pomarańczowo-różowy i regenerat miałem dodawać do momentu, w którym zmieni kolor na niebieski; tymczasem od początku woda miała kolor około-niebieski Wynikałoby z tego, że poziom Ca jest bardzo niski, lub że coś zrobiłem źle. Tak dla upewnienia się wrzucam poniżej fotkę testu na amoniak - tez tak byście do odczytywali? @Słony leszcz Co do skały - sam nie jestem jakimś wielkim fanem tego ustawienia, ale na żywo wygląda to całkiem nieźle, a pompki mam wrażenie przedmuchują wszystkie miejsca dokładnie. Jeżeli chodzi o "życie": -krab na glony (np. Mitrax) -krewetki na Aiptasie (1x Lysmata wundermanni lub 2x Lysmata seticaudata) -coś, co zajmie się piaskiem (np. 1 x babylonia spp.) -2 x Turbo spp Do tego w przyszłości dorzuciłbym jeżowca / rozgwiazdę piaskową. No i pytanie - czy zbiornik jest gotowy na przyjęcie jakiegoś życia, a jeśli tak - od czego najlepiej zacząć?

To jest bardzo cenna uwaga... NO2 mam niewykrywalne (woda całkowicie przezroczysta), ale przy teście na amoniak - woda mętna (uznałem, że to wciąż źle). W tej sytuacji wygląda na to, że powoli mogę zacząć wpuszczać życie. Zrobię dzisiaj pełną gamę testów (NH3, NO2, NO3, PO3, Mg, Ca, KH) i będę prosił o ocenę Jeżeli chodzi o koszt całego sprzętu... nie prowadzę bardzo szczegółowego dziennika kosztów (jeszcze któryś z domowników by na niego trafił :D), ale sam sprzęt to ok. 1300 zł. Mówiąc sprzęt mam na myśli: szkło, szafkę, lampę, FZN3, 2x Koralia Nano, grzałkę, termometr. Jakbym dodał do tego całą resztę, czyli: żywą skałę, podłoże, sól, testy, siporax, filtr RODI, miernik TDS, itd., to będzie to już bliżej 2500 - 3000 zł.

Chyba nikt tematu nie śledzi, ale potraktuję go jako mini-bloga. Zidentyfikowałem organizmy na zdjęciach - na pierwszym rurówki, o które martwić się nie muszę. Drugie zdjęcie - aiptasia :/ W całym zbiorniku nie zauważyłęm innych "szczepów". Planuję wyjąć zainfekowany kawałek skały, a aiptasię potraktować rozgrzanym do czerwoności śrubokrętem - ponoć pomaga. Zastanawiam się powoli nad wpuszczeniem jakiegoś organizmu żywego. Polecacie czekać, aż amoniak będzie całkowicie niewykrywalny? Mam tutaj na myśli np. ślimaki turbo.

Update: Akwarium dojrzewa. Na skale pojawiły się zielone glony. Na piasku i skale wciąż utrzymują się okrzemki. Parametry na dzień dzisiejszy: zasolenie: 1,025 temperatura: 25 C NH3: 0,25 NO3: 25 PO4: 0,5 Poniżej kilka zdjęć tego, co dzieje się w środku Tutaj pytanie - cóż to tak obficie obrasta skałę? Kolejna niewiadoma (martwy krab już usunięty ze zbiornika, niestety nie przetrwał w dojrzewającej wodzie):

Jeżeli uznam w trakcie, że jest niepraktyczna - trudno narażę się na nawrót plag i ją pozmieniam, ale na tą chwilę tak zostaje. Wsypałem piasek. Przeczytałem gdzieś na forum o patencie z butelką z odciętym dnem i fajnie się sprawdził. Woda oczywiście mleczna, ale tragedii nie ma. Swoją drogą jeszcze przed dodaniem drugiej partii żywej skały, a ściślej mówiąc po ok. 6 dniach od zalania, zauważyłem w akwarium wysyp okrzemek (okrzemków?). Na dnie, na skale, na szybach. Sprawdziłem dzisiaj NO3 i jest na poziomie 50. To chyba znak, że zbiornik zaczął dojrzewać. Nie mam aktualnie NO2, ale po weekendzie przyjdą dodatkowe testy i wszystko dokładnie posprawdzam. W akwarium "wysyp" Asterin (naliczyłem już ok. 10), ale postanowiłem nic z tym nie robić. Jak moja druga połówka zobaczyła jak wygląda Hemynocera, to decyzja zapadała, że musimy Harlekina w zbiorniku mieć. I nie mam nic do gadania Także traktuję to typowo jako karmówkę dla przyszłego lokatora. W kwestii pozostałych "lokatorów" - dzisiaj miałem okazję dojrzeć kraba - niestety nie zdążyłem nawet zrobić zdjęcia, bo schował się w skale i nie mam pojęcia co to było. Oprócz tego sporo maleńkich discosom, które ku mojemu zdumieniu, żyją i nawet (niektóre) rosną. Oprócz tego z dziur w skale gdzieniegdzie wystają macki - prawdopodobnie wężowidła. Oczywiście nie mogę się doczekać celowego wpuszczenia pierwszego życia, no ale o tym zacznę myśleć dopiero przy zerowym NO2.

Do zbiornika ląduje dzisiaj Bali Sand 2-3mm, także stawiam na żwirek. Pierwotnie myślałem o żywym piachu, ale nasłuchałem się mnóstwo negatywnych opinii (m. in. właśnie o burzy piaskowej w małych zbiornikach). Co do skały.. no cóż, architektem to ja raczej nie zostanę Ale chyba lepiej... boczne ściany wolne, tylko tylna lekko "zajęta".

Dołożyłem skałę żywą. Zdaję sobię sprawę, że to tak, jakbym w zasadzie wczoraj dopiero wystartował zbiornik, ale tydzień mi wielkiej różnicy nie robi. Władowałem sporo waty do filtra, dzisiaj jeszcze odpompuje tyle syfu, ile się da i myślę, że za kilka dni będzie dobrze. No ale tak, czy siak, jutro/pojutrze do zbiornika wleci podłoże, także kolejne zmetnienie przede mną

Nie ukrywam, że mi też Ale trudno było nie zgodzić się z tym, że 4 kg to trochę za mało powierzchni filtracyjnej i postanowiłem dołożyć dodatkowe 2 kg (czyli w sumie 3 kawałki).

Dołożyłem 2 kg skały i przez 1.5 godziny męczyłem się, żeby ułożyć coś sensownego. Nie jestem zbyt zadowolony, ale chyba nic lepszego już nie wymyślę (dostęp do bocznych ścian jest). Na dnie mnóstwo syfu, który ściągnę wężykiem jutro, a za dwa dni w końcu podłoże Poniżej fotki mojej "wątpliwej" konstrukcji. Na żywo wygląda duuużo lepiej mimo wszystko (wybaczcie za jakość zdjęć, ale zamulona woda nie pomaga).

@KaZekCo do cyrkulacji do już odmuchuję skałę z każdej strony, ale dorzucam na 100% drugą popmpkę, bo ta Koralia to jednak (w moim odczuciu) troszkę za mało. Największy problem dla mnie to piach i jakieś drobiny, które mi się osadzają na dnie - zastanawiam się czy powinienem coś z tym zrobić, czy jak już wysypię podłożę, to załątwi to sprawę. Kwestia grzałki jest też dość problematyczna, bo nie mieści mi się w kaskadzie - prawdopodobnie kupię jakąś 50W i powinna wejść. @KrisNHTaką też podjąłem decyzję - niestety osobiście nie dam już rady tego ogarnąć, ale zamawiam dwa dodatkowe kawałki skały (czyli ok. 2kg) i będzie już w moim odczuciu OK. Piach miałem sypać jutro, ostatecznie wstrzymam się z tym do czwartku, lub piątku - to znaczy dopiero po przyjeździe i przedmuchaniu dodatkowej skały. Dzięki Udało się wypatrzyć pierwszego pasażera na gapę - rozgwiazdę Asterinę. Poczytałem, że niekoniecznie jest mile widziana, ale póki co obserwuję i zostawiam. Dodatkowo jakiś ślimak, który szura mi po dnie, ale jest dosłownie mikrospopijnych rozmiarów i nie sposób uchwycić go na zdjęciu. Na samej skale też kilka korali (albo koralników), które zidentyfikowałem jako Corallimorpharia.

Od dzisiaj zapraszam tu:

Niby takie oczywiste, a nie pomyślałem. Zaraz będę coś innego kombinował. A co sądzisz o samej ilości skały? Dorzucałbyś? Mam mieszane uczucia.

Witajcie, Po ponad miesiącu kompletowania sprzętu i dogrywania wszystkiego, w końcu mogę powiedzieć START! Ten etap przy Waszym wsparciu relacjonowałem w dziale "Dla Nowicjuszy". Choć nowicjuszem wciąż się czuję, postanowiłem rozpocząć nowy wątek w tym miejscu, no bo faza przygotowań, ewoluowała w fazę realizacji. Dla przypomnienia: -szkło 40 x 40 x 40 (boczne szyby OW), calość 6mm -oświetlenie Sirius Nano SLIM 40 -pompka crykulacyjna Koralia Nano 900 -sól AF Reef Salt -podłoże AM Bali Sand 2-3mm -kaskada FZN-3 (obie komory zapełnione Siporaxem) Byłem dzisiaj w sklepie Coralhouse w Bielawie, gdzie dostałem 30l wody z działających zbiorników i gdzie kupiłęm żywą skałę. Pierwotnie planowałem 8kg, ale ostatecznie zakupiłem 4kg, gdyż skała okazała się być naprawdę bardzo porowata i lekka. Zastanawiam się czy nie powinienem dorzucić jeszcze ze 2 kg. Będę wdzięczny za opinie na podstawie poniższych zdjęć. Na tą chwilę w zbiorniku lata mnóstwo "drobin" - ze skały / piach etc. Powinno się to samo ustabilizować, czy powinienem coś z tym zrobić? Plan na najbliższe tygodnie: -od jutro zacznę stosować bakterie Seachem Stability -święcić planuję 6h niebieskim + 4h białym kanałem (co tydzień będę ten czas wydłużał o powiedzmy pół godziny, aż dojdę do wartości docelowych) -piach planuję wsypać we wtorek lub w środę Kwestia ułożenia skały wciąż dyskusyjna... niby mi się podoba, niby nie - zapewne zmienię to jeszcze 20 razy w przeciągu najbliższego tygodnia. Dajcie znać co Wy o tym sądzicie Parametry (istotne) na dzień dzisiejszy: -temperatura - 25 C -zasolenie - 1,024 -woda... dość mętna, mam nadzieje, że się wyklaruje Piszcie, komentujcie... będę wdzięczny za dosłownie każdy komentarz

Kilka szybkich pytań, będę wdzięczny za odpowiedzi: 1. Czy sól wsypywać do zimnej wody, czy lepiej najpierw zagrzać ją do docelowej temperatury 25 stopni? 2. Czy na czas mieszania się soli warto już uruchamiać kaskadę, czy dopiero jak skała wyląduje w środku? 3. Macie jakiś patent na zabezpieczenie tafli przed czynnikami zewnętrznymi? Chodzi mi o wszelkie muchy, owady, sierść itd. Mam w domu goldena, także gubi bardzo dużo sierści. Jakaś siatka na profilach aluminiowych? Czy w ogóle nie ma sensu nic kłaść na górę?

Świetny pomysł mi podsunąłeś. Dzwoniłem i jak najbardziej będzie opcja zabrania wody z podmianki. Mam kanister 30l, także zbiornik będzie startował w 1/2 na wodzie z działającego zbiornika. Zapewne mocno przyspieszy to proces dojrzewania?

Skały jeszcze nie kupiłem. Ostatecznie postanowiłem, że zakupu dokonam w sklepie coralhouse, bo punkt mają w Bielawie, czyli ok. 80km od Legnicy. Chyba dużo lepsze rozwiązanie, niż przesyłka kurierska / konduktorska (nie wiem czy ktoś w ogóle wysyła ją kurierem). A tak - praktycznie w 2 godziny skała będzie już w baniaku.

Myślę, że w sobotę start muszę to tylko mądrze rozegrać w kwestii dostawy żywej skały, żeby nie czekała w firmie kurierskiej. Czy ktoś z osób śledzących mój wątek jest może z okolic Legnicy? Byłbym bardzo wdzięczny za odrobinę wody z podmianki, żeby przyspieszyć nieco dojrzewanie

Okej, tak zrobię co do wentylacji - można powiedzieć, że jest, bo kuchnia jest przed remontem i w szafce brak tylnej ścianki, także powietrze cały czas tam w jakimś stopniu cyrkuluje

Dzieki Panowie za rady Filtr mam zamontowany na stałe pod zlewem, ale czytałem, że warto dodać dodatkowy zaworek po membranie, żeby cały czas cała była wypełniona wodą.

Kolejny update: szafka gotowa, całość DIY. Poniżej zamieszczam dwie fotki: Lampa i szkło przyjdą prawdopodobnie w środę za tydzień. Start zbiornika planuję na weekend za 1.5 tygodnia Chciałbym chronologicznie przedstawić cały plan startu od strony praktycznej - będę bardzo wdzięczny za komentarze. 1. Przygotowanie 64l RODI, napełnienie zbiornika, wsypanie odpowiedniej ilości soli, odpalenie pompki cyrkulacyjnej i zostawienie całości na 2 doby. Czy też tak mieszaliście swoją solankę? Jakoś nie widzi mi się rozrabianie osobno 4 wiader po 15 litrów. Wolałbym całość zrobić razem. 2. Żywa skałą... myślałem, żeby wymoczyć ją w RODI w jakimś wiadzre (dosłownie pół godziny?) i dopiero potem ustawić jakąs sensowną konstrukcję w zbiorniku. Też moczyliście początkowo swoje żywe skały, czy od razu lądowały w baniaku? Czekaliście, aż jacyś nieproszeni goście wyjdą w fazie moczenia, czy dosłowne "przepłukanie" i skała lądowała w akwarium? 3. Podłoże - w moim przypadku Bali Sand (nie zdecydowałem się na żywy piach) - całość planuję dokładnie przepłukać pod wodą z kranu, następnie RODI i dopiero do baniaka. Prawdopodobnie 1-2 dni od włożenia skały. Plan sensowny?

Mały update: ostatecznie sprzedałem Jebao AK-60 i na 99% będe startował na Sirius Nano 40, a docelowo (perspektywa kilku miesięcy) zastąpię ją lampą DIY - ze sterownikiem i "bajerami". PS. Też tak mieliście, że cały sprzęt już czekał i z utęsknieniem czekaliście na szkło? Chyba mniej wyczekiwałem prezentów od św. Mikołaja za dzieciaka, niż dostawy zbiornika

Wiciak - a co konkretnie Cię do tego skłoniło?

Dzięki za te propozycje. Warte rozważenia, ale powiem szczerze, że wolałbym po prostu zrobić samemu wszystko od A do Z. Może dziwne, ale większa satysfakcja + praktyka. Myślę, że jeżeli robiłbym oświetlenie do większego zbiornika, zdecydowałbym się na Cree. Natomiast w przypadku takiego litrażu, pozostanę przy Power Led. Wiem, że opinie są podzielone i w teorii Cree > Power LED, ale pozostanę przy pierwotnej decyzji. Tak naprawdę najważniejszy jest dla mnie dobór kolorów, temperatur, długości fali. Na tą chwilę, myślę nad trzema nićmi: 6 x RB Power LED 3W 445nm 3x Blue Power LED 3W 460-465nm + 3x Power LED 3W 425-430nm 2x Power LED 3W 20000K + 2x Power LED 3W 10000K + 2x Power LED 4500K Znajduje to swoje odzwierciedlenie w innych projektach i prawdopodonie powinno dać odpowiednią barwę.

Wyczytałem, że warto dorzucić UV, bo fajnie podkreślą fluo. Wzoruję się też trochę na innych lampach dostępnych na rynku i sporo z nich ma dorzucone 2/3 diody UV (mówię o lampach do 60W). Co do Power Led / Cree - zauważyłem, że większość lamp DIY na forum jest robiona na Power Led i tak naprawdę po prostu poszedłem za tłumem. Dzięki za pomoc. Zaraz pomyślę jak można by to ugryźć. W kwestii UV faktycznie zacząłem mieć wątpliwości i chyba się Was w tej kwestii posłucham.