nika

i kilka zbliżeń dwie acroporki pseudogorgonia clavularia i xenia moje ricordee seriatopora i ukwiałowski edit: nie wiem dlaczego nie wszystkie zdjęcia widać... wklejane tak samo, rozmiar ten sam...

dziś mamy 1 września, akwarium "kręci" się już ponad tydzień parametry stabilne i jestem juz po pierwszej podmiance. Dokładnie 7 dni po przeprowadzce podmieniłam 5% wody i wymianiłam absorber PO4. o ile węgiel zamierzam wymieniać co 30 dni to absorber PO4 co tydzień (przy każej podmianie wody). co do problemów z wcześniejszego posta to: -odpieniacz opanowany -zaworek (z bólami ale też ) -cyrkulacja-niestety nie do końca _o nie do końca sprawdza się "łatanie" słabszymi pompami. na jednej ścianie wisi Tunze 6060 (6000 l/h) i dmucha POTĘŻNIE !!! niestety dwie Tunze 2500 (łacznie 5000 l/h) + eheim 1000 l/h nie do końca równoważą ten wir. moje tunze 2500 (ze starego akwarium) mają już luzy w obręczach przy magnesie, efektem czego jest co jakiś czas pełno drobinek piasku. to wkurza ale jeszce tylko przez chwilkę zamówiłam już drugą silniejszą pompę i wtedy plan jest taki: -dwie mocne naprzeciwko siebie (boczne szyby)w tylnej części akwarium-tam gdzie skała -dwie tunze 2500 naprzeciwko siebie (boczne szyby)w przedniej części akwarium - tam gdzie potrzebna jest równie dobra cyrkulacja (DSB) a na razie parę fotek: lewa strona prawa strona

@michu23, ja bym te stare podłoże odpuściła. tydzień temu przeniosłam towarzystwo do nowego lokum. 2/3 świeżej wody przygowane kika dni wcześniej, przełożyłam skałę, dolałam wodę z poprzednigo akwarium i jak na razie wszystko gra. ale jak zobaczyłam po wyjęciu skały i spuszczeniu wody, co dzieje się ze starym podłożem to strach pisać... miałam 2-3 cm warstwę grysu koralowego.

przełożone ale niezrobine do 4-ej rano wczoraj przenosiłam towarzystwo, obyło się bez zbitych szyb i wszyscy zdrowi i w akwarium i w domu. dzisiaj zaś walczę: 1. z sumpem.nie mogę za chiny ustawić zaworku , albo mam za wysoki poziom wody w komorze pompy a za niski w kominie albo odwrotnie _o. 2.i oczywiście od rana usiłuję ustawić cyrkulację ale za chiny mi to nie wychodzi-zawsze kogoś zasypuję 3.aha i muszę dokupić wężyki (chyba?), bo mój odpieniacz (Turboflotor Multi SL) ma taki "schodki" na wypływie wody.są one nad poziomem wody w sumpie więc jest głośno... Cieszę się, że udało mi się wszystko i w całości przeprowadzić, wiem, że to co zostało to niby detale ale jestem zbyt tempa _o by to zrobić próbuję od kilku godzin i nic. edit: piasek dawałam razem z wodą

i ja mam pytanie o odpieniacz. wiem, że Twoje akwarium funkcjonuje bez odpieniacza. natomiast, jeśli posiadamy odpieniacz, to: 1. wyłączać go? 2. na jak długo?

cd. ... zdecydowałam się jednak na DSB w głównym zbiorniku. wczoraj, tj. 19.08.08. dosypałam kolejne 45 LS (gorące podziękowania dla p. Tomka za wyrozumiałość ) czas pokaże czy decyzja była słuszna... dziś wygląda to tak woda z solą miesza się od czterech dni, od trzech jest włożony LS. pomierzyłam parametry: Ca-450, Mg-1500, kH-9,9 Ph-8,0 NO2 -0,025 NO3-0 (no2 i no3 wykonane jbl-więc tu poprawkę trzeba brać pod uwagę, pozostałe wyniki badane salifertem-zakładam więc, że są miarodajne) no i nie wiem... chyba będę dziś przerzucać cały ten "bałagan" czy jeszcze poczekać?

@Zatorek, ja u siebie też mam tego "ślicznego stworka" o którym pisał wildschek. jest dosyć duży, ma miejsce w dolnej części skały (przynajmniej tylko tam go widuję). zooanthusy mam tuż pod jego "dziobem" na podłożu, a następną kolonię na półce nad nim. nic złego się z nimi nie dzieje, kompletnie nie jest nimi zainteresowany. a miałam kiedyś problem z zoa(przestały się otwierać i marniały)- ale okazało się, że przwlokłam ślimaczki nagoskrzelne, które poprostu "zkolonizowały zoa". pozbyłam się ich a zoa wróciły do pełnej formy.

@S_Y_N_E_K, a glony o których wspominasz to nadal dojrzewanie po przeprowadzce? czy coś nowego po drodze się wydarzyło? i pytanko o filtrację : skała i piach czy coś jeszcze? nie ukrywam, ze podpytuję pod swoim kontem a korale pięknie prosły

moje obecne akwarium stoi prostopadle do okna (zachód). początkowo (2,3 m-ce) zasłaniałam pracowicie rolety. potem przestałam. żadnych skutów ubocznych nie zauważyłam, nie pojawiły się glony... z obserwacji zwierzaków też jakiś wielkich różnic nie widzę, jedynie sarco zaczął przekręcać/odchylać kapelusz w stronę okna

ten kalkulatorek to fajna sprawa- dzięki Błazenek a tak to wygląda po nastu godzinach.... klarowność pojawi się pewnie za dwie doby, ale przynajmniej coś już widzę @rah, po wyrównaniu podłoża na całym dnie z 5 worków jest jakieś 3-4cm,trwa to chwilkę bo po włączeniu pompek znowu są wydmy

wszystko zależy od obsady jaką planujesz. ale i tak ile zbiorników tyle koncepcji. znam osoby z mniejszym litrażowo zbiornikiem od mojego, zbliżoną obsadą (miękkie) i dużo większą cyrkulacją. u mnie tj. 200l (100x40x50) chodzą tylko 2x Tunze nano 2500. wszystko ma się dobrze, choć prawdę mówiąc, gdy przy podmianie wody wyłączam pompy, to mam wrażenie, że koralom to bardziej pasuje...